Na zdjęciu: Ekspozycja Biblii Gutenberga w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie. Fot. Kazimierz Netka.
Szkodzą regionowi oraz całej Polsce… Centrum promocji województwa pomorskiego przemilcza istnienie w Pomorskiem unikatowego zabytku europejskiego.
W niedzielę w telewizji, w programie Galileo na kanale TV4HD, sensacją była wiadomość z Biblioteki Watykańskiej o istnieniu tam Biblii Gutenberga, z XV wieku.
Tymczasem, wcale nie musimy Rzymowi zazdrościć posiadania takiego eksponatu! W Pomorskiem, w Pelplinie na Kociewiu, też jest Biblia Gutenberga, cenniejsza od tej znajdującej się w Wiecznym Mieście. Niestety, odpowiedzialny za promocję województwa Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego ukrywa fakt istnienia w Pomorskiem, a konkretnie w Pelplinie na Kociewiu, tak cennego zabytku jak Biblia Gutenberga – pierwsza w Europie księga drukowana! Gdyby ta księga znajdowała się na Kaszubach, a nie na Kociewiu, pewnie ludzie związani ze Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim by tego faktu w tajemnicy nie trzymali.
Dlaczego ZKP jest temu winne? Ponieważ za promocję województwa odpowiada Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, zarządzany przez ludzi związanych ze Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim (ZKP), z Instytutem Kaszubskim (IK) oraz z Platformą Obywatelską (PO).
Nic dziwnego, że polska turystyka znajduje się na szarym końcu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o noclegi dla cudzoziemców, jeśli utajniamy posiadanie takich skarbów jak Biblia Gutenberga. Jeśli zagranicy nie poinformujemy o tym, to obcokrajowcy nie zechcą tu przyjeżdżać. Bo skąd mają wiedzieć, że w Pelplinie, na Kociewiu, znajduje się tak cenny zabytek? Brak promocji, szkodzi nie tylko polskiej kulturze, ale też biznesowi, w tym turystyce!
Ukrywanie istnienia takiego unikatowego eksponatu, to działanie na niekorzyść regionu. I nie tylko, to szkodzenie Polsce!
O Biblii Gutenberga brak odpowiednich wiadomości w Pomorskim Centrum Informacji Turystycznej (PCIT), znajdującym się w Bramie Wyżynnej w Gdańsku, a podlegającym Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Pomorskiego. Przeważają tam materiały promocyjne dotyczące Kaszub. O innych społecznościach województwa pomorskiego wiedzy w PCIT jest znacznie mniej. O Biblii Gutenberga – w zeszłym roku i przez styczeń 2018 roku, nie było prawie śladu. Pomorskie Centrum Informacji Turystycznej nie wysilało się też w pokazywaniu publikacji o Kociewiu. Być może komuś zależy, by istnienie w Pomorskiem na Kociewiu Biblii Gutenberga, trzymać w tajemnicy. Ale dlaczego tajemnicy z posiadania takiego dzieła nie robi Biblioteka Watykańska?
O braku w Pomorskim Centrum Informacji Turystycznej wiadomości na temat pelplińskiej Biblii Gutenberga, zawiadomiliśmy wojewodę pomorskiego oraz członka Zarządu Głównego PTTK. Nie może bowiem być tak, że jakieś organizacje, partie, nie chcą zadbać o to, co mamy w naszym kraju najcenniejsze.
Przypomnijmy, że w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego znajduje się kilka departamentów, odpowiedzialnych za promocję regionu. Oto najważniejsze: Departament Promocji i Komunikacji Społecznej; Departament Kultury; Departament Turystyki; Departament Rozwoju Gospodarczego. Za promocję odpowiada też Sejmik Województwa Pomorskiego; przeznaczając na ten cel pieniądze; podejmując uchwałę budżetową. Radni wojewódzcy pomorskiego sejmiku mają też prawo zmieniać budżet województwa. Ale, Sejmik Województwa Pomorskiego też, niestety, jest zdominowany przez osoby związane z IK, ZKP i PO.
W Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie eksponowany jest reprint (kopia) Biblii Gutenberga. Nic nie stoi na przeszkodzie, by taki reprint Urząd Marszałkowski kupił i pokazywał go w Bramie Wyżynnej, w Pomorskim Centrum Informacji Turystycznej – z informacją, gdzie znajduje się oryginał i dlaczego jest cenny.
Kazimierz Netka