Fot. Kazimierz Netka.
Przedwyborcza karta: Pole Bitwy Westerplatte znowu jest na „stole” polskich polityków.
Westerplatte to miejsce ważne dla całego państwa więc powinny być tam zainwestowane państwowe budżetowe środki. Nie dla każdego jest to oczywiste. Dlatego, toczy się spór samorządowo – rządowy o to historyczne Pole Bitwy. Batalia ta nabiera barw, zwłaszcza przed wyborami. Nie pierwszy raz… Poza sezonem natężenia politycznego, Westerplatte było mniej ważne. Nawet miejskim autobusem trudniej tam było dotrzeć…
Żeby nikt nie zawłaszczył sobie tego miejsca; ma ono być dla wszystkich Polaków i dla społeczności międzynarodowej, a gwarantem takiego stanu ma stać sie państwo. Podstawa o ustanowienia takiego statusu Westerplatte ma być specustawa „o inwestycjach w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku”, której projekt przygotowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Warto jednak mieć na uwadze fakt, że o Westerplatte toczą bój nie tyko rząd i samorząd. O ten półwysep walczy również Bałtyk. I nie pierwszy raz Pole Bitwy Westerplatte jest wykorzystywane w kampanii tuż przed wyborami. Już raz tak było, że na dwa dni przed głosowaniem stało się oczkiem w głowie. Później nieco zapomniano o Westerplatte; nawet dojazd był utrudniony. Autobus nr 106, kursujący do tego historycznego miejsca, nie odjeżdżał z centrum Gdańska, ale z Dolnego Miasta – z ulicy Łąkowej… Teraz znowu Westerplatte wraca do samorządowych łask, bo zbliżają się wybory. Ale, o ów teren upomniało się też państwo, przygotowując projekt specustawy, w sprawie przejęcia Westerplatte.
Wspaniały pomysł ma wójt gminy Przywidz, Marek Zimakowski: połączenie turystycznym szlakiem rowerowym dwóch bardzo ważnych dla historii Polski miejsc: Będomina w gminie Kościerzyna i Westerplatte w Gdańsku, czyli Muzeum Hymnu Narodowego z Polem Bitwy Westerplatte. Pomysł ten, kilka lat temu, wywołał wprost entuzjazm – na dwa dni przed wyborami w 2014 roku.
Podpisano wówczas list intencyjny, a w gronie sygnatariuszy znaleźli się m.in. prezydent Gdańska i marszałek województwa pomorskiego. Potem o szlaku turystycznym Westerplatte – Będomin, zapomniano.
Fot. Kazimierz Netka
Wójt Przywidza, Marek Zimakowski, swą propozycję nadal podtrzymuje.
Dzisiaj, 13 maja 2019 roku, czyli na niecałe dwa tygodnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, znowu prezydent Gdańska i marszałek województwa pomorskiego zaczynają grać Polem Bitwy Westerplatte. Tyle, że przeciwko rządowi. Państwo zaś, a dokładniej posłowie Prawa i Sprawiedliwości, przygotowali projekt specustawy, która ma być podstawą do przejęcia samorządowych działek na Westerplatte przez państwowe Muzeum II Wojny Światowej.
W poniedziałek, 13 maja 2019 roku, odbyły się dwie konferencje prasowe. Jedna, zorganizowana została przez prezydent Gdańska i marszałka województwa pomorskiego, na Westerplatte. Druga, z udziałem posła PiS, Kazimierza Smolińskiego, odbyła się w centrum Gdańska.
Po konferencji na Westerplatte, otrzymaliśmy z Urzędu Miejskiego w Gdańsku komunikat, w którym napisano m.in.:
„Prezydent Dulkiewicz apeluje o wycofanie specustawy w sprawie przejęcia Westerplatte
O podjęcie dialogu na temat terenu Westerplatte zaapelowali prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, marszałek pomorski Mieczysław Struk oraz środowisko kombatantów wojennych. Apel jest odpowiedzią na upublicznienie projektu ustawy o inwestycjach w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – oddziału Muzeum II Wojny Światowej.
– Bez rozmów, bez konsultacji społecznych, bez udziału kombatantów – Prawo i Sprawiedliwość chce podjąć decyzję w sprawie Westerplatte. Dzisiaj, w przededniu obchodów 80-lecia wybuchu II wojny światowej usiłuje się na nowo rozpocząć dyskusję o tym jak ma wyglądać to miejsce. Tylko, że my tę dyskusję rozpoczęliśmy dużo wcześniej. Ogłosiliśmy konkursy na zagospodarowanie, organizujemy akcje edukacyjne i popularyzatorskie, które mówią o tym jak ważne jest Westerplatte dla wszystkich Polek i Polaków. Co robi dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość? Próbuje wprowadzić przepisy, które zawłaszczą cały ten teren. Na to naszej zgody nie będzie. Dlatego apeluję do premiera Glińskiego do ministra Sellina, apeluję by podjąć dialog na temat tego jak powinno wyglądać Westerplatte – podkreślała prezydent Aleksandra Dulkiewicz.”.
Zdjęcie powyżej: Fot. Grzegorz Mehring. Źródło: Urząd Miejski w Gdańsku
Oto, co usłyszeliśmy podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość:
Fot. Kazimierz Netka
– Przesłanką do powstania projektu specustawy z jednej strony była potrzeba przywrócenia znaczenia Westerplatte, w takim stopniu, w jakim odpowiada ono randze jako pomnika historii, jako miejsca, w którym zaczęła się II wojna światowa i miał miejsce pierwszy sprzeciw wobec agresji niemieckiej w 1939 roku – mówił poseł PiS, Kazimierz Smoliński podczas konferencji prasowej. Dodał, że projekt specustawy jest jednocześnie odpowiedzią na wiele informacji, które docierały do Polski, informacji o tym, że teren Westerplatte jest w sposób niewłaściwy zagospodarowany. Czy i jak bardzo zaniedbany jest przez dotychczasowego zarządcę, czyli miasto Gdańsk, teren Westerplatte, uczestnicy konferencji mogli zobaczyć na zdjęciach, które przynieśli radni PiS Rady Miasta Gdańska: Kazimierz Koralewski i Piotr Gierszewski.
Fot. Kazimierz Netka
Miasto Gdańsk w sposób niewłaściwy realizuje swe zadania – mówił poseł Kazimierz Smoliński. – Dlatego, jako posłowie, chcemy dać administracji państwowej, czyli wojewodzie, ale również Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Muzeum II Wojny Światowej odpowiednie instrumenty prawne, aby mogły zastąpić miasto w jego obowiązkach dotyczących zagospodarowania terenu Westerplatte. Chcemy, by powstało tam Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku. Są na to środki. Muzeum II Wojny Światowej gotowe jest na to wydać 150 milionów złotych. I wybudować tam placówkę muzealną. Muzeum II wojny Światowej, jak wiemy, pokazuje II wojnę światową w międzynarodowym obszarze, natomiast kwestia Westerplatte i wojny 1939 roku nie znajduje właściwego odzwierciedlenia, takiego, jakie powinno ono być w Polsce. Dlatego, w muzeum odpowiedniej rangi, chcemy to, jako państwo, zrealizować. Absolutnie nie zgadzam się z władzami samorządowymi, że chcemy coś komukolwiek odebrać. Chcemy w sposób właściwy zagospodarować teren, który ma uzasadnienie do tego, żeby mieć godną oprawę zarówno historyczną ale też instytucjonalną – w postaci muzeum. Jestem przekonany, że przyszły zarządca, właściciel tego terenu, będzie panią prezydent, pana marszałka zapraszał na uroczystości, które będą się tam odbywały. Wiemy, ilu obywateli Polski i świata odwiedza Muzeum II Wojny Światowej i myślę, że nie mniej będzie odwiedzało Muzeum Westerplatte i Wojny 19393 roku – powiedział poseł Kazimierz Smoliński.
Fot. Kazimierz Netka
Projekt specustawy nie określa szczegółów jeśli chodzi o kształt przyszłego muzeum. Ustalane to będzie na etapie wydania decyzji przez wojewodę przy konsultacji w odpowiedniej procedurze prawnej, na wniosek realizatora, którym według specustawy będzie Muzeum II Wojny światowej. Niewykluczone, że projekt specustawy jeszcze w czerwcu tego roku stanie się przedmiotem obrad Sejmu.
W bieżącym roku przypada 80. rocznica wybuchu II wojny światowej. Do Polski i na Westerplatte przyjedzie z tej okazji wielu reprezentantów rządów różnych państw świata, premierów, prezydentów. Niewykluczone, że do tego czasu wszelkie formalności zostaną załatwione i Westerplatte na mocy specustawy zostanie przejęte przez instytucje państwową – Muzeum II Wojny Światowej.
Ustawa „o inwestycjach w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku” w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Fot. Kazimierz Netka
Podczas konferencji prasowej poruszyliśmy kwestię budowy turystycznego szlaku rowerowego między Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie a Westerplatte w Gdańsku. Poseł Kazimierz Smoliński uznał utworzenie tego szlaku za dobry pomysł. Zaproponował, by pomysłodawca – wójt gminy Przywidz – skontaktował się w tej sprawie z dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej.
Fot. Kazimierz Netka
O Półwysep Westerplatte bije się także Morze Bałtyckie. Chce ten fragment lądu zniszczyć i to się morzu udaje. Największe uszkodzenia sztorm spowodował w styczniu 2017 roku. Wtedy zrujnowana została promenada, wykonana za unijne pieniądze kilka lat wcześniej. Obecnie ten szlak spacerowy jest odbudowywany. Umocnić trzeba brzeg na terenie Morskiego Oddziału Straży Granicznej i Urząd Morski w Gdyni już przystąpił do realizacji tego zadania.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl