Fot. Kazimierz Netka
Społeczności, które mają zniknąć z pamięci świata…
Można odnieść wrażenie, że PO i jej zwolennicy, a także uzależnieni od PO, doprowadzili do rozwoju nacjonalizmu w Pomorskiem. To zaś może doprowadzić do znaczących uchybień w historii, w świadomości społeczeństw co do konkretnych dokonań mieszkańców regionu. Najgorsze jest to, że owe nacjonalistyczne akcenty znalazły odzwierciedlenie tam, gdzie następuje stanowienie regionalnego prawa, czyli w sejmiku województwa pomorskiego poprzedniej kadencji.
Prosimy o wybaczenie, że poruszamy te sprawy krótko przed wyborami. Sprawy zaszły jednak za daleko; szkody są olbrzymie… Z pamięci świata wymazywane są dwie pomorskie społeczności: mieszkańcy Kociewia oraz ci, którzy wskrzeszali Gdańsk po II wojnie światowej, czyli Kresowianie. Kto nie wierzy, że te społeczności są dyskryminowane, niech zajrzy do gablot – ekspozycji – w Pomorskim Centrum Informacji Turystycznej w Gdańsku (Brama Wyżynna, ul. Wały Jagiellońskie 2a).
Fot. Kazimierz Netka
Czy PO zależy na rozbijaniu Pomorza? Czy PO zależy na tym, by zaszkodzić Platformie Obywatelskiej? O tym, co dzieje się w PCIT opowiedzieliśmy jednemu z kandydatów PO na posła. Po około dwóch tygodniach zajrzeliśmy do PCIT, by sprawdzić, co się zmieniło. Znowu nie zauważyliśmy tam, w gablotach, publikacji z wyrazem „Kociewie” wyeksponowanym w tytule. W podobny sposób dyskryminowani są w PCIT Kresowianie. Za to są publikacje z napisem: Kaszuby
W PCIT oraz w Pomorskiej Regionalnej Informacji Turystycznej pracują wysokowykwalifikowani fachowcy. Można odnieść wrażenie, że ci ludzie, dobrze wykształceni, są zmuszani do tego, by służyć dezinformowaniu świata o tym co znajduje się i co się dzieje w województwie pomorskim. Stali się narzędziem PO; podobnie jak do dezinformacji wykorzystywany jest przez PO obiekt, w którym pracują.
Fot. Kazimierz Netka
Niejednokrotnie sygnalizowaliśmy członkom PO, czyli władzom samorządowym szczebla wojewódzkiego i Gdańska, że w PCIT dochodzi do dyskryminacji grup społecznych. Reakcji należytej nie było. Poinformowaliśmy również jednego z kandydatów na posłów. Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że niektórzy z PO świadomie działają na szkodę Pomorza, Polski, Unii Europejskiej… W PCIT brakuje bowiem wyeksponowanych wiadomości np. o jednym z najcenniejszych zabytków świata, a chodzi o XV-wieczną Biblię Gutenberga, znajdującą się na Kociewiu. W PCIT brak też wiadomości o unikatowym dokonaniu ludzi, którzy musieli zostawić swe domy na wschodzie II Rzeczypospolitej. Przybyli do zrujnowanego Gdańska i mimo że byli bezdomni, odbudowali ten Gdańsk ze zniszczeń powstałych podczas II wojny światowej. Odbudowali obiekty, zabytki o unikatowej architekturze teraz przyciągające do Gdańska najwięcej turystów – z kraju i z zagranicy. Stworzyli w Gdańsku naukę, przemysł, czyli miejsca pracy.
Zastanawiające jest, dlaczego PO zdecydowała się na taki skrajny nacjonalizm. Wszak, przynosi to szkodę nie tylko Pomorzu, w tym Kaszubom, Kociewiakom, Żuławianom, Kresowianom, Borowiakom i wielu innym, ale też Polsce i Unii Europejskiej. Wszak Biblia Gutenberga, o której nie ma wyeksponowanych informacji w PCIT, jest nie tylko jedną z najcenniejszych ksiąg Europy. To jedna z najcenniejszych ksiąg świata; unikat globalny, jeśli chodzi o znaczenie dla poznawania historii ksiąg drukowanych.
Fot. Kazimierz Netka
Dlaczego właściwa prezentacja atrakcji Pomorza właśnie w Bramie Wyżynnej, w Pomorskim Centrum Informacji Turystycznej jest tak ważne? Bo do PCIT zaglądają cudzoziemcy. Promocja wszystkich atutów regionu za granic,a jest bardzo ważna dla prestiżu Polski,w tym Pomorza na świecie.
Gdyby szczerze, bez zafałszowywania obrazu Pomorza pokazywać te wszystkie atrakcje, czyli to, co znajduje się na Kociewiu, informowaniu, że istnieją tacy ludzie jak Kociewiacy i ich region, nic by Kaszubi nie z stracili, a nawet zyskali. Gdyby szczerze, bez zafałszowywania atrakcji Pomorza pokazywać te wszystkie atrakcje, które stworzyli w Gdańsku Kresowianie, nic by Kaszubi nie stracili, a nawet zyskali. Dlaczego więc Platforma Obywatelska, ludzie związani z tą partią; ludzie związani ze Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim i z Instytutem Kaszubskim lub uzależnieni od tych organizacji nie chcą pokazywać prawdziwego obrazu Pomorza? Czyżby chcieli zaszkodzić także Kaszubom?
Może jest to systematyczna eksterminacja tych, którzy nie są Kaszubami…
Braki w PCIT wiadomości o kilkuset tysiącach obywateli województwa pomorskiego można by uznać za zwykłe zapomnienie, niedociągnięcie, zaniedbane. Jednak to, co dzieje się w innych miejscach i okolicznościach, budzi wrażenie, że PO świadomie doprowadza do nacjonalizmu w Pomorskiem, popierając Kaszubów, a dyskryminując innych.
Fot. Kazimierz Netka
PO zamiast wspierać zwartość Pomorza, dopuszcza do jego rozbijania. Ochoczo przedstawiciele PO uczestniczą w Dniu Jedności Kaszubów, ochoczo też przystają na propagowanie Kaszub w Pomorskiem Centrum Informacji Turystycznej, udając, ze nie widzą, że brak tam porównywalnej proporcjonalnie wiadomości o Kociewiu, o Kresowianach – czyli o ludziach, którzy dla Pomorza, dla Gdańska, uczynili więcej niż zrobili dla Pomorza i Gdańska Kaszubi.
Jak więc należy postąpić? Trzeba wprowadzić pełną informację o największych atrakcjach Pomorskiego, o mieszkańcach tego regionu. Przy okazji zmieniając sposób promocji regionu na bardziej nowoczesny. Prowadzenie księgarni, rozdawanie folderów, to metody z ubiegłego wieku. Może warto rozszerzyć tę promocję o inne branże, z uwzględnieniem inteligentnych specjalizacji Pomorza (ISP). Turystyka i bursztynnictwo nie są najbardziej kreatywnymi. Proponujemy więc utworzenie Pomorskiego Centrum Promocji Biznesu, Nauki i Techniki – Pomeranian Business, Science and Engineering Promotion Center in Gdańsk, w którym także bursztynnictwo i turystyka znajdą swe miejsce. A gdzie to centrum promocji ma się znajdować? Na przykład, w Zespole Przedbramia Ulicy Długiej, czyli w Bramie Wyżynnej, w Katowni i w Wieży Więziennej. Może być też w Domu Technika NOT, przy ul. Rajskiej.
Żeby zapobiec rozbijaniu Pomorza, proponujemy organizowanie Dnia Jedności Pomorzan, albo Święta Województwa Pomorskiego – Gdańsk Pomeranian Day.
Teraz można odnieść wrażenie, że Platforma Obywatelska chce zubożyć województwo pomorskie i przekonuje świat, że to region zamieszkany wyłącznie przez Kaszubów. Pokazuje światu, że na Pomorzu nie ma ani Kociewiaków, ani Kresowian, ani wielu innych grup społecznych…
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl