Sprzedajemy obcym to, za co nasi przodkowie oddali życie…
W Olsztynie po raz siódmy uhonorowano dziennikarzy w konkursie im. Seweryna Pieniężnego – wydawcy przedwojennej, polskiej „Gazety Olsztyńskiej”.
Na zdjęciu: Dom przedwojennej, polskiej „Gazety Olsztyńskiej”. Fot. Kazimierz Netka.
Podobnie jak przed II wojna światową, dzisiaj też w stolicy województwa warmińsko – mazurskiego wydawana jest „Gazeta Olsztyńska”. Należy ona jednak do Niemca. Podobnie jest z tytułami prasowymi w innych województwach. Gazety, czasopisma, których właściciele są Polakami, oczywiście istnieją, ale mają one niewielki zasięg. Prasa zagraniczna nam nie szkodzi, ale lepiej mieć także swoją. Dlatego, z ust redaktorów i naukowców zgromadzonych w Olsztynie 25 lutego 2016 roku, w 126 rocznicę urodzin Seweryna Pieniężnego, popłynął apel do młodzieży: odzyskajcie redakcje dla Polski!
Na zdjęciu: Wejście do przedwojennego Domu Polskiego w Olsztynie – teraz siedziby Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego. Fot. Kazimierz Netka.
Gazety to władza. Gazeta może być aparatem przymusu. Do naciskania na władze regionalne, ale też na rząd. Może stać się narzędziem manipulatorów. Instrumentem do wymuszania zachowań. Dlatego, źle, jeśli takie instrumenty są w obcych rękach. Nie chodzi tu o względy polityczne, choć one też są bardzo ważne. Liczy się przede wszystkim walka gospodarcza. Między koncernami przemysłowymi, produkcyjnymi, usługowymi. Gazetą można wymusić podejmowanie jakichś decyzji, skłaniać do określonego zachowania, do działania na czyjąś szkodę. Na szkodę państwa, narodu. Przy takim układzie nie potrzeba wojny, by jakiś kraj osłabić, przejąć jego majątek. Tym bardziej, jeśli obcy ma ze dwadzieścia tytułów, w każdym województwie co najmniej jeden. Po prostu: rządzi!
Jaki biznes można mieć z wydawania gazet? Jeszcze ćwierć wieku temu, był to super interes. Pieniądze płynęły szerokim strumieniem. Konkurencja była niewielka. Powstawały nowe gazety, stacje telewizyjne, rozgłośnie radiowe. Każdy tytuł był łakomym kąskiem; maszynką do zarabiania pieniędzy. Nic dziwnego, że po polskie redakcje ochoczo sięgały zagraniczne koncerny – potentaci medialni. Także po tytuły, za które nasi przodkowie musieli kiedyś oddać życie.
Na zdjęciu: Uczestnicy konferencji naukowej „Seweryn Pieniężny – olsztyński wydawca”, w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego. Fot. Kazimierz Netka.
Dzisiaj sytuacja jest taka, ze sporo polskiego rynku prasowego znajduje się w rękach zagranicznych. Oddaliśmy obcym własne słowa. To oni do nas mówią, pokazują nam nas samych, opisują nas. Mogą opublikować co zechcą, pokazać, powiedzieć, co się im podoba. Tak jest na przykład w Pomorskiem, gdzie coraz mniej się mówi o istnieniu Kociewiaków, Żuławian, Kresowian, Powiślan, Borowiaków.
Tak, jak kiedyś na Warmii mówiono o Mazurach. To wszystko były Mazury? Nawet jeszcze około ćwierci wieku temu, przy okazji otwarcia wyciągu narciarskiego na Górze Krzyżowej, niedaleko Lidzbarka Warmińskiego, chcąc ukazać narciarską atrakcyjność tej części Polski, ułożono takie hasło: Przenosimy góry na Mazury! Po jakimś czasie kapnięto się, że Lidzbark Warmiński nie bardzo na Mazurach się znajduje i następne hasło brzmiało: Przenosimy góry na Warmię i Mazury. To tyle, trochę żartobliwie.
Na zdjęciu: Red. Wojciech Reszczyński; dr Jan Chłosta; prof. Stanisław Achremczyk – w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie. Fot. Kazimierz Netka.
Sprawa jest bardziej poważna. Nie mamy dużych możliwości skutecznej obrony przed takimi zafałszowaniami, czy to zamierzonymi, czy powstającymi przez nieuwagę, zapomnienie, niewiedzę.
To zapomnienie, niewiedza, jest zapewne przyczyną tego, że na Pomorzu mówi się, o kulturze kaszubsko – pomorskiej. Nazwą: „pomorskiej” zakrywana jest kultura wielu społeczności, wspomnianych już Żuławian, Kociewiaków, Kresowian, Powiślan, Borowiaków, Kresowian czy prawie wymarłych już Słowińców. Ci ludzie nie mogą się bronić, bo ci, co powinni zadbać o utrzymywanie bogactwa różnorodności kulturowej Pomorza, o to nie dbają! Także media publiczne: radio, telewizja. Nasze narzędzia obrony, czyli redakcje, oddaliśmy bowiem w obce ręce!
Na zdjęciu: Red. Wojciech Reszczyński; prof. Stanisław Achremczyk; dr Jan Chłosta – w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie. Fot. Kazimierz Netka.
Dlatego, bardzo byśmy chcieli, by przełomem stał się dzień 25 lutego, 2016 roku i to, co wydarzyło się wówczas Olsztynie. Tam świętowano Dni Seweryna Pieniężnego. Miejmy nadzieje, że apel do młodzieży, który popłynął podczas konferencji naukowej „Seweryn Pieniężny – olsztyński wydawca”, w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego, znajdzie odzew.
Referaty podczas tej konferencji wygłosili: dr Jan Chłosta: „Seweryn Pieniężny jako wydawca”; prof. Stanisław Achremczyk: „Uwagi o prasie olsztyńskiej (1945-1989)”; red. Wojciech Reszczyński: „Trudno być Polakiem”. To wówczas, do zgromadzonej w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego, powiedziano: zadbajcie o odzyskanie polskich gazet!
Na zdjęciu: Uczestnicy konferencji naukowej „Seweryn Pieniężny – olsztyński wydawca”, w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego. Fot. Kazimierz Netka.
Odczytano też list do uczestników obchodów rocznic Seweryna Pieniężnego – przysłany przez Józefa Młynarczyka, byłego prezesa zarządu Związku Polaków w Niemczech. W tym liście Józef Młynarczyk zwrócił uwagę, że Seweryn Pieniężny może być dziś wzorem dziennikarstwa. I jest nim; jest Patronem dziennikarzy na Warmii i Mazurach. A młodzież może iść w ślady Seweryna Pieniężnego!
Prowadzenie i wydawanie polskojęzycznej „Gazety Olsztyńskiej” w okresie międzywojennym nie było łatwe. Dlatego, Związek Polaków w Niemczech próbował wykupić wydawnictwo Pieniężnych. Na szczęście, do tego nie doszło, bo własność prywatna była w Niemczech wyżej notowana, bardziej szanowana przez władze – mówili uczestnicy konferencji naukowej. Jednak, nie uchroniło to polskiej redakcji przed zagładą.
Na zdjęciu: Uczestnicy Gali 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego. Fot. Kazimierz Netka.
Gdy tylko zaczęła się II wojna światowa, na początku września 1939 roku Seweryn Pieniężny został aresztowany, we własnej redakcji. Zginął w w hitlerowskim obozie koncentracyjnym – Konzentrationsager Hohenbruch teraz Gromowo w Obwodzie Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej.
„Gazeta Olsztyńska” nie ukazywała się do 1970 roku. Potem tytuł trafił na rynek czytelniczy – z dopiskiem: „Proletariusze wszystkich krajów łączcie się”. W 1989 roku ten dopisek został zastąpiony Czwartą Prawdą Polaków spod znaku Rodła: „Co dzień Polak Narodowi służy”, ale wkrótce ów dopisek został usunięty. Pod koniec XX wieku, „Gazeta Olsztyńska” została kupiona przez Niemca, który jest jej właścicielem do dzisiaj. Przeciwko tej transakcji protestowali mieszkańcy Warmii i Mazur.
Na zdjęciu: Uczestnicy Gali 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego. Przemawia ks. dr. Ireneusz St. Bruski – prezes Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Olsztynie. Fot. Kazimierz Netka.
To tylko jeden w wielu przykładów przejmowania przez zagraniczne koncerny tego, co polskie. Tracimy banki, przedsiębiorstwa; możemy stracić ziemię – mówili uczestnicy konferencji naukowej w Olsztynie.
Na zdjęciu: Uczestnicy Gali 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego. Fot. Kazimierz Netka.
Po konferencji w Ośrodku Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego, odbyła się w Ratuszu Gala 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego – pod przewodnictwem ks. dr. Ireneusza St. Bruskiego – prezesa Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Olsztynie. Laureatom gratulowali i nagrody wręczali m.in.: Artur Chojecki – wojewoda warmińsko – mazurski; Jarosław Marek Słoma – I zastępca prezydenta Olsztyna; Kazimierz Kiejdo – burmistrz Pieniężna.
Na zdjęciu: Laureaci i organizatorzy 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego. Fot. Kazimierz Netka.
Nagrodę Główną otrzymali ex aequo: Grzegorz Linkowski i Mariusz Korejwo, wyróżnienia honorowe: Mariusz Borsiak i Adam J. Socha.
Na zdjęciu: Laureaci i organizatorzy 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego. Fot. Kazimierz Netka.
Po raz pierwszy przyznano Nagrodę Wolności Słowa – za publikacje w obronie demokracji i praworządności, demaskujące nadużycia władzy, korupcję, naruszanie praw obywatelskich, praw człowieka oraz dziennikarstwo śledcze. Laur ten zdobyła redakcja portalu internetowego Express Olsztyn.pl . Fundatorką Nagrody jest Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Lech Obara i Współpracownicy (Olsztyn – Warszawa).
Na zdjęciu: Uczestnicy Gali 7. edycji Konkursu im. Seweryna Pieniężnego. Występ Chóru Dziewczęcego „Cantabile” pod dyrekcją dr Agaty Wilińskiej. Fot. Kazimierz Netka.
Galę uświetnili: Chór Dziewczęcy „Cantabile” pod dyrekcją dr Agaty Wilińskiej; Huta Szkła Artystycznego Taras Krynicki w Olsztynku; Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” Oddział w Olsztynie; Olsztyńskie Zakłady Graficzne im. Seweryna Pieniężnego; Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie; Parafia konkatedralna pod wezwaniem św. Jakuba w Olsztynie; Społeczna Grupa Inicjatywna na rzecz upamiętnienia dr. Wł. Gębika; Restauracja Corner Café; Stowarzyszenie Przyjaciół Filatelii Maltańskiej w Olsztynie.
Kazimierz Netka