Na zdjęciu: Gmach Dyrekcji Stoczni Cesarskiej Development. Fot. Kazimierz Netka.
To mogło się zdarzyć już kilka lat wcześniej
Stare hale produkcyjne z powybijanymi oknami sąsiadują z pięknym, odrestaurowanym gmachem, w którym była siedziba dyrekcji Stoczni Gdańskiej, a teraz: Stoczni Cesarskiej Development. To obszar wzdłuż ulicy Księdza Jerzego Popiełuszki, po lewej stronie, jadąc w kierunku ulicy Rybaki Górne. Widok jest nieciekawy; jakby teren ów nie miał właściciela. To się wkrótce zmieni, a rewitalizacją zajmie się spółka Stocznia Cesarska, która uzyskała pozwolenie na budowę obiektów mieszkaniowo – usługowych. O szczegółach poinformowano 12 listopada 2024 roku, podczas konferencji we wnętrzu jednej z takich starych postoczniowych hal – w Formierni, przy ul. Odlewników, poprzecznej do ul. Popiełuszki.
Na zdjęciu: Widok od ul. Popiełuszki. Fot. Kazimierz Netka.
– Stocznia Cesarska – tutaj wszystko jest możliwe – powiedział Krzysztof Król – założyciel agencji UltraRelations, współpracującej ze Stocznią Cesarską Development – To jest miejsce, które miastu Gdańsk pokazało swego specjalnego ducha. Jest to genius loci Stoczni, związanej z uporem, siłą, wiarą w rzeczy niemożliwe i z konsekwentnym dążeniem do celu. Stocznia Cesarska Development czerpiąc z tego dobrego ducha, z uporem i konsekwentnie kroczyła do celu i pomimo wielu przeciwności, dotrzymuje słowa.
Dotrzymuje obietnicy złożonej publicznie w 2018 roku. Teraz idziemy dalej.
Fot. Kazimierz Netka.
Dla Stoczni Cesarskiej ostatnie 7 lat było okresem wytrwałej pracy, radzenia sobie z licznymi wyzwaniami, bez których dzisiejsza prezentacja miałaby miejsce wiele lat temu. Inwestor jednak nie poddał się. Dzisiejszy dzień wszyscy możemy uznać za nasze wspólne święto. Święto mieszkańców Gdańska, święto Pomorza, oraz święto inwestora, który na ten moment czekał bardzo długo i dla terenu uznanego za pomnik historii, rozpoczyna się nowy etap życia.
Stocznia Cesarska pisze nowy etap historii Gdańska.
Tak ma wyglądać zabudowa. Źródło ilustracji: Stocznia Cesarska Development.
Po doskonale ocenionych rewitalizacjach budynków, przyszedł czas na kolejną rewitalizację a nowe budynki pozwolą po raz pierwszy na tym terenie zaprosić mieszkańców do zamieszkania – poinformował Krzysztof Król – założyciel agencji UltraRelations.
– Szanowni Państwo, drodzy goście, jest mi niezmiernie milo powitać państwa na konferencji prasowej i podzielić, się niezwykle ważną informacją, o której tutaj przed chwilą powiedzieliśmy, a jest to informacja ważna dla naszego miasta. Po latach intensywnych prac, zaangażowania, współpracy ze specjalistami, uzyskaliśmy pozwolenie na budowę pierwszej inwestycji mieszkaniowo – usługowej. Jak mówiłam: pierwszej, to oznacza, że będą kolejne – zapewniła Jadwiga Kosińska – dyrektor projektu w Stoczni Cesarskiej Development w Gdańsku:
Fot. z Archiwum Stoczni Cesarskiej Development.
To wydarzenie jest dla nas dużym kamieniem milowym w procesie rewitalizacji tego historycznego obszaru. Byliście państwo już świadkami dwóch rewitalizacji. Dzięki temu pozwoleniu możemy przystąpić do działań, które połączą dziedzictwo stoczniowych terenów z nowoczesnością i w pełni wykorzystają potencjał tej przestrzeni, przekształcając ją w miejsce tętniące życiem i atrakcyjne do zamieszkania, do pracy i spędzania czasu
Przyszły wygląd ul. Krótkiej. Źródło ilustracji: Stocznia Cesarska Development.
Naszym priorytetem od samego początku była całościowa wizja dla tego terenu, dla terenu Stoczni Cesarskiej – najstarszej części Stoczni Gdańskiej z najstarszym budynkiem – budynkiem dyrekcji, która zintegruje to z tkanka miejską Gdańska i tworzy przyjazny dla mieszkańców obszar.
Pomimo pewnych ograniczeń, dołożyliśmy wszelkich starań, aby projekt kładł nacisk na wysoką jakość architektury, ekologię oraz całą społeczność. Dzielnica, którą zamierzamy tu stworzyć – a to jest 16 hektarów terenu – będzie nie tylko nowoczesna i funkcjonalna, ale także będzie nawiązywać do stoczniowej historii i tradycji miejsca, którą tak bardzo pragniemy zachować.
Fot. Kazimierz Netka.
Nie czarujmy się, nie było to proste przedsięwzięcie. Jesteśmy jednak dumni, że udało nam się z determinacją i zaangażowaniem uzyskać pozwolenie na budowę, na które wszyscy tak czekamy.
Pragnę podziękować wszystkim naszym partnerom, interesariuszom i zespołowi projektowemu za ogromne zaangażowanie, które pozwoliło nam osiągnąć ten cel, ale przede wszystkim chciałabym podziękować mojemu zespołowi, zespołowi od zadań specjalnych.
Taka ma być przestrzeń dla mieszkańców. Źródło ilustracji: Stocznia Cesarska Development.
Ten projekt to przykład jak rewitalizacja historycznych terenów może stać się inspiracją dla rozwoju miasta i wyznaczać nowe standardy w budownictwie mieszkaniowo – usługowym. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale dziś robimy pierwszy krok w stronę przyszłości tej przestrzeni – która wkrótce stanie się nowym, wyjątkowym miejscem na mapie Gdańska. Razem z państwem czekamy z niecierpliwością na to, co przyniosą kolejne miesiące i lata. Dziękuję jeszcze raz za obecność, za wsparcie od wielu społeczności, które czekają na to, co się wydarzy na tym terenie – powiedziała Jadwiga Kosińska – dyrektor projektu w Stoczni Cesarskiej Development w Gdańsku.
Oto dodatkowe wiadomości przekazane uczestnikom konferencji:
Długo wyczekiwane #nowehistorie wkraczają na drogę realizacji
Stocznia Cesarska Development prezentuje pierwszą zabudowę mieszkaniową
Start pierwszej zabudowy mieszkaniowej w najbardziej historycznej części terenów postoczniowych staje się faktem. Stocznia Cesarska Development Sp. z o.o. otrzymała pozwolenie na budowę dla pierwszych obiektów mieszkaniowo-usługowych, których budowa rozpocznie się w przyszłym roku.
Fot. Kazimierz Netka.
Po dwóch entuzjastycznie przyjętych przez gdańską społeczność i nagradzanych projektach rewitalizacji zabytkowych budynków, Stocznia Cesarska otwiera nowy rozdział w bogatej historii terenu. 12 listopada br. Spółka ogłosiła kolejny kamień milowy w realizacji długoterminowej wizji zakładającej rewitalizację istniejącej tkanki i uzupełnienie jej o nową zabudowę mieszkaniowo-usługową. Zaprezentowany projekt tchnie nowe życie w tereny postoczniowe, łącząc ich industrialne dziedzictwo z nowoczesnością.
– To historyczny moment dla terenów o wyjątkowym dziedzictwie historycznym, które od wielu lat czekały na nowe życie. Dziś zaczyna się nowy rozdział ich rewitalizacji! – mówi Jadwiga Kosińska, Dyrektor Projektu, która stoi za sukcesem uzyskania pierwszego pozwolenia na nową zabudowę na terenie Stoczni Cesarskiej.
Tak ma wyglądać wnętrze Formierni. Źródło ilustracji: Stocznia Cesarska Development.
Nowa zabudowa zlokalizowana będzie w bezpośrednim sąsiedztwie budynku Dyrekcji, domykając tym samym pierwszy kwartał na terenie Stoczni Cesarskiej. Układ urbanistyczny nowoprojektowanej zabudowy obejmuje obszar pomiędzy ulicą Narzędziowców od północy, ulicą Popiełuszki od południa, budynkiem Dyrekcji od zachodu i budynkiem Formierni od wschodu.
Układ przestrzenny nowoprojektowanej zabudowy spełnia wytyczne urbanistyczne Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i ochrony konserwatorskiej.
– Z niezależnych od nas przyczyn uzyskiwanie decyzji dla nowej zabudowy trwało o wiele dłużej niż zakładaliśmy. Jednak nasza determinacja i konsekwentne działanie sprawiły, że dziś z dumą możemy powiedzieć: Stworzymy nowe miejsce, do którego społeczność, nadająca tym terenom życie i znaczenie, może powrócić. – mówi CEO Alides, Rikkert Leeman.
Przyszły wygląd wnętrza Formierni, wewnątrz. Źródło ilustracji: Stocznia Cesarska Development.
W ramach planowanej zabudowy na terenie Stoczni Cesarskiej powstanie łącznie 5 nowych budynków, a zabytkowy budynek dawnej Formierni zostanie poddany rewitalizacji. Wartym podkreślenia jest fakt, iż budynek dawnej Formierni po odrestaurowaniu będzie pierwszym w Trójmieście prawdziwie loftowym budynkiem z unikatowym historycznym kontekstem. W 2025 roku do sprzedaży wprowadzonych zostanie łącznie 388 mieszkań i 34 lokale usługowe, z czego 19 lokali związanych będzie z usługami noclegowymi. Na parterach dwóch budynków zaprojektowano lokale usługowe, część z nich z możliwością prowadzenia gastronomii. Jeden lokal usługowy zaprojektowano również w adaptowanym budynku dawnej Formierni od strony ul. Narzędziowców.
Fot. Kazimierz Netka.
Nowe budynki będą miały od 4 do 6 kondygnacji, respektując tym samym skalę centralnej części terenu. Średni metraż mieszkań został tak zaprojektowany, aby sprzyjał nabywaniu mieszkań na cele prywatne, a nie inwestycyjne. Główny wjazd na teren inwestycji zaprojektowano z ulicy Popiełuszki, który poprowadzi do parkingu podziemnego o pojemności łącznie 412 miejsc postojowych, w tym 19 dla osób niepełnosprawnych.
Za projekt odpowiedzialna jest trójmiejska pracownia Roark Studio.
– Projektowanie na terenie Stoczni Cesarskiej było dla naszego zespołu wymagającym zadaniem. Byliśmy zaangażowani w rewitalizację dwóch historycznych obiektów w tym obszarze, jednak wprowadzenie nowej zabudowy w poprzemysłową tkankę jest wyzwaniem. – mówi Jakub Bladowski, właściciel Roark Studio:
Fot. z Archiwum Stoczni Cesarskiej Development.
– Zależało nam na tym, aby projektowane budynki stanowiły tło dla zabytków, a jednocześnie były dla nich uzupełnieniem, dzięki czemu zachowany zostanie wyjątkowy klimat stoczni. Układ urbanistyczny nowego założenia jest ściśle związany z usytuowaniem nieistniejących już na tym terenie hal, zaś wyraz architektoniczny stanowi współczesne nawiązanie do ich skali i charakteru. – dodaje Bladowski.
Fot. Kazimierz Netka.
Ideą projektową i inspiracją dla zróżnicowania kompozycji najwyższych kondygnacji jest panorama stoczni i stalowe dźwigi górujące nad ceglaną zabudową. Aby podkreślić maksymalną wysokość pierwotnej, nieistniejącej już zabudowy, nowoprojektowane bryły zaprojektowano jako ceglane do wysokości wcześniej istniejących hal, które kiedyś stały w ich miejscu, a powyżej ich wysokości zmieniono ich wyraz architektoniczny na stalowy, nawiązujący do dźwigów.
Charakter przestrzeni zewnętrznych ma na celu podkreślenie unikatowej lokalizacji w poprzemysłowej tkance za pomocą wyeksponowania reliktów (w formie zabytkowych kratownic czy torów) oraz wprowadzenia materiałów takich jak trylinka, blacha, czy ryflowany beton.
– Zainteresowanie ze strony potencjalnych nabywców jest ogromne – mówi Agnieszka Braun, Leasing Manager w Stoczni Cesarskiej Development. – Od chwili ogłoszenia wizji zamierzeń realizacji projektu Stoczni Cesarskiej w 2018 roku nie ma tygodnia, byśmy nie otrzymywali zapytań o mieszkania na terenie Stoczni Cesarskiej. Jest to oczywiście bardzo budujące i pokazuje, że zaprezentowana dotychczas wizja jest dobrze odbierana przez potencjalnych nabywców. Jesteśmy przekonani, że oferta mieszkań znajdzie uznanie rynku – dodaje Agnieszka Braun.
Ul. Narzędziowców po rewitalizacji – jedna z koncepcji. Źródło ilustracji: Stocznia Cesarska Development.
W październiku 2024 r. Spółka rozpoczęła działania związane z pracami porządkowymi na terenie zlokalizowanym w bezpośrednim sąsiedztwie budynku Dyrekcji. Obejmują one m.in. demontaż nawierzchni i elementów betonowych będących w kolizji z uzbrojeniem podziemnym, przeznaczonym do likwidacji oraz z nową siecią wodociągową i kanalizacyjną. W następnym etapie czasowo zdemontowane zostanie przęsło dawnej estakady (magistrali sieci), które jest w kolizji z pracami infrastrukturalnymi. Przęsło, po pieczołowitych pracach rewitalizacyjnych wróci na późniejszym etapie realizacji prac. W ramach działań przygotowawczych terenu rozebrany zostanie budynek po centrum crossfit oraz dokończona zostanie rozbiórka budynku zlokalizowanego tuż obok siedziby Dyrekcji. Wykonywane prace posiadają wszystkie stosowne zgody, w tym m.in. konserwatorskie i potrwają do 3. kwartału 2025 roku.
Sprzedaż mieszkań rozpocznie się w połowie 2025 roku, otwierając możliwość nabycia wyjątkowych lokali w tej niezwykle pożądanej lokalizacji. Osoby zainteresowane ofertą będą mogły zapisać się na istniejącą już listę oczekujących poprzez formularz kontaktowy dostępny na naszej stronie internetowej – poinformował Krzysztof Król – założyciel agencji UltraRelations.
Fot. Kazimierz Netka.
Prof. Piotr Lorens – architekt Miasta Gdańska przypomniał, że już 30 lat ten temat jest rozwijany. Można powiedzieć, że osiągnął swoją dojrzałość. Pan profesor Piotr Lorens zwrócił też uwagę na znaczenie dziedzictwa niematerialnego tego terenu, które wymaga poszanowania. Jest ono ważne niezależnie od zabytków jako takich, jak na przykład: budynków, otoczenia, czy bruku – to są rzeczy oczywiste. Dziedzictwo niematerialne jest może nawet ważniejsze, ponieważ na przykład bruk można wymienić na nowy, natomiast nazwy historycznej nie jesteśmy w stanie wymienić na nową. Ta kwestia związana z dziedzictwem niematerialnym, z nazewnictwem, z tym, kto gdzie pracował, gdzie co było, to jest ważne – podkreślił prof. Piotr Lorens – architekt Miasta Gdańska, przedstawiając też gości zagranicznych tego spotkania, przybyłych z Egiptu i z USA.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl