Źródło ilustracji: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku.
CITES, czyli reguły (np. zakazy) przewozu przez granice państwowe około 34 000 gatunków roślin i zwierząt
Wakacje to czas wyjazdów za granicę. Każdy chce przywieźć ze sobą niezapomniane wspomnienia. Wiele osób decyduje się na zakup pamiątek, które mają przywodzić na myśl ten wakacyjny czas i którymi będzie można ozdobić dom lub pochwalić się przed znajomymi. Niestety, nie wszystko wolno przywozić z zagranicy, a niektóre pamiątki możemy być zmuszeni zostawić jeszcze na lotnisku – napisano w komunikacie, który przekazała nam Alicja Piotrowska – koordynator ds. współpracy z mediami w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku:
Jak co roku Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa przypomina nam, co wolno, a czego nie, kiedy wybieramy się w podróż z roślinami.
Kierunki wakacyjnych wyjazdów Polaków możemy zasadniczo podzielić na dwa: na teren Unii Europejskiej i poza jej obszar. Poza granicami naszego pięknego kraju obowiązują nas miejscowe przepisy celne, sanitarne i fitosanitarne.
Zasady przywozu z państw należących do UE
Co prawda w ramach Unii Europejskiej stosowana jest zasada swobodnego przepływu towarów, niemniej nie oznacza to, że nie obowiązują żadne zasady. Bo zasady są, a poniżej krótko je omówiliśmy:
Po pierwsze, nie szkodzić. Jeśli nie musimy, nie przywoźmy roślin jako wakacyjnych pamiątek. Jeśli jednak już się na to zdecydujemy, to pamiętajmy, że wiele roślin, które chcielibyśmy przywieźć z państw członkowskich Unii Europejskiej do Polski, powinno być zaopatrzonych
w specjalne etykiety, tzw. paszporty roślin, potwierdzające, że materiał roślinny był kontrolowany i jest zdrowy, czyli wolny od szkodników i chorób. Musimy też wiedzieć, że na terenie UE funkcjonują tzw. strefy wyznaczone, gdzie stwierdzono występowanie szczególnie groźnych szkodników czy też czynników wywołujących choroby roślin. Z takich stref nie wolno wywozić roślin lub możliwe jest to jedynie na określonych warunkach. Takie strefy funkcjonują w wielu popularnych turystycznie rejonach, jak Włochy, Francja (Lazurowe Wybrzeże i Korsyka), Hiszpania (Baleary) czy Portugalia.
Dlatego też, najlepiej by było zrezygnować z przywozu roślin z wakacyjnych wypadów. Pamiętajmy, że w wielu przypadkach te same, nawet egzotyczne, rośliny możemy już kupić w Polsce. Unikamy w ten sposób ryzyka związanego z zagrożeniem fitosanitarnym. Gdy jednak nie możemy się oprzeć i „koniecznie musimy” przywieźć roślinę z zagranicznych wakacji, powinniśmy dokonać zakupu w centrum ogrodniczym i bezwzględnie upewnić się u sprzedawcy, czy roślina może być przewieziona do Polski i czy powinna być zaopatrzona w paszport, a jeżeli tak, to czy taki paszport posiada.
W przypadku pytań lub wątpliwości warto skontaktować z jednostką Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, która przeprowadza kontrolę graniczną i nadzoruje zdrowotność roślin w obrocie z zagranicą. Wykaz jednostek można znaleźć na stronie internetowej www.piorin.gov.pl.
Musimy również pamiętać, że te same reguły, jakie obowiązują pomiędzy państwami członkowskimi, mają zastosowanie też do przywozu roślin ze Szwajcarii, która członkiem Unii Europejskiej nie jest.
Zasady przywozu z państw nienależących do UE
Wracając z krajów egzotycznych, na przykład z Azji, Afryki czy Ameryki Środkowej, musimy pamiętać, że obowiązuje nas całkowity zakaz przywozu jakichkolwiek materiałów, które służą do sadzenia i wyhodowania roślin. W przepisach określono je jako „rośliny przeznaczone do sadzenia”. Dotyczy to przykładowo nasion, cebul, bulw, czy kłączy, a także sadzonek, drzewek, czy krzewów. Do tzw. „roślin przeznaczonych do sadzenia” zalicza się także wszelkie rośliny doniczkowe, jak storczyki, kaktusy czy rośliny owadożerne. Zakaz przywozu takich roślin do Polski dotyczy zarówno roślin pochodzących z uprawy, czyli kupionych na przykład w centrum ogrodniczym, jak i pozyskanych w naturze.
Warto pamiętać, że obowiązuje całkowity zakaz przywozu ziemniaków, ziemi (gleby) i podłoży uprawowych. Musimy natomiast zachować ostrożność przy przywozie surowego drewna i kory, gdyż wiele gatunków tego materiału podlega ograniczeniom, jak przykładowo drewno i kora z drzew iglastych spoza Europy (np. z Kazachstanu Rosji, Turcji).
Nie jest też tak, że wszystko jest zakazane. Do Polski można przywieźć: do 5 kg świeżych owoców lub warzyw; 50 sztuk ciętych roślin ozdobnych (np.: kwiaty i zieleń do dekoracji); 1 drzewko choinkowe (cięte); 5 sztuk części roślin iglastych (np. szyszek).
Jeżeli jednak podróż odbywa się z międzylądowaniem w innym kraju Unii Europejskiej, zapoznajmy się z przepisami fitosanitarnymi danego kraju w odniesieniu do dopuszczalnych ilości materiałów roślinnych w bagażu podróżnym. Znajomość szczegółowych warunków przewozu obowiązujących przewoźnika, z którego usług mamy zamiar skorzystać, oszczędzi nam ewentualnych kłopotów i nieprzyjemności.
Ważne! Ani na terenie Unii Europejskiej, ani poza jej terenem nie wolno pozyskiwać roślin w środowisku naturalnym. W przypadku roślin pochodzących ze środowiska naturalnego, poza aspektem sprowadzenia nowych szkodników czy też chorób roślin (zagrożenia fitosanitarne), istotne są również przepisy CITES – Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, zwanej także konwencją waszyngtońską. Te przepisy, dostępne na stronie https://www.cites.org/, regulują transgraniczny handel różnymi gatunkami roślin i zwierząt oraz wytworzonymi z nich produktami. Konwencja ta reguluje przemieszczenie przez granice państwowe ponad 34 tysięcy gatunków, z czego ponad 5100 to zwierzęta, zaś reszta to rośliny – poinformowała Alicja Piotrowska – koordynator ds. współpracy z mediami w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku, przekazując też poniżej przedstawione wiadomości, dotyczące postępowania z roślinami przywożonymi z zagranicy:
Źródło: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku.
(K.N.)
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl