Fot. Kazimierz Netka.
Czy przycumuje tam kiedyś polski transatlantyk?
Źródło ilustracji: ZMPGdynia
Kiedyś mieliśmy statki pasażerskie, pływające do Kanady, USA… Być może znowu polski „pasażer” będzie pływał do Ameryki. Przystań dla takich jednostek już w Gdyni powstaje. Kilka tygodni wcześniej, podczas VII Konwentu Morskiego w Politechnice Gdańskiej, oficjalnie padła propozycja zbudowania polskiego dużego statku pasażerskiego (który pływałby pod polską banderą!).
Budowa publicznego terminala promowego w Porcie Gdynia to wydarzenie niezwykłe. Z kilku względów. Po pierwsze, Polska stanie się atrakcyjniejsza dla międzynarodowej żeglugi promowej i turystycznej. Po drugie – inwestycja ta jest jedna z wielu, realizowanych przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia. Przedsięwzięcia te są urzeczywistniane m.in. dzięki wsparciu z funduszy unijnych, ale beż dobrych wyników finansowych, uzyskiwanych przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia, wdrażanie projektów nie byłoby łatwe. Na uroczystość podpisania umowy przybyli m.in. poseł Marek Gróbarczyk – minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk – przewodnicząca Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, poseł Janusz Śniadek. Był też kpt. ż. w. Wiesław Piotrzkowski – dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Fot. Kazimierz Netka
– Po raz pierwszy od 50 lat realizujemy z tego typu inwestycję na taką skalę i z takim rozmachem – mówił Marek Gróbarczyk – minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Nowy terminal promowy to otwarcie nowych inwestycji, które mają nastąpić w Gdyni, poprzez budowę portu zewnętrznego, która mam nadzieję nastąpi w najbliższych latach. Dlaczego to jest dla nas tak ważne? W zeszłym roku przychody z ceł i innych danin do budżetu państwa z tytułu działalności portowych wyniosły około 40 miliardów złotych, jest to blisko 10 procent naszego budżetu. To przeładunki w ilości ponad 100 mln ton rocznie, to ogromna szansa dla branży portowej i dla całej gospodarki Polski, Dlatego, ważne są na szeroką skalę inwestycje, które mają nastąpić w najbliższych latach: nie tylko port zewnętrzny w Gdyni, ale i port centralny w Gdańsku i terminal kontenerowy w Świnoujściu. Nasz cel to umocnienie się na międzynarodowym rynku. Przy tej okazji chcę bardzo serdecznie pogratulować zarządowi Portu Gdynia oraz firmie Doraco i mam nadzieję że to zadanie zrealizują w terminie – powiedział minister Marek Gróbarczyk.
Fot. Kazimierz Netka
– Zależy nam aby wszystkie porty się rozwijały – mówiła Dorota Arciszewska-Mielewczyk – przewodnicząca sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. – Dane, które pan minister przytoczył, potwierdzają determinację i jakość pracy zarządów, dbających o to, byśmy znaleźli się w pierwszej lidze. Od 50 lat jest to rzeczywiście największa inwestycja, a jako przewodnicząca Komisji Gospodarki Morskiej, staram się wyjść naprzeciw państwa postulatom, niezależnie od kontaktów z rządem i panem ministrem, jako parlamentarzyści czujemy się zobowiązani do popierania rozwoju gospodarki morskiej i dbania o to, by świadomość ważności wpływów do budżetu państwa były w całym kraju. Staramy się przyciągnąć osoby zainteresowane do współpracy z naszymi portami, aby te inwestycje, między innymi taka o której dzisiaj będzie mowa, zaistniały. W przyszłości mam nadzieję, że dalej ten rozwój będzie następował, my możemy służyć tylko wsparciem i dziękujemy zarządom, że taką ciężka pracę wykonały. Dla nas parlamentarzystów, również bardzo ważne są wpływy do budżetu, które gwarantują zarządy portów tak sprawnie działające, bowiem to przekłada się również na poziom rozwoju całej gospodarki i nasze miejsce w międzynarodowej analizie jeśli chodzi o wszystkie branże związane z gospodarką morską. Jeszcze raz gratuluję zarządowi portu i cieszę się, że mogę w swoim mieście uczestniczyć w podpisaniu tejże umowy – powiedziała posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk.
Źródło ilustracji: ZMPGdynia
Port Gdynia realizując zapisy przyjętej przez ZMPG S.A. Strategii Rozwoju rozpoczyna jedną z kluczowych inwestycji, dzięki której możliwa będzie obsługa dużych promów o długości do ok. 240 m, a także zwiększenie częstotliwości ich zawijania. Realizacja projektu to przede wszystkim odpowiedź na potrzeby rynku wynikające ze stale rosnącego ruchu pasażerskiego oraz wymiany handlowej ze Skandynawią – czytamy w komunikacie, który przekazała nam Anna Pogorzelska – kierownik projektu w Dziale Marketingu Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
Z ramienia Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. podpisy złożyli: Adam Meller – prezes zarządu oraz Grzegorz Dyrmo – wiceprezes zarządu, a z firmy DORACO sp. z o.o. Karol Zduńczyk – prezes zarządu oraz Radosław Jarosiewicz – wiceprezes zarządu.
Nowa lokalizacja terminalu – przy Basenie im. Marszałka Piłsudskiego, zapewni połączenie z najważniejszymi lokalnymi i krajowymi drogami stanowiącymi istotny element transportowego korytarza międzynarodowej wymiany handlowej. Usytuowanie terminala niesie za sobą również inne korzyści, wynikające ze skrócenia czasu nawigowania jednostek w porcie. Oszczędność czasu oraz polepszenie dostępności transportowej, to znaczące aspekty łańcucha logistycznego, które w efekcie przyczynią się do zwiększenia konkurencyjności portu. Oto zawarte w Komunikacie, wypowiedzi uczestników podpisania umowy:
Fot. Kazimierz Netka
– Na nowym terminalu skorzysta zarówno port jak i Miasto Gdynia. Większa liczba promów, a co za tym idzie pasażerów, to przede wszystkim rozwój lokalnej turystyki i branż pokrewnych. Możliwości, które stwarza realizowana przez nas inwestycja wiążą się w sposób bezpośredni ze zwiększonymi dochodami dla nas jako spółki oraz dla budżetu państwa. Chcemy nadal rozwijać ideę autostrady morskiej Polska-Skandynawia w ramach korytarza TEN-T – komentuje Adam Meller – prezes ZMPG S.A.
– Projekt przewiduje budowę terminalu wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Mowa tutaj o budynku dworca, galerii komunikacyjnej, magazynach z funkcją składu celnego, parkingach, placu check-in dla samochodów zarówno ciężarowych jak i osobowych oraz obszarze general cargo do obsługi naczep intermodalnych. Przebudowie poddany zostanie również układ komunikacyjny do wschodniej części Portu Gdynia w rejonie Węzła Ofiar Grudnia 70. Dodatkowe pasy ruchu oraz wydłużenie istniejących zwiększą przepustowość drogową i usprawnią procesy transportowe z/do Portu – mówi Grzegorz Dyrmo – wiceprezes ZMPG S.A.
– Dla pasażerów przewidziany jest osobny obszar terminala, tzw. galeria pasażerska wraz z ruchomym łącznikiem, który zapewni sprawne przemieszczanie się pomiędzy promem a galerią. Wszystkie te elementy w sposób kompleksowy zapewnią profesjonalną obsługę zawijających do nas promów. Dzięki tej inwestycji Port Gdynia zyska nowoczesną uniwersalną infrastrukturę, która w odróżnieniu od obecnego terminalu, posiadać będzie możliwości transportu towarów również koleją – dodaje Grzegorz Dyrmo.
Fot. Kazimierz Netka
Projekt „Budowa Publicznego Terminalu Promowego w Porcie Gdynia” obejmuje wykonanie kompleksu prac, w tym realizacji budynku terminalu promowego o kubaturze 30 tys. m3 i magazynu 7 tys. m3, przebudowy nabrzeży o długości ok. 600 metrów, a także budowy placów i parkingów o łącznej wielkości 65 tys. m². Oprócz tego DORACO wykona połączenie kolejowe między nabrzeżami, przebudowę istniejących układów drogowych i inne prace infrastrukturalne. W zadaniu zaprojektowano prawie 2000 ton stali oraz niemal 20 tys. m³ betonu.
Fot. Kazimierz Netka
– Korporacja Budowlana DORACO od lat realizuje inwestycje mające wpływ na polską gospodarkę, otwierające nowe okna na świat oraz nowe kanały komunikacji – mówi Karol Zduńczyk, prezes zarządu spółki. – Realizacja w gdyńskim porcie to projekt złożony pod kątem prac budowlanych, obejmujący szereg prac, zarówno infrastrukturalnych, kubaturowych jak i hydrotechnicznych. DORACO jako lider projektów hydrotechnicznych, w ostatnich latach realizuje szereg zadań w tej dziedzinie, wykorzystując rozwój sektora portowo-logistycznego. Wykonując publiczny terminal promowy w Porcie Gdynia pragniemy wykorzystać nasze dotychczasowe doświadczenia i wiedzę kadry DORACO, zdobyte podczas wcześniejszych zadań.
Źródło ilustracji: ZMPGdynia
– Inwestycja w gdyńskim porcie spowoduje możliwość łatwiejszego manewrowania promami, obsługi większej ich liczby oraz obsługi jednostek o większym tonażu. Powstaną warunki do obsługi promów o długości dochodzącej do ok. 240 metrów – wskazuje Piotr Plichta, dyrektor kontraktu. – Operacje związane z zawinięciem promu (tj. od rozpoczęcia cumowania do jego odejścia) nie przekroczą 120 minut.
Czy w nowym terminalu przycumuje kiedyś duży statek pasażerski, pływający pod polska banderą? Czy znajdzie się następca „Stefana Batorego”? Propozycję zbudowania takiej jednostki złożył kpt. ż. w. Marek Marzec, podczas VII Konwentu Morskiego, jaki odbył się 9 lutego 2019 roku w Politechnice Gdańskiej.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl