Na zdjęciu, od lewej: Zsuzsa Trubek – manager ds. komunikacji korporacyjnej w Wizz Air; prof. Marek Grzybowski – prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego; Anna Robaczyńska – Senior Account Director w A PRiori Communication. Fot. Kazimierz Netka.
Ku wygodzie pasażerów i przewoźnika. Dobry pomysł na zacieśnienie kooperacji linii lotniczych ze światową żeglugą
Szykuje się rewolucja w podróżowaniu samolotami. Jej początek poznaliśmy w Gdańsku, podczas spotkania, którego gospodarzem była Zsuzsa Trubek – manager ds. komunikacji korporacyjnej w Wizz Air, nowa osoba z ramienia Wizz Air odpowiedzialna za polski rynek.
O nowych ofertach i planach Wizz Air mówiła też współorganizatorka spotkania, Anna Robaczyńska – Senior Account Director w A PRiori Communications
W bieżącym orku Wizz Air planuje rozpoczęcie najpierw nowej kampanii informacyjnej dotyczącej subskrypcji na samolotowe bilety, a potem szeroki rozwój tego systemu. To pilotażowy projekt w Europie, wcześniej realizowany w Ameryce Południowej i w Azji.
W Europie subskrypcyjne sprzedawanie biletów będzie testowane na krajowych liniach Wizz Air we Włoszech, a na międzynarodowych trasach -W Polsce – dowiedzieliśmy się podczas spotkania w Gdańsku.
Będzie to jednomiesięczna opłata pobierana przez pół roku. Stawka będzie niezmienna. Co miesiąc podróżny będzie mógł wybrać inną trasę lotu, inną destynację czyli rejs do miejsca docelowego. Polecieć będzie można po 5 dniach każdej płatności, czyli dopiero szóstego dnia. Cena nie jest jeszcze znana; będzie stała, ale cała opłata może się zmieniać zależnie od tego, np. jak wielki bagaż pasażer chce przewieźć samolotem Wizz Air. Każdego pierwszego dnia miesiąca opłata będzie pobierana z karty kredytowej podróżnego, który zechce korzystać z nowej propozycji Wizz Air.
W maju zostanie wydany kolejny komunikat w tej sprawie. Najprawdopodobniej będzie wówczas znana kwota, jaka będzie obowiązywała przy subskrypcyjnej sprzedaży biletów. Będzie też prognoza na nadchodzące lato w Polsce.
Skąd ten pomysł? Zauważono bowiem, że coraz więcej osób podróżuje na stałych trasach. We Włoszech jest to bardziej oczywiste, bo pasażerowie podróżują z Wizz Air na trasach krajowych, w Polsce będzie to test, ale jak się okazuje jest zapotrzebowanie, bo wiele osób podróżuje stale do jednej destynacji i wcale to nie jest tylko biznesowa destynacja, ale też do miejsc cieplejszych, słonecznych.
Prognozowany jest w Polsce 16-procentowy wzrost obłożenia samolotów i siedzeń, a w Gdańsku o 22 procent.
Wizz Air planuje też zwiększenie liczby swych maszyn do 500 samolotów do 2030 roku. Teraz posiada ich 181.
To jest propozycja zwiększenia kooperacji lotnictwa z przemysłem morskim i żeglugą
– Ten ruch uważam za bardzo dobry, bo podróżują całe rodziny, regularnie, do krajów skandynawskich, Wielkiej Brytanii, krajów BeNeLuxu i Niemiec ponieważ tam ludzie pracują – ocenia prof. Marek Grzybowski – prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego, koordynator Klubu Publicystów Morskich. – Bardzo regularne są też wizyty rodzinne do krajów południowych, tam gdzie Polacy pracują więc głównie do Włoch i Hiszpanii. Uważam, ze taki pomysł stałego abonamentu będzie dobry, bo nie trzeba będzie rezerwować ciągle tych biletów, tylko na bieżąco człowiek będzie funkcjonował w siatce lotów. To ułatwi podróżowanie.
Dla firmy lotniczej to jest istotne, że zna grupę klientów stałych iw tedy można rozwijać linie i flotę. To będzie też informacja statystyczna – oparta o informacjach finansowych, o wkładzie finansowym klientów. Jeśli się będzie miało stałą grupę finansową klientów, będzie można pod tych klientów rozwijać linie, to jest bardzo istotne.
Będzie to informacja, czy dana osoba czy grupa osób chce latać na danym połączeniu. Uważam, z punktu widzenia biznesu morskiego, że można by to połączyć właśnie z regulacją, wymianą załóg na statki, na instalacje offshore i załóg które zajmują się remontami mobilnymi poza stoczniami. To ważne dla firm zajmujących się organizacją przesyłu załóg – to są bardzo duże liczby osób, około 600 – 700 tysięcy osób miesięcznie się wymienia na statkach, w offshore, w portach i przy remontach statków. Też jest duża grupa ludzi, która może korzystać z tego rodzaju połączeń.
Uważam, że połączenia lotnicze i morskie mogą się uzupełniać. Nawet ludzie, którzy regularnie latają na wakacje albo w różne miejsca regularnie, jeżdżą wypoczywać głównie nad morzem. Także w celach biznesowych i odwiedzin rodzin latają regularnie i dlatego ruch Wizz Air uważam za bardzo interesujący i ciekawy, ponieważ zapewnia stabilność firmie ale także klientom tej firmy, którzy mogą świadomie budować swoje regularne loty w znane miejsca – powiedział prof. Marek Grzybowski – prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego, koordynator Klubu Publicystów Morskich.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl