
Fot. Kazimierz Netka.
Bałtyk jest dla nas coraz cenniejszy
510 milionów kilometrów kwadratowych – tyle liczy powierzchnia kuli ziemskiej. Dwie trzecie z tego to morza i oceany. Te wody nie są jeszcze w pełni zagospodarowane, więc świat stara się je wykorzystywać jak najlepiej najopłacalniej i jak najprzyjaźniej dla naturalnego środowiska.
Fot. Kazimierz Netka.
Polska nie ma bezpośredniego dostępu do oceanu, ale posiada swoją część Bałtyku. I na tym morzu od lat odgrywamy bardzo ważną rolę. Już wkrótce po I wojnie światowej, dzięki fachowcom – wizjonerom z głębi kraju pobudowaliśmy jeden z największych portów na Bałtyku, czyli Gdynię. Potem było jeszcze wiele podobnych dokonań, a niemało przedsięwzięć z zakresu gospodarki morskiej realizowanych jest teraz.
Na tym nie koniec – przekonaliśmy się, uczestnicząc w inauguracji trzeciej edycji Kongresu Polskie Porty 2030 w Sopocie organizowanego przez portal GospodarkaMorska.pl. Na to wydarzenie zarejestrowało się blisko 900 osób.
Fot. Kazimierz Netka.
Przed rozpoczęciem wspomnianego Kongresu, mieliśmy przyjemność porozmawiać z prof. Tadeuszem Palmowskim – naukowcem z Uniwersytetu Gdańskiego. Poprosiliśmy o opinię na temat szans, jakie stwarza dostęp Polski do Bałtyku. I dowiedzieliśmy się, że w tym zagospodarowywaniu naszego morza, międzynarodowym wykorzystaniu owego akwenu liczącego zaledwie około 10 000 lat, nie jesteśmy na słabym miejscu w Europie, a właściwie w ścisłej czołówce.
Gdańscy naukowcy już wiele dekad lat temu mówili o Europie Bałtyckiej
– Staram się od dawna śledzić sprawy gospodarki morskiej, bo jestem wychowankiem profesora Jerzego Zaleskiego, twórcy Europy Bałtyckiej i tutaj wszyscy doświadczeni już w tej chwili weterani, którzy kończyli kierunki ekonomiczne na studiach, szczególnie ekonomikę transportu w Sopocie, nazwisko profesora znają – powiedział prof. Tadeusz Palmowski. – I ja jako też jeden ze spadkobierców jego nauki, staram się dalej śledzić wszystko co dzieje się na morzu, a szczególnie interesuje mnie offshore, bo w tym zagadnieniu, począwszy od planowania przestrzennego na morzu jeszcze „siedzę“, i wydaje mi się, że to jest jeden z takich nowych impulsów i dla naszych portów, bo z jednej strony mamy nowe źródła energii czystej, a z drugiej strony mamy pewne nowe podejście do energetyki. Energetyka zawsze kojarzyła się nam z południem Polski, a w tej chwili dzięki offshore, dzięki portom, no to jednak ten środek zainteresowania przesuwa się na północ i uważam, że tu jest przyszłość: przed wybrzeżem, przed Pomorzem właśnie dla gospodarki opartej o wykorzystanie energii elektrycznej, wodoru, później energii atomowej i w związku z tym są plany komunikacyjne, transportowe już na lądzie. Uważam, że to jest dla naszego regionu szansa, a jeżeli porty będą dobrze funkcjonowały to jest i szans dola całej Polski.
Profesor Jerzy Zaleski jest twórcą pojęcia Europy Bałtyckiej. To było w minionej epoce i kiedy Bałtyk był podzielony, z jednej strony NATO, z drugiej strony Pakt Warszawski i wtedy profesor wyszedł .chyba w latach 70. ubiegłego wieku, z koncepcją zjednoczenia właśnie Europy Bałtyckiej. Politycy twierdzili: Eee, profesor to nie zna realiów politycznych. Po latach profesor stwierdził: no i kto miał rację?
Profesor Jerzy Zaleski potrafił przewidywać, potrafił widzieć dalej niż krótkowzroczne spojrzenie polityków. W tamtych czasach było to absolutnie pierwsze spojrzenie, pierwsze podejście do Europy Bałtyckiej. Oczywiście tutaj, żeby dokładnie powiedzieć: dzieło: „Europa Bałtycka“ to przygotowywał razem w tandemie z panem profesorem Czesławem Wojewódką z Instytutu Morskiego. Ta książka ma dwóch ojców chrzestnych i dzisiaj okazało się, że oni mieli rację. Tak że musimy patrzeć przyszłościowo i ja się cieszę, że pomimo że pokolenia się zmieniają, to szczególnie na wybrzeżu mamy masę entuzjastów, mamy różnych młodych ludzi, z różnych dyscyplin, którzy widzą tę rangę wybrzeża, polskich obszarów morskich, polskich portów, bo to jest wielka, wielka, szansa. Chciałbym, żeby taki punkt widzenia był w Warszawie, co nie zawsze się zdarza, aczkolwiek coraz lepiej jest pod tym względem – powiedział prof. Tadeusz Palmowski – naukowiec z Uniwersytetu Gdańskiego.
Fot. Kazimierz Netka.
O tym, że jest lepiej – świadczy wypowiedź Arkadiusza Marchewki – wiceministra, który uczestniczył w inauguracji III Kongresu Polskie Porty 2030 w Sopocie. W Warszawie zauważają, jak wielkie korzyści przynosi gospodarka morska. Wynikało to jednoznacznie z informacji, przekazanych przez pana ministra Arkadiusza Marchewki.
Wypowiedzi osób uczestniczących w inauguracji Kongresu Polskie Porty 2030, zawarte są poniżej na nagraniach (do pobrania):
Wypowiedzi inauguracja Kongresu Polski Porty
Źródło nagrań: Kazimierz Netka.
Oto najważniejsze punkty programu obrad na początku Kongresu:
Uroczyste rozpoczęcie:
Fot. Kazimierz Netka.
Arkadiusz Marchewka – Wiceminister, Ministerstwo Infrastruktury Departament ds. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej;
Mieczysław Struk – Marszałek Województwa Pomorskiego;
Beata Rutkiewicz – Wojewoda Pomorska;
Mateusz Kowalewski – wydawca GospodarkaMorska.pl , organizator Kongresu Polskie Porty 2030;
Fot. Kazimierz Netka.
Podpisanie porozumienia o współpracy polskich portów morskich.
Oto szczegółowe wiadomości, które przekazały nam Kalina Gierblińska – specjalista – rzecznik prasowy, Biuro Strategii i Analiz Rynkowych Zarządu Morskiego Portu Gdynia i Regina Stawnicka – rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdańsk:
Strategiczne porozumienie portów morskich o współpracy na rzecz konkurencyjności, bezpieczeństwa i odporności
Cztery polskie porty morskie o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej: Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście zawarły Porozumienie o Współpracy, które ma na celu wzmocnienie ich pozycji w europejskim oraz światowym systemie transportowo-logistycznym. Porozumienie otwiera drogę do wspólnego działania na rzecz konkurencyjności, bezpieczeństwa i odporności, infrastruktury portowej oraz technologii. Jest także dobrym fundamentem strategicznej współpracy w ramach krajowych i międzynarodowych działań wspólnych dla każdego z portów.
Fot. Kazimierz Netka.
– Tu chodzi o mądrą współpracę – mówił Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury, otwierając Kongres Polskie Porty 2030, podczas którego podpisano porozumienie. – Nie chodzi o to, by ze sobą nie konkurować: konkurencja jest dobra, daje nowe możliwości, ale silniejsza współpraca pozwoli uczynić polski głos słyszalnym na arenie międzynarodowej. A to przełoży się na stworzenie atrakcyjniejszej oferty i dotarcie z nią do nowych klientów.
Polskie porty morskie dynamicznie się rozwijają, co wiąże się też z wieloma wyzwaniami, jakie napotykają działając w zglobalizowanej gospodarce portowo-morskiej. Porozumienie o współpracy, podpisane 24 czerwca 2025 r. przez Zarządy Portu Gdańsk, Portu Gdynia, Portu Szczecin i Portu Świnoujście, to istotny krok w kierunku realizacji wielu ambitnych działań strategicznych związanych z infrastrukturą, cyfryzacją i transformacją energetyczną portów.
– Ważne jest, aby porty morskie w pewnych obszarach, na przykład związanych ze zrównoważonym rozwojem portów i niebieską gospodarką, miały spójne stanowiska, co może się przełożyć na większą efektywność, wdrażanie standardów i harmonizację procedur oraz odpowiednią reprezentację interesów polskich portów morskich w Unii Europejskiej – mówi Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk. – Warto łączyć siły, szczególnie w czasach turbulencji geopolitycznych i gospodarczych.
Fot. Kazimierz Netka.
Przyjęta portowa strategia współpracy obejmuje m.in. planowanie zrównoważonego rozwoju portów i ich zaplecza logistycznego oraz podejścia do budowy interoperacyjnych systemów informatycznych, a także wdrażanie innowacyjnych technologii zgodnych z wytycznymi Unii Europejskiej.
– Porty morskie są jednym z najważniejszych ogniw gospodarki narodowej. Generują wielomiliardowe wpływy do budżetu państwa, przyciągają inwestycje, wspierają eksport i import, a jednocześnie pełnią funkcję infrastruktury krytycznej. Dzisiejsze wyzwania – od transformacji energetycznej, przez presję geopolityczną, po konkurencję regionalną – wymagają nie tylko sprawności operacyjnej, ale także skoordynowanego działania na poziomie strategicznym. Porozumienie trzech kluczowych portów pozwoli nam skutecznie budować trwałą pozycję Polski w europejskim systemie transportowym. Silne porty to silne państwo – i nie jest to puste hasło, ale rzeczywistość, mierzalna i odczuwalna w gospodarce i w bezpieczeństwie kraju – podkreśla Piotr Gorzeński, prezes Portu Gdynia.
Fot. Kazimierz Netka.
Istotnym elementem porozumienia jest także wola wspólnego reprezentowania interesów portów wobec instytucji krajowych i unijnych, co ma wzmocnić ich pozycję negocjacyjną, a tym samym zwiększyć szanse na pozyskanie źródeł finansowania. Wspólne działania mają również przyczynić się do większego praktycznego wykorzystania kluczowej dla transportu i wymiany handlowej w UE europejskiej sieci TEN-T przez polskie porty.
– Naszym wspólnym celem jest stworzenie portów przyszłości: zmodernizowanych, zdigitalizowanych, zrównoważonych środowiskowo, a jednocześnie doskonale skomunikowanych z zapleczem krajowym i europejskim – deklaruje Jarosław Siergiej, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. – Szczególnie ważna jest dla nas współpraca w zakresie uspójnienia dostępu transportowego oraz przyspieszenia strategicznych inwestycji, takich jak modernizacja linii kolejowych prowadzących do portów czy rozwój systemów cyfrowych i automatyzacji procesów portowych.
Perspektywa na dziesięciolecia
Jednym z głównych założeń współpracy jest wspólne opracowanie „Programu rozwoju polskich portów morskich do roku 2035 z perspektywą do roku 2060”.
Równolegle strony deklarują ścisłą współpracę w zakresie poprawy dostępności transportowej do portów morskich. Wspólne działania koncentrować się będą na przyspieszaniu realizacji kluczowych projektów infrastrukturalnych, takich jak stworzenie drugiego połączenia z Wyspą Portową w Porcie Gdańsk, budowa Drogi Czerwonej w Gdyni, modernizacja linii kolejowej 201 czy rewitalizacja linii Nadodrzańskiej. Ważnym elementem będzie również rozwój połączeń z południową Europą oraz integracja z siecią Rail Baltica. W planach znalazła się także analiza możliwości wdrożenia jednolitej metodologii opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej w portach.
Fot. Kazimierz Netka.
Porozumienie kładzie również silny akcent na transformację energetyczną. Porty mają stać się przestrzenią rozwoju projektów z zakresu odnawialnych źródeł energii, w tym instalacji do wytwarzania, przetwarzania i magazynowania energii OZE. Kluczowym kierunkiem będzie też rozwój infrastruktury do zasilania statków z lądu (OPS), zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, oraz stworzenie systemu bunkrowania paliw alternatywnych takich jak LNG, metanol, wodór czy amoniak. Wspólne działania będą też ukierunkowane na eliminację barier legislacyjnych, utrudniających rozwój tego rodzaju inwestycji w obrębie portów.
AI i inwestycje
Cyfryzacja to kolejna oś współpracy, której celem jest poprawa efektywności operacyjnej portów przez polski Port Community System (PCS) i wspólne rozwiązania IT. Strony chcą rozwijać nowoczesne narzędzia do zarządzania ruchem morskim, drogowym i kolejowym oraz obsługi towarów. Deklarują integrację krajowych systemów z unijnymi rozwiązaniami, w tym z europejskim systemem do elektronicznego zgłaszania informacji wymaganych podczas zawijania statków do portów – European Maritime Single Window environment (EMSWe), co ma ułatwić formalności i ograniczyć konieczność stosowania dokumentów papierowych.
W zakresie warunków inwestycyjnych sygnatariusze porozumienia planują wdrożenie rozwiązań, które zwiększą atrakcyjność terenów portowych dla inwestorów. Obejmuje to m.in. zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego, dostosowanie dokumentów strategicznych oraz wprowadzenie długoterminowych (minimum 30-letnich) umów dzierżawy jako narzędzia stymulującego inwestycje.
Nie bez znaczenia są również działania w obszarze formalno-prawnym. Jednym z elementów porozumienia jest rozwój systemu monitorowania i analizy czasu odpraw celnych – jako narzędzia wspierającego dalszą optymalizację procesów we współpracy z administracją celną i w oparciu o już funkcjonujące rozwiązania. Rozwój cyfryzacji i automatyzacji procedur celnych ma bazować na istniejących systemach PCS i wymiany informacji bezpieczeństwa żeglugi. W planach znajduje się również wdrożenie narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję do przeciwdziałania oszustwom celnym oraz identyfikacja i minimalizacja zbędnych obciążeń administracyjnych.
Sygnatariusze porozumienia wspólnie wyrażają gotowość do konsekwentnego działania na rzecz rozwoju polskich portów morskich jako nowoczesnych, zintegrowanych centrów logistycznych, spełniających najwyższe europejskie standardy. To krok milowy w budowie silnej pozycji Polski na mapie morskiego transportu i handlu w Europie i na świecie.
Zawiązana współpraca to nie tylko symboliczny krok w stronę integracji krajowego sektora morskiego, ale także wyraźny sygnał dla partnerów zagranicznych, że Polska chce odgrywać coraz większą rolę w logistyce regionu Morza Bałtyckiego i Europy Środkowo-Wschodniej – napisały Kalina Gierblińska – specjalista – rzecznik prasowy, Biuro Strategii i Analiz Rynkowych Zarządu Morskiego Portu Gdynia i Regina Stawnicka – rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Podpisanie Listu Intencyjnego dotyczącego współpracy przy rozwoju floty dla offshore wind w Polsce
Oto szczegółowe informacje na ten temat, które przekazali nam Marcin Poznań z PGE Baltica; Agnieszka Pyrzanowska z Grupy Przemysłowej Baltic; Katarzyna Gaudyn z CRIST S.A.:
PGE Baltica, CRIST, WIKE i Grupa Przemysłowa Baltic chcą współpracować przy budowie statków instalacyjnych i serwisowych
Fot. Kazimierz Netka.
PGE Baltica – należąca do Grupy PGE spółka z największym portfelem projektów morskiej energetyki wiatrowej w Polsce – podpisała razem z CRIST i jej spółką celową WIKE oraz z Grupą Przemysłową Baltic list intencyjny, który zakłada współpracę przy projektowaniu i budowie jednostek instalacyjnych i serwisowych dla morskich farm wiatrowych. W ten sposób sygnatariusze listu podejmują działania na rzecz rozwoju lokalnego łańcucha dostaw dla branży offshore wind w Polsce.
Fot. Kazimierz Netka.
– Zarówno inwestorom, przyszłym operatorom morskich farm wiatrowych, jak również dostawcom i podwykonawcom zależy na tym, aby jak najwięcej polskich firm wzięło aktywny i szeroki udział w łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Żeby osiągnąć satysfakcjonujący wszystkich poziom zaangażowania polskiego przemysłu w budowę morskich farm wiatrowych i tym samym tworzyć odpowiedni łańcuch wartości, musimy działać razem i długofalowo – powiedział Dariusz Marzec, Prezes Zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
– Spółka PGE Baltica stanowi w ramach Grupy PGE zaplecze kompetencyjne w zakresie rozwoju, budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych. Nie rozważamy zaangażowania kapitałowego w budowę floty instalacyjnej, ponieważ nie jesteśmy i nie będziemy armatorem. Chcemy jednak podzielić się naszą wiedzą techniczną i merytoryczną, która może posłużyć partnerom w procesie rozwoju i realizacji koncepcji budowy specjalistycznych statków z myślą o naszych kolejnych projektach morskich farm wiatrowych i związanych z nimi potrzebach – dodał Piotr Dziubałtowski, Wiceprezes Zarządu PGE Baltica ds. Operacyjnych.
Fot. Kazimierz Netka.
Stocznia CRIST S.A. jako jedyna w Europie zbudowała jak do tej pory trzy jednostki do instalacji morskich farm wiatrowych i kilkanaście statków do serwisowania morskich farm wiatrowych. Obecnie realizuje budowę nowoczesnego kablowca i kilku statków serwisowych do obsługi farm na morzu dla kontrahentów zagranicznych. Zgodnie z treścią listu intencyjnego CRIST, WIKE oraz Grupa Przemysłowa Baltic, będąca częścią Agencji Rozwoju Przemysłu, zadeklarowały udział w postępowaniach przetargowych na czarter statków – instalacyjnego i serwisowego – potrzebnych do realizacji kolejnych projektów Grupy PGE planowanych na morzu w przyszłości. Ewentualne kontrakty, w tym umowy rezerwacyjne, będą zawierane w oparciu o specyficzne dla każdego projektu regulacje zakupowe.
Fot. Kazimierz Netka.
– Uczestniczymy aktywnie w rozwoju branży offshore wind, również w Polsce. Nasza spółka-córka CRIST Offshore jako pierwsza w Polsce podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie stacji transformatorowej „na gotowo” na pierwszą fazę polskich farm wiatrowych. Dzięki temu kontraktowi weszliśmy na poziom dostawców tzw. Tier 1. Wierzymy również, że dla polskich farm wiatrowych wybudujemy statek tzw. jack-up służący do budowy tychże farm. Oczywiście mam na myśli drugą fazę MEW, a czas płynie szybko i musimy podejmować pilne działania projektowe. Cieszymy się bardzo, iż PGE zdecydowała się rozpocząć dialog techniczny w zakresie zwiększenia tzw. local content – powiedział Ireneusz Ćwirko, Prezes Zarządu CRIST S.A.
– Spółka WIKE ma szansę stać się polskim operatorem zbudowanej w polskiej stoczni jednostki typu jack-up przeznaczonej do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Celem naszych działań jest doprowadzenie do budowy i przyszła eksploatacja jednostki – powiedział Wojciech Kąkol, Prezes Zarządu WIKE S.A.
– Podpisanie listu intencyjnego to kolejny krok w kierunku wzmacniania naszego udziału w local content dla sektora offshore wind w Polsce. Grupa Przemysłowa Baltic posiada doświadczenie, zasoby i kompetencje do realizacji kompleksowych projektów stoczniowych i offshore, w tym dostaw sekcji i bloków statkowych oraz wyposażania jednostek w systemy rurarskie, elektryczne, konstrukcje i wyposażenie pokładowe jak np. dźwigi offshore. Obecnie realizujemy m.in. projekty wyposażenia pokładów statków instalacyjnych w zaawansowane dźwigi offshore, co potwierdza naszą gotowość do aktywnego wsparcia tej inicjatywy – powiedział Adam Kowalski, Prezes Zarządu Grupy Przemysłowej Baltic.
Fot. Kazimierz Netka.
***
PGE Baltica, spółka z Grupy PGE, stanowi centrum kompetencyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej w zakresie rozwoju, budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych. Realizuje lub przygotowuje projekty na Bałtyku o łącznej mocy ok. 7 GW. Do 2035 roku planuje wybudowanie wspólnie z partnerami farm wiatrowych o mocy co najmniej 4 GW co pozwoli na dostarczenie czystej energii dla 7,5 mln gospodarstw domowych i ograniczenie emisji CO2 o 11 mln ton. Najbardziej zaawansowany z projektów – Baltica 2 o mocy 1,5 GW z planowanym terminem oddania do użytku w 2027 roku – realizowany jest we współpracy z firmą Ørsted. Inwestorzy podjęli już ostateczną decyzję inwestycyjną dla projektu Baltica 2 i w tym roku rozpoczynają prace na morzu. Budowa lądowej infrastruktury przyłączeniowej trwa już od połowy 2024 roku.
PGE Polska Grupa Energetyczna jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym i dostawcą energii elektrycznej oraz ciepła w Polsce. Dzięki połączeniu własnych zasobów paliwa i wytwarzania energii oraz posiadaniu sieci dystrybucyjnych, PGE gwarantuje bezpieczne i stabilne dostawy energii elektrycznej oraz ciepła do blisko 6 mln klientów. Z ok. 6-proc. udziałem w rynku OZE w Polsce Grupa PGE jest największym krajowym producentem energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Plan na kolejne lata to dalszy rozwój zero i niskoemisyjnych źródeł energii, a także inwestycje w magazyny energii, modernizacja sieci dystrybucyjnej i dekarbonizacja ciepłownictwa. Grupa PGE jest obecnie największym w Polsce inwestorem w obszarze morskiej energetyki wiatrowej pod kątem mocy planowanych do zainstalowania.
Fot. Kazimierz Netka.
***
CRIST S.A. to jedna z największych prywatnych stoczni w Polsce, z siedzibą w Gdyni. Działa na rynku polskim i międzynarodowym nieprzerwanie od 35 lat. Specjalizuje się w budowie statków dalekomorskich, konstrukcjach offshore oraz realizacji wielkogabarytowych projektów stalowych. Stocznia posiada suwnicę bramową o wysokości ponad 100 m i udźwigu 1000 ton, będącą najwyższym urządzeniem tego typu w rejonie Morza Bałtyckiego.
Stocznia CRIST zrealizowała prawie 500 projektów, w tym jednostki takie jak HLJV „Innovation” i HMV „VIDAR” do instalacji turbin wiatrowych, kadłuby statków ekspedycyjnych „National Geographic Resolution” i „Endurance”, a także dwie specjalistyczne jednostki przeznaczone do trwającej budowy najdłuższego na świecie tunelu zatapianego Fehmarnbelt łączącego Danię z Niemcami.
Dzięki posiadanemu know-how, stałemu podnoszeniu kwalifikacji kadry, stosowaniu nowoczesnych urządzeń produkcyjnych oraz nowych technologii wytwarzania, stocznia CRIST zyskała uznanie nie tylko w gronie światowych armatorów, lecz także firm z branży budownictwa lądowego i portowego.
***
WIKE S.A. to powołana w lutym 2025 r. spółka celowa do zarządzania budową i utrzymaniem floty specjalistycznych jednostek do instalacji i obsługi morskich elektrowni wiatrowych oraz infrastruktury podwodnej w basenie Morza Bałtyckiego, szczególnie w obszarze polskiego obszaru ekonomicznego. Celem działalności WIKE jest rozwój polskiego przemysłu offshore oraz zwiększenie polskiego udziału w II i III fazie budowy polskich morskich farm wiatrowych, jak również rozwój kompetencji obsługowych w całym cyklu eksploatacji.
***
Grupa Przemysłowa BALTIC to spółka holdingowa integrująca spółki Baltic Operator sp. z o.o., Stocznia Gdańska sp. z o.o. oraz Energomontaż-Północ Gdynia SA, której misją jest aktywne uczestnictwo w transformacji energetycznej Polski poprzez budowanie polskiego łańcucha dostaw w obszarze morskiej i lądowej energetyki wiatrowej, ropy, gazu, technologii wodorowych, energetyki jądrowej oraz nowoczesnych rozwiązań dla sektora morskiego. Grupa Kapitałowa GPB realizuje zaawansowane projekty dźwigowe offshore oraz wyposażenia pokładowe, obejmujące konstrukcje stalowe i hydraulikę siłową. GK GPB specjalizuje się ponadto w budowie bloków oraz sekcji statkowych dla największych stoczni w Europie, co czyni ją istotnym uczestnikiem łańcucha dostaw – napisali: Marcin Poznań z PGE Baltica; Agnieszka Pyrzanowska z Grupy Przemysłowej Baltic; Katarzyna Gaudyn z CRIST S.A.
Prelekcja: Dwie dekady polskich portów w Unii Europejskiej – prof. Maciej Matczak – Uniwersytet Morski w Gdyni:
Fot. Kazimierz Netka.
Dyskusja I: Polskie porty w unii europejskiej – dwie dekady rozwoju, dzisiejsza pozycja i najważniejsze postulaty w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE.
Fot. Kazimierz Netka.
Moderator: prezes Mateusz Kowalewski – wydawca GospodarkaMorska.pl
Prelegenci:
Dorota Pyć – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk;
Piotr Gorzeński – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia;
Jarosław Siergiej – Prezes Zarządu Morskiego Portu Szczecin i Świnoujście;
Michał Śmigielski – prezes zarządu Morskiej Agencji Gdynia;
Jan Jarmakowski – dyrektor zarządzający, GCT Gdynia (Hutchison Ports Gdynia);
Elisabeth Lönne – chief commercial officer, Stena Line;
Fot. Kazimierz Netka.
Artur Kucia – dyrektor Departamentu Klienta Strategicznego, PKO Bank Polski.
Więcej wiadomości na temat kolejnych planowanych wydarzeń podczas III Kongresu Polskie Porty 2030, znajduje się na stronie: https://kongrespolskieporty2030.gospodarkamorska.pl/agenda .
Porty morskie odgrywają decydującą rolę w utrzymaniu Polski na gospodarczej mapie świata
– Istotne wydarzenia pierwszego dnia Kongresu Polskie Porty 2030 to po pierwsze, że porty podpisały ze sobą porozumienie. Po drugie, że podpisano porozumienie, w którym zakłada się, że będziemy budowali polskie statki dla polskich operatorów do budowy polskiego offshore – ocenia prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes zarządu Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego:
Fot. Kazimierz Netka.
– Natomiast jeśli chodzi o porty polskie i w ogóle porty, to ich rola w bezpieczeństwie przemysłowym, żywnościowym i energetycznym wzrosła wyraźnie w ostatnich czasach, dlatego że porty łączą gospodarkę, która jest gospodarką globalną i nie będzie już nigdy gospodarką lokalną. Dlatego kongresy takie jak ten, jak Kongres Polskie Porty 2030, są ważne, bo na nich możemy wymienić poglądy i wykreować nowe koncepcje i strategie funkcjonowania na globalnym rynku światowym. Natomiast istotna jest rzecz taka, że tutaj powinno się więcej mówić o gospodarce światowej i gospodarce polskiej, ponieważ – jak pokazuje sytuacja po wprowadzeniu wysokich ceł przez administrację amerykańską – następują zmiany w łańcuchach dostaw. Porty w takiej sytuacji odgrywają ważną rolę w utrzymaniu ciągłości dostaw zarówno surowców energetycznych jak i elementów do produkcji przemysłowej, a także utrzymaniu stabilizacji rynku konsumpcyjnego, a co najważniejsze: utrzymać możliwość polskiego eksportu na rynki międzynarodowe. Transportem lądowym tego nie zrealizujemy. Transport morski i porty morskie odgrywają decydującą rolę w utrzymaniu Polski na gospodarczej mapie świata – powiedział prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes zarządu Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego.
Fot. Kazimierz Netka.
Ile Polska posiada Bałtyku? Nasze obszary tutaj to: morskie wody wewnętrzne, morze terytorialne i polska wyłączna strefa ekonomiczna na Bałtyku. Razem jest to obszar wielkości niejednego państwa europejskiego. Mamy więc dużo do wykorzystania. Jak to zagospodarujemy: decyduje, opracowany kilka lat temu, pod kierownictwem Urzędu Morskiego w Gdyni, Plan zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich, opracowany w skali 1 : 200 000. Więcej wiadomości znajduje się na stronie: https://www.umgdy.gov.pl/plan_morski/opublikowany-plan-zagospodarowania-przestrzennego-polskich-obszarow-morskich/ .
Kazimierz Netka
proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl