Fot. Kazimierz Netka.
O korzyściach z troski o środowisko, o szansach i potrzebie usprawnień w czerpaniu z odnawialnych zasobów energetycznych
Im lepsze, czystsze, środowisko, tym możemy być bogatsi. Na przykład, z Żuław możemy mieć o 30 procent więcej żywności – powiedział nam Szymon Gajda – prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) w Gdańsku.
Fot. Kazimierz Netka.
Taki wzrost wydajności rolnictwa jest bardzo ważny, bo wiele ludzi na świecie ciągle głoduje. Jeżeli jednak zamierzamy czerpać z ziemi więcej korzyści, musimy lepiej zadbać o czystość powietrza, wody, gleby; musimy szanować nasze środowisko naturalne.
Jak troszczyć się o nasze przyrodnicze otoczenie i skąd brać na to pieniądze – Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uczy i przypomina podczas swej kampanii, którą można nazwać skarbnica wiedzy o finansowaniu. Ten cykl nosi nazwę: „Porozmawiajmy o funduszach” i jest poświęcony głównie inwestycjom wodno – kanalizacyjnym i efektywnemu działaniu w tym zakresie.
WFOŚiGW w Gdańsku zorganizował w województwie pomorskim już 8 takich spotkań. Odbyły się one na części Żuław, m.in. w powiatach Nowy Dwór Gdański oraz Malbork. Ostania dostawa wiedzy z cyklu „Porozmawiajmy o funduszach”, ósma z kolei, miała miejsce w Tczewie, w Sali Obrad Rady Miejskiej, 21 sierpnia 2021 roku. Tam na konferencję zaproszono przedstawicieli samorządów orz innych podmiotów z trzech powiatów: starogardzkiego, tczewskiego i zza Wisły: z powiatu kwidzyńskiego. To spotkanie i wymiana poglądów, połączona z dostarczaniem wiedzy na temat tego, na jakich zasadach WFOŚiGW w Gdańsku może dostarczyć pieniądze, organizowane są m.in. przez: Urszulę Pakulską, Piotra Kumpieckiego, Sylwię Szczypior, Annę Żelazną i Piotra Węglarka – prowadzącego spotkanie w Tczewie.
Fot. Kazimierz Netka.
Oto, o czym rozmawiano na spotkaniu z reprezentantami powiatów kwidzyński, starogardzki i tczewski: wymiana źródeł ciepła, termomodernizacja, fotowoltaika, wymiana oświetlenia, wymiana źródeł ciepła w mieszkaniach komunalnych, modernizacja oczyszczalni ścieków, lokalnych oczyszczalni ścieków, rozbudowa sieci kanalizacyjnej, budowa przydomowych biologicznych oczyszczalni ścieków, modernizacja stacji ujęć i uzdatniania wody, zakładanie biogazowni.
Edukacyjne działania z zakresu segregacji odpadów, a także o gospodarowaniu wodą oraz o różnorodności biologicznej, a zwłaszcza o efektywności.
Fot. Kazimierz Netka.
Przedstawiono też dokonania – przykłady godne naśladowania, np.: poprawa energochłonności oczyszczalni w wyniku zmiany sterowania procesem napowietrzania w oczyszczalni ścieków w Luzinie – stworzenie tam uniwersalnego programu nadrzędnego systemu sterowania procesem napowietrzania co doprowadziło do obniżenia zużycia energii elektrycznej.
Wzorem może być także oczyszczalnia ścieków w Nowym Dworze Gdańskim, w której zainstalowano ogniwa fotowoltaiczne, czyli zbudowano elektrownię słoneczną.
Nie wszystko wygląda jednak tak dobrze, jak sobie to wyobrażamy. O trudnościach mówił także Szymon Gajda – prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Pan prezes zwrócił uwagę na fakt, że duża liczba instalacji fotowoltaicznych powoduje, że system przesyłu i magazynowania elektryczności ni może sobie z tym poradzić.
Fot. Kazimierz Netka.
Większość instalacji fotowoltaicznych dzisiaj należy do prosumentów, czyli tych, którzy wytwarzają prąd i jednocześnie go zużywają, jednak w godzinach dużego nasłonecznienia tej elektryczności robi się za dużo. Mamy wielkie elektrownie fotowoltaiczne w osiedlach mieszkaniowych, przy których nie ma fabryk, które mogłyby ów prąd z elektrowni słonecznych przyjąć i wykorzystywać na bieżąco. Dlatego jest problem z przyłączeniami instalacji fotowoltaicznych do sieci przesyłowej elektryczności. Zawsze będzie kłopot w takiej rzeczywistości planistycznej, w jakiej żyjemy, a jest mało prawdopodobne, byśmy chętnie ją zmieniali, z tego właśnie względu, że chyba nikt z nas nie chciałby mieszkać w pobliżu zakładu przemysłowego.
Pewnym remedium na tę sytuację może być magazynowanie energii, nawet w niewielkim zakresie, bo dzięki temu poprawiamy przepustowość sieci, bo wtedy, gdy fotowoltaika produkuje najwięcej – gdy świeci Słońce, to prąd powinien zostać zmagazynowany, po to, żeby go odzyskać wówczas, gdy będziemy w stanie go przyjąć.
Nie jest to jednak takie proste, bo magazyn energii jest dość drogi, szybko traci na wartości oraz spadają jego zdolności do gromadzenia energii.
Dlatego, WFOŚiGW w Gdańsku zamierza zachęcać do tego, żeby myśleć o magazynie jako o instalacji wspierającej, żeby oddziaływanie na środowisko było dużo lepsze.
Dlatego warto rozważać inwestowanie w odnawialne źródła energii, te mniejsze. Jeśli chodzi o wiatraki, pojawiają się jakieś pomysły techniczne ale na razie żaden z nich nie wywołał jakiegoś entuzjazmu rynkowego. Nie jesteśmy w stanie zarekomendować jakiegoś rozwiązania o mocy do 50 kW elektrowni wiatrowej i dlatego raczej mówimy o fotowoltaice, ale mamy coraz większe problemy z przyłączeniami, bo sieć jest przesycona fotowoltaiką. W w związku z powyższym sugerujemy, żebyście państwo pomyśleli o działaniu skojarzonym z magazynem energii, który ekonomicznie może nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale dzięki niemu będziecie mogli korzystać z takiego źródła – powiedział prezes Szymon Gajda. Pan prezes mówił również o korzyściach wynikających z programu Remiz, dotyczącym wspierania finansowego modernizacji energetycznej budynków wielorodzinnych.
Kolejne spotkanie organizowane przez WFOŚiGW w Gdańsku, w ramach z cyklu: „Porozmawiajmy o funduszach” odbędzie się w powiecie słupskim.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl