Podpisano list intencyjny dotyczący współpracy pomiędzy UG a firmą Bechtel, która będzie uczestniczyła w budowie polskiej elektrowni jądrowej. Humanistyczne podejście do unikatowej – najważniejszej inwestycji naszego życia – jak powiedziano podczas uroczystości podpisania listu

Fot. Kazimierz Netka.

Uniwersytet Gdański otrzymał zalecenie? Ma potwierdzić, że teren budowy „jądrówki“ to Kaszuby? A co tymi, którzy nie są Kaszubami oraz ich potomkami? Czy mają się wyprowadzić?

Fot. Kazimierz Netka.

Trwają przygotowania do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej w gminie Choczewo, na Pobrzeżu Słowińskim. Właściwie to będzie drugie tego typu działanie, bo pierwsze było nad Jeziorem Żarnowieckim w gminach Krokowa i Gniewino (oraz wiele inwestycji towarzyszących w różnych gminach), Zaniechano tych przedsięwzięć na początku lat 90 ubiegłego wieku, mimo że kupiono już osłony reaktorów.

Fot. Kazimierz Netka.

Budowa tamtej jądrówki o nazwie: „Żarnowiec“, trwała kilka lat. W tym czasie wiele się zmieniło na północy ówczesnego województwa (gdańskiego); poprawiły się znacząco warunki życia, powstały nowe hotele, drogi. Teraz ma być podobnie. Także pod względem socjalnym, społecznym, humanistycznym, w tym w stworzeniu odpowiedniej przestrzeni do dialogu z lokalną społecznością – między innymi tym ma zająć się Uniwersytet Gdański, co zapowiedziano podczas podpisania listu intencyjnego z firmą Bechtel, 30 czerwca 2025 roku w Bibliotece Głównej Uniwersytetu Gdańskiego.

Fot. Kazimierz Netka.

Na tę uroczystość zaprosili nas Magdalena Nieczuja-Goniszewska – rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Gdańskiego i Maciej Dzwonnik – ekspert ds. relacji zewnętrznych firmy Bechtel

 Z lokalną społecznością… Właściwie powinno się mówić: z lokalnymi społecznościami, bo żyją tam przedstawiciele nie tylko jednej nacji, grupy etnicznej, kulturowej, narodowościowej. To ziemia Słowińców, a mieszkają tam ekspatrianci, Kaszubi, pojawiają się nowe kultury, na przykład włoska, ukraińska.

Fot. Kazimierz Netka.

Mówienie tylko o jednej nacji w odniesieniu do mieszkańców z otoczenia budowy elektrowni jądrowej w gminie Choczewo i gmin sąsiednich, to rodzaj nacjonalizmu – tak nam się wydaje. A także wprowadzanie w błąd, a wyrażanie opinii tylko o jednej nacji podczas takich wydarzeń jak podpisanie wspomnianego listu intencyjnego, może być uznane za próbę nacisku na uczelnię by wykazała w swych badaniach, że rzeczywiście tylko Kaszubi liczą się na terenie i w otoczeniu budowy jądrówki w gminie Choczewo i poparła to swoim autorytetem -by uczelnia zaświadczyła, że tam jest tylko jedna społeczność, czyli panuje stan typu: ein volk, one nation.

Takie są nasze odczucia po tym, co usłyszeliśmy i zobaczyliśmy podczas uroczystości podpisania Listu Intencyjnego Uniwersytet Gdański – Bechtel. Przekaz, sugerujący, że w rejonie budowy elektrowni jądrowej żyją, mieszkają tylko Kaszubi to wprowadzanie w błąd ludzi przybyłych z zagranicy na [podpisanie List Intencyjnego w Uniwersytecie Gdańskim.

Uniwersytet Gdański to słynna na cały kraj, a także znana w świecie uczelnia. Bechtel ma być wykonawcą pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej w gminie Choczewo na Pomorzu, której inwestorem są Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ).

Fot. Kazimierz Netka.

Dokument o współpracy podpisali: prof. Piotr Stepnowski – rektor Uniwersytetu Gdańskiego oraz Leszek Hołda – prezes Bechtel Polska. Asystowała przy tym Dena Volovar – prezeska działu Nuclear, Security & Environmental w Bechtel.

O treści porozumienia, a także znaczeniu budowy elektrowni jądrowej, mówili podczas uroczystości także m.in. Beata Rutkiewicz – wojewoda pomorska i Monika Chabior – wiceprezydentka Gdańska.

Oto nagranie (do pobrania) wypowiedzi podczas podpisania Listu Intencyjnego Uniwersytet Gdański – Bechtel:

Bechtel – Uniwersytet Gdański wypowiedzi

Źródło nagrania: Kazimierz Netka

Fot. Kazimierz Netka.

Oto kolejne nagranie: mówi mgr Magdalena Nieczuja-Goniszewska – rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Gdańskiego:

Bechtel UG Magdalena Nieczuja-Goniszewska wypowiedż

Źródło: Uniwersytet Gdański.

Pomorze stanie się niesamowitym hubem energetycznym – powiedziano podczas spotkania w trakcie którego podpisano wspomniany List Intencyjny.

Pomorze jest też niezwykłym ośrodkiem gospodarki morskiej. Warto tutaj zaznaczyć, że tak potężnej gospodarki morskiej nie stworzyli mieszkańcy terenu Kaszub. Zbudowanie potęgi morskiej Polski to jedno z z wielu dokonań Cywilizacji Ekspatriantów – kultury imigrantów, która zaczęła rozwijać się w Europie, na Pomorzu Gdańskim, w Polsce, od 10 lutego 1920 roku i umacnia się do dzisiaj. Mieszkańcy terenu Kaszub bardzo skorzystali na tym cudzie gospodarczym. Nie mieli i nie mają w nim jakiegoś znaczącego kreatywnego udziału, za to otrzymywali prace przy budowach portów, kolei, stoczni oraz w tych przedsiębiorstwach. Tak jest do dzisiaj i tak będzie podczas budowy elektrowni jądrowej w gminie Choczewo.

Twórcami tej elektrowni atomowej, jej kreatorami, są osoby spoza województwa pomorskiego. I to, że Pomorze staje się hubem energetycznym, zawdzięczamy ekspatriantom, imigrantom, czyli ludziom spoza północy województwa pomorskiego, ściślej: pochodzącym z części Polski znajdujących się na wschód i południe od Gdańska.

Kazimierz Netka

Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *