Poruszają niebo i ziemię by nieść pomoc i przywracać ludziom zdrowie
Dobrze, że na świecie są jeszcze ludzie,
którym zależy, żeby komuś pomóc,
żeby bezinteresownie wyciągnąć do niego dłoń,
kiedy on sam już dawno opadł z sił.
– taki napis jest na dyplomach, które wręczano wolontariuszom podczas uroczystości uhonorowania wolontariuszy w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.
Dlaczego niektórym osobom chce się pracować za darmo? I to jeszcze wykonywać obowiązki, których wielu z nas nie chciałoby wypełniać za pieniądze. Całe szczęście, w naszym społeczeństwie są tacy obywatele – mający satysfakcję z wspierania bliźnich. To wolontariusze. Pracują przy organizowaniu różnych konferencji, sympozjów, spotkań naukowców, biznesmenów, a także podczas wydarzeń sportowych. Na duże uznanie zasługują wolontariusze zajmujący się ludźmi przebywającymi w hospicjach, w szpitalach.
Na zdjęciu: Uczestnicy podpisania porozumienia, 23 października 2015 r., w Urzędzie Marszałkowskim. Fot. Kazimierz Netka.
Pomorskie szpitale pragną oprzeć swą działalność na wolontariuszach w większym stopniu niż do tej pory. Ta forma wsparcia ma się rozwijać, a jej zakres, a także sposób pełnienia wolontariackiej służby był już sprawdzany, porównywany. Spostrzeżenia z tych „testów” stały się na tyle wystarczające, by nadać im bardziej formalny charakter, poparty podpisaniem porozumień. Ta nowa epoka w dziejach pomorskiego wolontariatu miała miejsce 23 października 2015 roku, w sali Herbowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Wtedy z 11 szpitalami podpisano porozumienia, których sygnatariusze zadeklarowali chęć przyjęcia do swoich placówek 140 wolontariuszy.
Na zdjęciu: Podpisywanie porozumień, 23 października 2015 r., w Urzędzie Marszałkowskim. Fot. Kazimierz Netka.
Działania powyższe owocują powstawaniem w Pomorskiem wolontariatu szpitalnego, będącego kontynuacją projektu pilotażowego pt. „Pomorska Szkoła Wolontariatu Opiekuńczego”, który w 2014 r. został wdrożony w czterech szpitalach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Po morskiego. Celem tej inicjatywy było zainicjowanie rozwoju wolontariatu w ramach instytucjonalnej i domowej opieki nad osobami chorymi, starymi i niesamodzielnymi. Pomysł zrodził się podczas spotkania wicemarszałek Hanny Zych-Cisoń z księdzem Piotrem Krakowiakiem, krajowym duszpasterzem hospicjów – przypomina Małgorzata Pisarewicz – rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Fot. Kazimierz Netka.
Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku wspomniane porozumienia podpisało 11 pomorskich szpitali: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o., Copernicus Podmiot Leczniczy Sp. z o.o. w Gdańsku, Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie Sp. z o.o., Szpitale Wojewódzkie w Gdyni Sp. z o.o., Szpital Specjalistyczny im. F. Ceynowy Sp. z o.o. w Wejherowie, Szpital Dziecięcy Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku Sp. z o.o., Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza Sp. z o.o. w Gdańsku, Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim, Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Psychiatryczny ZOZ w Słupsku, Szpital Specjalistyczny w Prabutach Sp. z o.o., Wojewódzki Zespół Reumatologiczny im. dr Jadwigi Titz-Kosko w Sopocie. Jak więc widać, w Pomorskiem od kilku lat trwa budowanie wolontariatu opiekuńczego.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Fot. Kazimierz Netka.
Ważny etap w kształtowaniu tej formy pomocy miał miejsce w czwartek, 14 kwietnia 2016 roku. Tego dnia odbyły się akcje promujące wolontariat opiekuńczy. Zorganizowały je m.in. Szpital im. M. Kopernika w Gdańsku oraz Szpital Morski im. PCK w Gdyni.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Fot. Kazimierz Netka.
W dniu wolontariatu opiekuńczego w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, przy ul. Nowe Ogrody zorganizowano spotkanie wolontariuszy z gościem specjalnym: Jerzym Snakowskim, który opowiedział o niezwykłościach świata opery. Wolontariusze otrzymali dyplomy. Odbyło się też wspólne sadzenie bratków – kwiatów, symbolizujący braterski lub siostrzany wolontariat opiekuńczy – oznaczający bezinteresowną pomoc potrzebującym. W Gdyńskim Centrum Onkologii w Szpitalu Morskim im. PCK, odbyły się m.in. pokazy salsy, wręczenie certyfikatów wolontariuszom szpitali, sadzenie bratków, aukcja charytatywna.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Fot. Kazimierz Netka.
W Gdańsku, w „Copernicusie” było… artystycznie! O świąteczny wystrój sali zadbali wolontariusze, a zwieńczeniem uroczystości w auli był wykład na temat opery, wygłoszony i bogato ilustrowany przez Jerzego Snakowskiego – znawcy i popularyzatora oper, musicali, baletu, konferansjera, wykładowcy, autora scenariuszy widowisk, koncertów, wykładowcy akademickiego, autora sztuk. Zakończeniem święta wolontariatu było zaś zbiorowe sadzenie bratków, które wcześniej uczestnicy spotkania otrzymali w doniczkach.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Przemawia prezes Dariusz Kostrzewa. Fot. Kazimierz Netka.
Przede wszystkim jednak wolontariusze usłyszeli serdecznie słowa podziękowania – z ust Dariusza Kostrzewy – prezesa spółki Copernicus Podmiot Leczniczy w Gdańsku. Wolontariusze odbywają bowiem staże w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Fot. Kazimierz Netka.
– Cieszę się, że wybraliście nasz szpital, naszą spółkę – mówił prezes Dariusz Kostrzewa. – Dziękuje, że poświęciliście swój czas, wysiłek, z czego teraz wiele osób czerpie, a przede wszystkim pacjenci, bo oni są najważniejsi. My, jako kadra szpitalna, też korzystamy z waszej wolontariackiej pracy i bardzo się cieszymy, że chcecie nam pomóc. Mam nadzieję, że państwo coś dla siebie z tych działań też uzyskujecie. Może wychodzicie stąd trochę innymi ludźmi; inne jest wasze podejście do problemów zdrowia, cierpienia. Cieszymy się, że wolontariat się rozwija.
Na zdjęciu: Uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Kwiaty dla prezes Alicji Stolarczyk – od prezesa Dariusza Kostrzewy. Z lewej: dyrektor Marzena Olszewska-Fryc. Fot. Kazimierz Netka.
Prezes Dariusz Kostrzewa podziękował też m.in. Alicji Stolarczyk – prezes Fundacji Hospicyjnej, która „przez lata ten projekt tworzenia wolontariaty z nami niańczy” – powiedział prezes. Słowa podziękowania skierował też do Marzeny Olszewskiej-Fryc – dyrektor ds. pielęgniarstwa i organizacji opieki szpitala w spółce Copernicus, prowadzącej uroczystości.
Na zdjęciu: Uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Przemawia Prezes Alicja Stolarczyk.Z lewej: dyrektor Marzena Olszewska-Fryc Fot. Kazimierz Netka.
Prezes Alicja Stolarczyk podziękowała wolontariuszom za gościnę serca, za udzielanie pomocy różnym osobom – takim, jakimi one są. Pani prezes dodała, że wolontariusz jest wszędzie tam, gdzie są osoby potrzebujące pomocy w takiej trudnej sytuacji, jak załamanie zdrowia.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Przemawia dyrektor Maciej Laszkiewicz. Fot. Kazimierz Netka.
W imieniu władz samorządowych województwa podziękował wolontariuszom Maciej Laszkiewicz – zastępca dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Pan dyrektor podkreślił, że bardzo jest zbudowany tym, że wiele osób pragnie być wolontariuszami.
Na zdjęciu: Uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Sadzenie bratków na terenie Szpitala. Fot. Kazimierz Netka.
A czego potrzebują chorzy? Czasami bardzo niewiele – mówili wolontariusze i lekarze. Pragną kontaktu z drugim człowiekiem, i odrobinę pomocy, by mogli pójść do łazienki – co często wystarcza ciężko chorym, by poczuli się szczęśliwi.
Na zdjęciu: Uroczystość w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Wykład wygłasza Jerzy Snakowski – znawca opery. Fot. Kazimierz Netka.
Wykład wolontariusza – znawcy opery, był dla zgromadzonych w auli Copernicusa wielką niespodzianką i przyjemnością. Uczestnicy uroczystości mogli posłuchać śpiewu światowych artystów operowych, na przykład Luciano Pavarottiego. Jerzy Snakowski ubolewał że tak mało jest śpiewaczek posiadających odpowiednią tuszę. U artystki operowej, liczącej 120 kilogramów, waga jej ciała wynosi 100 kg. Na pozostałe 20 kg składa się ciężar strun głosowych i ciężar… foch.
Na zdjęciu: Wolontariusze i organizatorzy wolontariatu – uczestnicy uroczystości w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, 14 kwietnia 2016 r. Fot. Kazimierz Netka.
W gremium wolontariuszy są artyści, naukowcy, strażnicy miejscy, policjanci. Zdarzają się także funkcjonariusze GROM, czyli komandosi. Do bezinteresownego pomagania osobom przebywającym w ZOL-ach – Zakładach Opiekuńczo-Leczniczych garną się i młodzi ludzie, nawet ze szkół podstawowych, gimnazjów, licealiści, studenci, ale też emeryci, w wieku 65+ . ZOL-e powstały po to, by móc roztoczyć opiekę nad pacjentami przewlekle chorymi, wymagającymi stałej opieki, a rodziny nie mogą się nimi ciągle zajmować, bo pracują. W ZOL-ach są pielęgniarki, rehabilitanci; nad procesem leczniczym czuwa lekarz, a wolontariusze mogą wiele pomóc. Wsparcie może być różne. Na przykład, na uroczystości promocyjne kwiaty podarowały kwiaciarnie, jedna z firm zapewniła poczęstunek. Młodzi artyści zadbali o udekorowanie auli.
Na jednej z plansz był napis: „Poruszamy niebo i ziemię by nieść pomoc i przywracać zdrowie naszym pacjentom”. Jak wiadomo, Mikołaj Kopernik ruszył tylko Ziemię. Ale, wstrzymał Słońce…
Kazimierz Netka