Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. Forum Kościuszkowskie na rzecz Białorusi w Rzeczpospolitej Gdańskiej czyli w Gdańsku, stolicy Żuław. Polska pomaga krzywdzonym. A jak jest w województwie pomorskim?

Fot. Kazimierz Netka.

My nie chcemy stać się nagrodą pocieszenia dla Putina. Jedna rzecz musi być jasna: Białoruś i Ukraina należą do Europy, nie do Rosji – powiedziała Swiatłana Cichanouska

– Bardzo się cieszę, że możemy spotkać się tutaj w Gdańsku, w Europejskim Centrum Solidarności, w ramach Forum Kościuszkowskiego. Będziemy poruszać bardzo ważne tematy dotyczące partnerstwa wschodniego, którego autorem jest pan minister Sikorski – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz – prezydentka Gdańska, otwierając „Wydarzenie wysokiego szczebla”, zorganizowane w ramach Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP.

Fot. Kazimierz Netka.

Był to drugi dzień tego Forum, a spotkanie poprzedzono złożeniem wieńców przez Pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Fot. Kazimierz Netka.

Wspominano też wydarzenia, jakie w sierpniu 1980 roku rozgrywały się przed Bramą numer 2 Stoczni Gdańskiej.

Fot. Kazimierz Netka.

Po przejściu przez tę historyczną Bramę, uczestnicy Forum, przy wystawie portretów „Żywie Bielarus!” oddali część bohaterom walczącym o wolność Białorusi.

W gmachu Europejskiego Centrum Solidarności, uczestnicy obejrzeli wystawy i zostawiali karteczki na ścianie z napisem: Solidarność.

Fot. Kazimierz Netka.

Ciąg dalszy miał miejsce w Audytorium ECS, gdzie pani prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, otworzyła konferencję:

– Partnerstwa wschodniego, które trwa i się rozwija – kontynuowała prezydent Aleksandra Dulkiewicz. – Mogę o tym zaświadczyć, choćby działając we wspólnych gremiach na poziomie lokalnym i regionalnym. Działamy, rozmawiamy, także szukamy formatu rozmów z ludźmi z Białorusi. Temu ma służyć Forum Kościuszkowskie. Bardzo się cieszę, że są z nami pani prezydent Swiatłana Cichanouska, pan minister Sikorski, wielu przedstawicieli krajów, którym naprawdę na sercu leży szeroko rozumiane partnerstwo wschodnie.

Fot. Kazimierz Netka.

Gościmy ministrów spraw zagranicznych Litwy i Ukrainy, ale także wielu przedstawicieli z państw nie tylko Morza Bałtyckiego. Jest z nami pani mister do spraw europejskich ze Szwecji. To bardzo ważne, że spotykamy się dzisiaj w szerszym formacie, nie tylko przedstawicieli rządów, nie tylko przedstawicieli władz lokalnych i regionalnych, ale także – co jest bardzo ważne: przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego. Przed chwilą zwiedzaliśmy wystawę, pokazującą nie tylko polską drogę do wolności, ale właśnie drogę do wolności, która rozpoczęła się tutaj wraz ze strajkiem w sierpniu 1980 roku, droga do wolności, która u niektórych jeszcze trwa. Myślę, że jest bardzo ważne, żeby dzisiaj z Gdańska popłynął sygnał solidarności, jedności, wsparcia, dialogu – mówiła pani prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.

– W imieniu mojego całego zespołu witam państwa bardzo serdecznie, w ten szczególny dzień, w tym szczególnym momencie dla historii Europy i w tym szczególnym miejscu – mówił Basil Kerski – dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności:

Fot. Kazimierz Netka.

– To miejsce, jak państwo zauważyliście, jest właściwie egalitarnym miejscem. Ale szacunek dla naszych wyjątkowych gości wymaga, że z wielką przyjemnością przywitam naszych wybitnych gości. Bardzo się cieszę, że jest z nami pani prezydent Swiatłana Cichanouska, – przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Republiki Białorusi, a także inni członkowie gabinetu. Bardzo się cieszę, że są z nami sąsiedzi, że jest z nami minister spraw zagranicznych Litwy Kęstutis Budrys. Cieszymy się bardzo, że są nasi sąsiedzi ze Szwecji. Historia żelaznej kurtyny to nie tylko przecież podział kontynentu, ale to także brutalny podział regionu bałtyckiego. Po jej upadku możemy być znowu razem. Witam bardzo serdecznie panią Jessikę Rosencrantz – minister do spraw europejskich Królestwa Szwecji.

