Rosyjski „desant” na plażę Półwyspu Helskiego
Wędkarze z Obwodu Kaliningradzkiego, niezauważeni, dopłynęli do Polski… pontonem, przez Zatokę Gdańską. Cudownie ocaleni. Ponad dobę, na wzburzonym Bałtyku, walczyli o życie dwaj wędkarze z rosyjskiego Obwodu Kaliningradzkiego. Chyba tylko cud sprawił, że się uratowali. Zbawiennym dla nich okazał się polski brzeg. Nikt nie potrafił im pomóc, mimo że i Polacy, i Rosjanie, wiedzieli, że …