
Fot. Kazimierz Netka.
Demiurg z Kresów II Rzeczypospolitej, który wykreował bardzo znaczące symbole współczesnego Trójmiasta
Fot. Kazimierz Netka.
Wkrótce po I wojnie światowej na Pomorzu Gdańskim i w dzisiejszym Trójmieście pojawili się ludzie, którzy znacząco odmienili oblicze tej części Polski. Przede wszystkim stworzyli warunki do rozwoju nauki, kultury, medycyny, gospodarki, przemysłu, turystyki; wybawili np. Teren Kaszub z nędzy, zacofania. Za początek tego procesu można uznać dzień 10 lutego 1920 roku, gdy generał Józef Haller dokonał zaślubin Polski z morzem, w Pucku. Wtedy ruszyła odnowa Pomorza Gdańskiego i pojawiła się tutaj Cywilizacja Ekspatriantów, Kultury, Nowoczesności, Wolności, rozwijająca się także dzisiaj.
Fot. Kazimierz Netka.
Pierwszym najbardziej znaczącym symbolem dokonań tej kultury było otwarcie Polski na świat – na morza i oceany, czyli zbudowanie portu i miasta Gdynia, wraz z centrum tego miasta w stylu architektonicznego modernizmu.
II wojna światowa prawie unicestwiła to, co reprezentanci Cywilizacji Ekspatriantów (imigrantów, który przybywali na Pomorze Gdańskie dobrowolnie) przekazali następnym pokoleniom. Jednak, zaraz po tej wojnie znowu mogliśmy liczyć na Ekspatriantów, tym razem nie tylko dobrowolnych, ale również na osoby, które nie z własnej woli musiały opuścić swe domostwa na Kresach wschodnich II Rzeczypospolitej, bo znalazły się te ziemie pod władzą sowiecką.
Jedną z osób – reprezentantów Cywilizacji Ekspatriantów – które i w okresie międzywojennym i po nawałnicy hitlerowskiej tworzyły nowa rzeczywistość w Trójmieście i na Pomorzu Gdańskim, jest architekt, profesor Wacław Tomaszewski, pochodzący z Kresów Wschodnich. Tej postaci poświęcona jest, otwarta w sobotę, 26 kwietnia 2025 roku, w samo południe, wystawa pt. „Architektura jako autobiografia“. Ekspozycja znajduje się w Gdańsku, w Zespole Przedbramia Ulicy Długiej, w Sali Sądowej, przy Targu Węglowym w Gdańsku.
Fot. Kazimierz Netka.
Współtwórcami tej prezentacji wybitnego Człowieka są m.in. Muzeum Gdańska oraz Muzeum Miasta Gdyni. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w wernisażu „Architektury jako autobiografii“. Co Wacław Tomaszewski „napisał“ o sobie, można też zobaczyć, nie przychodząc na wystawę, ale spacerując i po Gdańsku, i po Gdyni. Warto bliżej poznać tego twórcę, jego życiorys, drogę zawodową, więc wystawę odwiedzić trzeba, a potem wyruszyć na ulice Gdańska i Gdyni.
Oto, co usłyszeliśmy podczas wernisażu:
– Staramy się w Zespole Przedbramia utworzyć muzeum poświęcone odbudowie Gdańska szeroko pojętej – mówiła, otwierając ekspozycję, dr Ewa Szymańska – zastępca dyrektora Muzeum Gdańska ds. Inwestycji i Administracji. – Mamy nadzieje, że władze miasta zgodzą się na to, żeby za jakiś czas był to nasz oddział właśnie tej tematyce poświęcony, dlatego, że widzimy iż zainteresowanie okresem po 45 roku bardzo wzrasta. Pan doktor Klaudiusz Grabowski, który tu stoi ze mną wraz ze swoimi córeczkami przygotował wystaw poświęconą właśnie Gdańskowi powojennemu. Jest ona zlokalizowana w Wieży Więziennej, natomiast pomieszczenie dawnej Sali Sądowej Katowni przeznaczone było jeszcze za czasów, kiedy mieściło się tutaj Muzeum Bursztynu wystawom czasowym. I tę tradycje kontynuujemy.
Fot. Kazimierz Netka.
W zeszłym roku widzieli państwo tutaj wystawę poświęconą Grunwaldzkiej Dzielnicy Mieszkaniowej autorstwa także naszego kolegi muzealnego. Teraz otwieramy pierwszą z cyklu wystaw poświęconych architektom w dziejach Gdańska, którzy mieli duże znaczenie.
Mam przyjemność powitać panią kuratorkę wystawy Ewę Marię Wolańską, która jest absolwentką Politechniki Gdańskiej Wydziału Architektury, jest urbanistką ale swoje losy związała z Wyższą Szkołą Techniczną czy z dzisiejszym Uniwersytetem Technicznym w zasadzie Politechniką w Zurychu. Wiele lat współpracowała z tą uczelnią. Od jakiegoś czasu od roku 2014 prowadzi własne studium fotograficzne i zajmuje się fotografią jako medium, które tłumaczy architekturę. I robi to fantastycznie, ma na swym koncie szereg wystaw i przepięknych publikacji. Na mnie ogromne wrażenie – przyznam – wywarła publikacja poświęcona działalności architektek i konserwatorek w Hawanie, zupełnie egzotycznie, ale przecudowne zdjęcia. I piękne zdjęcia także zobaczą państwo tutaj.
Chciałam od razu uprzedzić, zanim oddam pani Ewie za chwilę głos, o tym że rzeczywiście myślimy o publikacji. I tu bardzo dopinguje przyszła autorkę.
Fot. Kazimierz Netka.
Kuratorem wystawy jest osoba, która tutaj czyni honory domu w ogólne z Zespołem Przedbramia, czyli pan doktor Klaudiusz Grabowski. Jest on wybitnym specjalista okresu też powojennego i zajmuje się Gdańskiem, robi to z wielką pasją i powodzeniem. To jest zawsze ważne.
Proszę państwa, gościmy dzisiaj rodzinę pana profesora Wacława Tomaszewskiego, co jest dla nas szczególnie miłe, że taka sztafeta pokoleń nas cechuje, to jest coś fantastycznego bo ze zbiorów pani Grażyny Prażniewskiej i pana Marka Hyżego, którym tutaj najserdeczniej dziękujemy, zobaczą państwo szereg wspaniałych zdjęć ale także pamięć, którą przekazują, jest dla nas ogromnie cenna.
Fot. Kazimierz Netka.
Dwie panie stworzyły właśnie takie tło dla tej wystawy i tak zakomponowały tę wystawę, że jest ona po prostu piękna – to jest moja prywatna refleksja. Były to panie Anna Witkowska z Akademii Sztuki w Szczecinie i z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i w ogóle osoba niezwykłego talentu i pani Alicja Wódecka, która jest nieobecna, za stronę architektoniczną tej wystawy.
Fot. Kazimierz Netka.
Wystawy w Muzeum to nie jest działalność jednej osoby. Oczywiście najważniejsza jest pani kurator i tu oddajemy jej wszelkie honory ale wystawa to także zespół ludzi, którzy nad nią pracują. Wspomniałam już pana Klaudiusza Grabowskiego ale to także nasz Dział Realizacji wystaw i Wydarzeń w osobach kierownika pana Grzegorza Jedlickiego i pani Agnieszki Barczewskiej, Dział Digitalizacji, który trudził się żeby te materiały nam zaprezentować: pani Agata Lemańska no i Dział Promocji pod wodzą pana Andrzeja Gierszewskiego, a także nasza Brygada Techniczna.
Fot. Kazimierz Netka.
Ta wystawa by nie powstała tak sobie w próżni. Mamy wspaniałych partnerów. Jednym z partnerów jest Muzeum Miasta Gdyni. Witam bardzo serdecznie panią wicedyrektor Marzenę Markowską. Witam także pana konserwatora zabytków w Gdyni pana profesora Roberta Hirscha. Także Urząd Konserwatorski jest naszym partnerem. Witam też nieobecnego chwilowo pana profesora Piotra Lorensa, który jest architektem Miasta Gdańska i ci partnerzy także przyczynią się do tego, żeby nasza publikacja ujrzała – co mamy nadzieję wiosną przyszłego roku – światło dzienne i żebyśmy mogli także nią się cieszyć, bo wystawy, niestety, odchodzą, a publikacje na półkach zostają – mówiła pani dyrektor dr Ewa Szymańska.
– Bardzo chciałbym pani podziękować, że tak ważną osobę – Wacława Tomaszewskiego – możemy pokazać jako pierwszego w naszym przyszłym Oddziale Odbudowy – powiedział dr Klaudiusz Grabowski. – No bo Tomaszewski zaczął ją de facto, pracując przy pierwszym projekcie, o czym przypomina ta wystawa, Jesteśmy wdzięczni, że udało się to pokazać. Dziękuję pani Ewo.
– Chciałabym podziękować wszystkim zaangażowanym – mówiła Ewa Maria Wolańska – kuratorka wystawy „Architektura jako autobiografia“. – Ta wystawa jest owocem pracy wielu osób.
Fot. Kazimierz Netka.
Bohaterem naszej wystawy jest Wacław Tomaszewski – architekt, który związał się po II wojnie światowej z Gdańskiem. O Wacławie Tomaszewskim można opowiadać w kilku aspektach. Był jednym z architektów, który przybyli tutaj po zakończeniu II wojny światowej. Był jednym z wielu architektów i wszyscy byli wyjątkowi.
Dzisiaj właściwie zajmujemy się wyjątkowością Tomaszewskiego. Na czym polega jego wyjątkowość dla mnie, jako badaczki? Tak się złożyło, że Wacław Tomaszewski, jego życie, składa się z trzech epok historycznych, Tak los zrządził, że w tych epokach żył. To jest Europa przed wybuchem I wojny światowej, a więc Europa mocarstw; okres międzywojennej; okres powojenny.
Fot. Kazimierz Netka.
Niezwykle interesujące jest, że te wszystkie epoki są równoważne, One są tak bardzo istotne. W każdej z nich działał jako architekt; pracował. Istotna jest konsekwencja jego pracy i jego postawy architektonicznej. To jest u niego niezwykłe. Można mieć perspektywę architekta okresu międzywojennego i powojennego w Polsce i one się przeplatają. Tak ostatni etap przeplata się z pierwszym.
Przedstawiając go, Wacława Tomaszewskiego, zaczynamy od okresu, gdy pojawił się w Gdańsku i kończymy na Gdańsku. To jest rama naszej biografii. On był wierny swojemu pochodzeniu i wykształceniu – powiedziała Ewa Maria Wolańska – kuratorka wystawy „Architektura jako autobiografia“.
To tyle wstępu. Więcej, a właściwie ogrom wiadomości znajduje się na wystawie. Oto informacje, które przekazał nam również dr Andrzej Gierszewski – rzecznik prasowy Muzeum Gdańska:
Architektura jako autobiografia. Wacław Tomaszewski:
Nowa wystawa w Zespole Przedbramia przybliża sylwetkę jednego z najbardziej interesujących architektów Polskich i jednego z najważniejszych w Gdańsku XX wieku. „Architektura jako autobiografia”, poświęcona prof. Wacławowi Tomaszewskiemu, to opowieść o architekturze zakorzenionej w życiorysie i historii Europy. Ekspozycję będzie można obejrzeć do 22 marca 2026 roku.
Wacław Tomaszewski (1884–1969) był architektem, którego twórczość rozwijała się na przestrzeni trzech wielkich epok politycznych: czasów imperiów, II Rzeczypospolitej i powojennej Polski podzielonej żelazną kurtyną. W jego projektach odnaleźć można ślady klasycznego wykształcenia, inspiracji antykiem i umiarkowanego podejścia do modernizmu. Wystawa ukazuje ewolucję jego pracy architektonicznej: od historyzującego gmachu Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie, przez międzywojenne realizacje w Gdyni, po powojenne projekty w Gdańsku i na Pomorzu.
Fot. Kazimierz Netka.
Obok projektów, zdjęć archiwalnych i rysunków technicznych, odwiedzający zobaczą również materiały związane z jego działalnością pedagogiczną na Politechnice Gdańskiej oraz działalnością w programie odbudowy Gdańska po 1945 roku. Na wystawie zostaną zaprezentowane również archiwalne fotografie ze zbiorów Muzeum Miasta Gdyni oraz materiały z Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Archiwum Państwowego w Gdańsku, zbiorów prywatnych oraz Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
– Gdańskie projekty Wacława Tomaszewskiego świadczą o jego wierności klasycznym formom architektonicznych, obecnych w każdym okresie jego pracy. To stanowi o wyjątkowości jego dzieła. Wystawa przybliża stosowane przez Tomaszewskiego formy, takie jak monumentalizm, czy dekor jako nośnik kunsztu architektonicznego. Wacław Tomaszewski jako bardzo dojrzały i doświadczony zawodowo architekt, był w powojennym Gdańsku czynny przede wszystkim w zespołach projektowych, którym przewodził – mówi Ewa Maria Wolanska.
Choć Tomaszewski kojarzony jest głównie z Gdynią, jego powojenny dorobek nierozerwalnie wiąże się z Gdańskiem. Tu osiadł po 1945 roku, wykładał na Politechnice Gdańskiej i realizował nowe projekty – prowadził pierwszy plan odbudowy miasta „Gdańsk 1946/47” zawierający takie obiekty jak Hotel Monopol, Dom Bankowca i Miastoprojekt. Brał udział w pierwszym planie odbudowy miasta „Gdańsk 1946/47”, który zakładał zarówno restaurację najważniejszych zabytków, jak i wzniesienie nowych, reprezentacyjnych budynków. Zaprojektował również we Wrzeszczu znany wszystkim Dom Książki.
Biogram Wacława Tomaszewskiego jest dostępny na portalu Gedanopedia .
Zwiedzanie wystawy
Termin: 26 kwietnia 2025 – 22 marca 2026
Nieczynne: poniedziałki (dzień wolnego wstępu) / wtorki (sezon niski – dzień gospodarczy)
Miejsce: Zespół Przedbramia, ul. Targ Węglowy 26, Gdańsk
Wstęp: w cenie biletu do Muzeum Gdańska
Aktualne informacje dotyczące godzin otwarcia oddziałów i lokalizacji Muzeum Gdańska: muzeumgdansk.pl – zachęca dr Andrzej Gierszewski – rzecznik prasowy Muzeum Gdańska.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl