Fot. Kazimierz Netka.
Dotychczas do Polski przyjechało około 1,8 mln uchodźców z Ukrainy, a rząd szacuje, że może przybyć ich nawet 5 milionów
Wojna w Europie to wstrząs dla nas wszystkich. Zwłaszcza w Polsce, która jest bardzo blisko napaści Rosji na Ukrainę. O tych problemach rozmawiali Pracodawcy Pomorza z Prezydentem Tczewa, podczas spotkania 14 marca 2022 roku, w Domu Przedsiębiorcy w Tczewie.
Fot. Kazimierz Netka.
To było kolejne spotkanie Pracodawców Pomorza w szefami samorządu miejskiego. Najpierw taka rozmowa została zorganizowana z wiceprezydentami Gdańska, a doszło do tej wymiany poglądów pod koniec 2021mroku w Politechnice Gdańskiej, na Dziedzińcu im. Daniela Gabriela Fahrenheita. Teraz przyszła pora na rozmowy w Tczewie – mieście, które od dziesiątek, a nawet setek lat ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju regionu, w tym Trójmiasta i będzie się liczyło coraz więcej – podobnie jak całe Kociewie.
Fot. Kazimierz Netka.
Debatę w Tczewie prowadzili: Mirosław Pobłocki – prezydent Tczewa, Grzegorz Sobieralski – przewodniczący Zarządu Oddziału Tczewskiego Pracodawców Pomorza; Krystian Jendrzejewski – kierownik Biura Wspierania Przedsiębiorczości Urzędu Miejskiego w Tczewie. W spotkaniu uczestniczyli reprezentanci różnych przedsiębiorstw produkcyjnych i usługowych oraz szkolnictwa.
Na ważnym miejscu w debacie znalazł się problem mieszkań dla uciekających przed wojskami Rosji, które napadły na Ukrainę. Przedsiębiorcy pragnęli dowiedzieć się, jakie miasto ma możliwości zakwaterowania uchodźców i kształcenia ich w celu dania im możliwości zarobkowania, a dzieciom kształcenia.
Fot. Kazimierz Netka.
W Polsce przebywa już około 1,8 mln uciekinierów z Ukrainy. Jak powiedział prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki, rząd jednak przygotowuje się na przyjęcie nawet około 5 milionów imigrantów z tego coraz bardziej ogarnianego wojną kraju. W Tczewie zaczyna brakować już miejsc na zakwaterowanie uchodźców. Trzeba zapewnić dach nad głową również tym którzy przyjadą. Najlepszym rozwiązaniem byłoby budowanie osiedli dla nich. Tereny pod budowę są także w Tczewie – powiedział prezydent Mirosław Pobłocki. Państwo ma grunty na takie cele, ale budowa potrwać może nawet dwa lata.
Niektórzy uciekinierzy zakwaterowani w Tczewie, już szukają pracy. Mają szanse ją znaleźć, jednocześnie z zakwaterowaniem, zwłaszcza w miejscowościach nadmorskich, turystycznych, bo za kilka miesięcy zacznie się sezon urlopowy.
Imigranci będą potrzebowali pracy na dłużej. Ukraińcy są potrzebni polskim przedsiębiorcom, dlatego, warto zatrzymać ich na dłużej, m.in. poprzez zapewnienie zakwaterowania i nauki. Jak zapewnił Krystian Jendrzejewski – kierownik Biura Wspierania Przedsiębiorczości Urzędu Miejskiego w Tczewie, istnieje możliwość zapewnienia Ukraińcom nauki języka polskiego. Zainteresowani pracodawcy mogą zgłaszać się do Domu Przedsiębiorcy.
Fot. Kazimierz Netka.
Szkolnictwo zawodowe jest jednym z ważniejszych problemów – zdaniem przedsiębiorców. Brakuje fachowców na rynku. W pierwszej fali uciekinierów z Ukrainy wielu jest osób z wyższym wykształceniem, np. lekarzy, inżynierów – poinformowała Joanna Dargiewicz – dyrektor Regionu przedsiębiorstwa Grupa Progres. Tacy ludzie mają duże szanse na rychłe znalezienie pracy. Wkrótce zaczną napływać osoby o innym poziomie wykształcenia; je trzeba będzie przeszkolić w różnych zawodach. Z Ukrainy przyjeżdża coraz więcej kobiet. Dlatego jest apel do przedsiębiorców, by męskie miejsca pracy przystosowali do możliwości wykonywania tych zawodów przez kobiety. Dzisiaj jest dużo Ukrainek, pragnących pracować.
Problem w tym, czy znajdą się miejsca do zamieszkania dla następnych uciekinierów. Osoby już w Polsce zatrudnione, sprowadzą krewnych. W jednej z dużych spółek w Tczewie pracuje około tysiąca Ukraińców. Jeśli każda z tych osób zechce ściągnąć do Polski swych bliskich, liczba imigrantów tylko w tym przypadku zwiększy się do 4 000. To tyle, ile liczy mieszkańców całe osiedle miejskie. Problem więc będzie olbrzymi.
Wkrótce niedaleko Tczewa pojawi się nowe duże przedsiębiorstwo: terminal PCC Intermodal w Zajączkowie Tczewskim. Jak powiedział Robert Krzemiński – Project Manager ICY Tczew, przygotowania do rozpoczęcia budowy są zaawansowane w 70 procentach. Za około 1,5 miesiąca zostanie złożony wniosek o pozwolenie na budowę. Pierwsze wbicie łopat przewidziane jest na 2023 rok, a oddanie do eksploatacji pierwszego etapu inwestycji nastąpi prawdopodobnie w 2024 roku. Zatrudnienie ma tam znaleźć około pół tysiąca osób. Kadry, także z Ukrainy, będą więc potrzebne.
Tymczasem, imigranci wolą zostać w większych miastach. Pierwszy pociąg, który wyruszył z Trójmiasta po uciekinierów, mógł zabrać 1500 uchodźców. Wsiadło do niego 900 osób. Do Gdańska dojechało 140. Najwięcej imigrantów wysiadło w Warszawie.
Koszty życia w Polsce są coraz wyższe. Ceny surowców, towarów i usług, gwałtownie rosną – mówiono podczas spotkania Pracodawców Pomorza w Prezydentem Tczewa. Na poprzedni przetarg, dotyczący prowadzenia komunikacji miejskiej. miasto wydało około 5 mln złotych. Teraz ogłoszono ponowy przetarg. Firmy zgłaszają gotowość świadczenia usług transportowych, ale za kilkanaście milionów złotych na rok.
Wojna narzuca nowe ceny, warunki. Jedni na tym dużo stracą, inni się wzbogacą – mówiono podczas spotkania w Domu Przedsiębiorcy w Tczewie.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl