Na zdjęciu, od lewej: red. Wioletta Kakowska-Mehring; prezydent Zbigniew Canowiecki; prezes Ireneusz Ćwirko; prezes Krzysztof Kulczycki. Fot. Kazimierz Netka.
Zamiast się bawić, jeść, pić, używać życia – inwestowali. Są życzliwi, lubią swych bliźnich
Fot. Kazimierz Netka.
Gdy w latach dwudziestych XX wieku Cywilizacja Mądrości i Wolności zbudowała Stocznię Gdyńską, nikt zapewne nie przypuszczał, że za kilkadziesiąt lat taka dobrze prosperująca fabryka statków i okrętów, zostanie zlikwidowana. Gdy już doszło do kasacji Stoczni Gdynia, niewielu spodziewało się, że pojawią się ludzie, którzy będą urzeczywistniać tam wspaniałą stoczniową działalność, kontynuując dzieło Stoczni Gdyńskiej, założonej w latach dwudziestych ubiegłego wieku przez Cywilizację Mądrości i Wolności i okażą się „Diamentami“ tej Cywilizacji, czyli osobami bardzo cennymi dla świata, dla Polski, w tym dla województwa pomorskiego.
Fot. Kazimierz Netka.
W czwartek, 18 grudnia 2025 roku, nadarzyła się okazja do lepszego poznania osiągnięć panów prezesów: Ireneusza Ćwirki i Krzysztofa Kulczyckiego – twórców Stoczni CRIST. Wiedzę na ten temat zawiera książka pt. „Ireneusz Ćwirko zwykły inżynier“, której autorką jest red. Wioletta Kakowska-Mehring – publicystka z portalu Trójmiasto.pl, a wydawcą Wydawnictwo Region:
Źródło ilustracji: Pracodawcy Pomorza.
Na początek wyjaśnienie: kulturę, którą nazwaliśmy Cywilizacją Mądrości i Wolności (bo wyrosła z mądrości i z wolności oraz wolność i mądrość utrwala dzisiaj także), stworzyli nad Zatoką Gdańską przybywający (oraz ich potomkowie) do województwa pomorskiego w dwóch etapach, z terenów na wschód, na południe i na południowy zachód od Gdańska.
Fot. Kazimierz Netka.
Pierwszy okres napływu nad Zatokę Gdańską niezwykle mądrych ludzi zaczął się zaraz po wizycie generała Józefa Hallera czyli po zaślubinach Polski z morzem, 10 lutego 1920 roku (choć znaczące dokonania przyjezdnych zaistniały już wcześniej, m.in. także w XIX wieku). Osoby, które nad Zatokę Gdańską przybyły za generałem Józefem Hallerem, zbudowały też Stocznię Wojenną, kolej ze Swarzewa do Helu, zbudowały również miasto Gdynię, dając zatrudnienie Kaszubom, Kociewiakom i ratując ich kulturę, tożsamość.
Drugi etap rozwoju wybrzeża dzięki przybyszom z innych stron Polski, w tym zwłaszcza ze wschodnich Kresów II Rzeczypospolitej, nastał po 8 maja 1945 roku, czyli po zakończeniu II wojny światowej. Właśnie w tym drugim okresie pojawiły się nad Zatoką Gdańską „Gwiazdy“, „Diamenty“ Cywilizacji Mądrości i Wolności, które rozwinęły na terenach Stoczni Gdynia wspaniałą działalność okrętową, znaną na niemal całym świecie pod nazwą „CRIST“, a te osoby to m.in. wspomniani już, Ireneusz Ćwirko i Krzysztof Kulczycki.
Z obydwoma panami mieliśmy przyjemność spotkać się podczas promocji publikacji „Ireneusz Ćwirko zwykły inżynier“, wydanej w ramach cyklu „Wybitni Pomorzanie“, z inicjatywy Pracodawców Pomorza.
Fot. Kazimierz Netka.
– W cyklu „Wybitni Pomorzanie“ prezentowane są osobowości, ludzie zasłużeni dla naszego regionu, z różnych dziedzin: polityki, kultury, nauki, gospodarki – powiedział nam przed rozpoczęciem uroczystości dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita (FarU), przewodniczący Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze Politechniki Gdańskiej. – Długo w wydawnictwie zastanawiano się kogo wybrać z gospodarki. W wyniku analiz, dyskusji, różnego rodzaju opinii środowiskowych, opinii z organizacji gospodarczych postanowiono, że taką wybitną osobowością będzie prezes i założyciel Stoczni CRIST, Ireneusz Ćwirko, który stał się już jakby ikoną przemysłu stoczniowego na wybrzeżu. Wydawnictwo postawiło taki warunek, że to ma być osoba, która nie tylko osiągnęła sukces zawodowy, ale też posiada takie cechy charakteru i osobowość, które wzbudzają uznanie i szacunek. Dlatego książka jemu poświęcona pokazuje go zarówno jako inżyniera, jako twórcę dużej stoczniowej firmy, twórcę tego sukcesu wyjątkowego, ale również jako człowieka, jako ojca, dziadka, jako człowieka wrażliwego na niesprawiedliwość, człowieka który ma chęć pomagania różnego rodzaju inicjatywom nie tylko charytatywnym ale też w dziedzinie edukacji, kultury, czy sportu. W związku z tym jest to człowiek taki wielowymiarowy i wydaje mi się, że do tego panteonu ludzi wybitnych w naszym regionie w pełni pasuje.
Fot. Kazimierz Netka.
W tym cyklu rozpoczęliśmy od kultury. Jako wybitne osobowości przedstawieni zostali aktorka Halina Winiarska i aktor Jerzy Kiszkis. W dziedzinie polityka wydawnictwo wybrało Jana Krzysztofa Bieleckiego – byłego premiera. W gospodarce jest Ireneusz Ćwirko. Za parę miesięcy będzie wodowanie książki o człowieku nauki – wybitnym profesorze Politechniki Gdańskiej Andrzeju Czyżewskim z informatyki, któremu się trudno doliczyć, ile ma patentów. Profesor Andrzej Czyżewski chyba bardziej jest znany za granicą niż w Polsce. Dlatego jest tak ważne żeby takie osoby promować właśnie na Pomorzu, pokazywać jakich ludzi mamy. I stąd te publikacje.
Fot. Kazimierz Netka.
Już wiemy o kolejnych, następnych. Rozmowy prowadzimy z panem profesorem Stefanem Chwinem, który będzie reprezentował kulturę. Rozmowy też się toczą z jednym z najwybitniejszych ambasadorów, dyplomatów po 1990 roku, a który się urodził w Kościerzynie i tam spędził młodość; z Januszem Reiterem – zapowiedział dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita (FarU), przewodniczący Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze Politechniki Gdańskiej.
Fot. Kazimierz Netka.
O wrażenia po rozmowach z prezesem Ireneuszem Ćwirką, zapytaliśmy autorkę książki, red. Wiolettę Kakowską-Mehring. Oto odpowiedź:
– Stocznię Crist obserwuję od bardzo wielu lat. Od bardzo wielu lat obserwuję to, co robi pan Ireneusz Ćwirko i to co robi pan Krzysztof Kulczycki. Sama stocznia mnie zachwyca i te osiągnięcia.
Zdziwiło mnie, że pan Ireneusz jest tak bardzo skromnym człowiekiem. Jest to osoba z ogromnymi osiągnięciami, z ogromnym dystansem do siebie, a przede wszystkim bardzo skromna osoba; mam takie poczucie. A w biznesie i w tym otoczeniu gospodarczym w ogóle, Pomorza, Trójmiasta, poruszam się od bardzo wielu lat i rzadko się zdarza, żeby ludzie z takim dorobkiem byli tak skromni i nie mieli takiej tendencji – przepraszam za kolokwializm – do mentorzenia. Pan Ireneusz nie chce narzucać nikomu swego zdania, nie chce być głosem całego środowiska, nie chce pouczać; buduje pięknie swoją firmę, a bardzo wielu mogłoby się od niego uczyć – powiedziała redaktor Wioletta Kakowska-Mehring – dziennikarka portalu Trójmiasto.pl, autorka książki „Ireneusz Ćwirko zwykły inżynier“.
Czy taki zwykły? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Fot. Kazimierz Netka.
– 55 lat już w branży jestem – powiedział nam prezes Ireneusz Ćwirko. – Od zera doszliśmy do takiego momentu jak dzisiaj. 35 lat firma nasza ma. Zaczynałem w Stoczni Komuny Paryskiej, pół roku co prawda, jako monter kadłubowy, ale pracowałem też w Stoczni Północnej: Biuro Projektowe, następnie przeszedłem przez produkcję. Później pływałem jako inżynier gwarancyjny, także.
Fot. Kazimierz Netka.
Jak panowie osiągnęli sukces? Mamy nadzieję, że powie nam prezes Krzysztof Kulczycki:
– A mam poważnie mówić czy żartując? – usłyszeliśmy na początek. Pan Krzysztof powiedział:
– Znalazło się dwóch „jeleni“, którzy w tak trudnym czasie zdecydowali się na poprowadzenie ważnego biznesu. A że zawsze wierzyli w poważne inwestycje, nie zależało im na konsumpcji, doszli do tego, co widzicie po 35 latach – powiedział prezes Krzysztof Kulczycki.
– Powstał taki pomysł by to, co zaistniało nad Zatoką Gdańską, co zrobili ludzie pochodzący z innych stron kraju czyli między innymi zbudowali Gdynię, utrwalić jako dokonania Cywilizacji Mądrości i Wolności. Chodzi o okres od generała Hallera, czyli od lutego 1920 roku, przez Sierpień 1980, do dzisiaj. Pragniemy nazwać panów Diamentami tej Cywilizacji – zaproponowaliśmy.
– Diamenty to za dużo – odpowiedział prezes Krzysztof Kulczycki. – W jakimś sensie coś żeśmy stworzyli, udało nam się wykorzystać czas, który się nadarzył. Myśmy nie szli w konsumpcję, a szli w inwestycje. To co żeśmy zarobili, żeśmy inwestowali.
– Poświęciliście prawie całe swoje dorosłe życie dla dobra województwa.
– Praktycznie w jakimś sensie tak.
Oto linki do życiorysów obydwu panów, opublikowane na stronach internetowych Politechniki Gdańskiej:
https://pg.edu.pl/uczelnia/ludzie-pg/zlota-ksiega/pracujacy-na-rzecz-gospodarki-i-spoleczenstwa/kulczycki-krzysztof .
Fot. Kazimierz Netka.
Wiele dodatkowych wiadomości można było uzyskać w trakcie promocji książki poświęconej prezesowi Ireneuszowi Ćwirce. Byliśmy obecni podczas pierwszej części tego niezwykłego wydarzenia.
Poniżej przedstawiamy nagranie wypowiedzi :
Ireneusz Ćwirko zwykły inżynier wypowiedzi podczas promocji ksiązki
Źródło nagrania: Kazimierz Netka
Fot. Kazimierz Netka.
Spotkanie prowadził dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita (FarU), przewodniczący Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze Politechniki Gdańskiej. Powitani zostali m.in.: Marta Szadowiak – dyrektorka Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku – instytucji Samorządu Województwa Pomorskiego; doktor Jarosław Ellwart – prezes wydawnictwa Region; red. Wioletta Kakowska-Mehring – autorka książki; prezes Stoczni Crist Ireneusz Ćwirko; prezes Krzysztof Kulczycki; przedstawiciele Marszałka Województwa Pomorskiego; Tomasz Augustyniak – wiceprezydent Gdyni; aktorzy Violetta Seremak-Jankowska i Zbigniew Jankowski; dyplomaci; naukowcy; biznesmeni.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl