W Uniwersytecie Gdańskim zainaugurowano dyskusję na temat relacji: wilk – człowiek. Konferencja „Wilki blisko nas. Egzystencja ludzi i wilków w pomorskich lasach.“ Wyniki badań mogą być przydatne również przy rozpatrywaniu tego problemu w innych państwach świata

Fot. Kazimierz Netka.

Naukowcy i praktycy podzielili się wiedzą na temat wilków. Pierwsza taka konferencja leśno – biologiczna w Uniwersytecie Gdańskim

Uniwersytet Gdański oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku podejmują bardzo ważny temat naukowy: obywatel Canis Lupus. Wilk Szary wkracza do gry o terytoria, pożywienie, miejsca do wygodnego i dostatniego życia. Warto zastanowić się nad obroną ludzi przed tymi zwierzętami.

Fot. Kazimierz Netka.

Jak wilkom postawić tamę, jednocześnie zapewniając im ochronę?

Wilki mają takie samo prawo do życia na Ziemi jak ludzie, ale nie jest ono nic większe od praw do przyrody przysługujących ludziom. To znaczy. że człowiek ma prawo skutecznie się bronić przed wilkami.

Na zdjęciu: Tropy wilków w Słowińskim Parku Narodowym. Fot. Kazimierz Netka

Drogi do szkół, kościołów, przystanków środków komunikacji zwłaszcza do tych w słabo zaludnionych okolicach, zrobią się coraz bardziej niebezpieczne. Wilków jest więcej; nie mają naturalnych przeciwników, no chyba że ludzie zaczną im bardziej zagrażać…

Fot. Kazimierz Netka.

Wilki chcą mieć prawa do życia nie mniejsze od praw przysługujących ludziom. Zaprowadzają własny porządek, usuwając konkurencję. Eliminują nawet psy, przebywające przy domostwach. To może świadczyć, że zapach człowieka ich nie odstrasza i wkrótce zaczniemy się wilkom kojarzyć ze smacznym pożywieniem. Bo psy zjadane przez wilki noszą na sobie aromat swych opiekunów. Czy więc właściciele psów, zjedzonych, zagryzionych przez wilki mogą być najbardziej narażeni na ataki watah? Niewykluczone, że wzrośnie prawdopodobieństwo napaści wilków na dzieci z domów, których pies został upolowany przez wilki.

Fot. Kazimierz Netka.

Zapach zjedzonych psów, a także znajdujący się na tych psach zapach ludzi, będą kusić wilki do atakowania zwierząt hodowlanych, a także… dzieci.

Na zdjęciu: Wilki w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. Fot. Kazimierz Netka.

Musimy się też liczyć z tym, że liczba bezdomnych psów się zmniejszy. Nawet pańskie psy, puszczane luzem także w lasach trójmiejskich, mogą być pożerane przez wilki stające się coraz bardziej synantropijne, tak jak stały się takimi np. dziki, lisy, wrony, sroki. Na zachodzie i południu Europy wilki są częstymi gośćmi na wysypiskach śmieci.

Trzeba o tym rozmawiać, szukając dobrych dróg wyjścia, mając na uwadze dobro wilków również.

Fot. Kazimierz Netka.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku oraz Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego postanowiły zająć się tym zagadnieniem i zaprosiły na konferencję pt. „Wilki blisko nas. Koegzystencja ludzi i wilków w pomorskich lasach“, poświęconą relacjom pomiędzy człowiekiem a wilkiem w krajobrazie Pomorza.

Spotkanie będzie okazją do wymiany doświadczeń, zaprezentowania wyników badań terenowych oraz omówienia aktualnych wyzwań związanych z ochroną i zarządzaniem populacją tego gatunku – napisano w zaproszeniu. Skorzystaliśmy z zaproszenia i uczestniczyliśmy w początkowej części konferencji.

Mamy około 300 wilków w Pomorskiem i 5000 w Polsce

– Organizujemy konferencję bo coraz więcej wilków się pojawia w naszych lasach – powiedział nam przed konferencją Marek Kowalewski – dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku:

Fot. Kazimierz Netka.

 – Coraz więcej jest sygnałów od ludzi, zaniepokojonych tym, że są przypadki ataków wilków na zwierzęta gospodarskie: na owce, na krowy, szczególnie też na psy. To jest też ważny sygnał. Zrobiliśmy szacunkową inwentaryzację i doszliśmy do wniosku, że liczebność wilków bardzo mocno wzrosła. Już wiemy, że na ternie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku mamy ponad 300 wilków.

Dzisiaj też będzie mowa na wykładach, że mamy w Polsce ponad 5000 wilków. Ich liczebność przez cały czas rośnie.

U nas przypadku ataku na człowieka nie było. Ale na terenie południowowschodniej Polski, w Bieszczadach już były przypadki ataków wilków na ludzi – powiedział dyrektor Marek Kowalewski.

Wilki były tu przed ludźmi. Powracają na swe dawne siedliska

– Temat jest wart zainteresowania ludzi, społeczności bo wilki stają się coraz bardziej powszechne, witają do miast – powiedział nam przed konferencją profesor Dariusz Szlachetko – dziekan Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego:

Fot. Kazimierz Netka.

– W związku z tym dobrze by było, żeby każdy wiedział, co się z tym wiąże, jakie zagrożenia ewentualnie potencjalne ze strony wilków płyną na obywateli i jak ewentualnie reagować gdy się wilka spotka.

Wilk jest stałym elementem ekosystemu. Był tutaj dawno na Pomorzu, zanim się pojawił człowiek. Później został wyeksterminowany ale znowu powraca na swoje dawne siedliska, więc myślę, że temat jest wart drążenia i przekazania szerszej publiczności.

Mamy badaczy; dwa zespoły, które badają wilki, badają inne psowate, a także relacje między wilkami a psami od strony behawioralnej, ekologicznej, ale także od strony genetycznej, tak że prowadzimy bardzo ciekawe badania na Wydziale, dotyczące właśnie wilków, między innymi wilków.

Zapytaliśmy, dlaczego jest taka ekspansja wilków w województwie pomorskim.

– Trudno to nazwać ekspansją; wilków przybywa, ale to chyba nie jest jeszcze ekspansja – odpowiedział pan profesor Dariusz Szlachetko. – To chyba nie to słowo, za mocne może. Wilkami zajmowaliśmy się od dawna, od bardzo wielu lat. Mamy projekty finansowane przez Narodowe Centrum Nauki, także przez centra grantowe zagraniczne, więc temat jest jakby nam znany i myślę, że będzie w dalszym ciągu eksploatowany, bo jest duże zainteresowanie tym co wilk potrafi, co wilk robi i jak dobrze współżyć z wilkiem; człowiek – wilk – dla tej relacji także – powiedział profesor Dariusz Szlachetko.

Twarzą w twarz z wilkami w Uniwersytecie Gdańskim

Przed wejściem do auli pojawiły się postery po angielsku, przedstawiające zakres badań. Można było też otrzymać publikację pt. „Po sąsiedzku z wilkami“ autorstwa Sabiny Nowak i Roberta W. Mysłajka, wydanej przez Stowarzyszenie dla Natury „Wilk“. W auli można było zobaczyć z bardzo bliska, wypreparowanego wilka, który jednak wyglądał jak maskotka, udomowiony i wypielęgnowany pies domowy.

Fot. Kazimierz Netka.

Taki, którym można by straszyć dzieci, wyeksponowany jest w Wydziale Biologii UG:

Fot. Kazimierz Netka.

na specjalnej wystawie pt. „Zabójcy bez winy“ przygotowanej przez Muzeum i Instytut Zoologii Polskiej Akademii Nauk.

Fot. Kazimierz Netka.

Konferencję prowadziła prof. dr hab. Joanna N. Izdebska – prodziekan ds. nauki Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego:

Fot. Kazimierz Netka.

– Witam państwa na konferencji „Wilki blisko nas“ organizowanej przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Gdańsku oraz Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego W związku z tym zapraszam do głosu pana dziekana, profesora doktora habilitowanego, Dariusza Szlachetko.

– Dzień dobry, witam państwa w gościnnych murach Wydziału Biologii na konferencji poświęconej wilkom na Pomorzu. Jest mi bardzo miło powitać reprezentację Lasów Państwowych na naszym wydziale. Chciałbym powitać władze samorządowe różnych szczebli, przedstawicieli instytucji centralnych, którzy do nas zawitali, przedstawicieli parków narodowych, parków krajobrazowych, kół łowieckich, organizacji pozarządowych, przedstawicieli mediów i wszystkich tych, którym na sercu leży przyszłość wilka w naszym regionie.

Fot. Kazimierz Netka.

Wilk jest chyba gatunkiem cieszącym się najgorszym piarem spośród wszystkich przedstawicieli zwierząt występujących w Polsce. Z kilku przyczyn. W naszym regionie jest to największy drapieżnik, operujący w watahach. Pewnie każdy z nas jako dziecko słuchał bajek, jeżeli do tego dodamy stosunkowo niewielką wiedzę na temat wilków w społeczeństwie, no to jawi się obraz bardzo złej istoty, która w tym społeczeństwie jest zakorzeniona.

Mam nadzieję, że konferencja, pokaże wilka z innej strony, pokaże rolę wilka w ekosystemie, powie nam jak się zachowywać w kontakcie z wilkiem; te kontakty są coraz częstsze o czym świadczą telefony do nawet rektora.

Witam państwa, witam serdecznie na konferencji, pierwszej ale mam nadzieję, że nie ostatniej zorganizowanej wspólnie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych. Wykładowcy są znamienici, to są wybitni uczeni, którzy z wilkami są od dawna, także praktycy, którzy podzielą się z nami swoimi doświadczeniami z kontaktów z wilkami – powiedział profesor Dariusz Szlachetko. – Oddaję prowadzenie pani profesor Joannie Izdebskiej.

– Proszę państwa, Uniwersytet to jest nie tylko miejsce, gdzie dzielimy się wynikami naszych badań ale też jest znakomite dla spotkań, gdzie może następować wymiana poglądów, opinii, gdzie możemy się dzielić różnymi doświadczeniami – mówiła pani profesor Joanna Izdebska. – Stąd ja myślę, że ta konferencja to jest znakomity pomysł no i też takie pole do spotkania z gremium leśników. Przedstawione dzisiaj prezentacje będą znakomitym polem do dyskusji i dalszych przemyśleń. W tym miejscu chciałabym zaprosić pierwszego naszego prelegenta, pana Marka Kowalewskiego – dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, do pierwszej prezentacji: „Wilki blisko nas – wstęp do dyskusji“. Zapraszam.

Odpowiedzialność za bezpieczeństwo ludzi, którzy dla rekreacji korzystają z lasów

Fot. Kazimierz Netka.

– Dzień dobry, na początku chciałbym w imieniu całej społeczności leśników gdańskich, serdecznie państwa przywitać i bardzo serdecznie podziękować i całemu Wydziałowi Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, że mogliśmy właśnie tutaj zorganizować tę konferencję i podyskutować o roli naszego największego drapieżnika w ekosystemach leśnych, występującego na terenie naszych lasów – powiedział dyrektor Marek Kowalewski, przedstawiając też zasięg RDLP w Gdańsku:

Fot. Kazimierz Netka.

Wilki blisko nas – wstęp do dyskusji, tak sobie zaplanowałem ten temat, żeby pokazać też właśnie państwu co się u nas w regionie dzieje i jak wygląda liczebność wilków w ostatnich latach.

Na początek: dlaczego my, leśnicy, chcieliśmy zorganizować tę konferencję w Wydziale Biologii? Uważam że Uniwersytet Gdański jest najlepszym miejscem gdzie można wymienić doświadczenia tam gdzie nauka z praktyką się stykają i można porozmawiać na temat badań naukowych nad wilkiem. Jako leśnicy stoimy na stanowisku, że debata, wymiana poglądów i szerokie konsultacje, które tutaj się odbywają w środowisku, w którym my mieszkamy, żyjemy są bardzo ważne. Uważamy też, że przedsięwzięcie to może być podstawą do dyskusji na temat stanu, możliwości i sposobów zarządzania środowiskiem przyrodniczym, też powinno to być traktowane jako narzędzie takiego dialogu w środowisku, w którym możemy, powinniśmy prowadzić ten dialog ze społeczeństwem, z samorządami i z organizacjami pozarządowymi. My jako leśnicy też je mamy zlecone, powierzone przez państwo zadania z zakresu gospodarowania populacjami zwierząt łownych i to jest też nasz obowiązek. Jesteśmy jako lasy gospodarzami tego terenu, udostępniamy dla społeczeństwa wykorzystanie lasu. Bierzemy odpowiedzialność za bezpieczeństwo ludzi, którzy dla rekreacji korzystają z lasów.

Uważamy że wszystkie zadania z zakresu zarządzania ekosystemem leśnym należy opierać na naukowej wiedzy a nie na emocjach. To jest nasza duża bolączka w Polsce, że nie słuchamy ekspertów, biologów łowieckich. Mamy bardzo dużo badań naukowych nad wilkiem.

Wziąłem dwie piękne monografie. Pan profesor Henryk Okarma na pewno wprowadzi państwa w taki świat biologii, występowania wilka, zachowania wilka i jego roli w ekosystemach leśnych, a to jest dzisiaj dla nas bardzo ważne – powinniśmy te doświadczenia, badania wykorzystywać.

Chciałbym, byśmy na tej konferencji wypracowali jakieś wnioski, postulaty, które pozwolą naszym decydentom w podejmowaniu decyzji.

Chcę też państwu pokazać nasz zasięg działania RDLP w Gdańsku na mapie fizycznej – mówił Marek Kowalewski – dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

Oto niektóre slajdy z prezentacji Pana Dyrektora:

Wilk zjada kilkadziesiąt zwierząt rocznie

Zagęszczenie lokalnych populacji wilków w Polsce określono w różnych badaniach na 1,7 – 6,2 osobników na 100 km kwadratowych czyli na 10 000 ha, Areał polowań (roczne terytorium) watahy w Polsce określono na 7400 – 31 000 ha

Średnia liczebność wilków w watahach je zajmujących wynosiła 2 – 9 osobników

Dieta wilków (zróżnicowanie udziału gatunków ofiar w zależności od rejonu Polski) to Polska północno – wschodnia: jelenie, samy, dziki, bobry; Polska zachodnia: sarny, dziki, jelenie i bobry )

Zjadana biomasa (ilość mięsa) wg badań wykonanych w Puszczy Białowieskiej to średnio 5,6 kg na dobę na wilka. Podobne wyniki badań uzyskano w Skandynawii

W warunkach dużych zagęszczeń ofiar (kopytnych) wataha (4 – 5 osobników zabija jedno zwierzę co drugi dzień – badania w Puszczy Białowieskiej (co daje rocznie na 1 wilka ok. 70 – 85 sztuk zwierząt różnych gatunków; ok. 2,5 tony/rok, przyjmując średnią wagę zdobyczy na 30 kg.

Wataha 5 wilków zjada sarnę, dzika warchlaka lub cielaka jelenia w ciągu kilku godzin, a dorosłą łanię jelenia przez 1,5 doby, a byka (dorosłego samca jelenia) przez około 3 doby – wynika z informacji, które przekazał Marek Kowalewski – dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

Fot. Kazimierz Netka.

 Program konferencji w dalszej części przewidywał następujące wykłady:

– „Zarządzanie populacją wilka w Polsce?“ ‒ prof. dr hab. Henryk Okarma (Uniwersytet Jagielloński);

– „Współistnienie ludzi i wilków ‒ perspektywa ewolucyjna“ ‒ dr hab. Małgorzata Pilot, prof.UG. (Uniwersytet Gdański);

– „Pomorskie wilki: pochodzenie, ekologia, dynamika populacji i perspektywy współistnienia z ludźmi“ ‒ dr Maciej Szewczyk (Uniwersytet Gdański);

– „Ekologia wilka szarego w kompleksach leśnych charakteryzujących się dużą fragmentacją oraz wysoką antropopresją na przykładzie Nadleśnictwa Kolbudy“ ‒ Łukasz Chołody (Leśnictwo Sarni Dwór);

– „Wilk – podstawy prawne ochrony oraz odpowiedzialności Skarbu Państwa za wyrządzane szkody“ ‒ Paweł Stępniewski (Naczelnik Wydziału Zadrzewień i Ochrony Gatunkowej, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku;

Zamknięcie konferencji, podsumowanie dyskusji ‒ Marek Kowalewski (Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku).

Fot. Kazimierz Netka.

Więcej wiadomości można znaleźć na stronie: https://polskiwilk.org.pl/ Stowarzyszenia dla Natury „Wilk“.

Kazimierz Netka

Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *