
Na zdjęciu, od lewej: dyrektor Romuald Wicza-Pokojski i dr Zbigniew Canowiecki, po podpisaniu uchwały. Fot. Kazimierz Netka.
Nowa opera miała stanąć nad Martwą Wisłą, a będzie u stóp Góry Gradowej i Wroniej Górki. To jeden z 7 kluczowych elementów rozwojowych nie tylko województwa pomorskiego
Fot. Kazimierz Netka.
110 lat temu powstała obecna siedziba Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Bardzo możliwe, że za około 7 lat ta instytucja kultury (po 80 latach bytności w teraz zajmowanym lokum we Wrzeszczu) znajdzie się w nowym gmachu, na Placu Zebrań Ludowych. Opera przeprowadzi się wtedy z terenu u zbiegu al. Zwycięstwa i Hallera, w rejon styku ulic: Giełguda, 3 Maja, Trakt Konny, al. Zwycięstwa, ul. Wronia, Błędnik i będzie bliżej centrum Gdańska, w dzielnicy Aniołki. Jej nowa nazwa ma brzmieć: Metropolitalna Opera Bałtycka (MOB).
Fot. Kazimierz Netka.
Przełomowe znaczenie w tej sprawie miało wydarzenie z 14 lipca 2025 roku w dotychczasowej siedzibie Opery Bałtyckiej. Tam podpisano stosowne dokumenty, potrzebne do zainicjowania starań o zrealizowanie wspomnianego planu – będącego jednym z 7 wyzwań rozwojowych województwa pomorskiego, nakreślonych przez grono ekspertów podczas ubiegłorocznych spotkań w Politechnice Gdańskiej, a zainicjowanych przez tę uczelnię oraz przez Stowarzyszenie Pracodawcy Pomorza.
Fot. Kazimierz Netka.
To wspólna inicjatywa Pracodawców Pomorza i Politechniki Gdańskiej, która spotkała się z zainteresowaniem i aprobatą ze strony władz administracyjnych i samorządowych. Została objęta honorowym patronatem Wojewody Pomorskiej oraz Marszałka Województwa Pomorskiego.
Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w tym ważnym spotkaniu w foyer Opery Bałtyckiej. Oto co zobaczyliśmy, zapamiętaliśmy, zanotowaliśmy:
Jeden z kluczowych elementów rozwojowych nie tylko województwa pomorskiego
– Witam na kolejnym Posiedzeniu Społecznego Komitetu Wsparcia Budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej przy udziale prezydent miasta Gdańska, pani Aleksandry Dulkiewicz, którą serdecznie witam. Witam marszałka województwa pomorskiego, pana Mieczysława Struka. Witam senatora Rzeczypospolitej Polskiej, pana Sławomira Rybickiego, a także pana Tomasza Koniecznego, ambasadora budowy naszej opery po jednodniowym pobycie za granicą. Profesor Wojciech Rajski specjalnie na 1 dzień przyleciał z Niemiec – mówił inaugurując spotkanie i witając przybyłych, dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita (FarU), przewodniczący Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze Politechniki Gdańskiej, przewodniczący Społecznego Komitetu Wsparcia Budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej (MOB):
Fot. Kazimierz Netka.
Od 80 lat toczy się dyskusja na temat konieczności budowy nowej Opery Bałtyckiej. Idea ta połączyła obecnych tu ludzi nauki, kultury, gospodarki i mediów i od blisko 15 lat działa Społeczny Komitet, do którego wiele kolejnych wybitnych osób chce dołączyć – powiedział dr Zbigniew Canowiecki. Ostatnio zadeklarował swój udział i pomoc ekspercką nowy dyrektor Teatru Wielkiego i Opery Narodowej w Warszawie, Boris Kudlička. Przez wiele lat jako komitet promowaliśmy nową lokalizację Opery na terenach postoczniowych, ale jak się dzisiaj przekonacie, życie brutalnie zweryfikowało ten pogląd.
Fot. Kazimierz Netka.
Ponad rok temu z inicjatywy Pracodawców Pomorza we współpracy z Politechniką Gdańską zorganizowane zostały debaty, w wyniku których pod patronatem marszałka Mieczysława Struka powstał dokument pod nazwą: „Kluczowe wyzwania rozwojowe województwa pomorskiego“. Uważam to za wielki sukces i milowy krok, ponieważ w tych 7 wyzwaniach rozwojowych została ujęta budowa nowej siedziby Opery Bałtyckiej jako kluczowy element rozwojowy dla naszego regionu.
Fot. Kazimierz Netka.
Ministerstwo jest zainteresowane losami gdańskiej opery
Opracowanie to wysłaliśmy premierowi i otrzymaliśmy ze wszystkich ministerstw odpowiedzi o możliwościach realizacji poszczególnych zadań będących w kręgu zainteresowań danego resortu.
Odpowiedź Pani Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego odczytaliśmy jako sygnał o konieczności wskazania przez władze samorządowe lokalizacji i funkcji obiektu, aby była podstawa do rozmów o pieniądzach na budowę opery.
Chcąc przygotować obiecany premierowi Raport o stanie i możliwościach realizacji tych siedmiu pomorskich wyzwań rozwojowych, powołany został Zespół Doradców Gospodarczych przy Rektorze PG, w ramach którego rozpoczęło pracę siedem eksperckich grup roboczych.
Przewodniczenie Grupie Operowej powierzyliśmy Ryszardowi Trykosko, który wraz z członkami zespołu przedstawi dzisiaj wyniki prac, które obejmują kluczowe założenia koncepcyjne oraz uwarunkowania realizacyjne budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej wraz z wytycznymi technicznymi i funkcjonalnymi. Wynikiem powyższych prac była rekomendacja lokalizacyjna nowej opery, którą wraz z Rektorem PG, jako przewodniczący Zespołu Doradców, przekazałem pismem z dnia 28 maja br. Marszałkowi WP oraz Prezydent Gdańska.
Fot. Kazimierz Netka.
Z kolei Biuro Rozwoju Miasta Gdańska pod kierownictwem Urbanisty Miasta, dyrektor Biura Rozwoju mgr inż. arch. Edyty Damszel-Turek przygotowało Wytyczne Urbanistyczne dla Metropolitalnej Opery Bałtyckiej na rekomendowanym terenie.
Historyczny moment
Proszę Państwa, jesteśmy w wyjątkowym historycznym momencie. Mam nadzieję, że dzisiaj wszyscy się zgodzimy i podejmiemy uchwałę rekomendującą wskazaną przez zespół ekspercki lokalizację, a władze samorządowe naszego województwa i miasta Gdańska podpiszą stosowny List Intencyjny.
Mówię o historycznej chwili ponieważ wszystkie prezentowane dzisiaj materiały oraz podpisane dokumenty przekazane zostaną Muzeum Gdańska, które przygotowuje wystawę pokazującą historię wszystkich projektów i założeń projektowych nowej siedziby opery w Gdańsku po 1945 roku.
Jestem przekonany, że nasz projekt będzie zrealizowany i zamknie tę smutną historię niespełni0onych marzeń naszych poprzedników.
Wynikiem prac była rekomendacja nowej lokalizacji Opery, którą wraz z rektorem Politechniki Gdańskiej jako przewodniczący Zespołu Doradców przekazałem pismem dnia 22 maja marszałkowi województwa pomorskiego – – powiedział dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita (FarU), przewodniczący Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze Politechniki Gdańskiej, przewodniczący Społecznego Komitetu Wsparcia Budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej.
Przypomnienie słów Armstronga wypowiedzianych na Księżycu
– Szanowni państwo, z wielką pokorą i z drżeniem w głosie stoję przed państwem, to jest z pewnością, tak zgadzam się, to jest historyczny moment – mówił Romuald Wicza-Pokojski – gospodarz tego obiektu, dyrektor Opery Bałtyckiej w Gdańsku:
Fot. Kazimierz Netka.
– Dowodem tego niech będzie też obecność dyrektora Włodzimierza Nawotki. Wszyscy tu jesteśmy na chwilę. To, co możemy zrobić, to zostawić bardzo wyraźny ślad naszej obecności oraz stworzyć to, żeby ten nasz świat, nasza społeczność dla przyszłych pokoleń mogła być lepsza niż ta, którą my zastaliśmy.
Szanowni państwo, nie ma takich przymiotników, których mógłbym użyć teraz na opisanie tego, co odczuwam, a myślę, że nie jestem sam w tych odczuciach, Dlatego w nawiązaniu do Baltic Opera Festiwalu i tego naszego plakatu chyba trzeba wspomnieć słowa Armstronga, że prawdopodobnie jest to taki zwykły mały krok nasz, ale myślę, że na pewno bardzo wielki dystans dla całej naszej społeczności. Dziękuję, że jesteście! – powiedział Romuald Wicza-Pokojski – dyrektor Opery Bałtyckiej w Gdańsku.
Przeanalizowano kilka miejsc
Prezentacji wyników prac zespołu eksperckiego dokonał jego przewodniczący Ryszard Trykosko, ilustrując swoje wystąpienie:
Fot. Kazimierz Netka.
– Mam zaszczyt reprezentować grupę roboczą, która przygotowała dzisiejszy materiał. Zabrało nam to trochę czasu – mówił Ryszard Trykosko – przewodniczący Zespołu Eksperckiego. – Rozpoczęliśmy nasze działania w grudniu ubiegłego roku, przedstawiliśmy propozycje rozwiązań. Zaczynaliśmy od kilku możliwości terenowych, które powinny rozwiązać dalsze problemy postępowania w procesie inwestycyjnym. Ponieważ wskazanie miejsca to klucz do sprawy, rozważaliśmy kilka lokalizacji. Głównie zgodnie z oczekiwaniami zwróciliśmy wstępnie uwagę na Stocznię Cesarską. Ta lokalizacja wskazywała nam możliwość zlokalizowania nowoczesnego obiektu ale ze względu na pewną sytuację właściciele Stoczni Cesarskiego zasugerowali nam żeby podjąć rozmowy odnośnie innego miejsca – w terenie zabudowanym, co uniemożliwiłoby nam uzyskanie maksimum, które dla tej nowoczesnej opery powinniśmy reprezentować. Ja przypomnę, że my dzisiaj mówimy o projekcie na lata, nie na dziś, nie na jutro ale na pojutrze.
Fot. Kazimierz Netka.
Chciałbym wszystkim gestorom podziękować. Na mój telefon w ciągu 2 tygodni otrzymywaliśmy wszystkie opinie – powiedział Ryszard Trykosko – przewodniczący Zespołu Eksperckiego.
– To jest dokument wyjątkowy, to jest książka, która będzie załącznikiem do dzisiejszej uchwały dodał dr Zbigniew Canowiecki:
Fot. Kazimierz Netka.
Dobry wzór: Opera w Kopenhadze
– Prace zespołu rozpoczęły się od analiz potrzeb, których realizacja nastąpi w wyniku budowy opery – powiedział prof. Jakub Szczepański, dziekan Wydziału Architektury, kontynuując relację z prac Zespołu Ekspertów:
Fot. Kazimierz Netka.
Przeanalizowaliśmy kilka wybudowanych w ciągu ostatnich lat podobnych obiektów jak filharmonie w Polsce i za granicą. Każdy z tych obiektów ma w mieście funkcje, symbole, co opera powinna wyrażać. Są takie nad wodą, spełniające funkcjonalne poszerzenie śródmieścia.
Sformułowaliśmy kilka podstawowych założeń: pełnienie funkcji miejskich, tak, żeby budynek nie był samotny, wyobcowany z przestrzeni.
Fot. Kazimierz Netka.
Najbardziej interesującym przykładem jest opera w Kopenhadze, stosunkowo zrealizowana Oszacowaliśmy na tej podstawie wielkość 10 000 metrów powierzchni zabudowy tej naszej opery
Na terenie Stoczni Cesarskiej niezabudowane działki były za małe.
Działka 27 000 metrów kwadratowych na terenie PZL daje możliwość budowy nie tylko opery ale także wielofunkcyjnej otwartej widowni, która mogłaby wykorzystywać techniczne zaplecze samej opery.
Można szacować, że byłaby to widownia otwarta dla około 12 000 osób.
To też wynik prac Biura Rozwoju Gdańska i powstała propozycja umieszczenia budynku w południowej części działki jak najbliżej Starego i Głównego Miasta. Ta lokalizacja ma duże znaczenie dla rozwoju całej północnej części gdańskiego śródmieścia. Rozwinięcie śródmieścia w kierunku północnym stanie się realne. Na działce nie ma technicznych przeszkód.
Możliwe będzie zagospodarowanie dla szerokiego spektrum muzyki
Temat kontynuowała też Magdalena Zabłotna – zastępca dyrektora Opery Bałtyckiej w Gdańsku:
Fot. Kazimierz Netka.
– Zespół do spraw budowy przeprowadził szereg konsultacji m.in. w Stuttgarcie, Hamburgu ale też w Toruniu, w Suwałkach. Spotkaliśmy się z użytkownikami tych lokalizacji. Żeby sformułować najbardziej wartościowe funkcje naszej opery i rekomendacje dla wydarzeń o najwyższych wymaganiach artystycznych ale także dla różnorodnych wydarzeń artystycznych. Możliwe będzie zagospodarowanie dla szerokiego spektrum muzyki.
Przewidziane są sale edukacyjne, wystawiennicze. Opera ma być przestrzenią otwartą ale też miejscem schronienia. Jako budynek użyteczności publicznej, komfortowym i bezpiecznym dla użytkowników obiektem. To szansa rozwoju dla przyszłych pokoleń – zaakcentowała dyrektor Magdalena Zabłotna.
Tej idei poświęcił pół wieku
O wypowiedź poproszony został emerytowany dyrektor Opery Bałtyckiej, Włodzimierz Nawotka.
– Szanowni państwo, słuchając kolejnych rozmówców, zdałem sobie sprawę jak ważna dla mnie osobiście jest ta chwila – mówił dyrektor Włodzimierz Nawotka:
Fot. Kazimierz Netka.
– Doszedłem do wniosku, że niestosownie się ubrałem, bo powinienem włożyć smoking.
Tej idei poświęciłem 50 lat. Jest dokument, gotowy projekt z pracowni Kuryłowicza, który został zlecony przez Biuro Inwestycji Kulturalnych z okazji budowy Teatru Muzycznego w Gdyni. Ten projekt był gotowy, by operę wybudować na Placu Zebrań Ludowych w 3 lata. Niestety były ważniejsze rzeczy: Port Północny, Rafineria i tak dalej. Temat Opery nie mógł się przebić. Jestem niezwykle wzruszony panie marszałku, pani prezydent, że doszło do tego, że po wielu meandrach ta idea budowy Opery Bałtyckiej na Placu Zebrań Ludowych zostanie zrealizowana. Jestem wzruszony, dlatego, że dało mi dożyć tego, że chociaż te dokumenty zostaną podpisane.
Dziękuję panie prezydencie, że doprowadził pan do tego spotkania – powiedział na zakończenie dyrektor Włodzimierz Nawotka, kierując te słowa do dr. Zbigniewa Canowieckiego.
Podpisanie dokumentów
Projekt uchwały Komitetu zawiera m.in. takie sformułowanie:
konieczność budowy wynika ze złego stanu technicznego budynku z 1915 roku adaptowanego na potrzeby Opery Bałtyckiej. Dlatego Komitet postanowił zwrócić się do władz samorządowych z wnioskiem o przyjęcie rekomendowanej lokalizacji Metropolitalnej Opery Bałtyckiej na terenie Placu Zebrań Ludowych i podjęcie odpowiednich czynności w celu umożliwienia rozpoczęcia budowy.
Uchwałę podpisali dr Zbigniew Canowiecki – przewodniczący Komitetu i Romuald Wicza-Pokojski – dyrektor Opery Bałtyckiej:
Fot. Kazimierz Netka.
Następnie Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska i Mieczysław Struk – marszałek województwa pomorskiego podpisali List Intencyjny:
Fot. Kazimierz Netka.
– To najważniejszy dokument dzisiejszego dnia – powiedział dr Zbigniew Canowiecki. List zawiera m.in następujące stwierdzenia:
Tradycja operowa Gdańsku ma ponad 370-letnią historię. Sygnatariusze tego Listu Intencyjnego świadomi wartości sztuki operowej dostrzegają konieczność wzniesienia dla Opery Bałtyckiej nowego gmachu i dlatego jednoczą wysiłki na rzecz budowy nowego gmachu.
Sygnatariusze tego Listu potwierdzają przyjęcie rekomendacji Zespołu Doradców działających przy Rektorze Politechniki Gdańskiej oraz Społecznego Komitetu Wsparcia Budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej wskazujących optymalną lokalizację Opery na terenie Placu Zebrań Ludowych.
Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska i Mieczysław Struk – marszałek województwa pomorskiego wypowiedzieli się też na temat znaczenia nowej siedziby Opery Bałtyckiej:
Oto zarys wypowiedzi Aleksandry Dulkiewicz – prezydent Gdańska:
Fot. Kazimierz Netka.
– Dziękuję za całą akcję, bo to co dzisiaj widzieliśmy to pokazanie tego, co zostało zrobione. Bardzo dziękuję panu Ryszardowi Trykosko. Nie dziwię się, że każdy w dwa tygodnie odpowiadał jak o coś pytałeś, bo wiedzieliśmy o tym prosząc ciebie o to, żebyś był patronem, szefem tego zespołu, doradczego. Oczywiście są w zespole osoby, które w naszym mieście, regionie wiele inwestycji przeprowadziły, a teraz zaangażowały się w przygotowanie pierwszego etapu
Myślę, że to bardzo ważne. Ja podobnie jak wszyscy samorządowcy, poza tym, że jesteśmy marzycielami to jesteśmy także praktykami. Myślę, że nasze doświadczenie w budowie różnych instytucji kulturalnych, chociażby w Gdańsku, Europejskiego Centrum Solidarności, Muzeum II Wojny Światowej czy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, są także po to, żebyśmy wyciągali wnioski co tutaj można zrobić podobnie, co inaczej, a co się sprawdza, co się nie sprawdza.
Myślę, że to miejsce, jakim jest dzisiaj Plac Zebrań Ludowych, wykorzystywane zwłaszcza w okresie wiosenno – letnim, na przestrzenie koncertowe, sprawdza się doskonale, natomiast myślę, że to jest coś bardzo, bardzo ważnego, żeby już na etapie pracy nad planem funkcjonalno – użytkowym – zresztą te przykłady obiektów, które państwo analizowali, pokazują, że to nie jest tylko i wyłącznie opera – pamiętać, że to miejsce musi także żyć i funkcjonować innymi także instytucjami. U nas w Gdańsku brakuje nam bardzo chociażby profesjonalnej przestrzeni wystawienniczej. Myślę, że te funkcje można spokojnie pogodzić, więc trzymam kciuki teraz za prace nad planem funkcjonalno – użytkowym – który jest niezbędny do tego, żeby przystąpić do projektowania.
Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym. Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia co do lokalizacji na Placu Zebrań Ludowych. Po naszej stronie jeszcze prace związane najpierw z uchwaleniem planu ogólnego dla miasta Gdańska. Jesteśmy w dialogu także ze służbami pana marszałka; plan zagospodarowania samego Placu Zebrań Ludowych – to są te niezbędne zadania planistyczne, które Rada Miasta musi uchwalić, żebyśmy mogli myśleć o projektowaniu, a później już będzie z górki – powiedziała Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska.
Oto zarys wypowiedzi Mieczysława Struka – marszałka województwa pomorskiego:
Fot. Kazimierz Netka.
– Szanowni państwo, pozwolę sobie na kilka refleksji związanych z dzisiejszym wydarzeniem. Z drugiej strony możemy to ogłosić szerzej na cały nasz region: wyzwania rozwojowe, nad którymi pracujemy. Zostało już powiedziane – ja tylko w telegraficznym skrócie przypomnę. Wiemy, że żywot dotychczasowego budynku Opery Bałtyckiej się kończy. Z całą pewnością mamy takie przekonanie i ja, i pani prezydent ale też wszyscy członkowie Komitetu, mam nadzieję też przedstawiciele mediów. Pomorze warte jest ikonicznej budowli takiej jak pan profesor pokazywał w swojej prezentacji, a jakimi może się poszczycić wiele dużych miast w Europie.
Zapowiadaliśmy, że chcielibyśmy – i tu mamy pełną zgodność – by obiekt ten nie służył tylko i wyłącznie teatrowi operowemu czyli tej jednej funkcji ale także spełniał oczekiwania wielu środowisk związanych z kulturą, działalnością artystyczną na Pomorzu. Przykład Bałtyckiego Festiwalu Operowego świadczy o tym, że możemy przyciągnąć poprzez wielkie wydarzenia ludzi z całej Europy. Bardzo dziękuję panu dyrektorowi artystycznemu panu Koniecznemu, także dyrektorowi Wiczy-Pokojskiemu, za to, że tak mocno zaangażowali się w organizację Bałtyckiego Festiwalu Operowego. Przede wszystkim z tych właśnie powodów, jak dzisiaj, rozmawiamy, budujemy takie przekonanie, nie tylko na Pomorzu, ale w Polsce, że tego typu obiekt jest potrzebny. Potrafimy zjednać jak widać – Zbyszek Canowiecki, przewodniczący Komitetu dzisiaj o tym wspominał – znaczące postaci ze świata kultury, działający zawodowo w Warszawie i popierający Festiwal i także zamiary budowy nowej Opery w Gdańsku co świadczy, że ten projekt nie ma charakteru lokalnego ani nawet regionalnego ale posiada znaczenie niemalże narodowe.
Fot. Kazimierz Netka.
Myślę, że wszyscy zdają sobie sprawę, że samorząd województwa pomorskiego jako instytucja, która odpowiada za Operę Bałtycką, która jest instytucją samorządu województwa pomorskiego, oczywiście nie jest w stanie zrealizować takiego wyzwania samodzielnie, dlatego współpraca z panią prezydent Aleksandrą Dulkiewicz, wyrażona chęć i nadzieja, że Rada Miasta Gdańska poprze te nasze inicjatywy, zdecyduje się na przekazanie takiego znaczącego terenu, ma kapitalne znaczenie.
Przypominaja mi się takie czasy, kiedy ze świętej pamięci Pawłem Adamowiczem wielokrotnie rozmawialiśmy na tematy rozwojowe dotyczące Gdańska i całego Pomorza, gdzie często nie mieliśmy czasu tutaj, w Gdańsku, a spotykaliśmy się w Brukseli i tam dyskutowaliśmy o tym, że trzeba zbudować kładkę na Wyspę Spichrzów, że trzeba będzie inwestować w Europejskie Centrum Solidarności, że potrzebujemy inwestycji w postaci Teatru Szekspirowskiego, że potrzebujemy dotacji przy budowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Przypomnę, że to miasto Gdańsk wyłożyło wówczas grunty wartości kilkudziesięciu milionów złotych.
W Gdańsku tydzień temu rozmawialiśmy na temat dzisiejszego wydarzenia i na temat sekwencji kroków, które mają poprowadzić do budowy takiego obiektu. My potrzebujemy niezwykłych zadań. Polityka może być akceptowalna tylko wtedy, kiedy po prostu jest sprawcza, kiedy mówimy, że coś zrealizujemy i to konsekwentnie realizujemy.
Potrzebujemy współpracy z rządem. Musimy przekonać także inne warstwy społeczne, inne subregiony, że Opera Bałtycka zrealizowana tutaj, w formie obiektu, z którego będą dumni mieszkańcy Bytowa, Starogardu Gdańskiego, Słupska i innych miejsc także poza naszym województwem, że to też jest ich wspólnym celem. Wydaje mi się, że ta sprawczość polityki jest absolutnie wymagana. Postanowiliśmy sobie razem z panią prezydent i z jej najbliższymi współpracownikami, że jest kilka takich projektów, które napędzają wyobraźnię rozwoju miasta Gdańska, województwa. To jest na przykład obwodnica południowa Gdańska, ale dla mnie też wybudowanie elektrowni nuklearnej, siłowni wiatrowych, rozwój Politechniki Gdańskiej, budowa kolei na Gdańsk Południe, która ma rozwinąć tę przestrzeń publiczną czy też rozwój tej części Gdańska – ma kapitalne znaczenie dla stawiania właśnie takich celów. Opera Bałtycka jest jednym z takich projektów, który po pierwsze pobudza wyobraźnię, mobilizuje wielu ludzi z bardzo różnych stanów, będzie wpływać na rozwój Gdańska i całego Pomorza.
Pomorze jest w stanie być motorem rozwoju północnej części Polski. Jestem bardzo wdzięczny różnym środowiskom, ale w szczególności chcę podziękować publicznie Ryszardowi Trykosko, dlatego, że ten wielki budowniczy miasta Gdańska w czasach EURO 2012, kiedy zrealizował ogromne inwestycje publiczne i zaangażował się również w ten projekt, społecznie. Ryszard, dziękuj, ci serdecznie. Dziękuje, Zbyszkowi Canowieckiemu, za to, że się podjął przewodniczenia komitetowi i pobudza wyobraźnię – mówił Mieczysław Struk – marszałek województwa pomorskiego.
Głos zabierali też dr Klaudiusz Grabowski z Muzeum Gdańska, senator Sławomir Rybicki, prof. Janusz Rachoń z Politechniki Gdańskiej, Tomasz Konieczny – dyrektor artystyczny Baltic Opera Festival:
Fot. Kazimierz Netka.
Swą odrębną opinię na temat korzyści z wyboru miejsca dla metropolitalnej Opery Bałtyckiej przedstawiła też prof. Lucyna Nyka z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej:
Fot. Kazimierz Netka.
– Panie marszałku, pani prezydent, szanowni państwo, chcę powiedzieć, że przez wiele lat byłam zwolenniczką budowania obiektu nad wodą i mnie przekonywały te obiekty, które powstają w metropoliach, dlatego, że obiekt usytuowany na terenach – powiedzmy umownie – postoczniowych w jakiś sposób by przedłużał ten odbiór przestrzeni miasta, gdzie ludzie chodziliby na piechotę. Stwarzałoby to wielkie możliwości docierania na przykład łodziami. Byłby to obiekt bardzo wizerunkowy. I uważam tak naprawdę, pomimo podpisania tego listu intencyjnego, że są możliwości zbudowania nad wodą między innymi na terenie miejskim, nad tunelem, który kiedyś połączy tereny nadwodne z Polskim Hakiem. Uważam, że lokalizacja nadwodna jest lokalizacją, która nadałaby w skali metropolitalnej skali wręcz narodowej obiektowi takiej opery i spowodowałaby – tak jak powiedział słusznie pan marszałek albo pani prezydent – że zbudowanie to pierwszy krok, a potem utrzymanie. I to by podbudowało wizerunkowość bo mogłaby utrzymać wysoki poziom, wysoką frekwencję i zapobiegałaby degradacji tego obiektu w czasie jego użytkowania – powiedziała prof. Lucyna Nyka.
– Dziękuję bardzo pani profesor. Taki pogląd lansował Społeczny Komitet Wsparcia Budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej, przez wiele, wiele lat ale jak na wstępie powiedziałem, życie brutalnie zweryfikowało ten pogląd – przypomniał na zakończenie dr Zbigniew Canowiecki – przewodniczący tego Komitetu.
Pełne wypowiedzi uczestników spotkania w foyer Opery Bałtyckiej zawarte są w poniższym nagraniu (do pobrania):
Wypowiedzi uczestników dot. budowy Opery w Gdańsku
Źródło nagrania: Kazimierz Netka.
Dlaczego Grupa Robocza ds. „Budowy nowej siedziby Opery Bałtyckiej” Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze PG zarekomendowała Plac Zebrań Ludowych w Gdańsku jako teren dla lokalizacji Metropolitalnej Opery Bałtyckiej w Gdańsku?
Oto U z a s a d n i e n i e przekazane nam przez Komitet Społecznego Wsparcia Budowy Metropolitalnej Opery Bałtyckiej:
Grupa robocza Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze PG zajmująca się problematyką budowy nowej siedziby Opery Bałtyckiej rozpatrzyła następujące tereny mogące służyć za przyszłą lokalizację nowej siedziby Opery Bałtyckiej w Gdańsku:
- Teren stanowiący własność Stoczni Cesarskiej Development Sp. z o.o., która w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego deklarowała wniesienie przez spółkę części zabudowanego gruntu wraz z posadowionymi na nim halami produkcyjnymi byłej Stoczni Gdańskiej. Teren ten znalazł się w kręgu zainteresowań działającego od kilku lat Społecznego Komitetu Wsparcia Budowy Opery Bałtyckiej, z sugestią zachowania tradycji i historii miejsca, jako hołdu wdzięczności i pamięci o roli stoczniowców w zrywach wolnościowych 1970, 1980 i 1989, nawiązując do industrialnych elementów stoczniowych jakimi są dźwigi stoczniowe.
- Tereny wskazane przez Biuro Rozwoju Gdańska obejmujące: trzy lokalizacje na terenach postoczniowych, także będących własnością Stoczni Cesarskiej Development, ujęte w obowiązujących Miejscowych Planach Zagospodarowania Przestrzennego i oznaczonych jako: „Droga do Wolności” (MPZP 1128), „Basen Cesarski” (MPZP 1128) i „Mleczny Piotr” (MPZP 1128) oraz czwartą lokalizację jaką jest „Plac Zebrań Ludowych” (MPZP 1136) zlokalizowany przy alei Zwycięstwa (Trakcie Konnym), w bliskim sąsiedztwie Bramy Oliwskiej.
Fot. Kazimierz Netka.
Szczegółowa analiza uwarunkowań lokalizacyjnych każdego ze wskazanych terenów dokonana w oparciu o opracowane i pozyskane z jednostek zarządzających urbanistyką, nadzorem konserwatorskim oraz infrastrukturą techniczną materiały jak: opracowania planistyczne, warunki techniczne wydane przez gestorów infrastruktury technicznej, stanowisko Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ocena stanu prawnego działek, dokonane wizje lokalne terenów zadecydowały, o jednomyślnym wskazaniu Placu Zebrań Ludowych jako rekomendowanego terenu pod przyszłą lokalizację Metropolitalnej Opery Bałtyckiej. Przemawiają za tym następujące argumenty:
- Wszystkie działki na terenach postoczniowych stanowią własność prywatną, należą do Stoczni Cesarskiej Development, której właścicielem są podmioty zagraniczne, belgijskie firmy deweloperskie Revive i Alides. Dotychczasowa korespondencja jak i bezpośrednie rozmowy z tymi podmiotami, prowadzone przez kilka lat przez Społeczny Komitet Wsparcia Budowy Opery, oprócz deklaracji belgijskich developerów nie przyniosły jednoznacznych rozstrzygnięć. Także ostatnio, prowadzona od stycznia 2025 roku z inicjatywy Grupy roboczej ZDG, korespondencja Marszałka Województwa Pomorskiego przyniosła ze strony Stoczni Cesarskiej Development wyłącznie „deklarację otwartości na możliwości lokowania instytucji kultury na terenie historycznych obiektów postoczniowych”.
W przeciwieństwie do terenów postoczniowych, Plac Zebrań Ludowych stanowi własność Gminy Gdańsk.
Fot. Kazimierz Netka.
2. Rekomendujący Plac Zebrań Ludowych jako teren przyszłej Opery doceniają fakt, że rewitalizowane aktualnie tereny przemysłowe byłej Stoczni Gdańskiej stanowią symbolikę wolności i zmian w bloku dawnych państw komunistycznych. Tereny postoczniowe mogłyby stanowić impuls do ich szybszej rewitalizacji, a sama lokalizacja obiektu Opery nad wodą oraz jej historyczny charakter miejsca mogłyby wzmocnić wizerunek Opery. Niemniej jednak hale postoczniowe mogą pełnić funkcje foyer lub restauracyjne, ale nie nadają się na budynek opery.
Podnosił to w swojej opinii Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków, zastrzegając, że oprócz trudności w prawnym pozyskaniu terenu od podmiotów zagranicznych, cały teren Stoczni Cesarskiej ze znajdującymi się na nim zespołami budowlanymi jest wpisany do rejestru zabytków, co sprawi, że na przyszłego inwestora nałożone zostaną największe ograniczenia inwestycyjne. Znacząco ograniczona zostanie możliwość ingerencji w zastaną substancję budowlaną – tak w zakresie konstrukcji, jak przede wszystkim kompozycji elewacji, zasadniczego rzutu i kształtu bryły, braku możliwości dociepleń zewnętrznych itd. Trudno więc będzie zrealizować wielkokubaturowy obiekt o ikonicznym charakterze, który mówiąc kolokwialnie zmieści się w halach, nawet przy próbie ich rozbudowy lub obudowy.
3. Zdaniem opiniujących, teren pod przyszłą siedzibę nowej Opery Bałtyckiej oprócz zapewnienia realizacji pełnego programu funkcjonalno-użytkowego, jakim powinny odpowiadać nowocześnie zaprojektowane tego rodzaju obiekty kultury, winien zapewnić także możliwość realizacji dodatkowych funkcji około kulturalnych umiejscowionych w bezpośrednim sąsiedztwie budynku nowej opery, wnosząc tzw. „wartość dodaną”.
Fot. Kazimierz Netka.
Spośród wskazanych lokalizacji, warunek ten spełnia jedynie zlokalizowany przy al. Zwycięstwa (Trakcie Konnym) Plac Zebrań Ludowych. Powierzchnia działki w żaden sposób nie ogranicza realizacji założonego programu funkcjonalno-użytkowego, pozwala na swobodne zaprojektowanie podstawowej bryły budynku opery z wykorzystaniem nowoczesnych technologii budowy sceny głównej, widowni i zaplecza techniczno-magazynowego, na wzór współcześnie zrealizowanych ostatnio tego typu obiektów w Europie (oper w Kopenhadze w Danii oraz w Oslo w Norwegii). Umożliwia także wprowadzenie na teren bezpośrednio sąsiadujący z budynkiem nowej opery dodatkowej przestrzeni amfiteatralnej do działań plenerowych, także przestrzeni do spędzania czasu wolnego dla społeczności lokalnej.
Przy tym argumencie lokalizacja nowej Opery Bałtyckiej na mniejszych powierzchniowo działkach na terenie Młodego Miasta wymagałaby znacznego zredukowania zaproponowanego programu funkcjonalno-użytkowego.
4. Plac Zebrań Ludowych jest świetnie rozpoznawalny w przestrzeni mieszkańców Trójmiasta, jest doskonale skomunikowany. Zrealizowanie nowej siedziby Opery Bałtyckiej na tym terenie wzmocni atrakcyjność miejsca i jego potencjał, dzisiaj nie w pełni wykorzystywany do organizacji miejskich imprez plenerowych. Wykorzystanie infrastruktury Opery wzmocni i rozszerzy możliwości przeprowadzania takich wydarzeń. Lokalizacja nowego budynku Opery w pobliżu Góry Gradowej i Góry Wroniej oraz parku rozciągającego się wzdłuż Alei Zwycięstwa będzie elementem ożywienia północnej części śródmieścia Gdańska i dzielnicy Aniołki.
Różnorodność funkcji, które mogą być realizowane na Placu Zebrań Ludowych i na sąsiednich terenach zielonych wywoła efekt synergii i stworzy tętniący intensywnym życiem obiekt kultury, odpowiadający wymaganiom współczesnego społeczeństwa.
5. Działki na terenach postoczniowych są „ubogimi” infrastrukturalnie. Wykazały to opinie techniczne pozyskane od gestorów uzbrojenia technicznego: Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej, Gdańskiego przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Pomorskiej Spółki Gazownictwa, Energi Operator. Dodatkowo, w opinii wydanej przez Wody Polskie, tereny postoczniowe znajdują się na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią. Na wykonanie nowych obiektów budowlanych na takim obszarze wymagane jest uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego. Zagrożeniem jest potencjalny hałas wynikający z funkcji przemysłowej w sąsiedztwie.
Plac Zebrań Ludowych jest świetnie zlokalizowany komunikacyjnie.
W świetle powyższych argumentów, Zespół Doradców Gospodarczych przy Rektorze Politechniki Gdańskiej rekomenduje Marszałkowi Województwa Pomorskiego Plac Zebrań Ludowych, położony w Gdańsku przy al. Zwycięstwa, jako teren dla lokalizacji Metropolitalnej Opery Bałtyckiej w Gdańsku – napisali w pismach skierowanych do marszałka województwa i prezydent Gdańska dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza przewodniczący Zespołu Doradców Gospodarczych przy Rektorze PG i prof. dr hab. inż. Krzysztof Wilde, czł. koresp. PAN, rektor Politechniki Gdańskiej.
Oto wszystkie wyzwania rozwojowe województwa pomorskiego, wskazane podczas spotkań w Politechnice Gdańskiej:
Źródło ilustracji: Pracodawcy Pomorza.
1. Pomorski hub energetyczny – lider zielonej transformacji energetycznej; 2. Morski hub logistyczny – zwiększenie dostępności i zdolności przeładunkowych portów morskich; 3. Stocznie produkujące statki dla offshoru i transportu oil & gas; 4. Pomorskie centrum kompetencji kwantowych i sztucznej inteligencji; 5. Federalizacja uczelni należących do Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita; 6. Powołanie metropolii w województwie pomorskim; 7. Budowa nowej siedziby Opery Bałtyckiej.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl