48 autobusów wodorowych, 340 elektrycznych – tyle pojazdów zamierzają kupić miasta, dzięki dofinansowaniu z NFOŚiGW w ramach drugiej edycji programu Zielony Transport Publiczny. Wśród wnioskodawców są np. Pelplin – niewielkie miasto na Kociewiu i Gdańsk – stolica Pomorskiego

Fot. Kazimierz Netka.

W fazie negocjacji są m.in. cztery gminy, które zadeklarowały chęć zakupu 48 autobusów wodorowych

67 miast i gmin postawi na zbiorowy, ekologiczny, zeroemisyjny transport. Będzie to możliwe dzięki drugiej, konkursowej edycji programu „Zielony Transport Publiczny” (ZTP), w której Fundusz ogłosił właśnie listę rankingową.

W drugim, zakończonym naborze Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) otrzymał 101 wniosków od organizatorów transportu publicznego z całej Polski, w tym 69 wniosków o dotację. Wartość projektów wstępnie zakwalifikowanych do kolejnego kroku, czyli negocjacji warunków dofinansowania, została oszacowana na kwotę ponad 1,26 mld zł, z czego blisko 1,1 mld zł stanowić będą koszty kwalifikowane. Ważne dla NFOŚiGW jest to, że wśród wnioskodawców dominują przedstawiciele samorządów średnich i małych miast. Środki NFOŚiGW sfinansują koszty kwalifikowane zakupu ekoautobusów w podziale: 780,3 mln zł w formie bezzwrotnej dotacji oraz ponad 136 mln zł jako niskooprocentowaną pożyczkę.

W ramach złożonych wniosków planowane inwestycje (tzw. efekt rzeczowy) to:

– Planowana liczba autobusów elektrycznych – 340 szt.

– Planowana liczba autobusów wodorowych – 48 szt.

– Planowana liczba punktów ładowania – 277 szt.

– Planowana liczba stacji tankowania wodoru – 2 szt.

– Zgodnie z „Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku”, począwszy od roku 2025 w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców każdy przetarg musi dotyczyć wyłącznie zero-i niskoemisyjnych środków transportu zbiorowego. To ambitny, ale konieczny cel dla zdrowszego życia w polskich miastach i miasteczkach. Pomagają go realizować kolejne odsłony programu „Zielony Transport Publiczny” – podkreśla Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. – Takie rządowe wsparcie rozwoju miejskiej elektromobilności jest szczególnie ważne dla rozwoju średnich i małych ośrodków. Mobilność mieszkańców może mieć kluczowe znaczenie nie tylko dla środowiska, ale także dla rozwoju gospodarczego i jakości życia w mniejszych miejscowościach – dodaje szefowa resortu.

Źródło ilustracji: NFOŚiGW.

Zadanie programu „Zielony Transport Publiczny” to przede wszystkim upowszechnianie zeroemisyjnej komunikacji miejskiej w całej Polsce. Ważny cel programu to oczywiście obniżenie wykorzystania energii i paliw emisyjnych w miejskim transporcie zbiorowym, ale wierzymy, że nasz program to także sposób na budowanie szerokiej świadomości społecznej na temat korzyści z upowszechniania elektromobilności. – uzupełnia Paweł Mirowski, p.o. prezes NFOŚiGW. – Warto także podkreślić, że w tej odsłonie programu „Zielony Transport Publiczny” zostały przewidziane preferencje dla mniejszych samorządów, które chcą rozwijać „zielony” transport miejski, a na co dzień mierzą się z wyzwaniami społeczno-gospodarczymi. Dzięki kolejnemu zastrzykowi wsparcia na modernizację taboru miejskiego takie samorządy będą mogły łatwiej radzić sobie z problemem wykluczenia transportowego, które według różnych szacunków może dotykać od 11 do nawet 15 mln Polaków. – wskazuje szef NFOŚiGW.

Wśród samorządów, które przechodzą do fazy negocjacji warunków dofinansowania w drugiej odsłonie programu „Zielony transport publiczny” znalazło się 6 gmin uzdrowiskowych: Duszniki Zdrój, Jedlina Zdrój, Muszyna, Rabka Zdrój, Świeradów Zdrój, Augustów. To także potwierdza rolę i potencjał wsparcia rządowego dla inicjatyw samorządowych. A warto zauważyć, że dodatkowo program „ZTP” pozwala także budować tzw. rynek beta dla rozwiązań wodorowych – rozumianych zarówno jako pojazdy jak i niezbędna do ich obsługi infrastruktura. Co ważne zakłada także wzmacnianie kompetencji w zakresie bieżącej obsługi tego typu pojazdów i infrastruktury, co może mieć niebagatelne znaczenie przy uruchamianiu kolejnych komponentów planu budowy gospodarki wodorowej.

Spośród 67 gmin zakwalifikowanych do fazy negocjacyjnej drugiej edycji programu, cztery gminy: Andrychów, Rybnik Świdnik i Wałbrzych zadeklarowały chęć zakupu w sumie 48 autobusów wodorowych. W połączeniu z „wodorowymi” zakupami zakontraktowanymi w pierwszym naborze (71 szt.) daje to już potencjalnie liczbę ponad 100 tego typu autobusów, które w ciągu najbliższych lat pojawią się na polskich ulicach.

W ramach programu „Zielony Transport Publiczny” (pierwsza edycja) umowy o dofinansowanie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej już zawarły (lub są w trakcie tej procedury) samorządy kilkudziesięciu polskich miast i aglomeracji. Charakterystyczne jest przy tym to, że wsparcie ze środków publicznych jest udzielane przez NFOŚiGW wielokierunkowo i równomiernie, zgodnie z ideą zrównoważonego rozwoju kraju, jednak ze szczególnym uwzględnieniem miast niedużych, mających wprawdzie spory potencjał społeczny i gospodarczy, ale borykających się z licznymi barierami rozwojowymi.

***

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) jest liderem we wdrażaniu programów zmieniających na lepsze jakość życia w Polsce. Od ponad 30 lat inicjuje i wspiera działania na rzecz środowiska i transformacji energetycznej. Podległa Ministerstwu Klimatu i Środowiska instytucja finansuje i współfinansuje przedsięwzięcia proekologiczne. Na ten cel przeznaczyła już 270 mld zł, z czego prawie 2/3 to środki własne. Z jej wsparcia korzystają zarówno przedsiębiorcy, samorządy i administracja państwowa, jak i uczelnie, organizacje pozarządowe i osoby prywatne – wynika z informacji, przekazanych nam przez Wydział Promocji i Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz przez Wydział Komunikacji Medialnej, Departament Edukacji i Komunikacji Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Dzięki wprowadzaniu pojazdów niskoemisyjnych do komunikacji zbiorowej w miastach, znacznie poprawi się w nich atmosfera. Duże znaczenie ma to dla osiedli zabytkowych, do których przybywa wielu turystów. Dlatego Gdańsk jako jeden z priorytetów uznał wprowadzenie mikrobusów elektrycznych do śródmieścia, na dotychczasową linię nr 100.

Gdańsk rozpoczął nową erę w komunikacji miejskiej, rezygnując z rozwoju napędu spalinowego, ciągle jeszcze bardzo popularnego. To śmiała decyzja, odważna, dająca przykład innymi miastom, powiatom, gminom, a nawet województwom. Rzecz cała oczywiście w dostępie do pieniędzy. Dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz z Programu Polski Ład mogą znacząco ułatwić Gdańskowi osiągnięcie nowego poziomu w komunikacji publicznej Władze Gdańsk zapewniają, że nie będą już kupować autobusów z silnikami spalinowymi.

Kazimierz Netka

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *