Na zdjęciu: Powitanie prezydenta RP w Pucku, przed kościołem. Wśród witających m.in. wojewoda pomorski – Dariusz Drelich, metropolita gdański – ks. arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Fot. Kazimierz Netka
Odnowienie zaślubin Polski z Bałtykiem
10 lutego to dla Polski, w tym Pomorza, data bardzo ważna z wielu powodów. Po pierwsze – tego dnia, 100 lat temu odbyły się zaślubiny Polski z morzem, najpierw w Pucku, potem we Władysławowie. Po drugie – Gdynia 94 lata temu uzyskała prawa miejskie. Po trzecie – 10 lutego przypada Światowy Dzień Kociewia.
Najważniejszym wydarzeniem 10 lutego 2020 roku dla Pomorza jest wizyta prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w Pucku i Akt odnowienia zaślubin Polski z Morzem.
Powitanie prezydenta RP w Pucku. Wśród witających m.in. wojewoda pomorski Dariusz Drelich, metropolita Gdański. Na to powitanie prezydenta RP przy kościele i na odnowienie zaślubin Polski z morzem, przybyła też delegacja Szkoły Podstawowej im. Generała Józefa Hallera z miejscowości Marianka, powiat Mińsk Mazowiecki.
Po krótkiej uroczystości przed kościołem, prezydent Andrzej Duda poszedł w kierunku kolejnego ważnego wydarzenia, upamiętniającego historię sprzed stu lat. Po drodze rozmawiał z mieszkańcami miasta, rozdawał autografy.
Po uroczystościach w Porcie Rybackim w Pucku, prezydent RP Andrzej Duda złożył wieniec pod pomnikiem generała Józefa Hallera we Władysławowie. Pan prezydent gościł również w Wejherowie.
Na zdjęciu: Pomnik Zaślubin Polski z Morzem w 1920 roku, w Pucku. Fot. Kazimierz Netka
W ramach uroczystości regionalnych, zorganizowanych przez samorząd województwa pomorskiego, przypomniano przybycie generała Józefa Hallera do Pucka, jaki miał miejsce sto lat temu. Generał Józef Haller przyjechał wówczas na wybrzeże specjalnym pociągiem, z Torunia – późniejszej stolicy województwa pomorskiego. W celu upamiętnienia tego wydarzenia sprzed wieku, tym razem również specjalny pociąg wyruszył do Pucka – z teraźniejszej stolicy Pomorskiego, czyli z Gdańska.
Wśród pasażerów była Małgorzata Kidawa-Błońska – wicemarszałek Sejmu, parlamentarzyści, marszałek województwa pomorskiego – Mieczysław Struk, przewodniczący sejmiku województwa pomorskiego – Jan Kleinszmidt, marszałek województwa kujawsko – pomorskiego – Piotr Całbecki, radni, a także potomkowie uczestników zaślubin Polski z morzem.
Pociąg, składający się z kilku wagonów, ciągniony przez parowóz opalany węglem, wyruszył z Gdańska około godziny 7.25 Po drodze zatrzymał się w Sopocie, gdzie wsiedli m.in. Jacek Karnowski – prezydent tego miasta, Magdalena Czarzyńska-Jachim – wiceprezydent Sopotu, a także aktorzy, występujący w roli generała Józefa Hallera i księdza Józefa Wryczy.
Kolejny postój był w Gdyni, a następnie na dłużej – w Redzie, gdzie pasażerowie witał m.in. Krzysztof Krzemiński – burmistrz Redy.
Odśpiewano hymn, który zaintonował marszałek Mieczysław Struk; odsłonięto tablicę pamiątkową.
W oczy rzucał się duży transparent z napisem: Droga do morza prowadzi przez serca Kaszubów. Przed dalszą trasa pociągu pojawiła się tęcza. Trochę pokropił deszcz.
Pociąg był witany również na mniejszych stacjach, np. w Żelistrzewie.
W Pucku, licznie przybyli mieszkańcy miasta nie mogli doczekać się generała – niemal tak, jakby to był prawdziwy Józef Haller.
Gości powitała m.in. burmistrz Hanna Pruchniewska. Dzieci trzymały bochen chleba i sól by staropolskim zwyczajem podjąć gości, na peronie.
W tym samym czasie, na rynku w centrum miasta, już wszystko było gotowe do rozpoczęcia głównych uroczystości.
Przed godziną 10 do Pucka przyjechał Andrzej Duda – prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Przy Kościele pw. Św. Św. Piotra i Pawła witali pana prezydenta m.in. Dariusz Drelich – wojewoda pomorski, ks. biskup Sławoj Leszek Głódź – metropolita gdański.
Podczas mszy świętej w puckim kościele, obok siebie siedzieli: prezydent Andrzej Duda, wicemarszałek Sejmu Kidawa Błońska i burmistrz Hanna Pruchniewska.
Prezydent Andrzej Duda pojechał następnie do Władysławowa i do Wejherowa.
Tekst i zdjęcia: Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl