Fot. z Archiwum Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Koń może kopnąć, pies ugryźć, a maszyna rolnicza jeszcze bardziej poturbuje
Z pojazdami trzeba się obchodzić ostrożnie. Dowody tego mamy co roku na wsi, zwłaszcza podczas sianokosów czy żniw. Ostrzegają przed tymi zagrożeniami m.in.: Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), Państwowa Inspekcja Pracy – np. Okręgowy Inspektorat Pracy PIP w Gdańsku. O niebezpieczeństwach w rolnictwie informują także dzieci – bo też bywają poszkodowane podczas takich zdarzeń.
W maju niedaleko Kościerzyny pod koła ładowarki teleskopowej dostała się 5-letnia dziewczynka. Kilka tygodni temu rolnik zginął wciągnięty przez zgrabiarkę karuzelową do siana. Stracił życie. Teraz mamy informacje o kolejnym wypadku, blisko Gdańska.
Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku, 18 czerwca ciągnik rolniczy przewrócił się i przygniótł 44-letniego traktorzystę. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce wypadku i wstępnie ustalili przebieg zdarzenia: 44-letni traktorzysta został przygnieciony przez ciągnik rolniczy, który przewrócił się podczas prac polowych. Niestety, wskutek tego zdarzenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Policjanci pod nadzorem prokuratora i z udziałem technika kryminalistyki dokonali oględzin pojazdu i miejsca zdarzenia. Wykonali także szkic sytuacyjny i zdjęcia.
Włącz myślenie… – apelują dzieci
Czy do takich zdarzeń musi dochodzić? Niektórych wypadków bardzo trudno uniknąć, np. wskutek działania tzw. siły wyższej. np. kataklizmu przyrodniczego. Ostrożność, roztropność pozwala na znaczące zwiększenie bezpieczeństwa w pracy. Pokazują to dzieci, w swych pracach plastycznych, będących dowodem, że o bezpieczną i zdrową wieś można zadbać znacznie lepiej.
Fot. Kazimierz Netka
Jak dzieci to widzą – mieliśmy okazję zobaczyć podczas podsumowania konkursu pt. „Zagrożenia wypadkowe w indywidualnych gospodarstwach rolnych”. Jakie wrażenie? Wyszliśmy przekonani, że takie konkursy to bardzo dobre popularyzowanie sposobów zapobiegania wypadkom przy pracy w gospodarstwach rolnych. Dzieci widzą wiele, boją się o życie i zdrowie swych rodziców, o rodzeństwo, koleżanki oraz kolegów. Czasami trudno im uwierzyć, ze dorośli mogą być lekkomyślni i narażają się na różne niebezpieczeństwa. Dlatego, w swych pracach artystycznych, dzieci pokazały takie niebezpieczne okoliczności, jak niestabilność maszyn, budynków, słabe drabiny; udowodniły, że są używane do przewożenia dzieci pojazdy bez wyposażenia w odpowiednio urządzone bezpieczne miejsca dla pasażerów. A w ogóle: pomorskie dzieci pokazały, że… dzieci nie powinny przebywać w pobliżu pracujących maszyn rolniczych. Jeśli bowiem dorosłemu ciągnik, kombajn, zgrabiarka, roztrząsacz, kosiarka mogą zrobić krzywdę, to tym bardziej są te urządzenia niebezpieczne dla dzieci. Warto o tym pamiętać.
KRUS sporządziła „Wykaz czynności szczególnie niebezpiecznych, związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, których nie należy powierzać dzieciom poniżej 16 lat”.
Oto przykłady:
1. Niedopuszczalne jest przebywanie osób na pomostach załadunkowych siewników i sadzarek do ziemniaków trakcie pracy tych maszyn. Zakaz ten dotyczy szczególnie dzieci. Pomosty służą do napełniania zbiorników sadzarek oraz skrzyni nasiennej w siewnikach w trakcie postoju maszyn (odłączonych od WOM) i wyłącznie w tym celu powinny być wykorzystywane. Ręczne rozgarnianie nasion lub ziarna w skrzyni siewnika, a także strącanie nadmiaru sadzeniaków w trakcie pracy maszyn stwarza ryzyko poważnych urazów, w tym amputacji palców lub całych dłoni. Dzieci nigdy nie powinny uczestniczyć w czynnościach obsługowych siewników i sadzarek – przekonuje KRUS.
2. Dzieci nie powinny obsługiwać ładowaczy i podnośników. Czynności te wymagają bowiem posiadania odpowiednich kwalifikacji, ale także doświadczenia oraz zachowania dużej odpowiedzialności i wzmożonej uwagi. Nieprawidłowy manewr może skończyć się przejechaniem, przygnieceniem lub uderzeniem osoby znajdującej się w pobliżu pracującej maszyny. Ponadto nieumiejętnie obsługiwana maszyna może się przewrócić i spowodować uraz operatora.
To jedne z wielu przykładów. Maszyny, nawet jeśli są obsługiwane przez bardzo roztropnych dorosłych. Mogą być niebezpieczne dla osób postronnych, a zwłaszcza dzieci, które z powodu swej naturalnej ciekawości, lubią zaglądać w różne zakamarki, potrzeć jak funkcjonują mechanizmy.
Zainteresujmy się wskazówkami KRUS, ujętymi w publikacji: „Wykaz czynności szczególnie niebezpiecznych, związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, których nie należy powierzać dzieciom poniżej 16 lat”.
Wykaz jest rezultatem prac Komisji Głównego Inspektora Pracy ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w Rolnictwie, został uzgodniony i zaakceptowany przez: Głównego Inspektora Pracy; Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi; Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Szczegóły zawarte są na stronie internetowej https://www.krus.gov.pl/zadania-krus/prewencja/wypadki-przy-pracy-rolniczej/przyczyny-i-okolicznosci-wypadkow/wykaz-czynnosci-szczegolnie-niebezpiecznych-zwiazanych-z-prowadzeniem-gospodarstwa-rolnego-ktorych-nie-wolno-powierzac-dzieciom-ponizej-16-lat/ . Warto, a nawet trzeba tam zajrzeć. Tym bardziej, że upały nie wpływają korzystnie na naszą spostrzegawczość, szybkość działania w razie niebezpieczeństwa.
Już trwają wakacje i na wsi robi się ludniej i niebezpieczniej. Przyjeżdża coraz więcej mieszkańców miast, czyli osób mało znających się; na specyfice pracy w gospodarstwach rolnych. Zadbajmy o bezpieczną i zdrową wieś. Jeśli dorośli nie wiedzą, jak chronić siebie i innych przed wypadkami w rolnictwie, niech popatrzą, co proponują dzieci – uczestnicy np. konkursów plastycznych.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl