Pieniądze, zdrowie i klimat. Pomorskie Dni Energii pokazują, że odnawialne źródła energii to zasoby, z których warto korzystać. Także ze względu na korzyści dla zdrowia. Do wykorzystania w Pomorskiem jest prawie 215 mln euro z UE.

Prąd ze Słońca mamy już teraz. Na ten z elektrowni nuklearnej poczekamy w Polsce jeszcze kilkanaście lat. Ile w tym czasie nasze elektrownie węglowe wyemituja pyłów i dwutkenku węgla? Nie liczmy więc na reaktory; chętniej wykorzystujmy odnawialne źródła energii!

Niebawem będzie tak: gdzie spojrzysz, ujrzysz elektrownie słoneczne – ogniwa fotowoltaiczne, służące do produkcji prądu z energii Słońca. Już teraz i na polach, i w centrach dużych miast istnieją ogniwa fotowoltaiczne – czyli elektrownie słoneczne. Kolektorów słonecznych – urządzeń do ogrzewania wody – jest znacznie więcej.
Na zdjęciu: Kolektory słoneczne na Centrum Sportu Akademickiego Politechniki Gdańskiej. Fot. Kazimierz Netka.

Gdzie solary funkcjonują, jakie są możliwości jeszcze szerszego wykorzystywania Słońca do oświetlenia, ogrzewania wody i mieszkań, do napędu samochodów, statków, samolotów – można dowiedzieć się, uczestnicząc w różnych seminariach. Wspólnym „mianownikiem” tych spotkań jest zmniejszanie gazów cieplarnianych, a zwłaszcza dwutlenku węgla, powstającego np. w elektrowniach węglowych. Generalnie, chodzi o ochronę klimatu na Ziemi, o powstrzymanie podwyższania się, temperatury powietrza, bo w ślad za tym idą kataklizmy,zmiany w przyrodzie, wzrasta liczna klęsk żywiołowych o przyrodniczym rodowodzie, podnosi się poziom mórz i oceanów, także Bałtyku. Deszcze staja się bardziej obwite, powodują powodzie )np w Gdańsku, w połowie lipca br.), ale jednocześnie zaczynają nam dokuczać susze.

O tym, jak Pomorskie jest zaangażowane w ochronę klimatu Ziemi – mówiono w Gdańsku, podczas Pomorskich Dni Energii. Poruszano tam możliwości wykorzystania pomp ciepła, stosowanie kogeneracji, termomodernizacji, budowy domów zeroenergetycznych. Zabrakło wiadomości na temat… elektrowni atomowej, mimo że ta siłownia ma powstać właśnie w Pomorskiem. I nie bez powodu. Już teraz możemy powiedzieć, że polskiej, pomorskiej energetyce bliżej jest do wykorzystania reakcji zachodzących na Słońcu niż czerpania energii z reaktorów jądrowych na Ziemi.
Na zdjeciu: Kanał Raduni, a przy nim gmach Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Na jednej ze ścian Od strony Kanału): ogniwa fotowoltaiczne. Fot. Kazimierz Netka.

Rozwijając energetykę solarną, rezygnując z budowy elektrowni jądrowej, unikniemy też katastrofy nuklearnej, np. takiej, jaka 30 lat temu wydarzyła się w Czarnobylu, czy zagrożenia awarią jądrową w Fukuszimie, w Japonii 5 lat temu – wskutek trzęsienia Ziemi , a w następstwie uderzenia tsunami – fali oceanicznej w rejon elektrowni nuklearnej.
Pomorskie jest liderem, jeśli chodzi o działania na rzecz wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, termomodernizacji oraz budownictwa energooszczędnego. Tak wynikało z wystąpień prelegentów seminarium pt. „Efektywnośc energetyczna – dobre praktyki”, zoranizowane 16 września 2016 roku przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku – w ramach VI Pomorskich Dni Energii.
Fot. Kazimierz Netka.

O efektywności energetycznej w budownictwie (termomodernizacja i termowizja) mówił   Dariusz Koc z Krajowej Agencji Poszanowania Energii. Zagadnienia mikrokogeneracji w obiektach użyteczności publicznej i ewentualna współpraca z miejską siecią ciepłowniczą przedstawiła Magdalena Sądej ze spółki Infracorr. Temat: „Efektywność energetyczna źródeł ciepła a ekologia” zobrazował Łukasz Pawłowski – dyrektor ds. rozwoju w Gdańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.

Fot. Kazimierz Netka.

O Porozumieniu Burmistrzów w Unii Europejskiej, w Polsce i w województwie pomorskim mówił dyrektor Zdzisław Czucha – były poseł, burmistrz Kościerzyny, Koordynator Zespołu Doradców Energetycznych WFOŚiGW w Gdańsku.
Proces inwestycyjny przy instalacji OZE przypomniał Piotr Kumpiecki – doradca energetyczny w WFOŚiGW w Gdańsku. Dobre praktyki w zastosowaniu źródeł OZE w obiektach użyteczności publicznej wskazał Marcin Gregorowicz – doradca energetyczny w WFOŚiGW w Gdańsku. Budynki zero i plus energetyczne w warunkach polskich ocenił Tomasz Mania – prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła.

Fot. Kazimierz Netka.

O potrzebie walki ze smogiem w Polsce – obowiązki gminy i mieszkańca  przekonywała Joanna Kawa – prawnik, reprezentująca też Polskie Stowarzyszenie Pomp Ciepła.

Skąd brać pieniądze czyli o finansowaniu efektywności energetycznej i wykorzystywania odnawialnych źródeł energii z zasobów unijnych? O tym mówił Jacek Jórasz z Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

W pomorskim RPO na efektywność energetyczną, na wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii, na redukcję emisji (w tym CO2) jest razem prawie 215 milionów euro (na dotacje oraz finansowanie zwrotne) z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Na zdjęciu: VI Pomorskie Dni Energii – w siedzibie WFOŚiGW w Gdańsku. Fot. Kazimierz Netka.

Seminarium w piątek było wstępem do wspaniałej, popularnonaukowej zabawy, zorganizowanej w sobotę, 17 września 2016 roku – w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, przy ul. Rybaki Górne 8. Kto przyjechał rowerem otrzymał prezent – niespodziankę. Wyświetlano filmy, nie tylko przyrodnicze. Funkcjonował punkt informacyjny doradztwa energetycznego.

Fot. Kazimierz Netka.

W Autobusie Energetycznym – mobilnym centrum edukacyjno – informacyjnym, z wiedzą na temat przeciwdziałania zmianom klimatu, można było wybrać się w energetyczna przyszłość, ale też dowiedzieć się jak powstaje wiatr, jak nie zmarnować ciepła zawartego w powietrzu, wypuszczanym z mieszkania.

Fot. Kazimierz Netka.

Leśnicy wyjaśniali dlaczego  drewno jest odnawialną energią z natury; pokazali przekrój pnia sosny, która rosłą na Pomorzu już wtedy, gdy uchwalano pierwszą polską konstytucje – Konstytucję 3 Maja. Nadleśnictwa i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku pokazali, że dbają nie tylko np. o sosny czy świerki, ale również o tradycyjne, ginące już, pomorskie drzewa owocowe – np. z doliny Wisły w rejonie Kwidzyna. Pomorskie jabłka można było smakować.
Podziwiano sprawność strażaków. Na pytania: Czym oddychamy? Jaka jest jakość powietrza na Pomorzu? – odpowiadała maskotka. Podczas warsztatów można było poznać zasady upcyklingu (takiego sposobu przetwarzania odpadów, by powstawały produkty o wartości wyższej niż użyte surowce), wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, sposoby produkcji papieru czerpanego. Jedzenie oferował foodtruck z pierogami zasilany fotowoltaiką – czyli prądem ze Słońca. Po posiłku – w strefie relaksu można było odpoczywać, czytać książki.
Fot. Kazimierz Netka.

Można było zobaczyć ogniwa fotowoltaiczne – czyli elektrownię słoneczną Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Były też gry, konkursy, zabawy. Młodym łatwiej było powiedzieć, jakie są odnawialne źródła, niż przypomnieć sobie, jakie są nieodnawialne źródła energii. To może świadczyć, że edukacja idzie we właściwym kierunku. Wiedzieć jednak trzeba, że nasza, polska energetyka oparta jest na węglu – zasobach już na wyczerpaniu (węgla wystarczy nam na kilkadziesiąt lat). Trzeba również pamiętać, że spalanie węgla szkodzi klimatowi Ziemi.
Fot. Kazimierz Netka.

W październiku  VI Pomorskie Dni Energii odbędą się w Słupskim Inkubatorze Technologicznym, przy ul. Portowej 13 b w Słupsku. Organizatorzy zaplanowali warsztaty i zabawy związane z energetyką, stoiska wystawców technologii energetycznych, wykłady na temat doświadczeń i dobrych praktyk w sektorze lokalnych systemów energetycznych. Więcej wiadomości można znaleźć na stronie: http://wfosigw.gda.pl/news,1566,_VI_Pomorskie_Dni_Energii._Warto_przyjsc_zobaczyc_posluchac .
Kazimierz Netka