Powiedziałem przed chwilą, że jesteśmy w szczególnym miejscu, pani prezydent podkreśliła znaczenie demokratyczne – to jest kolebka polskiej demokracji, drugiej niepodległości, ale ECS jest miejscem, które jako polska instytucja publiczna nie tylko skupia się na historii Polski ale my reprezentujemy historię całego naszego regionu. Jesteśmy instytucją publiczną, która reprezentuje kompetencje historyczne związane z historią Litwy, ale z tego jesteśmy też bardzo, bardzo dumni: Ukrainy. Witam naszych braci i siostry, witam pana wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy Oleksandra Mischenko.

Są wśród nas przedstawiciele różnych organizacji, narodowych, jest korpus dyplomatyczny. Podkreślę obecność dwóch bardzo ważnych dla nas sojuszników. Witam serdecznie panią ambasador Kanady panią Catherine Godin. Zaskoczyła mnie informacja, że Kanada rozważa przystąpienie do Unii Europejskiej. Szanowni państwo, jest też z nami pierwszy raz w ECS, pan Viktor Elbling ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce, witamy serdecznie.

Ale są też z nami gospodarze tego miejsca. Jest pani wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, Mieczysław Struk – marszałek województwa pomorskiego, który 15 lat temu, razem z Pawłem Adamowiczem otwierał tę instytucję. Jest pani Aleksandra Dulkiewicz i bardzo serdecznie witam pana ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. W tym ważnym dniu, w ważnym momencie, w ważnym miejscu. 4 luty to są urodziny Tadeusza Kościuszki – przypomniał Basil Kerski – dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.

– Wielmożna pani prezydent elekt, szanowni państwo ministrowie, szanowna pani prezydent Gdańska, pani wojewodo, szanowne panie i panowie. Basil Kerski już powiedział, że spotykamy się w dniu urodzin Tadeusza Kościuszki – mówił Radosław Sikorski polski minister spraw zagranicznych:

Fot. Kazimierz Netka.

– Miałby dziś 279 lat. I rzeczywiście w Polsce tradycyjnie kojarzymy go z istnieniem West Point.

Serdecznie państwu polecam biografię Tadeusza Kościuszki napisana przez Alexa Storozynskiego. Dopiero ona mi uświadomiła jak wielką postacią w walce o prawa człowieka był Tadeusz Kościuszko. Nie wiedziałem wcześniej, że wykonawcą testamentu Kościuszki był Tomasz Jefferson. Kościuszko zostawił swoją zakumulowaną pensję z wojny o niepodległość i za te pieniądze Jefferson miał uwolnić swoich niewolników. Proszę sobie wyobrazić, nie zrobił tego. Nie wykonał testamentu Kościuszki. Później, Kościuszko, w Paryżu, był taką ikoną, występował przeciwko pańszczyźnie, ale był też celebrytą do tego stopnia, że gdy Napoleon wrócił z de facto przegranej ale genialnie wykorzystanej PR-owo wyprawy egipskiej, to zanim złożył raport Dyrektoriatowi, to wpadł do Kościuszki na herbatkę. Po czym Kościuszko, uprzedzając, wysłał liścik do Dyrektoriatu: uważajcie na tego młodzieńca, wydaje się być bardzo ambitny.

Świat się oczywiście nieprawdopodobnie zmienił od tego czasu, ale postać Tadeusza Kościuszki jest nadal źródłem inspiracji dla ludzi walczących o wolność, równość i poszanowanie praw człowieka – powiedział Radosław Sikorski – minister spraw zagranicznych polskiego rządu, omawiając następnie sytuacje Białorusi w przeszłości i teraz.

Nagrania wypowiedzi i tłumaczenia wypowiedzi na Forum Kościuszkowskim:

Nagrania wypowiedzi i tłumaczenia wypowiedzi na Forum Kościuszkowskim

Źródło: Kazimierz Netka.

– Pan Radosław Sikorski, polski minister spraw zagranicznych przedstawił doskonały wykład na temat historii Białorusi – powiedziała Swiatłana Cichanouska – przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Republiki Białorusi (prezydentka) Białorusi:

Fot. Kazimierz Netka.

Pokazał pan wyraźnie, że Białoruś to Europa, niezależnie od wszystkich wysiłków, które podejmuje Rosja by ukraść naszą historię, naszą kulturę i naszą tożsamość narodową. Podziwiamy pana wybór, by to forum Forum Kościuszkowskie odbyło się w Gdańsku, w kolebce Solidarności. W tym jest dla nas ogromne źródło inspiracji w walce o wolność. Tak, ta walka jest niełatwa, może być długa.

