
Reżyser Piotr Domalewski („Złote Lwy” za film „Ministranci”) wraz z młodymi aktorami grającymi ministrantów. Fot. Jerzy Uklejewski.
„Ministranci” ze „Złotym Lwem”!
Tak reżyser Kordian Kądziela promował swój film „Larp. Miłość, trolle i inne questy”. Fot. Jerzy Uklejewski.
Za nami 6 dni filmowych atrakcji, zakończył się 50. gdyński Festiwal Polskich Filmów Fabularnych! Gdynia gościła gwiazdy, gwiazdeczki, osoby polskiego kina. Były błyski fleszy, czerwony dywan na inaugurację i zakończenie Festiwalu no i ta niezwykła atmosfera, dodajmy przy słonecznej pięknej pogodzie! Festiwalowy trójkąt: Teatr Muzyczny, Gdyńskie Centrum Filmowe, Hotel Mercure stał się takim polskim Cannes, miastem znanym na całym świecie dzięki słynnemu międzynarodowemu festiwalowi filmowemu.
Reżyser Agnieszka Holland przy plakacie reklamującym swój film „Franz Kafka”. Fot. Jerzy Uklejewski.
A gdyński plac Grunwaldzki dla mieszkańców to było takie festiwalowe centrum. To tutaj filmowe gwiazdy przemykały między festiwalowymi lokacjami, a łowcy autografów i pamiątkowych selfie czatowali by być jak najbliżej znanych ludzi z kina.
Od lewej aktorzy Marcin Dorociński, Robert Więckiewicz, reżyser Juliusz Machulski (film „Vinci 2”). Fot. Jerzy Uklejewski.
I tak Gdynia przez te 6 dni była stolicą polskiej kinematografii. Film jest związany z tkanką miasta już od wielu lat, stanowi jeden z ważniejszych filarów budowania polityki kulturalnej miasta. Festiwal to przede wszystkim pokazy filmowe. W ramach Głównego Konkursu Filmowego mogliśmy obejrzeć 16 filmów fabularnych, filmów, które do końca tego roku będą miały premierowe pokazy w polskich kinach. I są to produkcje różnych pokoleń.
Poznajecie, to aktor Andrzej Chyra. Fot. Jerzy Uklejewski.
Wśród tej „16” mamy filmy zasłużonych mistrzów m.in. Michała Kwiecińskiego (film „Chopin, Chopin”), Władysława Pasikowskiego („Zamach na papieża”), Piotra Domalewskiego („Ministranci”), Wojciecha Smarzowskiego („Dom dobry”), Juliusza Machulskiego („Vinci 2”), Agnieszki Holland („Franz Kafka”). Są również debiutanci, m.in. : Kordian Kądziela, Paweł Podolski, Emi Buchwald, Bartosz Paduch. Myślę, że w Konkursie Głównym mieliśmy znowu zderzenie dwóch pokoleń, a to zdarza się już nie pierwszy raz. I właśnie ten Konkurs zawsze wzbudza największe zainteresowanie.
A ponadto oceniano 8 filmów w Konkursie „Perspektywy”, 34 filmy w Konkursie Filmów Krótkometrażowe. I jeszcze w gdyńskich salach kinowych wyświetlano 69 pozakonkursowych polskich filmów. Było więc co oglądać!
Gdyński plac Grunwaldzki, festiwalowe centrum. Fot. Jerzy Uklejewski.
FPFF to nie tylko projekcje filmowe, to też spotkania z twórcami, wystawy, panele dyskusyjne, forum Stowarzyszenia Filmowców Polskich… tych wydarzeń towarzyszących było sporo! Festiwal Polskich Filmów Fabularnych to jedna z największych imprez filmowych w Polsce i jedyna, która na tak wielką skalę promuje polską kinematografię. Co roku o Wielką Nagrodę Złotych Lwów walczą najnowsze polskie produkcje. Nagrody to nie tylko „Złote Lwy”, nagród jak i filmów do oglądania było sporo.
Kto wygrał? oto laureaci!
Złote Lwy: „Ministranci” (reż. Piotr Domalewski)
Srebrne Lwy: „Franz Kafka” (reż. Agnieszka Holland)
Najlepsza reżyseria: Emi Buchwald („Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej”)
Najlepszy scenariusz: Piotr Domalewski („Ministranci”)
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Matylda Giegżno („Światłoczuła”)
Najlepsza aktorka drugoplanowa: Karolina Rzepa („Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej”)
Najlepszy aktor pierwszoplanowy: Idan Weiss („Franz Kafka”)
Najlepszy aktor drugoplanowy: Andrzej Konopka („LARP. Miłość, trolle i inne questy”)
Najlepsze zdjęcia: Tomasz Naumiuk („Franz Kafka”)
Najlepszy montaż: Agnieszka Glińska („Ministranci”)
Najlepsza muzyka: Piotr Szulc – Steez83 („Trzy miłości”)
Najlepszy dźwięk: Teresa Bagińska, Michał Bagiński i Miłosz Jaroszek („Wielka Warszawska”)
Najlepsza scenografia: Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński („Chopin, Chopin!”)
Najlepsza charakteryzacja: Gabriela Polakova („Franz Kafka”)
Najlepsze kostiumy: Magdalena Biedrzycka i Justyna Stolarz („Chopin, Chopin!”)
Najlepszy debiut reżyserski: Sebastian Pańczyk („Północ Południe”)
Najlepszy debiut aktorski: Filip Wiłkomirski („Brat”)
Platynowe Lwy (za całokształt twórczości): Ewa Braun
Nagroda Złoty Pazur: „Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej”
Nagroda Publiczności w Konkursie Głównym: „Ministranci”
Nagroda za wyjątkowy wkład artystyczny w konkursie Perspektywy: Kuba Grabowski („Północ Południe”)
Gościem Festiwalu był znany aktor Mirosław Baka Fot. Jerzy Uklejewski.
Tych nagród było więcej! Uhonorowano ponadto laureatów w Konkursie Filmów Krótkometrażowych, w Konkursie Perspektywy (nagrody główne, specjalne, wyróżnienia). I jeszcze wyróżniono ludzi filmu nagrodami pozaregulaminowymi, a było tych nagród aż 15!
Film „Ministranci” najlepszy! I bardzo dobrze, publiczności ten film też się podobał, film zdobył również nagrodę „Złotego Klakiera”, nagrodę przyznawaną przez Radio Gdańsk (za najdłużej oklaskiwany film podczas konkursowej projekcji). Czy te wyróżnienia dla „Ministrantów” to niespodzianka? Dla krytyków filmowych, recenzentów tzw. znawców filmów, tak, to była niespodzianka. Oni stawiali na filmy znanych twórców, na filmy: „Chopin, Chopin”, „Franz Kafka” (uhonorowany statuetką „Srebrne Lwy”), „Dom dobry”. A tu główna nagroda dla filmu, który polubiła festiwalowa publiczność! Taka zależność na FPFF rzadko się zdarza. Wkrótce te konkursowe filmy zobaczymy w kinach, jeszcze w tym roku będą one miały swoją premierę.
Na głównej Gali kończącej 50 FPFF było dość spokojnie, nie było skandali, choć w długim przemówieniu Agnieszki Holland wybrzmiały mocne słowa, że jesteśmy w trudnym momencie świata, ale nie było mocnych deklaracji politycznych.
Ryszarda Wojciechowska („Zawsze Pomorze”) przeprowadza wywiad ze znanym plastykiem Andrzejem Pągowskim, autorem filmowych plakatów. Fot. Jerzy Uklejewski.
I tak za sobą mamy jubileuszowy 50. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Czy to był Festiwal wspomnieniowy, nie, to Festiwal nowości, młodości, pojawili się młodzi twórcy, którzy mają za sobą dopiero po kilka ról.
Jerzy Uklejewski
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl