Fot. Kazimierz Netka.
Tu rodziła się Polska Morska
Stąd nadchodziła odsiecz Gdańskowi już za czasów Napoleona. Potem był unikatowy nadburmistrz Gdańska. A w 1920 roku, przez Kociewie przybył nad Bałtyk generał Józef Haller i 10 lutego wziął ślub z morzem.
Wielokrotnie przez Kociewie, albo z Kociewia, przybywali na Pomorze ludzie, którzy zmieniali otoczenie Pomorza Gdańskiego i Zatoki Gdańskiej. Już w starożytności, przez Kociewie do Gdańska podróżował Święty Wojciech. Pamiątką po nim jest m.in. Kamień Świętego Wojciecha, na Kociewiu, w województwie kujawsko – pomorskim, w Borach Tucholskich w miejscowości Leosia, niedaleko Laskowic. W XV wieku, rycerz z Kociewia, Jan z Jani, został powołany przez króla polskiego na pierwszego wojewodę pomorskiego, reprezentanta państwowej władzy na terenie Pomorza Gdańskiego. Za tym szło zagospodarowanie wybrzeża morskiego, budowy portów: Kazimierzowo, Władysławowo. Potem w XIX wieku, Leopold Winter uroczony w mieście Świecie na Kociewiu, woj. kujawsko – pomorskie, wprowadził Gdańsk pod względem standardów życia na poziom europejski, budują wodociągi, wzmacniając edukację w Gdańsku.
Warto o tym częściej przypominać.
Fot. Kazimierz Netka.
O dobro Kociewiaków dba Narodowe Muzeum Morskie – chociażby z tego względu, ze tutaj w Tczewie, powstała pierwsza polska Szkoła Morska, kształcąca zaraz po odzyskaniu niepodległości, od 1920 roku, polskich kapitanów żeglugi Wielkiej. Kociewie jest więc początkiem współczesnej Polski morskiej. Kontynuatorem Szkoły Morskiej w Tczewie jest teraz Uniwersytet Morski w Gdyni.
Co o Kociewiu sądzi Narodowe Muzeum Morskie? O tym dowiadujemy się z komunikatu, który przekazał nam Łukasz Grygiel – rzecznik prasowy Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku:
Początek lutego to dla Kociewia wyjątkowy czas świętowania: właśnie wtedy przypada jego Światowy Dzień. Choć święto jest jeszcze dość młodą tradycją – oficjalnie obchodzi się je od 2007 r. – to jego data, 10 lutego, sięga do znacznie dawniejszej historii krainy. W tym roku dzień ten będzie okazją dla tczewskiego Centrum Konserwacji Wraków Statków do celebrowania indywidualnego charakteru tego niewielkiego, lecz jakże wyrazistego regionu Pomorza. Na główne atrakcje związane ze świętem zapraszamy w sobotę 11 lutego.
Trochę historii, czyli dlaczego 10 lutego?
Choć wśród historyków brak zgody co do najdawniejszych dziejów Kociewia, to data pierwszego oficjalnego zapisu nazwy regionu nie budzi wątpliwości: 10 lutego 1807 r., w czasie toczącej się na Pomorzu wojny francusko-pruskiej podpułkownik Józef Hurtig zameldował w liście do generała Jana Henryka Dąbrowskiego, że wysyła „patrol ku Gociewiu”. Zawarta w meldunku nazwa jest pierwszą historyczną wzmianką o Kociewiu jako o regionie, a jej współcześnie używana forma została ugruntowana w II poł. XIX w. Dziś Kociewie to zarówno mozaika krajobrazu rzek, lasów, miast o bogatej historii i malowniczych wsi, jak i unikatowne dziedzictwo kulturowe. Składa się na nie między innymi gwara, twórczość literacka, charakterystyczne stroje, a także sztuka rzeźbiarska i zdobnicza. Właśnie te dwie ostatnie formy będą motywem przewodnim kociewskiego święta w tczewskim Centrum Konserwacji Wraków Statków.
Wespowie. Kociewie dłutem i igłą przedstawione
Fot. Kazimierz Netka.
Już od 10 lutego w centrum będą eksponowane wyjątkowe zabytki związane z historią i etnografią regionu kociewskiego. Kolekcja drewnianych rzeźb oraz tkaniny wyhaftowane ornamentem kociewskim są dziełami Jana i Marii Wespów oraz ich kontynuatorów – twórców ludowych, których prekursorskie prace przyczyniły się do odtworzenia i zachowania dla przyszłych pokoleń unikatowej sztuki regionu.
Fot. Kazimierz Netka.
– Jan Wespa, nestor rodziny, zasłynął jako rzeźbiarz, uczestniczący z powodzeniem w warsztatach i wystawach sztuki ludowej Kociewia. – mówi Ewa Sidor z Działu Edukacji Narodowego Muzeum Morskiego. – Jego rzeźby, przedstawiające zarówno figury, jak i całe sceny rodzajowe, wyróżniają się charakterystycznym współgraniem formy z pierwotnym ukształtowaniem drewna, a także twórczym wykorzystaniem naturalnej barwy. Z kolei Maria Wespa, żona Jana, wykonała pionierską pracę na rzecz odtworzenia ludowego ornamentu haftu kociewskiego. Odwiedzając domy, w których zachowały się skrzynie wianowe i meble z kwiatowymi motywami malarskimi, przerysowywała ich zdobienia, a następnie za pomocą igły i kolorowych nici przenosiła je na płótno. Wzory czerpała również z motywów z dawnych sztandarów, chorągwi kościelnych i szat liturgicznych.
Fot. Kazimierz Netka.
– Te żmudne, lecz pełne pasji działania doprowadziły do rekonstrukcji barwnego haftu kociewskiego, ważnej dziedziny sztuki ludowej, niemal całkowicie zapomnianej. Zarówno rzeźba, jak i haft kociewski znalazły wiernych kontynuatorów w osobach Zbigniewa i Renaty Wespów – syna i synowej Jana i Marii. – kontynuuje Ewa Sidor. – Odwiedzając Centrum Konserwacji Wraków Statków w sobotę 11 lutego nasi goście będą mogli nie tylko obejrzeć to niezwykłe, małe uniwersum sztuki Kociewia, ale również dowiedzieć się więcej o jej twórcach i ich pracach. Prezentacja rzeźb i haftów rodziny Wespów w CKWS potrwa do 5 marca 2023 r.
Kociewskie atrakcje dla najmłodszych
Podczas sobotniego święta Kociewia w Centrum Konserwacji Wraków Statków nie zabraknie również aktywności dla rodzin z dziećmi. – O godzinie 11:00 zapraszamy na zabawę w rodzaju odwróconego „escape room” – mówi edukatorka Aleksandara Grońska. – Zadaniem uczestników nie będzie wydostanie się z pomieszczenia, lecz dostanie się do specjalnej, tajemniczej skrzynki zamkniętej zamkiem szyfrowym. Co kryje się w jej środku? Przekonacie się, rozwiązując serię zagadek i szukając podpowiedzi. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc na tą atrakcję obowiązują wcześniejsze zapisy. – Święto Kociewia będzie również doskonałą okazją do zaznajomienia naszych najmłodszych gości z kulturowym dziedzictwem regionu. – informuje Gabriela Chrzanowiecka. – Przybliżymy dzieciom charakterystyczne motywy kociewskie za pomocą kolorowanek i zadań. Na małych Kociewiaków, którzy wykażą się największą dokładnością, czekają upominki.
Fot. Kazimierz Netka.
Goście, którzy tego dnia odwiedzą również Muzeum Wisły, będą mieli możliwość promocyjnego zakupu publikacji „Wisła w dziejach Polski” – do każdego egzemplarza będzie załączony prezent.
Książce „Wisła w dziejach Polski”, zakupionej w Muzeum Wisły w dniu 11 lutego będzie towarzyszył upominek. Fot. Paweł Jóźwiak, NMM
Finał projektu „Władek”
Światowy Dzień Kociewia będzie dla muzealników okazją do pochwalenia się szczególną łodzią wiślaną, zbudowaną w ostatnich miesiącach w CKWS. Jest to jednostka wykonana na wzór tradycyjnej „nieszawki”, czyli łodzi rybackiej pochodzącej z Nieszawy. Mentorem muzealnych rzemieślników w tej dziedzinie był Władysław Latopolski, prawdopodobnie ostatni tczewski rybak. Jego rodzina od pokoleń mieszkała w Chełmnie i w Nieszawie, trudniąc się rybołówstwem i szkutnictwem, zaś po II wojnie światowej osiedliła się w Tczewie. Pan Władysław samodzielnie budował na własny użytek łodzie w stylu nieszawskim, a sztuki tej nauczył się od swojego dziadka.
– Nasza „nieszawka” jest pomniejszoną repliką tej charakterystycznej łodzi. – wyjaśnia Jadwiga Klim z Działu Historii Żeglugi Śródlądowej. – Sztuka budowy tradycyjnych jednostek pływających jest ginącym rzemiosłem, które niepostrzeżenie odchodzi w niepamięć wraz z zanikaniem rybołówstwa rzecznego. Własnoręczne zbudowanie łodzi pod kierunkiem pana Władysława Latopolskiego było dla nas sposobem na zachowanie i przekazanie jego wiedzy kolejnym adeptom szkutnictwa. Ukończoną „nieszawkę” wraz z ożaglowaniem zwiedzający będą mogli przez najbliższe tygodnie obejrzeć w holu Centrum Konserwacji Wraków Statków.
W sobotę 11 lutego wstęp do Centrum Konserwacji Wraków Statków i Muzeum Wisły będzie bezpłatny. Zapisy na zabawę „escape room na wspak” są przyjmowane pod nr 58 761 75 31 lub adresem email edukacja.ckws@nmm.pl – zachęca Łukasz Grygiel – rzecznik prasowy Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. – Święto Kociewia w Centrum Konserwacji Wraków Statków, odbędzie się 11.02.2023 r. w godz. 10.00 –15.00.
Fot. Kazimierz Netka.
W swym Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie, Narodowe Muzeum Morskie zorganizowało 8 lutego 2023 roku unikatowe wydarzenie: pierwszy pokaz zrekonstruowanej na Kociewiu, wspomnianej wyżej wiślanej łodzi żaglowej: nieszawki. Ponadto, zaprosiło na konferencję Jana Wespę – potomka zasłużonych twórców kultury – o czym napisano w powyższym komunikacie.
Senior Jan Wespa był znakomitym rzeźbiarzem, gawędziarzem. Jego syn podarował Narodowemu Muzeum Morskiemu wydaną 2 lata temu publikację pt. „Rok obrzędowy na wsi kociewskiej”, napisaną prozą w gwarze kociewskiej. Mama Maria Wespa była znakomita hafciarką; stworzyła barwny motyw haftu kociewskiego. Niektóre rzeźby i haft wykonany przez synową Renatę Wespę można obejrzeć na wystawie w Centrum Konserwacji Wraków Statków w Tczewie.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl