Ørsted – duńska firma – pokazuje, jak kształtuje się nowy etap – prądotwórczy – rozwoju polskiej gospodarki morskiej. Zgłaszają się do pracy mądrzy ludzie z głębi kraju. Prawie nikt z obszaru Ustka – Słupsk województwa pomorskiego. 4 grudnia – spotkanie w Ustce dla chętnych do pracy przy offshore winds

Fot. Kazimierz Netka.

Polska, dzięki specjalistom z głębi kraju i z zagranicy, wkracza daleko na Bałtyk

Budowa morskich elektrowni wiatrowych to dla wielu osób rzecz mało znana, wydająca się prawie niemożliwa do wykonania, trudna do wyobrażenia. Jak bowiem stawiać elektrownie na falującej wodzie? Dotychczas w Polsce nikt nie zainstalował takiej przemysłowej fabryki prądu choć mamy spore doświadczenia w budowaniu ich na lądzie.

Fot. Kazimierz Netka.

Z szeroką wiedzą na temat instalowania wiatrakowych (bo są też inne, np. falowe, pływowe) elektrowni na morzu. Okazuje się, że nastał drugi etap rozwoju polskiej gospodarki morskiej. Gdy zaczynaliśmy wdrażać pierwszy, w 1920 roku, zaraz po zaślubinach Polski z Bałtykiem, też wątpiono w osiągnięcie sukcesu.

Pierwszy etap rozwoju Polski morskiej zaczął się około 105 lat temu, gdy w 1920 roku założono pierwszą polską, państwową Szkołę Morską w Tczewie na Kociewiu (teraz jej kontynuatorem jest Uniwersytet Morski w Gdyni). Zaraz potem budowano port i miasto Gdynię. Wtedy też nad Bałtyk przybywali najmądrzejsi ludzie z różnych regionów II Rzeczypospolitej, z terenów znajdujących się na wschód, na południe i na południowy zachód od Gdańska). Tych ludzi (a także ich potomków) oraz ich dokonania nazwaliśmy Cywilizacją Mądrości i Wolności (gdyż oni, a także inni przybysze po II wojnie światowej, zrewitalizowali naszą wolność w sierpniu 1980 roku w Gdańsku i w Tczewie rozpoczynając protesty zwieńczone utworzeniem NSZZ Solidarność i mające olbrzymie znaczenie dla przemian wolnościowych na całym świecie)

Fot. Kazimierz Netka.

Teraz do Cywilizacji Mądrości i Wolności dołączają kolejni przybysze z różnych stron Polski, a także z zagranicy, czego dowodem jest Ørsted, kontynuując dzieło wzmacniania polskiej gospodarki morskiej. Znowu tworzone są szkoły i budowane porty. Tak, jak to było 105 lat temu. Dodatkowo: elektrownie wiatrowe na pełnym morzu.

Fot. Kazimierz Netka.

Na czym polega ten etap rozwoju polskiej gospodarki morskiej, czyli budowa farm morskich elektrowni wiatrowych? O tym mówiono podczas zorganizowanej przez Ørsted konferencji z cyklu „Offshore Masterclass for Media. Powered by Ørsted”. Spotkanie dotyczyło fazy operacyjno – serwisowej (O&M) morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 – wspólnego projektu Ørsted i PGE.

Wykłady, bogato ilustrowane, wygłosili eksperci z olbrzymim doświadczeniem w offshore, w budowaniu morskich elektrowni wiatrowych na innych morzach i oceanach świata. Uczestników powitały panie m.in. Beata Głuszcz – Head of Communications Ørsted Poland i Anna Szarek – Senior Communication Manager, Biuro Prasowe Ørsted. O najważniejszych zagadnieniach dotyczących budowy Baltica 2 mówili eksperci, m.,in.: Agata Staniewska-Bolesta – Managing Director Offshore Ørsted Poland; Ulrik Lange – VP and Managing Director Baltica 2; Jakub Stanosz – Operation Senior Project Manager; Julian Soczyński – Head of Site; Kamil Osipowicz – Head of HV & Transmission Operations.

Oto poruszana problematyka w prezentacji, którą przedstawiła Agata Staniewska-Bolesta – Managing Director Offshore Ørsted Poland:

Fot. Kazimierz Netka.

Oczywiście, jak wszyscy oczekujemy, prąd miałby być coraz tańszy. Tak będzie, jednak niespodzianki też są. Koszty SOE wzrosły o 50 procent jeśli chodzi o energię z offshore. Ale, z tego źródła w Europie się nie zrezygnuje. W kolejne dekadzie planuje się obniżenie kosztów o 30 procent. Ważne są kontrakty różnicowe. Ogromnym wyzwaniem są inwestycje w sieci energetyczne.

Fot. Kazimierz Netka.

Ulrik Lange – wiceprezes i dyrektor zarządzający Baltica 2, to ekspert o następującym stażu: 2002-2004 – w Vestas; 2004 – 2024 – w Ørsted, 4 lata doświadczenia w energetyce wiatrowej na lądzie (Francja, Norwegia, Włochy i Polska); 17 lat doświadczenia w dziedzinie energetyki wiatrowej na morzu (Dania, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Tajwan i USA). 22 lata w offshore, dyrektor Ulrik Lange ekspert poświęca się m.in. sprawom local content.

Fot. Kazimierz Netka.

Baltica 2 jest wspierana poprzez silne partnerstwo, przez światowego lidera offshore z 30-letnim doświadczeniem jakim jest Ørsted oraz przez największego producenta energii elektrycznej w Polsce: PGE – poinformował Ulrik Lange, mówiąc też o bezpieczeństwie:

Baltica 2 – to kultura zdrowia i bezpieczeństwa. Chcemy, aby każdy był bezpieczny każdego dnia. Wymagania dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa są we wszystkich umowach. Kompetentni ludzie i kontrahenci na każdym szczeblu. Dokonywana jest identyfikacja i ograniczanie ryzyka. Wymagania: Widoczne przywództwo w zakresie bezpieczeństwa.

Fot. Kazimierz Netka.

Jakub Stanosz – Operation Senior Project Manager,15 lat w energetyce, omówił fazę operacji dla Baltica 2, przedstawiając też cykl życia inwestycji. Baltica 2 będzie zawierała w sobie całe doświadczenie, nauki, jakie spółka Ørsted zdobyła podczas realizacji innych projektów. Chodzi o tzw. lessons learn. Odbiór poszczególnych wiatraków zacznie się w 2027 roku, turbina po turbinie. Budowana jest baza operacyjna w Ustce, a przekazanie jej do użytku przewidziane jest na przyszły rok.

Fot. Kazimierz Netka.

Istotne dla Ørsted jest tak zwane state of the art, czego odpowiednikiem jest statek CTV. W farmie Baltica 2 znajdą się najlepsze praktyki, z portfolio Ørsted, zgromadzone w ciągu 30 lat.

Fot. Kazimierz Netka.

CMC stanie się sercem Ustki – z tego miejsca będą dokonywane np. takie operacje jak zmiany kąta natarcia łopat na wiatr. Stamtąd będą też pochodziły sygnały do opuszczenia farmy ze względów bezpieczeństwa.

Baltica 2 to ogromna inwestycja w sprzęt ale też w ludzi. Odpowiedni fachowy, dobrze wykształceni, to core biznes Ørsted.

Fot. Kazimierz Netka.

O ludziach w morskiej farmie elektrowni wiatrowych mówił dyrektor Julian Soczyński – Head of Site. Zainteresowanie pracą w Ørsted jest duże. Jeśli chodzi o tak zwane ttw. w ciągu kilku dni od ogłoszenia przyjmowania fachowców, napłynęło około 150 aplikacji, ale mało z okolic Ustki i Słupska, skąd jest najbliżej do miejsca pracy. Polscy fachowcy są cenieni, nasz kraj dostarcza techników turbin na cały świat.

Fot. Kazimierz Netka.

Za granicą pracownicy Ørsted też będą zdobywali doświadczenie zawodowe, już teraz, tak, żeby wtedy, gdy zacznie funkcjonować Baltica 2, fachowcy już byli przygotowani.

Poszukiwany jest kandydat na operation managera.

Teraz, w Warszawie, w Ørsted, pracuje około 800 osób, w różnych specjalnościach.

Szkolenia kandydatów do pracy na morzu i w centrum operacyjnym będą prowadzone online, ale tez u Siemensa. Praktyka potrwa 2 lata. O fachowców zadbają także wspólnicy Ørsted, czyli PGE oraz Siemens.

Fot. Kazimierz Netka.

Ile prądu produkuje 1 turbina? Wyjaśnił to Kamil Osipowicz – Head of HV & Transmission Operations. Ilość energii wytwarzanej przez wiatrak zależy od prędkości wiatru. Przy wianiu z szybkością 10 metrów na sekundę prądu powstaje tyle, że wystarczy na zasilenie 60-watowej żarówki.

Fot. Kazimierz Netka.

Mówiono również o zatrudnieniu. Specjalistyczne doświadczenie techniczne nie jest wymagane Ważne jest by kandydat posiadał usposobienie typu team spirit, czyli posiadanie ducha chęci i umiejętności pracy w zespole.

Fot. Kazimierz Netka.

Liczą się nie tylko mężczyźni. Bardzo cennymi pracownikami są też panie.

Fot. Kazimierz Netka.

W przyszłym tygodniu, 4 grudnia, odbędzie się spotkanie w Ustce, w szkole, poświęcone warunkom, jakie trzeba spełniać, by dostać się do pracy w Ørsted – wynika z informacji, które przekazała Beata Głuszcz – Head of Communications Ørsted Poland.

Kazimierz Netka

Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *