Fot. Kazimierz Netka.
Innowacyjność w parze z ekologią
Narodowe Centrum Żeglarstwa Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu (AWFiS) w Gdańsku zyskało nowego partnera biznesowego, który zajmuje się sprzedażą silników elektrycznych do łodzi. Przedstawiciele obu podmiotów mają bardzo interesujące plany dotyczące wspólnej działalności. Nowym partnerem biznesowym AWFiS jest firma Techpad – poinformowała Karolina Rogowska – rzecznik prasowy AWFiS. Oto ciąg dalszy komunikatu:
– Trudno nie kryć radości, że udało nam się nawiązać współpracę z firmą Techpad. Jestem niezwykle zainteresowany tematem napędu elektrycznego łodzi, co doskonale wpisuje się w naszą strategię działania i wszelkie rynkowe trendy. Z jednej strony mówimy o innowacjach, a z drugiej o odpowiedzialnym podejściu do środowiska naturalnego. Jest to krok w przyszłość i mam nadzieję, że będziemy się lewarować jako partnerzy biznesowi. Nobilitujące jest to, że firma Techpad, zajmująca się innowacjami i poniekąd ekologią, wybrała sobie właśnie NCŻ AWFiS jako miejsce do prowadzenia swojej działalności – mówi Maciej Szafran, szef Narodowego Centrum Żeglarstwa AWFiS.
Bartłomiej Chomyn, który jest przedstawicielem firmy zajmującej się produkcją jednych z najbardziej wydajnych silników elektrycznych na świecie, mówi, że Górki Zachodnie (a tym samym NCŻ AWFiS) jest pierwszą bazą na Wybrzeżu.
– Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że Elżbieta II pływa na barce reprezentacyjnej, która jest wyposażona właśnie w te silniki – mówi Bartłomiej Chomyn. – Górki Zachodnie to doskonałe miejsce na prowadzenie takiego biznesu. Wspólnie z Narodowym Centrum Żeglarstwa AWFiS planujemy zrealizować bardzo interesujący projekt. Mam na myśli „elektryfikację” jednej z łodzi motorowych. O szczegółach na pewno niebawem poinformujemy.
Warto wiedzieć, że według unijnych dyrektyw do 2025 roku niemal wszystkie kraje europejskie będą wprowadzać zakaz rejestrowania prywatnych jednostek spalinowych. Tylko w przypadku Anglii jest to 250 tysięcy jednostek, które pływają i muszą być „zelektryfikowane”. Takie obostrzenia wprowadziła już Holandia. Mowa jest nie tylko o silnikach zaburtowych, ale również o stacjonarnych. Zainteresowanie silnikami elektrycznymi jest w naszym kraju coraz większe. Nabywcy dostrzegają przede wszystkich ich wydajność. Coraz chętniej pytają o nie także stocznie – wynika z informacji, które przekazała nam Karolina Rogowska – rzecznik prasowy AWFiS w Gdańsku.
(K.N.)
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl