Fot. Kazimierz Netka.
Będą broniły przed powodzią stolicę województwa pomorskiego, Żuławy oraz miasta, wioski i ziemie w dolinie Wisły od Bałtyku do zapory we Włocławku
Fot. Kazimierz Netka.
Aż czterech statków chyba nigdy nie ochrzczono równocześnie podczas jednej uroczystości. A tak stało się w centrum Gdańska, na Motławie, obok Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Tam, oprócz chrztu – nadania imion jednostkom i rozbicia butelek szampana o ich burty – zorganizowano również jednoczesne wciągnięcie na maszty polskich bander.
Tak w skrócie przebiegała uroczystość oficjalnego nadania imion czterem lodołamaczom, należącym do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) w Gdańsku – Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu, dotyczącym statków w pewnym sensie bojowych, gdyż ich zadaniem jest walka z zatorami lodowymi na Wiśle.
Fot. Kazimierz Netka.
Oprócz czterech nowych lodołamaczy, zbudowanych w Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w Szczecinie, RZGW w Gdańsku posiada jeszcze pięć starszych lodołamaczy (najstarszy ma około 40 lat). Można mieć nadzieję, że taka flotylla wystarczy do kruszenia lodów, nawet podczas najsroższej zimy. Jak to jest istotne może świadczyć obecność reprezentantów bardzo ważnych instytucji i przedsiębiorstw na wspomnianej uroczystości, 30 listopada 2021 roku. Cztery nowe lodołamacze to w pewnym sensie również prezent imieninowy dla Andrzeja Winiarskiego – dyrektora RZGW w Gdańsku.
Fot. Kazimierz Netka.
Uroczystość odbywała się przy wspaniałej asyście artystów: Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej.
Fot. Kazimierz Netka.
Gości powitał Andrzej Winiarski – dyrektor RZGW w Gdańsku, przede wszystkim Grzegorza Witkowskiego – wiceministra infrastruktury, Przemysława Dacę – prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie a także Matki Chrzestne nowych jednostek.
Fot. Kazimierz Netka.
Czołowemu lodołamaczowi imię Pumy nadała Małgorzata Zwiercan – była posłanka, obecnie w Kancelarii Premiera; Narwal otrzymał imię od Natalii Nitek-Płażyńskiej – żony posła PiS; Manata ochrzciła Małgorzata Witkowska – żona wiceministra infrastruktury Grzegorza Witkowskiego; Anna Jabłońska z Ministerstwa Infrastruktury została matką chrzestną Nerpy.
Fot. Kazimierz Netka.
Wśród zaproszonych gości byli też m.in.: Krzysztof Zaremba – prezes Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w Szczecinie, bez którego nie mielibyśmy co świętować – powiedział Andrzej Winiarski. Zaproszeni byli też Łukasz Greinke – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk; Henryk Śniegocki – prezes Polskiego Rejestru Statków; kpt. Ireneusz Lewandowski – Ambasador Dobrej Woli przy Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO); kpt. Wiesław Piotrzkowski – dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni; kontradmirał Mirosław Jurkowlaniec – dowódca 3.Flotylli Obrony Wybrzeża Marynarki Wojennej, dzięki któremu przybyła i uświetniła uroczystość Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej – powiedział dyrektor RZGW; kontradmirał Tomasz Szubrycht – rektor komendant Akademii Marynarki Wojennej; Adam Weintrit – rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni; reprezentacji Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego; Aleksandra Jankowska – wiceprezes LOTOS Oil; ksiądz Jan Kleszcz – kapelan Duszpasterstwa Żeglugi Śródlądowej;; kpt. Waldemar Rybicki – prezes Stowarzyszenia Absolwentów Szkół Zawodowych Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu; dyrektorzy RZGW; Zarządów Zlewni; pracownicy Wód Polskich.
Fot. Kazimierz Netka.
Szczegółowe wiadomości przekazał nam Szymon Huptyś – rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury:
Chrzest gdańskich lodołamaczy
30 listopada 2021 r. w porcie w Gdańsku odbyła się uroczystość chrztu czterech nowych lodołamaczy – Pumy, Narwala, Nerpy i Manata. To nowoczesne statki IV generacji, doskonale przystosowane do warunków panujących na Dolnej Wiśle. Jednostki wyróżniają się wielofunkcyjnością i innowacyjną konstrukcją. Zmodernizowana flota już w najbliższym sezonie zimowym zapewni większe bezpieczeństwo mieszkańców oraz poprawi komfort pracy załóg.
Fot. Kazimierz Netka.
Modernizacja floty lodołamaczy to jedno z kluczowych działań mających na celu zapewnienie zimowej ochrony przeciwpowodziowej. Wymiana jednostek wysłużonych na nowoczesne pozwoli skuteczniej przeprowadzać akcje lodołamania i zapewni większe bezpieczeństwo mieszkańcom doliny Dolnej Wisły. Pierwsze doświadczenia z eksploatacji nowych jednostek wskazują na dobrą zwrotność statków i lepsze osiągi od dotychczas używanych jednostek. Dwa z nowych lodołamaczy, Puma i Narwal zostały przetestowane w warunkach zimowych podczas akcji na Wiśle w lutym tego roku. Dzięki realizacji projektu gdańska flota lodołamaczy zwiększyła się z pięciu do dziewięciu jednostek, co pozwala na pełne zabezpieczenie Regionu Dolnej Wisły. Puma, Narwal, Nerpa i Manat są przygotowane do najbliższego sezonu zimowego.
– Wody Polskie uzupełniły flotę o osiem nowoczesnych lodołamaczy. Dwa trafiły do Włocławka, kolejne dwa do Szczecina. Dziś uczestniczyliśmy w chrzcie następnych czterech jednostek, które stacjonują w Gdańsku i będą służyć w rejonie Dolnej Wisły. Nowoczesne i wielozadaniowe jednostki zapewnią ochronę mieszkańcom zagrożonych terenów. Potrzebę prowadzenia akcji lodołamania udowodniła ubiegła zima, w trakcie której na największych polskich rzekach doszło do wystąpienia niebezpiecznych zjawisk lodowych – powiedział wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.
Statki są przystosowane do specyficznych warunków hydrologicznych panujących na Dolnej Wiśle oraz wyposażone w nowoczesne urządzenia do sondowania dna koryta rzecznego, które mogą być stosowane podczas kontrolowania szlaku żeglownego i prac badawczych. Mają nowoczesne silniki i urządzenia sterujące oraz nawigacyjne pozwalające sprawniej prowadzić akcję lodołamania. Zamontowane wyposażenie umożliwia dostosowanie lodołamaczy do dodatkowych funkcji i zadań. Statki będą mogły pełnić funkcję holowników oraz prowadzić czynności ratownicze. Dla pełnienia roli holowniczej lodołamacze są wyposażone w hak oraz dodatkowy osprzęt wymagany dla bezpiecznego holowania. Dla funkcji gaszenia pożarów zainstalowano przyłącza na pokładzie dla zasilania instalacji gaśniczej. Jednostki będą mogły zwalczać rozlewy ropopochodne dzięki możliwości zainstalowania na pokładzie bębna z zaporą.
Fot. Kazimierz Netka.
Niezależnie od warunków atmosferycznych, w każdym sezonie zimowym obowiązuje tzw. zimowe pogotowie, podczas którego lodołamacze i ich załogi pozostają w gotowości na wypadek konieczności przeprowadzenia akcji lodołamania dla ochrony przeciwpowodziowej. Pogotowie trwa od połowy grudnia do marca. Czas jego trwania w danym regionie może być przedłużony, w zależności od istniejącego bądź prognozowanego zagrożenia powodziami zatorowymi. W sezonie zimowym 2020/2021 na Dolnej Odrze i Środkowej Wiśle pracowały 23 lodołamacze.
Lodołamacze zostały zbudowane dla Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w szczecińskiej stoczni MSR Gryfia SA w trybie „zaprojektuj i zbuduj”. Zbudowanie Manata zakończyło najważniejsze zadanie projektu „Budowa lodołamaczy dla RZGW Gdańsk”, tj. budowę czterech statków. Pozostaje jeszcze do zrealizowania infrastruktura techniczna wspierająca akcje lodołamania.
Budowa została dofinansowana przez Unię Europejską. Projekt „Budowa lodołamaczy dla RZGW Gdańsk” dofinansowany jest, w wysokości 85 proc., z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (POIŚ), Priorytet II „Ochrona środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu”, Działanie 2.1 „Adaptacja do zmian klimatu wraz z zabezpieczeniem i zwiększeniem odporności na klęski żywiołowe, w szczególności katastrofy naturalne oraz monitoring środowiska”. Budżet projektu wynosi 78,6 mln zł, zaś jego zakończenie przewidziane jest na jesień 2022 r.
Fot. Kazimierz Netka.
Modernizacja floty lodołamaczy Wód Polskich
Podstawowym zadaniem lodołamaczy jest wyłamanie odpowiednio szerokiej rynny w lodzie, umożliwiającej swobodny odpływ kry. W zależności od gabarytów oraz funkcji, lodołamacze dzielą się na trzy rodzaje:
– lodołamacz czołowy: najcięższa jednostka, służy do wyłamywania rynny w lodzie. Używa się go również do rozbijania zatorów lodowych i uwalniania z oblodzenia filarów mostów i budowli wodnych;
– lodołamacz liniowy: podąża za lodołamaczem czołowym poszerzając uprzednio wyłamaną rynnę. Kruszy krę lodową powstałą w wyniku lodołamania, aby zapobiec jej zlepianiu się i tworzeniu okładów lodowych. Rozbija też duże tafle lodu w rynnie i zapewnia spływanie lodu;
– lodołamacz pomocniczy: patroluje rzekę po przejściu lodołamaczy czołowych i liniowych.
Aby zapewnić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w sezonie zimowym, Wody Polskie powiększyły flotę lodołamaczy i tworzą dla nich odpowiednie zaplecze. Nowoczesne jednostki zastępują wysłużone statki:
– 4 nowe lodołamacze dla RZGW w Gdańsku: Puma (czołowy), Manat, Nerpa, Narwal (liniowe),
– 2 nowe lodołamacze dla RZGW w Warszawie: Orkan (czołowy), Sokół (liniowy),
– 2 nowe lodołamacze dla RZGW w Szczecinie: Ocelot, Tarpan (liniowe) – poinformował Szymon Huptyś – rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Z informacji, które przekazał nam Bogusław Pinkiewicz – rzecznik prasowy RZGW w Gdańsku, wynika, że najstarszym lodołamaczem we flotylli gdańskiego RZGW jest czołowy Tygrys (rok produkcji 1984), a następne pod względem wieku są liniowe: Foka (1988), Żbik (1989), Rekin (1991), Orka (1991).
Wszystkie lodołamacze stacjonują teraz w bazie na terenie śluzy w Gdańsku Przegalinie.
Fot. Kazimierz Netka.
We wtorek, 30 listopada 2021 roku, po nadaniu imion nowym lodołamaczom przez Matki Chrzestne, nastąpiło poświęcenie bander przez ks. kapelana Jana Kleszcza. Każda z Matek otrzymała od kapłana krzyż, które potem panie wręczyły kapitanom lodołamaczy. Poświęcone bander przekazał kapitanom Andrzej Winiarski – dyrektor RZGW w Gdańsku. Następnie, bandery zostały wciągnięte na maszty lodołamaczy, przy dźwiękach polskiego Hymnu Narodowego.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl