Polska jest nad morzem od wybrzeża do Tatr. Walne Zebranie Polskiego Towarzystwa Nautologicznego w rocznicę prawie 460 lat naszej administracji morskiej. Prof. Marek Grzybowski przewodniczącym. „Wodowanie“ Nautologii. Krytyka wydania 1 mld zł na luksusowy „jacht“ i statki szkolne

Fot. Cezary Spigarski.

Komitet Naukowy najważniejszym organem Polskiego Towarzystwa Nautologicznego

Polska administracja morska ma już blisko 460 lat… Jej początek to utworzenie przez króla Zygmunta II Augusta 24 marca 1568 roku Komisji Morskiej. Ilu z nas ma świadomość, że od wieków korzystamy z prawa do Bałtyku i oceanów? Oczywiście, ten dostęp do światowej toni wodnej posiadamy z przerwami, bo jako I Rzeczpospolita odcięci zostaliśmy od Bałtyku podczas zaborów (na około 150 lat) oraz wskutek II wojny światowej (na około 6 lat). Zawsze z tej przymusowej rozłąki nasza kultura, nauka, gospodarka morska wychodziły coraz silniejsze.

Fot. Kazimierz Netka.

O powyższych sprawach rozmawiamy dość często. Ostatnio: 24 października 2025 roku, w Urzędzie Morskim w Gdyni – jednym z dwóch obecnie tego typu urzędów administracji morskiej w Polsce (drugi funkcjonuje w Szczecinie), obchodzącym już 106 lat swego istnienia. Okazją do wspomnień było Walne Zebranie Polskiego Towarzystwa Nautologicznego.

Inicjatywa powołania organizacji, którą dzisiaj jest Polskie Towarzystwo Nautologiczne (PTN) zrodziła się w 1952 roku. To więc już ponad 70 lat działalności…

Walne Zebranie, które odbyło się 24 października 2025 roku ma dla PTN kolosalne znaczenie, wręcz przełomowe. Takimi organizacjami kierują zwykle zarządy z prezesami na czele. Od 24 października 2025 roku, najważniejszym organem TKN jest Komitet Naukowy, a taką zmianę zaproponował prof. Marek Grzybowski – dotychczasowy przewodniczący zarządu Polskiego Towarzystwa Nautologicznego.

Kto uczestniczył w tym przełomowym wydarzeniu? Znamienici goście. Oczywiście Anna Stelmaszyk-Świerczyńska – dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, a więc pani goszcząca uczestników spotkania w progach swej instytucji. Była też Wita Ludwichowska-Pawłowska, reprezentująca Zarząd Krajowy Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej – generał dywizji Związku.

Polskie Towarzystwo Nautologiczne współdziała z wieloma instytucjami, organizacjami. Oto niektóre: Stowarzyszenie Kapitanów Żeglugi Wielkiej, Stowarzyszenie Starszych Mechaników, Towarzystwo Pamięci Józefa Piłsudskiego, Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Liga Morska i Rzeczna, Związek Towarzystw Gdyni, Towarzystwo Miłośników Gdyni, Towarzystwo Upiększania  Miasta Pucka, Narodowe Muzeum Morskie, Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Marynarki Wojennej, Muzeum Ziemi Puckiej, Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubskiej w Wejherowie, Bałtycki Klub Publicystów Morskich, Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny.

Fot. Cezary Spigarski.

– Pani dyrektor, bardzo serdecznie dziękuję, że postanowiła pani nas ugościć – mówił prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego kierując swe słowa do pani dyrektor Anny Stelmaszyk-Świerczyńskiej. – Że zgodziła się pani nas ugościć. Poprosiliśmy, żeby Walne Zebranie Polskiego Towarzystwa Nautologicznego odbyło się tutaj, aby zaznaczyć, jako Polskie Towarzystwo Nautologiczne, że administracja morska jest bardzo ważna. Często nie mówi się o tym. My wiemy, kto buduje i dlatego uważam, że to dla nas zaszczyt ale też możliwość uczestniczenia w 106. rocznicy funkcjonowania administracji morskiej po zaślubinach Polski z Bałtykiem, ale też mamy świadomość że właściwie administracja morska ma ponad 450 lat

– Z przerwą na zabory – dodała pani dyrektor.

Walne Zebranie prowadził sędzia Sądu Apelacyjnego w stanie spoczynku Witold Kuczorski:

Fot. Cezary Spigarski.

– Zanim przedstawię porządek obrad przystąpmy do najważniejszej części – zaproponował pan sędzia Witold Kuczorski. – Chciałbym uprzejmie prosić pana profesora Daniela Dudę o dokonanie aktu dekoracji pani dyrektor.

Fot. Cezary Spigarski.

Szanowna pani dyrektor, panie prezesie drogie panie i panowie. Poproszę panią Witę Ludwichowską-Pawłowską, generał broni o zabranie głosu – powiedział prof. Daniel Duda.

Fot. Cezary Spigarski.

– Pani dyrektor, szanowni państwo, Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej, Towarzystwo Pamięci Józefa Piłsudskiego – Zarząd Krajowy uchwałą nr 10/2025 z dnia 23 października 2025 roku w podziękowaniu za krzewienie idei i czynów pierwszego marszałka Polski Józefa Piłsudskiego nadaje Złoty Krzyż Zasług Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, pani Annie Stelmaszyk-Świerczyńskiej. Podpisał prezes zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej generał Związku, Stanisław Władysław Śliwa. Pana generała naszego związku, profesora Daniela Dudę, poproszę o dokonanie aktu dekoracji.

Następnie odbyło się wodowanie publikacji autorstwa prof. Daniela Dudy: „Ludzie Morza, cz. IX, szkice biograficzne, Gustaw Karol Kański, Stanisław Ludwig, Stefan F. Gazeł“. Polskie Towarzystwo Nautologiczne, wydanie z roku 2025 – zapowiedział pan sędzia. Pan profesor Daniel Duda mówił m.in.:

– Pani dyrektor, szanowni zebrani, chciałem serdecznie podziękować, że pani dyrektor była taka uprzejma i nas tutaj przyjęła. Chciałem powiedzieć, że w chwili obecnej reprezentuję jeszcze Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej, którego jestem członkiem, można powiedzieć założycielem, a poza tym taka ciekawostka, jeśli chodzi o mnie. Ja mam odznakę I Brygady Józefa Piłsudskiego. Nie wiem ilu takich jeszcze żyje w kraju. Bo ja spotkałem tylko jednego dosłownie na Jasnej Górze, przeora, który widział moją odznakę. Zapytał się: co, kiedy. Niestety, dostaliśmy to i on i ja ja oddzielnie. Ta odznaka oryginał, z legitymacją jest przekazana do Akademii Marynarki Wojennej.

Pani dyrektor, myśmy szereg razy jeśli chodzi o personel Urzędu Morskiego występowali z pewnymi inicjatywami, jak na przykład nazwy ulic, gwiazdy w Ogólnopolskiej Alei Zasłużonych Ludzi Morza im. Marszałka J. Piłsudskiego w Rewie.

Pan profesor Daniel Duda opowiedział o upamiętnieniu w Alei kpt. ż. w. Bronisława Gubały.

– Dziękuję serdecznie, że Urząd Morski tak chętnie otoczył opieką położenie Gwiazdy Bronisława Gubały w Alei Zasłużonych – powiedział prof. Daniel Duda na zakończenie swego wystąpienia.

A pan prowadzący, sędzia Witold Kuczorski, kontynuował zebranie:

– Poproszę panią dyrektor o dokonanie aktu wodowania Nautologii.

Fot. Cezary Spigarski.

Pani dyrektor Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zanurzywszy różę w wodzie, pokropiła tą wodą publikację, mówiąc:

– Docieraj wszędzie tam, gdzie cię oczekują, poprzez lądy, morza, oceany. Rozsławiaj imię polskich uczonych i wydawców. Przynieś chwałę banderze Rzeczpospolitej. Twoje imię to Nautologia 162, 2025.

A co Polskie Towarzystwo Nautologiczne robi dla dobra naszego kraju, dla naszej gospodarki morskiej? O tym opowiedział prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego:

Fot. Cezary Spigarski.

– Wszystko co robimy, w czym uczestniczymy prezentujemy co roku w naszym kalendarium. Postaram się przedstawić najważniejsze momenty tego, czym zajmujemy się w Polskim Towarzystwie Nautologicznym. Co istotne, nasza historia, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy – oczywiście wszystko zależy od aktywności naszych członków i naszych współpracowników i tych, którzy nas wspierają, inspirują do działalności.

Fot. Kazimierz Netka.

Dwa slajdy o naszej historii. Polskie Towarzystwo Nautologiczne zakładali ludzie, którzy chcieli coś robić dla Polski i pierwsze trzy nazwiska inicjatorów u góry na tym slajdzie. Później kolejne osoby włączały się aktywnie. Niespecjalnie to był rok by wychodzić z inną inicjatywą niż wymyślone w Moskwie lub w Warszawie. Natomiast ta inicjatywa dość długo się kluła, w różnych dyskusjach i spotkaniach, a w 1954 roku Towarzystwo zaistniało i było bardzo aktywne. Powstały oddziały w całej Polsce. Wiele osób działało na rzecz tworzenia Polski morskiej. Wiele się działo na rzecz budowy statków, remontów statków, gdy jeszcze w 1957 roku chyba wrak Gneisenau był w główkach portu Gdynia.

Zrujnowane były porty, stocznie, wybrzeże i te komisje, które są wymienione, działały aktywnie. To ludzie bardzo aktywni w tworzeniu Polski morskiej.

Ściśle współpracujemy z kapitanami żeglugi wielkiej. Personalnie, Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny wspiera też działalność Polskiego Towarzystwa Nautologicznego w obszarze biznesowym.

Pani dyrektor jest pani pierwszą kobietą na stanowisku dyrektora Urzędu Morskiego. Bez kobiet ta logistyka morska by nie istniała – zaakcentował pan profesor Marek Grzybowski.

Fot. Kazimierz Netka.

Efekty tego znajdowały się w publikacjach Nautologii, wydawanej najpierw miesięcznie, później kwartalnie, a teraz jest rocznikiem.

Staramy się promować różnego rodzaju aktywności. Pan profesor Daniel Duda jest członkiem ekipy, które zbudowała w Rewie Ogólnopolską Aleję Zasłużonych Ludzi Morza im. Marszałka Józefa Piłsudskiego:

Fot. Kazimierz Netka.

Oto inne aktywności Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, także za granicą:

Fot. Kazimierz Netka.

Bardzo znaczącym wsparciem dla polskiej gospodarki morskiej jest działalność oficyny morskiej, prowadzonej przez członka polskiego towarzystwa nautologicznego, Cezarego Spigarskiego – prezesa zarządu Fundacji Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej.

Fot. Kazimierz Netka.

W części formalnej Walnego Zgromadzenia dokonano wyboru władz Polskiego Towarzystwa Nautologicznego. W skład zarządu weszli m.in.:

Prof. Marek Grzybowski – przewodniczący; sędzia Witold Kuczorski – wiceprzewodniczący; prof. Daniel Duda – wiceprzewodniczący; kpt. ż. w. dr inż. Wiesław Piotrzkowski – skarbnik.

Wybrano też Komitet Naukowy Polskiego Towarzystwa Nautologicznego.

– Komitet Naukowy ważniejszy jest niż zarząd – powiedział prof. Marek Grzybowski – przewodniczący zarządu Polskiego Towarzystwa Nautologicznego. – Bo ona kreuje wiedzę. To jest ważniejszy organ niż zarząd, moim zdaniem. Jak powiedziałem, zarząd jest do spraw organizacyjnych, a bardzo ważna jest aktywność komitetu naukowego i wspieranie nas w różnego rodzaju formach działalności. Powinniśmy wejść głębiej we współpracę z przedsiębiorstwami, gdyż PTN zajmuje się nie tylko przeszłością ale także teraźniejszością i przyszłością i moim zdaniem bardzo ważna będzie rola tego zespołu zajmującego się nauką i praktyką. Bardzo proszę, żebyście państwo nas inspirowali do działalności bo ten Komitet Naukowy jest istotną władzą. On nadaje sens działalności Polskiego Towarzystwa Nautologicznego – podkreślił prof. Marek Grzybowski.

Podczas Walnego Zgromadzenia odbyła sie też dyskusja, a jednym z jej wątków stała się sprawa zakupu nowych statków dla Uniwersytetu Morskiego w Gdyni i Politechniki Morskiej w Szczecinie.

– W skład Polskiego Towarzystwa Nautologicznego wchodzi wielu przedstawicieli nauki i szkolnictwa morskiego i chodzi o to, żebyśmy podjęli dyskusję na temat ostatniej olbrzymiej inwestycji, którą chce robić rząd dla szkół morskich – zaproponował prof. Adam Wolski.

Fot. Cezary Spigarski.

– To znaczy ponad 1 miliard złotych na budowę nowego statki instrumentalnego dla Szczecina i nowego żaglowca dla Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Warto byśmy jako ludzie o doświadczeniu naukowym i dydaktycznym włączyli się do tej sprawy bo to jest olbrzymia suma. W moim przekonaniu niezbyt rozsądnie będzie wydawana, bo ostatecznie w Gdyni będą dwa żaglowce, w Szczecinie dwa statki instrumentalne, natomiast Polska Akademia Nauk ma Oceanię, która jest z trudem remontowana, dotację ma niewielką, minimalną, a działalność naukowa jest olbrzymia. Dlatego warto byśmy zajęli się potrzebą tej inwestycji i jej przyszłością – czemu ona będzie służyć?

Oczywiście przyjmujemy, że można rozmawiać na temat zasadności i podziału środków finansowych, natomiast wszystko ma swoje procedury i chronologię – mówił kpt. ż. w. dr inż. Wiesław Piotrzkowski.

Fot. Cezary Spigarski.

– My rozmawiamy, dyskutujemy, kiedy decyzje zapadają na szczeblu centralnym o celowym przeznaczeniu na budowę żaglowca i statku instrumentalnego, więc te środki już zostały zadysponowane, być może pan minister już podpisał. To ma być jacht luksusowy też słyszałem, ale też że to ma być szkoła jak Dar Pomorza. To ma być szkoła taka marynarska.

Jak widać, dyskusja na temat zakupu nowych statków dla uczelni wkroczyła na nowe tory.

Tymczasem, ukonstytuował się nowy zarząd Polskiego Towarzystwa Nautologicznego. Przewodniczącym na nową kadencję został prof. Marek Grzybowski – prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego:

Fot. Cezary Spigarski.

– Polskie Towarzystwo Nautologiczne działa od wielu lat na rzecz promocji i rozwoju gospodarki morskiej – powiedział nam prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego. – Nie jest to tylko towarzystwo historyczne, ale myślimy także o dniu dzisiejszym, o perspektywach, o przyszłości, o tym, że nasze morze trzeba chronić, rozwijać, korzystając z tego, że Polska jest Polska morską. Dostęp do morza to jest skarb narodowy i ten skarb narodowy musimy rozwijać i dbać o niego wszystkimi siłami. Polska jest nad morzem od wybrzeża do Tatr i o tym trzeba pamiętać – zaakcentował prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego.

Kazimierz Netka

Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *