W Borach Tucholskich – jedne z największych radioteleskopów świata, w Gdańsku – Polska Agencja Kosmiczna
Astronomia i przemysł kosmiczny umacniają się na ziemi Kopernika i Heweliusza
W Gdańsku powstanie Polska Agencja Kosmiczna (PAK) – instytucja, która będzie koordynować działania w badaniach Wszechświata. Tak zadecydował polski parlament przyjmując 26 września 2014 roku odpowiednią ustawę: o Polskiej Agencji Kosmicznej. W artykule 1, paragraf 3 czytamy: „Siedzibą Agencji jest miasto Gdańsk”. Zakończył się już proces legislacyjny. Jego zwieńczeniem jest podpisanie przez prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej.
Umieszczenie Agencji w Gdańsku, to duże wyróżnienie dla Pomorza. Są jednak solidne argumenty uzasadniające umieszczenie takiej instytucji w Polsce północnej. Po pierwsze: światowej sławy astronomowie są z tej części kraju. Tak było w przeszłości i jest teraz. To tutaj dokonywali epokowych odkryć Mikołaj Kopernik i Jan Heweliusz. Współcześni Pomorzanie nie są gorsi; w Gdańsku bowiem zbudowano pierwszy na świecie zegar pulsarowy, dokładniejszy nawet od zegarów atomowych. Niestety, ten polski wynalazek jest ciągle mało znany.
Dr inż. Grzegorz Szychliński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, główny pomysłodawca i konstruktor zegara pulsarowego, ma nadzieję, ze Polska Agencja Kosmiczna rozpropaguje ten zegar za granicą.
Posiadamy też satelitę w Kosmosie. To „Heweliusz”, wyniesiony na orbitę 19 sierpnia 2014 r. W planach jest budowa na Pomorzu, w Borach Tucholskich na Kociewiu, jednego z największych radioteleskopów świata. Bliskość Polskiej Agencji Kosmicznej może być przy tym bardzo pomocna. Jednak, głównym jej zadaniem będzie dbanie o to, by napływało do nas jak najwięcej, z zagranicy, pieniędzy na badania kosmiczne! Agencja ma też wykonywać zadania z zakresu obronności i bezpieczeństwa państwa.
– Powstanie Polskiej Agencji Kosmicznej stwarza także szansę, że polscy, trójmiejscy naukowcy, będą mieli niepowtarzalną okazję w pełni realizować swoje pasje; również młodzi ludzie, którzy korzystają z miejskiego Stypendium Fahrenheita – ocenia Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Droga do tego sukcesu nie była łatwa. Najpierw, projekt ustawy przewidywał, że Polska Agencja Kosmiczna będzie w Warszawie. W Senacie, z inicjatywy senatora Edmunda Wittbrodta została wprowadzona poprawka, by siedzibą Agencji był Gdańsk. Z początku nikłe były nadzieje, że propozycja ta przejdzie. Przeciwko niej opowiedziała się jedna z sejmowych komisji. Jednak, podczas głosowania, 26 września, poprawka Senatu została przyjęta. 20 października ustawę o Polskiej Agencji Kosmicznej podpisał prezydent RP, Bronisław Komorowski.
Teraz czekamy na opublikowanie tego aktu prawnego. Ustawa wejdzie w życie po 3 miesiącach, czyli w przyszłym roku. Pierwszego szefa agencji powoła prezes Rady Ministrów w terminie 14 dni od daty ogłoszenia ustawy – po zasięgnięciu opinii ministra gospodarki. Pierwszy szef Agencji będzie mógł sprawować tę funkcję nie dłużej niż pół roku. Następnego też powoła premier, ale w drodze konkurencyjnego i otwartego naboru.
Na wniosek prezesa Agencji, premier będzie powoływał dwóch wiceprezesów. Ustawa przewiduje tworzenie oddziałów terenowych Agencji, kierowanych przez dyrektorów. Zostanie utworzona Rada Agencji jako organ nadzorczy i doradczy prezesa. Rada będzie się składała z 9 przedstawicieli administracji rządowej (pełniących funkcje co najmniej na szczeblu dyrektora departamentu) oraz 4 przedstawicieli nauki i przemysłu rekomendowanych przez prezesa Polskiej Akademii Nauk oraz ministra właściwego do spraw gospodarki – czytamy na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta RP.
Jeszcze nie wiadomo, gdzie w Gdańsku Polska Agencja Kosmiczna będzie miała siedzibę. Dobrym dla niej miejscem byłaby Politechnika Gdańska, gdzie ma powstać Krajowe Centrum Inżynierii Kosmicznej, przy ul. Traugutta – wynika z informacji, które przekazał nam prof. Zbigniew Sikora, kierownik Katedry Geotechniki, Geologii i Budownictwa Morskiego Politechniki Gdańskiej, zastępca dyrektora Konsorcjum Narodowe Centrum Radioastronomii i Inżynierii Kosmicznej.
Polska astronomia umacnia się za granicą. Elżbieta Bieńkowska, polska komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu i przedsiębiorczości w nowej Komisji Europejskiej w Brukseli, będzie miała w swej pieczy także sektor kosmiczny.
Zacieśniamy te ż współpracę naukową. Z informacji, które przekazał nam Paweł Z. Grochowalski, kierownik Biblioteki Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, wynika, że 28 października br. minister nauki i szkolnictwa wyższego, Lena Kolarska-Bobińska i dyrektor generalny Europejskiej Organizacji Badań Astronomicznych na Półkuli Południowej (ESO – European Southern Observatory) Tim de Zeeuw podpiszą akt przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Europejskiej Organizacji Badań Astronomicznych na Półkuli Południowej.
W świecie, nasza nowa instytucja zajmująca się wszechświatem, będzie znana pod skrótem: POLSA, od angielskiej nazwy: Polish Space Agency. Ważnym zadaniem POLSy będzie koordynacja przedsięwzięć związanych z przemysłem kosmicznym i uczestnictwem Polski w przedsięwzięciach Europejskiej Agencji Kosmicznej – European Space Agency (ESA).
Kazimierz Netka