Eksportuj za oceany. Najpierw jednak poznaj szanse i bariery. Czy warto założyć firmę w USA?

19 czerwca – początek Szczytu Inwestycyjnego SelectUSA w Waszyngtonie

Agencja Rozwoju Pomorza zachęca polskich biznesmenów do ekspansji gospodarczej na innych kontynentach

Rynek zbytu olbrzymi, ale bariery też wielkie. Jeśli jednak się uda – to korzyści mogą być niemałe. Chodzi zaś o eksport polskich produktów i usług do USA. O szansach i trudnościach mówiono podczas specjalnego seminarium, zorganizowanego w siedzibie Agencji Rozwoju Pomorza. Zagadnienia te przybliżyła biznesmenom Pani dr hab. Justyna Regan (Balcarczyk) – amerykański adwokat, polski radca prawny w kancelarii Miller Canfield Paddock Stone PLC (USA) wygłaszając wykład pt. „Prawne i biznesowe aspekty rozszerzenia działalności na Stany Zjednoczone”, pod hasłem: Local Roots – Global Reach (Lokalne Korzenie – Globalny Zasięg).

DSCN9854Na zdjęciu: Dr hab. Justyna Regan mówi i szansach i barierach eksportu do USA. Fot. Kazimierz Netka.

Wykład odbył się 13 czerwca w ramach seminarium „Ekspansja polskich firm do USA – aspekty prawne i biznesowe”. Seminarium skierowane było do polskich firm zainteresowanym rozwojem działalności na rynku amerykańskim oraz do start-upów. Przygotowały to seminarium i zaprosiły na nie przedsiębiorców Agencja Rozwoju Pomorza oraz Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego, które starają się o to, by wygrać konkurs na pełnienie roli pomorskiego brokera eksportowego. Współorganizatorką seminarium była Amerykańska Izba Handlowa w Polsce (The American Chamber of Commerce in Poland – AmCham), Oddział w Gdańsku (The AmCham Gdańsk).

DSCN9861

Podczas spotkania uczestnikom przedstawiono m.in. następujące zagadnienia: eksport towarów do USA: jego modele, obowiązki dla polskiego eksportera; eksport własności intelektualnej do USA: zawarcie umowy licencyjnej z amerykańskim licencjobiorcą, na co należy zwrócić uwagę;  nawiązanie współpracy z agentem i dystrybutorem na terenie USA: różnice, konsekwencje prawne, wymogi; założenie spółki zależnej w USA: wybór właściwego modelu, struktura, podstawowe różnice w porównaniu ze spółkami polskimi; zagadnienia praktyczne rozszerzenia działalności na Stany Zjednoczone: wybór najkorzystniejszego stanu; problemy z uzyskaniem wiz; trudności z założeniem konta bankowego; konsekwencje podatkowe ekspansji na teren USA; start-upy: modele pozyskania finansowania w USA, wymogi prawne; program „Select USA” i jego założenia.

capitol-851x315-w-o-insert-box_crop

– Czasami bariery wydają się olbrzymie – mówił, witając przybyłych, Łukasz Żelewski – prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza. – Czasami, żeby rozpocząć eksport, wystarczy trochę dowagi, by podjąć decyzję, zrobić pierwszy krok. Ważne jest też, by dowiedzieć się o istotnych zagadnieniach prawnych, biznesowych – przed ekspansją na zagraniczne rynki. Prezes Łukasz Żelewski potwierdził, że Agencja Rozwoju Pomorza, wspólnie z partnerami być może stanie się brokerem eksportowym, do którego będzie można przyjść, poprosić o pomoc, poradę – jak zaistnieć na dalekich rynkach zbytu.

DSCN9835Na zdjęciu: Prezes Łukasz Żelewski zachęca do eksportu i obiecuje pomoc. Fot. Kazimierz Netka.

Agencja Rozwoju Pomorza chce być istotnym graczem we wspieraniu eksportu na Pomorzu. Zorganizowanie seminarium pt. „Ekspansja polskich firm do USA – aspekty prawne i biznesowe” jest tego potwierdzeniem.

Po pierwsze: jak zacząć swą ekspansję na rynku zbytu za Oceanem Atlantyckim, a konkretnie w USA? Czy warto założyć, otworzyć „zakład” w Stanach Zjednoczonych Ameryki? „Zakład”, czyli permanent establishment, oznacza stałe miejsce, w którym całkowicie lub częściowo wykonuje się działalność gospodarczą przedsiębiorstwa – mówiła dr hab. Justyna Regan. Zakład oznacza w szczególności: filię, biuro, fabrykę, warsztat, kopalnię – w rozumieniu polsko – amerykańskiego traktatu o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Nie bardzo opłaca się tworzyć w USA „zakład”. Dlaczego? Bo taka forma działalności podlega opodatkowaniu w USA. Jeśli więc polski przedsiębiorca ma zakład w USA, to może doń zapukać amerykański urząd podatkowy. Uzyskany w tym zakładzie dochód będzie podlegał opodatkowaniu w Stanach Zjednoczonych. Nawet, jeśli polski przedsiębiorca nie założy spółki w USA.

Wyjściem lepszym jest posiadanie niezależnego przedstawiciela. Wtedy polskie przedsiębiorstwo nie będzie traktowane jako posiadające zakład w USA i nie będzie podlegało w USA opodatkowaniu.

Istotne jest znaczenie słowa: niezależny (przedstawiciel polskiej firmy w USA). Otóż, taki reprezentant niezależny nie może mieć wskazanego miejsca pracy. Musi być rzeczywiście niezależny od wykonawcy, producenta, czyli przedsiębiorca istniejący w Polsce, nie może mieć kontroli nad swym niezależnym przedstawicielem w USA; nie może mu wskazywać miejsca, czasu i sposobu działania. Wtedy nie będziemy mieli problemów z opodatkowaniem dochodu, który uzyskuje dla nas niezależny przedstawiciel. Jeśli polski przedsiębiorca zatrudnia pracownika w USA, albo ma biuro w Stanach, to twory zakład i ma tam obowiązek fiskalny. Wtedy urząd podatkowy USA może badać: jaka część dochodu powinna być w Ameryce opodatkowana. Lepiej tego unikać. Oczywiście, warto, w miarę rozwoju eksportu, rozważać założenie w USA oddziału, czegoś w rodzaju spółki z ograniczoną odpowiedzialnością czyli LLC – Limited Liability Company, czy korporacji.

DSCN9856Na zdjęciu: Miejsce seminarium„Ekspansja polskich firm do USA – aspekty prawne i biznesowe” – w biurowcu Olivia Six. Fot. Kazimierz Netka.

W każdym razie, warto starać się wejść na rynek USA. Jakość polskich produktów jest dużo wyższa od jakości produktów amerykańskich – wynikało z wypowiedzi Pani dr hab. Justyny Regan. A sposoby sprzedaży wyrobów i usług do USA są różne. Warto też mieć na uwadze, że Komisja Europejska negocjuje z reprezentantami rządu USA treść umowy handlowej w skrócie zwanej TTIP (Transatlantic Trade and Investment Partnership – Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji), które ma być porozumieniem handlowym. Negocjacje zaczęły się w 2013 roku. Jednym z celów tych pertraktacji ma być utworzenie czegoś w rodzaju strefy wolnego handlu pomiędzy USA a Unią Europejską. Warto też zainteresować się SelectUSA – powołanym w 2011 roku przez prezydenta Baracka Obamę programem, oferującym pomoc zagranicznym firmom, chcącym rozpocząć działalność w USA. Najbliższy szczyt: Investment Summit SelectUSA odbędzie się w dniach 19 – 21 czerwca 2016 roku, w Waszyngtonie. Ma wziąć w nim udział około 2000 osób – reprezentantów różnych firm, instytucji z kilkudziesięciu państw.

Kazimierz Netka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *