Ponad 20 tys. osób będzie można powołać na ćwiczenia wojskowe
Źródło: www.kurier.pap.pl
Na zdjęciu powyżej: Polskie wojska chemicze. Potrafią neutralizować współczesne skażenia, a także iperyt – z czasów II wojny światowej. Fot. Kazimierz Netka.
Proponowane limity nie oznaczają, że faktycznie tyle osób zostanie powołanych do czynnej służby wojskowej.
Na zdjęciu: Wojska lotnicze – śmigłowce bojowe w rejonie Inowrocławia. Fot. Kazimierz Netka.
W przyszłym roku będzie można powołać na ćwiczenia ponad 20 tys. osób, w tym do 20 tys. żołnierzy NSR – przewiduje projekt rozporządzenia Rady Ministrów określającego liczbę osób, które będzie można powołać do czynnej służby wojskowej.
Na ćwiczenia będzie można powołać maksymalnie 20 tys. żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych i ponad 1500 żołnierzy rezerwy oraz osób przeniesionych do rezerwy, które nie są żołnierzami rezerwy. Podobne limity obowiązywały już w roku 2015.
Do okresowej służby wojskowej (pełnionej przez rezerwistów w razie zagrożenia kryzysowego lub kiedy jednostka wojskowa ma taką potrzebę w związku z misją zagraniczną) będzie można powołać do 75 żołnierzy, a do służby przygotowawczej do 4 tys. żołnierzy rezerwy, którzy dotychczas nie odbywali służby czynnej, osób przeniesionych do rezerwy, które nie są żołnierzami rezerwy oraz osób, które nie podlegają obowiązkowi zasadniczej służby wojskowej lub przeszkolenia wojskowego
Na zdjeciu: Wojska chemiczne po akcji bojowej (ćwiczenia), rejon Brodnicy. Fot. Kazimierz Netka.
Zapisane w projekcie rozporządzenia wielkości określają nieprzekraczalny górny limit i nie oznaczają, że faktycznie tyle osób zostanie powołanych do czynnej służby wojskowej. Projekt – jak napisano w uzasadnieniu – uwzględnia potrzeby wynikające z formowania Wojsk Obrony Terytorialnej.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/Kurier PAP
Źródło: www.kurier.pap.pl