Fot. z Archiwum Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Potencjał energetyczny Bałtyku ożywi oraz wzmocni polską gospodarkę
W Ministerstwie Klimatu podpisano list intencyjny o współpracy w zakresie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Inicjatywa ma służyć rozwojowi rynku offshore w Polsce.
Fot. Tadeusz Urbaniak
Dla Portu Gdynia jest to szczególnie ważne, gdyż będzie on portem instalacyjnym polskich farm wiatrowych na Bałtyku – poinformował Dział Marketingu w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia S.A. Oto ciąg dalszy komunikatu:
Stronami porozumienia są Minister Klimatu, Minister Obrony Narodowej, Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Pełnomocnik Rządu ds. OZE oraz Pełnomocnik Ministra Aktywów Państwowych ds. Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej, a także reprezentanci inwestorów i branży – Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej oraz Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej.
https://www.youtube.com/watch?v=jDJGbixMlT0
Przedstawiciele rządu RP oraz przedsiębiorcy z branży morskiej energetyki wiatrowej rozpoczynają współpracę, której rezultatem będzie wypracowanie, podpisanie oraz wdrożenie tak zwanej „Polish Offshore Sector Deal” czyli „Deklaracji współpracy na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce” przez przedstawicieli rządu RP, inwestorów oraz podmioty uczestniczące w łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej.
Fot. Tadeusz Urbaniak
Budowa morskich farm elektrowni wiatrowych jest szansą na rozwój gospodarczy Polski poprzez wykorzystanie potencjału energetycznego Bałtyku, co jednocześnie zagwarantuje bezpieczeństwo energetyczne kraju oraz pomoże w procesie dekarbonizacji.
„Wszyscy dołożymy wszelkich starań, aby to wielkie dzieło zrealizować. Mamy doświadczenie w przeładunkach lądowych konstrukcji farm wiatrowych, realizowanych na terenach terminali kontenerowych oraz przewagę w postaci dogodnej lokalizacji. Myśląc o odnawialnych źródłach energii w koncepcji green port, przewidzieliśmy teren dla sektora offshore wind na końcu Portu Zewnętrznego. Należy również pamiętać o kwestii „local content”. Rozwój offshore niesie ze sobą duże możliwości wsparcia lokalnej przedsiębiorczości produkcyjnej i usługowej, zaangażowanej w łańcuch dostaw, jak również zbudowania wysokiej pozycji polskich przedsiębiorców w regionalnym, europejskim i światowym łańcuchu wartości morskiej energetyki wiatrowej” – komentuje Adam Meller – Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
Podpisanie Listu Intencyjnego dotyczącego współpracy w zakresie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej jest szczególnie ważne dla Portu Gdynia, który stanie się portem instalacyjnym polskich farm wiatrowych na Bałtyku. Port Gdynia – najbliżej położony (od strony wschodniej) względem obszarów morskich przewidzianych na lokalizację farm wiatrowych – spełnia wszystkie warunki nawigacyjne do obsługi statków instalacyjnych typu „jack-up” oraz „dynamic positioning”.
Na zdjęciu: Spotkanie w Kosakowie, 24 lipca 2019 roku – zawarcie porozumienia o współpracy dotyczącej rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Fot. Kazimierz Netka
Ponadto jako jedyny w Polsce, prowadzi badania służące rozwojowi sektora offshore, w szczególności utworzeniu zaplecza obsługi elementów morskich farm wiatrowych, a także aktywnie uczestniczy w tworzeniu lokalnego zaplecza obejmującego gminy Kosakowo, Rumia oraz Miasto i Gminę Gdynia (w 2019 roku podpisano List Intencyjny o współpracy).
Polskie morskie farmy wiatrowe na Bałtyku mają szansę odegrać kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski w gospodarce niskoemisyjnej. Wyliczenia ekspertów pokazują, że zainstalowanie morskich farm wiatrowych o mocy 6 GW do 2030 roku stworzy 77 tysięcy miejsc pracy w całym kraju, wygeneruje około 60 miliardów złotych wartości dodanej do PKB i 15 miliardów wpływów z tytułu podatków CIT i VAT. Będą to gigantyczne inwestycje, warte miliardy złotych, do zrealizowania których potrzebny jest odpowiedni port oraz rozległe zaplecze przemysłowo-usługowe na lądzie.
Port Gdynia – portem instalacyjnym polskich farm wiatrowych na Bałtyku
Gdynia będzie portem instalacyjnym polskich farm wiatrowych na Bałtyku. To wielki projekt morskiej energetyki wiatrowej, który jest j zaliczany do epokowych projektów infrastrukturalnych.
Polskie morskie farmy wiatrowe na Bałtyku mają szansę odegrać kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski w gospodarce niskoemisyjnej, przyczynić się do zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz pomóc w procesie dekarbonizacji.
Morskie farmy wiatrowe mają być główną siłą napędową rozwoju zielonej energii w Polsce w najbliższych dwóch dekadach. Projekt polityki energetycznej państwa zakłada, że za dziesięć lat udział OZE w wytwarzaniu energii elektrycznej powinien sięgnąć 32 proc., zaś w 2040 r. już 40 proc. Za ten wzrost odpowiadać mają głównie elektrownie wiatrowe i słoneczne. Ministerialny projekt przewiduje, że w latach 2021 – 2040 na transformację polskiej energetyki trzeba będzie wydać około 470 mld zł. Tylko na inwestycje w OZE ma popłynąć 175 mld zł, z czego najwięcej, bo 106 mld zł, na rozwój energetyki wiatrowej. Pandemia wydłużyła prace and ustawą o offshore, ale plan jest bardzo ambitny, by po wakacjach trafiła ona do Sejmu i została przyjęta do końca roku.
Źródło ilustracji: Zarząd Morskiego Portu Gdynia
Został również przyjęty plan zagospodarowania obszarów morskich i według niego będą realizowane inwestycje. Okres kwarantanny spowodował przewartościowanie w podejściu do gospodarki przyszłości. Bardzo często sprowadzamy neutralność klimatyczną do energetyki, ale dotyczy to również takich sektorów jak transport czy przemysł, wszystkie te gałęzie w dobie COVID-19 generują nowe miejsca pracy. 26 tys. nowych miejsc pracy (sektor MFW) oraz 6 tys. nowych miejsc pracy (sektory powiązane z MFW).
Mamy w Polsce wielki skarb, natura obdarzyła nas bardzo dobrymi warunkami wietrznymi na Bałtyku. Dzisiaj, jak wiemy, 80 proc. energii pochodzi z węgla, w perspektywie rozwoju miksu energetycznego do 2030 roku chcemy zdecydowanie odmienić ten stan rzeczy. Duży ekosystem biznesowy oparty na offshore wind w myśl idei local content w celu angażowania firm lokalnych, które mają już doświadczenie w tym sektorze – powiedział Ireneusz Zyska – sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii. – Wykorzystanie boomu inwestycyjnego jest kluczem do sprawy.
– Robimy wszystko, aby dobrze przygotować infrastrukturę. Za nami decyzja o wyborze portu instalacyjnego. Będzie nim Gdynia – skomentował Zbigniew Gryglas, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
– Port Gdynia od dłuższego czasu wykazuje dużą aktywność w zakresie możliwości obsługi łańcucha dostaw związanego z budową i przyszłą obsługą morskich farm na Bałtyku. Regularnie spotykamy się z interesariuszami ze środowisk gospodarczych w sprawie projektu utworzenia zaplecza offshore właśnie w Gdyni. Jednocześnie, konieczna jest także oficjalna inicjatywa środowisk gospodarczych i inwestorów, którzy mogą informować o potencjalnych potrzebach, oraz o oczekiwanych działaniach związanych z planowanymi przez potencjalnych inwestorów morskich farm wiatrowych”- komentuje Adam Meller – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
(K.N.)
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl