Grupa ORLEN inwestuje ponad pół miliarda złotych w rafinerii w Gdańsku we wzmocnienie bezpieczeństwa i pewności dostaw produktów. Wykonawcą będzie konsorcjum firm z grupą NDI na czele. W Gdańsku powstaje też instalacja HBO, czyli tzw. hydrokrakingowy blok olejowy

Fot. z Archiwum PKN ORLEN.

Projekt obejmuje budowę nabrzeża przeładunkowego do obsługi jednostek morskich o długości do 130 m, głębokości zanurzenia do ok. 5,8 m i szerokości do 17,6 m

O tym, że Grupa LOTOS zamierza zbudować port na Martwej Wiśle w Gdańsku, pisaliśmy już pod koniec 2016 roku. Ponownie zasygnalizowaliśmy ten zamiar koncernu w 2020 roku. Dzisiaj już znane są konkrety. Zaprezentowano te plany podczas konferencji prasowej w Gdańsku. Szczegóły zawiera komunikat, który przekazało nam Biuro Prasowe PKN ORLEN:

ORLEN inwestuje w aktywa logistyczne i produkcyjne w Gdańsku

Grupa ORLEN inwestuje ponad pół miliarda złotych w rafinerii w Gdańsku we wzmocnienie bezpieczeństwa i pewności dostaw produktów. Na jej nabrzeżu powstanie terminal do obsługi jednostek morskich, który już od 2025 r. umożliwi przeładunek ponad miliona ton produktów, w tym olejów bazowych, paliw żeglugowych czy biododatków do paliw. Wykonawcą inwestycji będzie konsorcjum firm na czele z sopocką grupą NDI. Równolegle w Gdańsku powstaje, związana z terminalem, nowoczesna instalacja HBO, czyli tzw. Hydrokrakingowy Blok Olejowy. Wartość tego projektu to ponad 1,4 miliarda złotych.

Dzięki instalacji HBO, realizowanej od 2021 r., poprawi się ekonomika przerobu ropy naftowej. Wprowadzenie na polski rynek oraz rynki zagraniczne najnowocześniejszych olejów bazowych grupy II, które są zupełnie nową kategorią produktów, spowoduje znaczący wzrost konkurencyjności koncernu. Instalacja ma produkować rocznie ponad 400 tys. ton tych olejów oraz kilkadziesiąt tysięcy ton półproduktów paliwowych.

– Zgodnie z deklaracjami stawiamy na dynamiczny rozwój gdańskich aktywów, wykorzystując ich wartość do realizacji strategicznych celów całej Grupy ORLEN. Przeznaczamy łącznie 2 mld złotych na inwestycje, które zwiększą opłacalność przerobu ropy naftowej rafinerii, a także wzmocnią bezpieczeństwo dostaw produktów. Inwestując we własną infrastrukturę, zwiększamy naszą niezależność od partnerów zewnętrznych, a tym samym generujemy znaczące oszczędności w obszarze logistyki. Co ważne, wykorzystujemy przy tym potencjał lokalnych firm, które na nasze zlecenie będą pracowały przy tym projekcie – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.

Docelowe moce przeładunkowe morskiego terminala zlokalizowanego na Martwej Wiśle w kolejnych latach mogą wynieść nawet do 2 milionów ton produktów rocznie.

Fot. z Archiwum PKN ORLEN.

Realizacja inwestycji poprawi rentowność i bezpieczeństwo dostaw biokomponentów do produkcji paliw (biobenzyny i biodiesela) oraz transportu produktów (olejów bazowych i paliw żeglugowych) powstających w rafinerii. Terminal odciąży też funkcjonującą na terenie zakładu bocznicę kolejową, bo to właśnie tą drogą odbywa się obecnie transport produktów między rafinerią a zewnętrznymi punktami przeładunkowymi.

Projekt obejmuje budowę nabrzeża przeładunkowego do obsługi jednostek morskich o długości do 130 m, głębokości zanurzenia do ok. 5,8 m i szerokości do 17,6 m. W ramach prac zaplanowano m.in. wykonanie nabrzeża wraz z dwoma stanowiskami przeładunkowymi służącymi do obsługi zbiornikowców (każdy z 4 ramionami nalewczymi) oraz niezbędnej infrastruktury tj. min.: budynków, rurociągów, stalowych estakad, infrastruktury podziemnej i pomocniczej łączącej terminal z rafinerią w Gdańsku. Projekt zrealizuje konsorcjum, w skład którego wchodzą spółki z sopockiej Grupy NDI (lider konsorcjum) oraz Biproraf sp. z o.o., BPBM „PROJMORS” Sp. z o.o. i Dipl. Ing. SCHERZER GmbH. Generalny wykonawca będzie działać w tzw. formule „pod klucz”.

– Przed nami kolejne wyzwanie inżynierskie – projekt o wysokim stopniu skomplikowania, bardzo zaawansowany technologicznie. Prace realizujemy w newralgicznym punkcie, jakim jest teren gdańskiej rafinerii. Wymaga to od nas bardzo precyzyjnego planowania pracy i realizacji robót z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa. Nasze konsorcjum składa się z podmiotów doświadczonych i komplementarnych dla realizacji projektu, a my jako lider będziemy dbali o to aby współpraca pomiędzy wszystkimi uczestnikami procesu przebiegała sprawnie i z pożytkiem dla projektu – mówi Małgorzata Winiarek-Gajewska, Prezes Zarządu Grupy NDI.

Terminal umożliwi przeładowywanie komponentów i biokomponentów, będących składnikami biopaliw (biodiesla i biobenzyn) takich jak: FAME, czyli bioestry – metylowe estry kwasów tłuszczowych (ang. fatty acid methyl esters), otrzymywane z olejów roślinnych i stosowane jako komponent oleju napędowego; UCOME, czyli biopaliwa drugiej generacji, powstające na bazie odpadów, np. oleju posmażalniczego; eter tert-butylowo-metylowy MTBE – organiczny komponent benzyn, podwyższający ich liczbę oktanową, a także stosowane w procesach petrochemicznych ksyleny oraz niskosiarkowe paliwa żeglugowe (MGO i RMD).

Terminal będzie pełnił kluczową rolę także w ekspedycji olejów bazowych, pochodzących z innego, jeszcze większego projektu, z harmonogramem którego jest ściśle powiązany – powstającego w Gdańsku Hydrokrakingowego Bloku Olejowego (HBO), którego budowa rozpoczęła się pod koniec 2021 roku. Oddanie obu inwestycji zaplanowano do połowy 2025 roku. Sercem projektu HBO jest instalacja katalitycznego odparafinowania i hydrorafinacji (DW/HDF), składająca się będzie z kilku sekcji: reaktorowej, sprężania wodoru i obiegu gazu wodorowego, wydzielania produktów lekkich oraz destylacji produktów ciekłych. Instalacja HBO w gdańskiej rafinerii umożliwi produkcję wysokiej jakości olejów.

Zarówno projekt instalacji HBO, jak również projekt budowy morskiego terminala przeładunkowego przygotowali specjaliści z Grupy LOTOS. Dzięki bardzo dobrej współpracy zespołów obydwu łączących się firm, zostały one  płynnie przejęte i są obecnie kontynuowane przez PKN ORLEN. Budżet projektu morskiego terminala to ponad 0,5 miliarda złotych. Jego finalna realizacja – po wzroście cen dostaw i usług budowlanych po inwazji Rosji na Ukrainę – będzie możliwa dzięki zabezpieczeniu kwoty inwestycji przez silny podmiot o wielkich możliwościach inwestycyjnych, jakim jest PKN ORLEN.

(K.N.)

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *