Źródło mapy: Urząd Morski w Gdyni.
Postawiono kilkadziesiąt takich min w rejonie portów na Zatoce Gdańskiej. Znaleziono zaledwie kilka…
Na Zatoce Gdańskiej rozpoczęło się unieszkodliwianie min z czasów II wojny światowej, znalezionych niedaleko wejścia do Morskiego Portu w Gdyni. Komunikat w tej sprawie opublikował na swej stronie internetowej: http://www.umgdy.gov.pl/?p=26174#more-26174 Urząd Morski w Gdyni.
W dniach 11-13.10.br., w zależności od warunków hydro-meteorologicznych, w godzinach 9.00-15.00 siły Marynarki Wojennej RP we współpracy z Urzędem Morskim w Gdyni oraz Wydziałami Zarządzania Kryzysowego Gdyni, Sopotu i Kosakowa dokonają neutralizacji min z okresu II wojny światowej, znalezionych w 2018 roku w rejonie Portu Gdynia. W trakcie prac, w celu minimalizacji wpływu ewentualnych skutków wybuchów na środowisko, zastosowana zostanie metoda, polegająca na wypalaniu materiału wybuchowego przy użyciu specjalnego urządzania.
Osoby znajdujące się w tym czasie w obszarze od Cypla w Rewie do Jelitkowa, prosimy o bezwzględne niewchodzenie do wody. W celu zabezpieczenia potencjalnie zagrożonego rejonu, prowadzone będą wspólne patrole Policji i Straży Miejskiej. (mapa poniżej).
Źródło mapy: Urząd Morski w Gdyni
Zarządzeniem porządkowym Nr 12 Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni z dnia 20 września 2018 r. ustanowiono strefy bezpieczeństwa wokół miejsca składowania obiektów niebezpiecznych usuniętych z rejonu Portu Gdynia i przeznaczonych do neutralizacji ( Dz. Urz. Woj. Pomorskiego poz. 3643 ) wprowadzono okresowo ograniczenia i zakazy: kąpieli; prowadzenia wszelkich prac podwodnych; przepływu, kotwiczenia i uprawiania rybołówstwa.
Powyższe zakazy i ograniczenia podawane będą na bieżąco w drodze ostrzeżeń nawigacyjnych.
Osobą kontaktową do udzielania szczegółowych informacji w powyższym temacie, w zakresie kompetencji Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, jest Pan Andrzej Aleksandrowicz – naczelnik Biura Spraw Obronnych Urzędu Morskiego w Gdyni, tel. +48 607 384 968.
Metoda wypalania jeszcze nieczęsto stosowana jest w Polsce, a powszechnie w ten sposób unieszkodliwiała miny Wielka Brytania podczas wojny w Zatoce – powiedział nam kpt. ż. w. Wiesław Piotrzkowski – dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. Nurek schodzi pod wodę do niewybuchu, podłącza plastikowy pojemnik z materiałem palnym, który jest podpalany. I dla środowiska i dla ludzi jest to korzystne. Unieszkodliwiany będzie jeden niewybuch codziennie. To prekursorska metoda.
Mina typu GC ma około 1000 kilogramów. Była to mina zrzucana, głębinowa. Postawiono ich około 60 pod koniec wojny, a dotychczas z naleziono kilka – ocenia kpt. w. Bohdan Mociewicz – kapitan Kapitanatu Portu Gdańsk.
Nie wiadomo, gdzie miny się znajdują. Podczas stawiania tych min były sporządzane szczegółowe mapy. Jedną z nich podobno oferowano na „pchlim targu” – wspomina dr Jerzy Litwin – dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl
Kazimierz Netka