Fot. Kazimierz Netka.
Lato sprzyja wypadkom przy pracy
Upały i dekoncentracja to latem główne powody wypadków przy pracy. W niektórych branżach wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do nieszczęścia. Co zrobić, gdy już tak się stanie?
Wypadek przy pracy to nagłe zdarzenie wywołane przyczyna zewnętrzną, które spowodowało uraz lub śmierć i nastąpiło w związku z pracą.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w pierwszym kwartale tego roku w wypadkach przy pracy ucierpiało 14 140 osób. To o 10,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Osoby poszkodowane w wypadkach śmiertelnych stanowiły 0,2 proc. wszystkich ofiar (podobnie jak w ubiegłym roku). Zmniejszyła się natomiast liczba osób poszkodowanych w wypadkach ciężkich (o 10,0%) oraz w wypadkach z innym skutkiem (o 10,5%) – poinformował Krzysztof Cieszyński – regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego. Oto ciąg dalszy komunikatu:
W woj. pomorskim, do końca kwietnia poszkodowanych w wypadkach przy pracy zostało 978 osób. Jedna osoba zmarła. Wypadki najczęściej zdarzają się w górnictwie, gospodarowaniu ściekami i odpadami oraz w opiece zdrowotnej i pomocy społecznej. Najmniej narażeni są informatycy, naukowcy oraz finansiści. Ponad 60 proc. wypadków spowodowanych jest nieprawidłowym zachowaniem pracownika.
Ubezpieczony, który ulegnie wypadkowi w pracy może liczyć na jednorazowe odszkodowanie, które w wypadku śmierci należy się także członkom rodziny, a także na rentę z tytułu niezdolności do pracy, rentę szkoleniową i dodatek pielęgnacyjny. Rodzina zmarłego może otrzymać rentę rodzinną. Świadczenia mogą otrzymać zatrudnieni na umowę o pracę, prowadzący działalność gospodarczą oraz zatrudnieni na umowę agencyjną bądź umowę zlecenie. Kwota świadczenia zależy od wysokości zarobków i stażu pracy. W przypadku zwykłej renty, ubezpieczony musi wykazać pięcioletni okres składkowy i nieskładkowy, natomiast w przypadku rent wypadkowych świadczenie przysługuje nawet, gdy wypadek wydarzy się w pierwszym dniu pracy.
Należy pamiętać, że aby ubiegać się o świadczenie wypadkowe trzeba złożyć wymagane dokumenty, m.in. protokół ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, który wystawia pracodawca. Do wniosku należy również dołączyć zaświadczenie o stanie zdrowia. ZUS, jeżeli uzna, że dokumenty te są niewystarczające bądź istnieje jakaś niejasność, może w celu ustalenia pełnych okoliczności wypadku zażądać od zakładu pracy lub poszkodowanego dodatkowych wyjaśnień.
Osoby, które pracują „na czarno” często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji na jakie narażają siebie i swoją rodzinę. W razie nieszczęścia nie przysługuje im żadne świadczenie wypadkowe. W praktyce oznacza to, że zostanie bez środków do życia i bez możliwości podjęcia pracy ze względu na stan zdrowia – poinformował Krzysztof Cieszyński – regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego.
Warto korzystać też z pomocy Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). W Pomorskiem, wsparcia udziela Okręgowy Inspektorat Pracy w Gdańsku oraz jego oddziały w innych miastach. Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej https://gdansk.pip.gov.pl/pl/o-urzedzie/rzecznik-prasowy/69028,kontakt-dla-mediow.html . Warto zajrzeć również na stronę internetową Głównego Inspektoratu Pracy w Warszawie: https://www.pip.gov.pl/pl/ .
(K.N.)
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl