
Fot. Kazimierz Netka.
Czyste megawaty z Rudnickiego Lasu dla miliona gospodarstw domowych. Będzie światowa premiera najnowocześniejszej na świecie turbiny klasy F
Elektrownia gazowo – parowa w Grudziądzu jest przystosowana do tego, by dać sobie radę w najbardziej trudnych i ryzykownych chwilach, nawet w razie odcięcia zasilana zewnętrznego, np. w wodę. Kompletna, samowystarczalna, ekologiczna fabryka prądu.
Nieco na południe, na południowy wschód od Grudziądza, znajduje się ostoja natury: Rudnicki Las, czysty, nieskażony, dziki. Tak bardzo unikatowy, że stał się matecznikiem białego jelenia.
Na zdjęciu: ekspozycja fotografii pracownika Elektrowni CCGT w Grudziądzu.
To tutaj, w rejonie osiedla Kobylanka, Węgrowo, Pastwiska powstaje, dzięki spółce ENERGA z Grupy ORLEN, skarb polskiej energetyki: elektrownia gazowo – parowa CCGT (skrót od nazwy: Combined Cycle Gas Turbine, czyli turbina gazowa w cyklu kombinowanym). To również wielka przyjaciółka natury, przyrody, bo będzie wspierać pozyskiwania energii z odnawialnych zasobów energetycznych (OZE), sama też będzie zdolna do wykorzystywania „zielonego“ gazu. Na razie jest w fazie realizacji, ale już wkrótce próba generalna i przekazanie siłowni do użytku.
Fot. Kazimierz Netka.
Warto się przyjrzeć tej inwestycji; popatrzeć na nią nawet z daleka. Elektrownia gazowo – parowa jest już prawie gotowa – w południowej części miasta Grudziądz w województwie kujawsko-pomorskim, w dzielnicach Węgrowo i Pastwiska. Inwestycję tę realizuje konsorcjum firm: Siemens Energy Global GmbH & Co KG, Siemens Energy Sp. z.o.o. oraz Metlen Energy & Metals (dawniej: Mytilineos S.A.) Technologia, która zostanie zastosowana przy budowie bloku w Grudziądzu, należy do najnowocześniejszych na rynku. Planowany blok gazowo-parowy będzie się charakteryzował wysoką sprawnością, przekraczającą 60 procent w warunkach nominalnych, wyróżni się dyspozycyjnością oraz elastycznością pracy – napisała Energa na swej stronie internetowej.
Fot. Kazimierz Netka.
Mieliśmy przyjemność obejrzeć z bliska te urządzenia i zapoznać się z zaawansowaniem prac. Pomogli nam w tym m.in. Katarzyna Dziadul – dyrektor Biura Prasowego Grupy Energa oraz reprezentanci tego Biura: Renata Twarduś i Andrzej Lis-Radomski. Na miejscu spotkaliśmy się z szefostwem budowy a także z realizatorami tego unikatowego przedsięwzięcia. O inwestycji mówili, m.in. Marcin Małek – prezes zarządu spółki CCGT Grudziądz; Dariusz Rakowski – dyrektor Biura Realizacji Projektu w Grupie Energa i w spółce CCGT; Miłosz Sudoł – dyrektor ds. eksploatacji elektrowni CGGT; Jarosław Krotoski – szef zespołu Siemens Energy; Daniel Rupprecht – menedżer w Siemens Energy; Grzegorz Trzewiczek – project manager ze strony Metlen, Andreas Stavrou – rzecznik prasowy Metlen Energy & Metals. Oto, co usłyszeliśmy i zapamiętaliśmy:
Fot. Kazimierz Netka.
– Budujemy elektrownię, która dzięki swoim charakterystycznym cechom, dzięki temu, że jest elastyczna, szybka w rozruchu, dzięki temu, że jest dyspozycyjna ona jest w stanie w sposób doskonały wspierać produkcję energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych – powiedział Marcin Małek – prezes zarządu spółki CCGT Grudziądz:
Fot. Kazimierz Netka.
– Dążymy do pewnego nowego miksu energetycznego – jako gospodarka, jako Polska, jako nasz system. Wierzymy, że OZE będziemy istotnie rozwijać, wierzymy, że magazyny będą wspierały produkcję energii odnawialnej, wierzymy, że energetyka jądrowa będzie istotnym elementem naszego wytwarzania. Wiemy, że odchodzimy od węgla, wiemy, że to już się nie zatrzyma i musimy zapewnić sobie moce dyspozycyjne. To, co zapewnia nam Grudziądz – to jest ta moc dyspozycyjna w rozumieniu niskoemisyjnej, też niskokosztowym – w porównaniu do tego, co kiedyś charakteryzowało energetykę konwencjonalną – moc z jednostki wytwórczej, która nie tylko będzie w stanie wspierać to, czym jest transformacja energetyczna, ale też stanowić będzie doskonały punkt startu dla dalszej dekarbonizacji.
Fot. Kazimierz Netka.
Wiemy dzisiaj, że gaz ziemny to nie jest ostateczne, co możemy wykorzystać. Jesteśmy otwarci na to, żeby dalej rozwijać te technologie, żeby otworzyć się na być może współspalanie gazów nieemisyjnych, niskoemisyjnych, zielonego wodoru, biogazu – to wszystko jest możliwe i oczywiście zależy od tego, jak rozwijał się będzie sektor gzowy, co będzie dostępne w sieci.
Podsumowując: z punktu widzenia tej strategii, elektrownia w Grudziądzu, jednostka gazowa jak ta, w parze z pozostałymi, które należą do nas jak i do innych grup energetycznych, to jest fundament polskiego systemu elektroenergetycznego, po dokonanej transformacji. Taka jest rola i przeznaczenie źródła, które tutaj realizujemy.
Fot. Kazimierz Netka.
Grupa ORLEN, do której należy ENERGA, w strukturze mocy niskoemisyjnych posiada dzisiaj szereg źródeł mocy. Są to elektrownie gazowo – parowe Włocławek, Płock, Stalowa Wola, Żerań oraz Ostrołęka – ramię w ramię dzisiaj w budowie z elektrownią w Grudziądzu.
Elektrownia w Grudziądzu to jednostka, która została zaprojektowana i jest w tej chwili wytwarzana w oparciu o technologię Siemens Energy. Jednostka w komponencie innowacyjnym nowatorskim. To jest rozwój produktu, natomiast warto wskazać, że mówimy o elektrowni, która będzie wyposażona w jedną z najnowocześniejszych turbin gazowych, które obecnie dostępne są na rynku. To jest element, o którym wspomniałem i dzisiaj chcielibyśmy o nim trochę więcej powiedzieć – zaproponował prezes Marcin Małek.
Otóż, maszyna SGT5 4000, którą dzisiaj państwo zobaczycie, jest maszyną najnowszą w swoim rodzaju jeżeli chodzi o turbiny klasy F, oferowane przez Siemens Energy. Jest to od wielu lat rozwijany produkt, który osiągnął maksymalne zdolności, możliwości jeśli chodzi o moce, sprawności. I ten właśnie najnowszy produkt, który wyprodukował nasz partner – technologiczny dostawca tej maszyny – jako pierwszy na świecie zainstalowany jest właśnie tutaj w Grudziądzu. Już niebawem będziemy przygotowywać się do jego rozruchu, natomiast jest to coś wartego podkreślenia, że to jest maszyna najnowsza, najdoskonalsza, pierwsza w swoim rodzaju jeżeli chodzi o komercyjne wykorzystanie, która będzie przecierać swoje szlaki na rynku poprzez elektrownię w Grudziądzu – poinformował prezes Marcin Małek.
Warto też powiedzieć, że w Polsce nie tylko w Grudziądzu, ta maszyna jest testowana, bo jednakową konfigurację będzie posiadała inna elektrownia: w ZE PAK – elektrownia gazowo – parowa, którą realizuje konkurencyjna grupa kapitałowa ale to, co my mamy to jest technologia.
Co można powiedzieć o tej jednostce?:
563 megawaty jako moc osiągalna netto z kompletnego bloku, ponad 61 procent sprawności, czyli tak naprawdę jest to ilość energii, którą jesteśmy w stanie zaspokoić potrzeby ponad 1 miliona gospodarstw domowych, gdybyśmy statystycznie przeliczyli. To pokazuje, jak duże strategiczne znaczenie ma ta jednostka w powiązaniu z siecią przesyłową Energi – stacją Grudziądz – Węgrowo, do której my się będziemy tutaj przyłączać.
Projekt realizujemy we współpracy z generalnym wykonawcą: Siemens Energy i Metlen, kiedyś Mytilineos. To jest generalny wykonawca tej elektrowni. Kontakt realizujemy od 2022 roku, od 18 maja. Kontrakt zamierzamy zakończyć w perspektywie rozpoczęcia świadczenia naszej operacyjnej działalności, która już w 2026 roku wejdzie w swój kulminacyjny moment. Obiekt zaczynamy uruchamiać jeszcze w bieżącym roku, tak aby od 2026 świadczyć usługę mocową, do której jesteśmy zobligowani.
O samym projekcie:
Elektrownia to nie tylko ta nieruchomość główna przy ul Skowronkowej, bo ta elektrownia, z uwagi na swoją konfigurację, jest instalacją, która wytwarza każdy z surowców, które potrzebujemy do swojej pracy. Tak naprawdę jeden proces technologiczny znajduje się kilka kilometrów od naszej obecnej lokalizacji – na brzegu Wisły, gdzie pobudowaliśmy ujęcie wody, z którego wodę surową pompujemy do elektrowni.
Fot. Kazimierz Netka.
Elektrownia sama tę wodę przetwarza, dekarbonizuje. Elektrownia przyłączona jest do gazociągu GAZ-SYSTEM – żółta instalacja po drugiej stronie cmentarza. Elektrownia jest przyłączona do sieci elektroenergetycznej w do stacji w bezpośrednim sąsiedztwie naszej lokalizacji: Grudziądz Węgrowo, należąca do operatora sieci przesyłowej: PSE S.A. jak i stacja Energi-Operator, która również jest z nami połączona linią kablową z uwagi na konfigurację elektrowni. Moc będzie przekazywana do sieci przesyłowej, natomiast rezerwowe zasilanie będzie pochodziło z sieci Energi Operatora.
Elektrownia koniec w końcu tak wyglądać będzie w swojej ostatecznej konfiguracji:
Fot. Kazimierz Netka.
– przechodząc przez bramę tymczasową widzimy budynek, który powstaje tutaj po sąsiedzku – to jest część administracyjna, która będzie służyła do zarządzania infrastrukturą, która powstaje.
Cała infrastruktura to są węzły technologiczne, które pozwalają wytwarzać produkt jakim jest energia elektryczna i moc. Tak że w dużym skrócie: będziemy mieli dzisiaj okazję zobaczyć obiekty, które powstają, czyli:
– stację przygotowania gazu, bo gaz dla elektrowni musimy rozprężyć bądź sprężyć, filtrować, podgrzać, przygotować do potrzeb pracy bloku;
– posiadamy w pewnym sensie fabrykę wody. Woda surowa, która będzie zdekarbonizowana żeby uzupełniać obiegi w zamkniętym układzie chłodzenia turbiny, ale też będzie demineralizowana, po to, żeby zasilać kocioł, zbiorniki magazynowe, bo elektrownia musi być zabezpieczona na wszelkie ryzyka, do których by doszło – dlatego magazynujemy wodę;
– gdybyśmy zostali odseparowani od sieci zewnętrznej, to jesteśmy w stanie zarządzić tym ryzykiem dzięki agregatom dizla, które zasilają nas w energię elektryczną – mogą nas zasilać elektrycznie, dzięki zgromadzonemu zapasowi wody, tak że prawie zawsze elektrownia będzie bezpieczna;
– kotłownia pomocnicza – taka nasza mała ciepłownia, bo elektrownia, żeby móc wystartować jak i zabezpieczyć się na okoliczność postoju w okresie zimowym, zaopatrzona jest w kotły, które produkują ciepło w rozumieniu gorącej wody czy pary technologicznej;
– obieg główny czyli maszynownia – tam znajduje się to serduszko – to, co jest najwyższym szczytem technologicznym naszego partnera technologicznego: turbozespół oraz kotłownia, gdzie znajduje się kocioł;
– obiekt wyprowadzenia mocy – rozdzielnia elektryczna;
– sterownia. Jeżeli jest serduszko, to tutaj jest mózg;
– układ chłodzenia / obiekty pomocnicze.
Fot. Kazimierz Netka.
Ta infrastruktura jest kompletną fabryką. Czerpiemy surowce i wytwarzamy z nich produkt finalny jakim jest energia elektryczna oraz moc niezbędna dla systemu. Układ jest taki: jedna turbina gazowa, jedna turbina parowa, jeden generator – wszystko na jednym wale – poinformował Marcin Małek – prezes zarządu spółki CCGT Grudziądz.
Oto kolejne wiadomości, przekazane nam podczas wizyty na budowie elektrowni Grupy ENERGA w Grudziądzu:
To udoskonalona technicznie turbina, 382 zakupione turbiny, i podpisane kontrakty, 370 pracuje na całym świecie, to 27 milionów ekwiwalentnych godzin pracy. To niebywały kapitał wiedzy.
Historia tej turbiny zaczęła się 25 lat temu 4000F. Udoskonalając ją w różnych węzłach sprawność jej rosła. Bardzo trudno walczyć o każdy procent sprawności To przekłada się na ilość wykorzystanego paliwa i na to ile z jednostki paliwa można wyprodukować energii elektrycznej. Sprawność z poziomu 37 procent doszła do ponad 40 procent.
Fot. Kazimierz Netka.
Udoskonalona turbina gazowa zamontowana w Grudziądzu, w ciągu 25 lat z mocy 233 MW osiągnęła 385 MW i dalej ten typ jest udoskonalana. W dotychczas w tym procesie uzyskano ponad 150 MW z tgo samego urządzenia. To efekty udoskonaleń w oparciu o technologię, która podlega ewolucji.
Turbina wersja 2021 w której wprowadzono udoskonalenia, będzie miała swoją premierę tutaj, w Grudziądzu, czyli pierwsze podanie gazu, pierwszy zapłon tej turbiny będzie miał miejsce tutaj – to premiera światowa.
Turbina została zbudowana w fabryce w Berlinie.
Świat techniczny to jedno, a dla nas nałożone są ograniczenia środowiskowe. Najniższa moc z jaką może pracować ten blok to około 11 megawatów. To jest jeden z najtrudniejszych testów przed wdrożeniem do eksploatacji.
Sieć nie jest gotowa na przyśpieszenie, gdybyśmy my przyśpieszali ktoś inny musiałyby zdejmować obciążenie. 94 minuty ze stanu zimnego trwa rozruch bloku gazowo parowego.
Ekwiwalentny w tej maszynie ruch węglowy trwa kilka – kilkanaście godzin zależnie od technologii. Dlatego jednostki gazowo – parowe są doskonałym źródłem bilansującym dla jednostek himerycznych, odnawialnych, które mają być fundamentem systemu.
Fot. Kazimierz Netka.
Główne prace montażowe zostały zrealizowane, obecnie jest na etap płukania układu olejowego w maszynowni. Rozpoczęto pierwsze prace przedrozruchowe. Już są prace związane z uruchomieniem elektrowni. Nastał czas uzgadniania wszelkich procedur – zwieńczenia inwestycji czyli uruchomienia elektrowni.
Elektrownia w Grudziądzu zużywać będzie około 90 000 metrów sześciennych paliwa na godzinę. Koszt inwestycji: około 2 mld złotych.
– Dzięki temu, że jest rzeka Wisła, mieliśmy istotnie uproszczone transporty wielkogabarytowych masowych urządzeń – powiedział na zakończenie Marcin Małek – prezes zarządu spółki CCGT Grudziądz.
Technologia – mówiliśmy o innowacyjności, dojrzałości i ewolucji. Turbina SGT5 4000F w wersji 2021, w tej wersji modelowej, to jest pierwsza tego typu maszyna na świecie, która będzie tu pracowała, ale że pierwsza, to nie znaczy, że my tutaj ryzykujemy.
Pierwszy zapłon będzie ogromnym wydarzeniem. Dziś skupiamy się na tym, żeby doprowadzić do podania napięć – na koniec lata, początek jesieni – dowiedzieliśmy się podczas spotkania w CCGT Grudziądz.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl
Kiedyś turbiny były produkowane w Polsce…