„Kucharze dzieciom” zebrali 20 tys. zł na nowy piec konwekcyjno-parowy (2)
Wielkim sukcesem okazała się kolacja charytatywna pn. „Kucharze dzieciom”, zorganizowana w Szkole Podstawowej nr 44 im. Adama Mickiewicza przy ul. Jagiellońskiej 24 w Gdańsku Przymorzu. Ponad 700 osób skosztowało różnych dań przygotowanych przez kilku trójmiejskich mistrzów kuchni. Podczas wspólnej szkolnej kolacji zebrano 20 tys. złotych, dzięki czemu będzie można zakupić dodatkowy sprzęt dla kuchni, a przede wszystkim nowy piec konwekcyjno – parowy, który pozwoli przyrządzać zdrowe posiłki jednocześnie dla 250 uczniów tej szkoły.
Podczas ponaddwugodzinnej, tej niecodziennej „wielkiej szkolnej kolacji”, było tłumnie i gwarno. Gościom już na wstępie serwowano poncz i kremowe ciasteczko. Było też w czym wybierać, bo kucharze z sześciu znanych trójmiejskich restauracji przygotowali na ten wieczór sporo wykwintnego jedzenia w cenach po 5, 10 i 15 zł za porcję.
Szef kuchni restauracji Bulaj Artur Moroz przygotował m.in. tartę z kiełbasą z gęsi z dodatkiem warzyw, pęczotto, czyli pęczak z burakami i jabłkiem. Serwowano też pieczoną gęsinę oraz pasztet z gęsi.
Szef kuchni restauracji Lobster, Jacek Lubawski, zaproponował m.in. łososia przygotowanego metodą sous-vide, gotowanego w 38 stopniach Celsjusza, amerykański chowder oraz grillowane krewetki tygrysie z ananasem.
Szef kuchni Mondo di Vinegre, Marcin Kowalski, zaserwował m.in. matiasy z galaretką chrzanową, strogonowa z polędwiczką z dorsza oraz łososia zapiekanego z grillowanym bakłażanem w cieście francuskim.
Na stoisku Marzeny Imiłkowskiej, kreatywnej kuchni warzywnej z Gdańska Food Art Company, można było skosztować np. papryczek faszerowanych kaszą jaglaną, placków owsianych z sosem tzatziki oraz ratatouille albo racuchów z jabłek, jak i doskonale uprażonej kaszy gryczanej.
Na stanowisku gdyńskiej restauracji Malika, finalistki programu Top Chef, spośród dań kuchni marokańskiej oferowano m.in. pierożki koka w cieście filo z pieczonym batatem i owczym serem, zupę harira na baraninie z soczewicą i ciecierzycą oraz sałatkę tabule na bazie kaszy perłowej.
Nie zabrakło stoiska szkolnych kucharek SP 44, serwujących pełnoziarniste spaghetti bolognese, zupę z dyni i budyń z kaszy jaglanej, a więc to, co szkolna młodzież uwielbia. Szefowa kuchni Bożena Belka z okazji swoich urodzin zamówiła tort w zaprzyjaźnionej ze szkołą Cukierni Magda.
Oddzielne stoisko z zamontowanym prowizorycznie piecem konwekcyjno – parowym miał Mariusz Gachewicz, szef kuchni „Hotelu Zamek Gniew”. Bardzo chwalił sobie takie urządzenie czeskiej produkcji, serwując m.in. polędwiczki wieprzowe.
Szkoła na Widelcu oferowała ciepłą zupę i sałatki z warzyw. Swoje wyroby cukiernicze sprzedawali również rodzice uczniów. Można było skonsumować domowe wypieki i popić kawę podaną z mleczną pianką, przygotowaną na miejscu przez baristę.
Goście jak za dawnych lat, celem konsumpcji, zasiedli przy niskich szkolnych stolikach, siadając na krzesełkach przeznaczonych dla maluchów. Zajadając się różnymi potrawami, był czas na szkolne wspomnienia.
Kolację charytatywną zorganizowała SP 44 i rodzice uczniów, wsparci przez Stowarzyszenie Macherki, Szkołę na Widelcu i Fundację Plaster. Całość charytatywnej kolacji, dwoma kamerami dokumentowała ekipa filmowa Polsat Cafe. Relację finałowego odcinka „Misja stołówka” zaplanowano na wtorek 24 listopada o godz. 21.30.
Była to pierwsza w Polsce charytatywna kolacja pod hasłem „Kucharze dzieciom”. Z pewnością będzie ona miała swoją kontynuację z uwagi na sukces tego przedsięwzięcia, jak i nieustanne zapotrzebowanie na nowy sprzęt gastronomiczny w przedszkolnych i szkolnych stołówkach.
Tekst i zdjęcia: Włodzimierz Amerski (amerski49@wp.pl)