Solidarność kosztowała 9 lat, natomiast konsekwentnie i walcząc z kłamstwem, odniesiemy sukces. Reżimy, dyktatorzy wydają się niezwyciężeni aż do momentu upadku. Nie wiemy, kiedy zdarzy się to w Białorusi, ale z całą pewnością będziemy robić wszystko, by reżim upadł jak najszybciej. Lech Wałęsa powiedział kiedyś: tak naprawdę koła zamachowego historii nie można zatrzymać; można jedynie połamać palce, próbując. Szanowni państwo, szanowni goście, chylimy czoła przed wspólną walką o wolność. O wolność walczyli Tadeusz Kościuszko i pan Konstanty Kalinowski. Oni nie mieli wielkiej szansy na zwycięstwo, ale postanowili walczyć z niesprawiedliwością, walczyć o sprawiedliwość. Chylimy czoła przed bohaterami Solidarności. Przed bohaterami Polski, przed wielkim Lechem Wałęsą. Chylimy czoła przed wszystkimi aktywistami, działaczami, dziennikarzami, artystami z Białorusi, którzy niezależnie od represji, niezależnie od rusyfikacji walczą, budują mosty i opierają się Rosji.

Gdy rozmawiam z naszymi przyjaciółmi z innych krajów, proszę o wsparcie dla naszych krytycznych chwil, szczególnie w tym momencie, gdy wsparcie ze Stanów Zjednoczonych zostało zawieszone. Chylimy czoła przed wszystkimi naszymi więźniami politycznymi, panem Poczobutem, panem Lesikiem, Kataryną Andrejewą, Kalesnikową i innymi, których tysiące siedzą w więzieniach. Nie złamano ich i nas też nie uda się złamać. Nie przestaniemy walczyć o ich uwolnienie.

To Forum to również hołd dla tych, którzy poświęcili swoje życie w walce o wolność. Pani Maria Zajcewa, młoda kobieta – żegnaliśmy Ją w Kijowie. Ona w Mińsku w 2020 roku walczyła z reżimem, później walczyła w obronie Ukrainy i zginęła broniąc wolności. To są nasi wspólni bohaterowie. Ona pokazała, że walka o wolność to jest jedna walka – czy toczy się na terytorium Białorusi czy toczy się na terytorium Ukrainy. I oczywiście składamy hołd bohaterom Ukrainy – wszystkim, którzy walczą, niezależnie od zmęczenia, znużenia, broniąc Europy przed najgorszą tyranią.

Szanowny panie ministrze Mischenko, jesteśmy u boku Ukrainy, u boku obywateli Ukrainy, tak jak wy jesteście u naszego boku broniąc nas wszystkich. Chylę czoła przed wszystkimi odważnymi politykami, którzy nie boją się wypowiadać przeciw tyranii.

Pan minister Budrys jest tego doskonałym przykładem, nasz wspaniały sojusznik. Litwa stała się nie tylko gospodarzem tysięcy uchodźców z Białorusi, ale podejmuje również skuteczne działania, jeśli chodzi o pociągnięcie winnych do odpowiedzialności przed Międzynarodowym Trybunałem. Nie powinniśmy poddawać się szantażowi dyktatorów, nie powinniśmy nigdy odejść od naszych wartości, nie możemy ich zdradzić. Niektórzy zachodni politycy mogą pokusić się o zakończenie wojny każdym kosztem, nawet jeżeli oznaczałoby to wydanie Ukrainy czy Białorusi pod wpływy rosyjskie. To nie może się zdarzyć. My nie chcemy stać się nagrodą pocieszenia dla Putina. Jedna rzecz musi być jasna: Białoruś i Ukraina należą do Europy, nie do Rosji. Jeżeli ktokolwiek nie zgadza się, jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości, jestem przekonana, że pan minister Sikorski może ponowić swój wspaniały wykład udowadniający, dlaczego to nie jest prawdą.

Drodzy przyjaciele, tutaj w Europejskim Centrum Solidarności, które gości nas dzisiaj, możemy uczyć się z przeszłości, ale możemy także spoglądać w przyszłość. Tak jak Solidarność w Polsce przed 40 laty, my potrzebujemy wsparcia ze strony wolnego świata. Wsparcie dla Białorusi to nie dobroczynność, to inwestycja na przyszłość. Wolna Białoruś to brak barier, brak murów pomiędzy naszymi narodami, to większe bezpieczeństwo, więcej demokracji i bliższa współpraca w regionie. I jestem przekonana, że Białoruś napisze historię sukcesu. Dzięki państwa wsparciu i dzięki państwa solidarności Białoruś może stać się dumnym, wolnym i demokratycznym europejskim narodem. By to osiągnąć, musimy po prostu wykonać nasze zadanie, zachować jedność i wspierać się wzajemnie i nigdy, nigdy się nie poddawać. A zatem: Niech żyje Europa, niech żyje Polska, Slawa Ukrainie, niech żyje Białoruś! – zaakcentowała Swiatłana Cichanouska – przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Republiki Białoruś.

Zwieńczeniem spotkania w Audytorium ECS była dyskusja. Do panelu zostali zaproszeni: minister spraw zagranicznych Litwy – Kęstutis Budrys; pani minister do spraw europejskich Królestwa Szwecji – Jessika Rosencrantz; wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy – Oleksandr Mischenko; dyrektor wykonawczy Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji – Jerzy Pomianowski. Debatę prowadziła Alina Koushyk – szefowa Telewizji Biełsat.

Fot. Kazimierz Netka.

– Drodzy przyjaciele to zaszczyt żeby spotkać się dzisiaj na Forum Kościuszkowskim, które jest platformą, na której chcemy potwierdzić raz jeszcze nasze przywiązanie na rzecz wartości podstawowych, wolności, demokracji i oczywiście tu w Gdańsku – solidarności – mówiła Alina Koushyk – szefowa Telewizji Biełsat. To dla mnie zaszczyt, że mogę być moderatorką tego panelu. Panie ministrze Sikorski dziękuję bardzo za pańskie słowa, wiem, że są one ogromnym wyzwaniem i gorzką pigułką dla reżimy Łukaszenki. W tym panelu na Forum Kościuszkowskim pochylamy się nad postacią Tadeusza Kościuszki – bohatera wolności różnych narodów i patrona tych, którzy upominają się o różne wartości. Zapraszam panelistów, by pochylili się nie tylko nad problemami lecz również nad rozwiązaniami, Dlatego też chciałabym zadać pytanie: co jeszcze można by zrobić, by wspierać nie tylko tych Białorusinów, którzy walczą o wolność ale też w jaki sposób my możemy dać odpór rosyjskiej agresji w całym regionie, bo uważamy, że ta agresja jest odczuwana wszędzie, nie tylko w Ukrainie targanej wojną – powiedziała redaktor Alina Koushyk – szefowa Telewizji Biełsat.

W Pomorskiem…

Gościom z Zagranicy może się wydawać, że Polska, jest ideałem, jeśli chodzi i troszczenie się o równość obywateli, o prawa mniejszości. W województwie pomorskim jest ciut, ciut inaczej, mimo że jego stolicą jest „Rzeczpospolita Gdańska”, czyli Gdańsk, będący też stolicą Żuław – dzieła międzynarodowego.

Otóż, jeśli nie jesteś Kaszubem, możesz zostać uznany za obywatela gorszej kategorii; nie licz, że najwyższe władze państwowe wypowiedzą podczas ważnych wydarzeń nazwę społeczności narodowościowej, etnicznej, kulturowej, do której należysz. Do takich poniżeń niekaszubskich grup społecznych wykorzystane zostało nawet Westerplatte.

Solidaryzując się z zagranicznymi społecznościami, gnębionymi przez dyktatorów, ni zapominajmy o tym, że też jesteśmy zagrożeni. Rzeczpospolita Gdańska może ucierpieć.

Niepewność może budzić się u niektórych mieszkańców Gdańska – stolicy Żuław i stolicy województwa pomorskiego, np. to, co ujrzeli gdy się obudzili pewnego dnia w 2011 roku. Wówczas niektórzy mogli się poczuć jak wzięci do niewoli, zobaczywszy na tablicach postawionych na granicach miasta napisy w niepolskim języku.

Ponownie niepewność mogła zagościć w odczuciach niektórych Gdańszczan, gdy w 2017 roku, osobę reprezentującą polski rząd województwie pomorskim, zastraszano przy użyciu obcego instrumentu – gazety, należącej do niepolskiego koncernu.

Naszym zdaniem, warto bliżej zainteresować się tym, jak spychane są na margines, wymazywane z pamięci ludzkości, z historii, społeczności mające największe zasługi. Mające zasługi najpierw w odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej, potem w stawieniu czoła nazizmowi na Westerplatte, kolejno – w odbudowie Gdańska po II wojnie światowej, a także w zainicjowaniu przemian w latach od 1968 do 1989 roku. To zjawisko wyniszczania najbardziej zasłużonych społeczności jest godne zbadania przez naukowców; przez niezależnych naukowców.

Kazimierz Netka

Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *