Fot. Kazimierz Netka
Gospodarowanie odpadami nie jest nauką łatwą ani małą…
Epoka odpadów nastała w dziejach ludzkości. Nie tylko w takich krajach jak Polska, ale również widać to w Skandynawii. O tym, jaka jest sytuacja w Polsce, a zwłaszcza w województwie pomorskim, dowiedzieliśmy się dzięki Związkowi Gmin Pomorskich, który zorganizował 4 marca 2020 roku konferencję naukową pt. „Zmiany w gminnych systemach gospodarki odpadami komunalnymi – pierwsze doświadczenia”.
Spotkanie to odbyło się w niezwykłym miejscu, bo w sali, na której suficie odtworzono przedwojenne dzieło „Niebo Polskie”, a którego oryginał stworzyli artyści Bolesław Cybis i Jan Zamojski. Namalowali oni w 1938 roku ten obraz na suficie auli Gimnazjum Polskiego Macierzy Szkolnej w Wolnym Mieście Gdańsku. Obecnie budynek ten, znajdujący się przy ul. Augustyńskiego 1, należy do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w tej historycznej – można powiedzieć – konferencji, zorganizowanej w historycznym, ważnym dla Polski, miejscu. Zaprosił nas Bogdan Dombrowski – dyrektor Biura Związku Gmin Pomorskich. Razem, na konferencję zapisało się ponad 150 osób. W województwie pomorskim są 123 gminy miejskie i wiejskie.
Jak widać, zainteresowanie było ogromne. Temat jest bowiem bardzo ważny nie tylko dla władz samorządowych, ale również dla każdego człowieka. Ludzkość stała się bowiem bardzo rozrzutna, a to marnotrawstwo rozwinęło się po II wojnie światowej. Produkujemy za dużo odpadów, nie tylko w Polsce, nie tylko w Unii Europejskiej.
Konferencję prowadzili Błażej Konkol, Prezes Zarządu Związku Gmin Pomorskich i Andrzej Pollak – wiceprezes:
Zakres i cel nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przedstawił mecenas Maciej Kiełbus, Kancelaria Prawna Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu:
Przyjechaliście państwo na swoisty Woodstock odpadowy – mówił mecenas Maciej Kiełbus. Przyglądając się temu co jest na śmietniku, zauważa się, że tam robi się tłoczno. A z przepisami jest dużo gorzej niż moglibyśmy się tego spodziewać. Istnieją ogromne rozbieżności w interpretowaniu przepisów. Dostrzec to można w orzeczeniach RIO – regionalnych izb obrachunkowych. RIO jest kobietą, a kobieta ma prawo zmieniać poglądy. TO jednak za mało, aby usprawiedliwiać odmienne interpretacje prawa i jego niejednoznaczność.
Do śmietników coraz częściej zaglądają prokuratorzy. Prokuratorzy zajmują się uchwałami rad gmin dotyczącymi odpadów, mimo że przeszły one pozytywnie kontrolę urzędów wojewódzkich i regionalnych izb obrachunkowych. Z odpadami bywa trochę tak, jak z koronawirusem – mówił mecenas Maciej Kiełbus, charakteryzując obecną sytuację w gospodarce odpadami. Prokuratorzy przyjmują dwie koncepcje postępowania. Wzywają gminy do zmiany przepisów lub wnoszą od razu skargi do sądu administracyjnego.
Bardzo rozbieżne są też stawki za odbiór odpadów w kraju. Jeśli ktoś ma z przodu ceny cyfrę 2, to może być zadowolony. Bywa, że ta stawka wynosi 50 – 60 złotych na mieszkańca.
Problemem staje się brak granic dla odpadów. Warszawa jest gotowa płacić nawet 1000 złotych za zutylizowanie w spalarni tony odpadów, w innych województwach, gdzie stawki są w kwocie o połowę niższe. Warszawa nie ma (jeszcze) instalacji do termicznego zagospodarowania odpadów komunalnych, więc zleca ich utylizację w innych województwach, posiadających takie spalarnie. Dlatego, pojawił się postulat, by przywrócić granice (województw) w zagospodarowywaniu odpadów.
Przyszłość rysuje się nienajlepiej. W okresie pożarów składowisk odpadów, pojawia się coraz więcej „piromanów”, próbujących gasić te pożary kanistrem z benzyną – mówił pan mecenas, nawiązując do obowiązujących przepisów.
Jak problematykę gospodarowania odpadami w gminach widzi Pomorski Urząd Wojewódzki?
Nowelizacje uchwał rad gmin z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi z perspektywy nadzoru Wojewody Pomorskiego zaprezentowała Ewa Kuczyńska, Dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego:
Generalnie instytucja ta obserwuje orzecznictwo, które się zmienia. Nieprawidłowości w gminach dotyczą zdaniem urzędu wojewódzkiego m.in. przekroczenia delegacji ustawowych, niewypełniania przepisów i sprzeczności przepisów. Tego typu nieprawidłowości są istotnym naruszeniem prawa. Do oceny Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego trafiają uchwały rad gmin, zawierające błędne zapisy. Brakuje wypełnienia w całości delegacji ustawowych. Brakuje precyzyjnych zapisów dotyczących np. odbioru bioodpadów, niedookreślenie trybu i sposobu zgłaszania niewłaściwego świadczenia usług odbioru odpadów, nieprecyzyjne określanie terminów odbioru , bo określenie dwa razy w miesiącu to nie to samo, co raz na dwa tygodnie. Jedna z rad gmin nakazała kompostowanie, ale według ustawy jest to uprawnienie, a nie obowiązek, który rada gminy może nałożyć na mieszkańca. Odnotowano też wprowadzenie do regulaminu pojęcia odpady biodegradowalne, co może doprowadzić do wątpliwości interpretacyjnych, bo w przepisach jest mowa o bioodpadach. Wątpliwości budzi też zdefiniowanie budynków mieszkalnych.
W razie potrzeby proszę o kontakt z pracownikami Wydziału Prawnego i Nadzoru Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego lub osobiście ze mną – zachęcała dyrektor Ewa Kuczyńska.
Nowelizacje uchwał rad gmin z zakresu gospodarki odpadami komunalnymi z perspektywy nadzoru Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) w Gdańsku omówiła Luiza Budner Iwanicka, Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku:
Regionalna Izba Obrachunkowa w Gdańsku badała 4 kategorie uchwał rad gmin dotyczących odpadów. Łącznie do 4 marca przebadała 276 uchwał. 5 marca jest posiedzenie Kolegium i zostaną zbadane następne uchwały. Wad dotyczących zwolnień jest zdecydowanie najwięcej. Na czym polegają wady? Dotyczą one np. stawek dla nieruchomości niezamieszkanych. Nieprecyzyjne ustalanie stawek podwyższonych, np. jest zapis, że 4 razy wyższa niż opłata podstawowa, a ta kwota musi być w uchwale dokładnie podana. Akt prawa miejscowego musi być jasny, precyzyjny, zrozumiały, jeśli chodzi o określanie obciążeń. Zdarzały się też nieprecyzyjne określenia stawek na podstawie zużycia wody dla tych, którzy nie mają liczników wody. Nieprawidłowości występują też w uchwałach dotyczących opłat od użytkowników domków letniskowych. W takich przypadkach opłaty wnoszą właściciele nieruchomości. Ustawa pozwala na zwalnianie z opłat z tytułu kompostowania odpadów, ale dotyczy ona tylko właścicieli domków jednorodzinnych, a nie mieszkań. Nie można rozszerzać zakresu tego zwolnienia. Jeśli chodzi o zwolnienie z tytułu uprawnień wynikających z karty dużej rodziny, to przysługują one nie tylko posiadaczom kart, ale również tych, którzy spełniają warunki do otrzymania kraty dużej rodziny.
Postępowania administracyjne dotyczące opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi z perspektywy samorządowych kolegiów odwoławczych (SKO) przedstawił Krzysztof Posański, członek etatowy Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku, Przedstawiciel Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Słupsku:
Rocznie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wpływa około 6000 spraw. W tym, z zakresu odpadów jest niewiele. I dotyczyły one starego stanu prawnego. Nie wpłynęła żadna sprawa odnosząca się do podwyższonych opłat. Nie było też skarg na niesegregowanie odpadów przez mieszkańców.
A jakie są spostrzeżenia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku? Gospodarka odpadami komunalnymi w gminach z perspektywy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Gdańsku – o tym mówiła Marta Szczupakowska, Główny Specjalista Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) o. w Słupsku:
Jak wygląda sprawozdawczość odpadowa z perspektywy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego? – opowiedział Tadeusz Styn, Zastępca Dyrektora Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego:
Dużo problemów stwarza BDO (Baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami). W grudniu przyjęto około 20 000 wniosków. W ciągu 30 dni nie da się tego zweryfikować, wprowadzić do systemu, zarejestrować. Zakończenie planowane jest na koniec lipca br. – mówił dyrektor Tadeusz Styn.
Na zakończenie konferencji naukowej odbył się panel dyskusyjny na temat: „ Bezpieczeństwo ekologiczne – gospodarka odpadami komunalnymi ( z udziałem przedstawicieli ww. instytucji oraz przedstawicieli gmin):
Debacie przewodniczył Andrzej Pollak, Wiceprezes Zarządu Związku Gmin Pomorskich:
Na pytania zadawane przez uczestników konferencji, odpowiadali m.in.: Maciej Kiełbus, Kancelaria Prawna Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu; Krzysztof Posański, członek etatowy Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Gdańsku, Przedstawiciel Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Słupsku; Luiza Budner Iwanicka, Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku; Ewa Kuczyńska, Dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego; Tadeusz Styn, Zastępca Dyrektora Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego; Edyta Witka-Jeżewska, Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Z poprawnym gospodarowaniem odpadami, nie szkodząc przy tym ludziom i przyrodzie, jest jak z grzecznością według Adama Mickiewicza: nie jest to nauka łatwa ani mała.
Tekst i zdjęcia: Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl