Źródło ilustracji: Materiały prasowe NDI/Besix.
Transport jednostkami pływającymi odciąża drogi lądowe w delcie Wisły
Źródło ilustracji: Urząd Morski w Gdyni. Autor wizualizacji: arch. Mateusz Mielewczyk.
Po raz pierwszy, do nowo budowanego Portu Zewnętrznego na Mierzei Wiślanej dotarł 21 stycznia 2021 roku zagraniczny statek. To „Amanda”, która przypłynęła ze szwedzkiego portu Flikvik, z ponad 1653 tonami kamieni w ładowniach. Importowane głazy posłużą do budowy falochronów przy powstającym kanale żeglugowym. Transport kamienia hydrotechnicznego drogą morską pozwoli na odciążenie lokalnych dróg na Mierzei – wynika z informacji, które przekazały nam Magdalena Kierzkowska – rzecznik prasowy/asystent dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni oraz Magdalena Skorupka-Kaczmarek – przedstawicielka spółki NDI do kontaktu z mediami. Oto ciąg dalszy komunikatu:
Źródło ilustracji: Materiały prasowe NDI/Besix
Pierwszy transport dotarł do nabrzeża południowego – przeładunkowego w czwartek około 7 rano. Amanda wpłynęła przez Morze Bałtyckie i Zatokę Gdańską do Portu Zewnętrznego. Tworzą go dwa falochrony. Na obecnym etapie budowy Zachodni ma długości 240 metrów (docelowo będzie miał 340 m) i Wschodni o długości około 330 metrów (docelowo o długości 1 kilometra)
Źródło ilustracji: Materiały prasowe NDI/Besix
– To dla nas niezwykła chwila – mówi Bartosz Zabłocki, kierownik robót hydrotechnicznych z firmy NDI. – Wybudowaliśmy na Zatoce praktycznie nowy port. Nasze nabrzeże ma infrastrukturę umożliwiającą przyjęcie statków taką jak polery cumownicze, odbojnice, jest też oświetlone. Na akwenie wystawiliśmy tez 7 bojek nawigacyjnych ze światłami wskazującymi drogę statkom. „Amanda” wpłynęła pierwsza, ale w przyszłym tygodniu spodziewamy się kolejnego transportu statku z kamieniem – dodaje Bartosz Zabłocki.
Źródło ilustracji: Materiały prasowe NDI/Besix
– Zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami i uzgodnieniami dotyczącymi logistyki dostaw materiałów na budowę, wykonawca rozpoczął właśnie przyjmowanie ładunków od strony Zatoki Gdańskiej. Pierwszy statek został już rozładowany, czekamy na następne. Maksymalne wykorzystanie transportu wodnego, zarówno od strony Zatoki Gdańskiej, jak i Zalewu Wiślanego redukuje wpływ budowy na ruch pomiędzy miejscowościami Mierzei Wiślanej – powiedział kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. – Budowa kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną jest strategiczną inwestycją realizowaną przez rząd. Ani epidemia, ani zima nie zatrzymują tej budowy. Dzięki temu możemy z optymizmem spoglądać na dalszy harmonogram prac – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Oto film pod linkiem:
Konsorcjum NDI/Besix budujące kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną chce drogą morską przetransportować przynajmniej 140 tysięcy ton kamienia hydrotechnicznego, czyli od 60-70 statków.
Statki, cumując w Porcie Zewnętrznym, są dodatkowo chronione przed ewentualnymi złymi warunkami pogodowymi przez tymczasową groblę usypaną z kamieni. Rozładunek ze statków trwa około 10 godzin i odbywa się przy pomocy specjalnej koparki z chwytakiem. Kamień po rozładowaniu hałdowany jest na placach składowych za nabrzeżem Południowym i praktycznie od razu wbudowywany w falochrony.
Tymczasowy Port Zewnętrzny na Mierzei to innowacyjne podejście generalnego wykonawcy konsorcjum NDI/Besix. Nie był on przewidziany w projekcie, ale dzięki jego powstaniu usprawniony został dowóz kluczowego materiału i zdywersyfikowane dostawy. Nabrzeże zostało specjalnie przygotowane do tego celu. Tą drogą można transportować także materiał na powstającą po drugiej stronie kanału żeglugowego sztuczną wyspę. Port może w przyszłości posłużyć statkom wpływającym do Kanału Mierzei Wiślanej.
Źródło ilustracji: Urząd Morski w Gdyni. Autor wizualizacji: arch. Mateusz Mielewczyk.
Budowa Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną rozpoczęła się w październiku 2019 roku. Teraz przedsięwzięcie to jest na półmetku; przebiega zgodnie z harmonogramem. Ma zakończyć się w połowie 2022 roku. Generalnym wykonawcą jest polsko – belgijskie konsorcjum NDI/Besix, które wykonywało także głębokowodne nabrzeże DCT 2 w Porcie Północnym w Gdańsku. Inwestorem jest Urząd Morski w Gdyni, a nadzór pełni firma SWECO – poinformowały Magdalena Skorupka-Kaczmarek – przedstawicielka spółki NDI do kontaktu z mediami oraz Magdalena Kierzkowska – rzecznik prasowy/asystent dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni.
Źródło ilustracji: Materiały prasowe NDI/Besix
Powstanie polskiego kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną dla statków morskich m będzie miało duże znaczenie dla rozwoju gospodarczego Zalewu Wiślanego i okolicznych gmin, zwłaszcza miasta Elbląga. Niewykluczone, że z Portu Morskiego Elbląg zaczną korzystać również Białorusini, eksportując swe towary. Białorusini sygnalizowali taki zamiar kilkanaście lat temu, uzależniając to od zbudowania kanału w poprzek polskiej części Mierzei Wiślanej.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl
„Po raz pierwszy, do nowo budowanego Portu Zewnętrznego na Mierzei Wiślanej dotarł 21 stycznia 2021 roku zagraniczny statek. To „Amanda”, która przypłynęła ze szwedzkiego portu Flikvik, z ponad 1653 tonami kamieni w ładowniach. Importowane głazy posłużą do budowy falochronów przy powstającym kanale żeglugowym.”
A czemu ze Szwecji? W Polsce kamienia brakuje?