Gdańsk ma jedną z najnowocześniejszych sortowni odpadów komunalnych. Modernizację tego zakładu wsparł Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Koszt inwestycji wyniósł blisko 69 mln złotych. Dofinansowanie sięgnęło 85 procent kosztów kwalifikowanych

Fot. Kazimierz Netka.

Jest nadzieja, że nie będzie już tak często odczuć złowonnych

Najpierw było zwiedzanie, potem każdy mógł porównać to, co zobaczył, z relacją władz miasta i wykonawców. Tak było 8 lutego 2023 roku w Gdańsku, gdzie oddano do eksploatacji zmodernizowaną sortownię odpadów, działającą w Gdańsku Szadółkch, w Zakładzie Utylizacyjnym.

Fot. Kazimierz Netka.

Na unowocześnienie tej instalacji czekali z niecierpliwością mieszkańcy okolicznych dzielnic stolicy województwa pomorskiego oraz gmin Kolbudy, Pruszcz Gdański. We znaki dawały się im bowiem niezbyt przyjemnie zapachy wydzielające się w procesie zagospodarowywania odpadów komunalnych.

Czy można być zachwyconym widokiem urządzeń do przetwarzania śmieci i chcieć pracować w takim przedsiębiorstwie? Odczucia są mieszane, tak jak zmieszane są odpady, dostarczane do Zakładu Utylizacyjnego. Wiele zaś zależy od nas, od tego, jak w domach odpady posegregujemy. Obserwując pracę ludzi i działania maszyn w sortowni w Gdańsku Szadółkach, dochodzi się do wniosku, że trzeba być pełnym podziwu dla osób tam zatrudnionych. To zajecie nie zawsze przyjemne, dlatego wysiłki te trzeba doceniać i być wdzięcznym tym, którzy za nas doprowadzają segregację opadów do finału.

Etap po zwiedzaniu sortowni był już bardzo przyjemny. Podsumowanie modernizacji odbyło się w sali ATOM stadionu Polsat Plus Arena Gdańsk. Przybywających witał taki napis nad wejściem:

Fot. Kazimierz Netka.

O szczegółach poinformowała nas Olimpia Schneider – rzecznik prasowy Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku, specjalnym komunikatem:

Modernizacja sortowni etapem w kierunku gdańskiego centrum recyklingu

Zagospodarowywanie odpadów w Gdańsku weszło na wyższy poziom technologiczny. Pełna automatyzacja procesu, dzięki 22 separatorom optycznym, odzyskiwanie dwa razy więcej surowców ze wszystkich odpadów trafiających na instalację oraz gwarancja spełnienia wyśrubowanych norm dotyczących poziomów recyklingu przez gminy to tylko niektóre z efektów zakończonej właśnie modernizacji sortowni odpadów w Zakładzie Utylizacyjnym.

Fot. Kazimierz Netka.

– Prace przy modernizacji sortowni trwały ponad rok. Pamiętamy, gdy w styczniu 2022 przyjechały do nas pierwsze urządzenia, nowe i potężne sita bębnowe. Dzisiaj jesteśmy po trzymiesięcznych testach nowej instalacji. Już teraz, po jej rozruchu, wiemy, że nasze miasto ma unikatową instalację do sortowania odpadów zmieszanych. Nasza sortownia cechuje się najwyższą przepustowością w Polsce. Dzięki zamontowanym urządzeniom – separatorom optycznym – możemy wyprodukować 14 rodzajów surowców wtórnych – mówi Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego. Nasza instalacja jest bardzo elastyczna, możemy reagować na potrzeby naszych odbiorców oraz szybko dostosować się do zmian w składzie odpadów, które do nas trafiają. Naszym podstawowym celem jest przecież bezpieczne i efektywne zagospodarowanie trafiających do nas odpadów, nie mamy jednak wpływu na ich ilość oraz skład. Jednocześnie zaś nasi odbiorcy wymagają stabilnej jakości i przewidywalnej ilości surowców. Dlatego elastyczność instalacji jest tak bardzo kluczowa w całym tym procesie. Ostatecznie zaś surowce pozostają w obiegu zamkniętym, a dzięki naszej pracy oszczędzamy zasoby naturalne i redukujemy emisję CO2 – dodaje Orzeszko.

Fot. Kazimierz Netka.

Korzyści z modernizacji sortowni można wskazać wiele. Poza pożytkami środowiskowymi związanymi ze skierowaniem większej ilości surowców do powtórnego przerobu, są również te związane z finansami. A dokładnie bardzo istotne ograniczanie potencjalnych kosztów, które poniosłaby gmina, gdyby nie spełniła wyśrubowanych norm poziomu recyklingu. W ubiegłym roku, 2022 roku, samorządy miały obowiązek odzyskiwać 25% odpadów do ponownego przetworzenia, a za dwa lata, czyli w 2025 roku będzie to aż 55%. Jeśli nie odzyskamy takiego odsetka odpadów przeznaczonych do recyklingu, samorządowi grożą bardzo wysokie kary. Modernizacja, instalacja jest kolejnym elementem systemu gospodarki odpadami, dzięki któremu będziemy w stanie utrzymać wymagane prawem poziomy recyklingu, a co za tym idzie, Gdańsk spełni wymogi prawne i uniknie kar.

Fot. Kazimierz Netka.

– Zrealizowaliśmy kolejną inwestycję, która wpisuje się w cały cykl modernizacji w naszym gdańskim obiegu gospodarki komunalnej. Wcześniej otwieraliśmy kompostownie, teraz otwieramy zmodernizowaną sortownię, a za rok oddamy do użytku zakład termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. Te wszystkie instalacje są elementem zielonej polityki realizowanej w naszym mieście – mówi Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta ds. usług komunalnych. – Patrzymy w przyszłość, uwzględniając wskaźniki, które w najbliższych latach musimy uzyskać. Zmodernizowana sortownia pozwoli sprostać wyśrubowanym wymaganiom dotyczącym recyklingu. Jesteśmy dumni, że w tak trudnym okresie udało nam się zrealizować tę inwestycję – dodaje Piotr Kryszewski.

Co cechuje zmodernizowaną sortownię odpadów? 

Teraz, po zakończeniu modernizacji w sortowni są 3 strefy przyjęcia odpadów (do tej pory były 2 strefy), dzięki czemu odpady, które są przywożone do zakładu, mogą szybciej trafić do procesu sortowania. Proces ten został zautomatyzowany, dzięki zastosowaniu 22 separatorów optycznych, które potrafią rozpoznać materiał oraz barwę poszczególnych surowców. Proces sortowania przebiega kaskadowo, po wstępnym podziale granulometrycznym, odpady dzielone są na frakcję przestrzenną (3D) oraz płaską (2D). W dalszej kolejności z tych frakcji zakład ma możliwość wyodrębnić 14 rodzajów surowców wtórnych. To duża zmiana, gdyż do tej pory wyodrębniane było jedynie 7.
Dzięki wdrożonym rozwiązaniom w sortowni można odzyskiwać 85% surowców ze wszystkich trafiających do sekcji sortowania. To aż dwa razy więcej niż przed modernizacją. Separatory optyczne mają możliwość szybkiej zmiany ustawień, a tym samym zmiany rodzaju materiału wyodrębnianego na danym urządzeniu. Tym samym instalacja jest elastyczna i może być szybko dostosowana do zmieniającego się składu odpadów.

O problematyce segregowania odpadów i odzyskiwaniu surowców wtórnych mówili także:

Katarzyna Błachowicz – wiceprezes zarządu Klastra Gospodarki Odpadowej i Recyklingu:

Fot. Kazimierz Netka.

Waldemar Witkowski – reprezentujący zarząd Eggersmann Gruppe:

Fot. Kazimierz Netka.

Mariusz Rajca, prezes Tomra Sorting:

Fot. Kazimierz Netka.

Kiedy te funkcje mogą być wykorzystane?

Różnice w składzie odpadów mogą być znaczne w ciągu poszczególnych tygodni. W zakładzie obserwujemy w okresie letnim istotne zmiany w ilości oraz składzie strumienia tzw. „żółtego worka”, czyli odpadów z tworzyw sztucznych i metali. Zmiany te mogą wynosić nawet do 30%, a mogą być spowodowane zmianą pogody. W upalne dni każdy z nas zmienia swoje zwyczaje zakupowe, co wyraźnie odbija się na ilości oraz składzie odpadów. Podobnie obserwujemy zmiany w cyklach rocznych. W związku z powyższym elastyczność instalacji jest kluczową kwestią, a to zapewniają nam separatory optyczne. Automatyzacja procesu przełożyła się również na bezpieczeństwo i poprawę warunków pracy osób pracujących na liniach sortowniczych. Po modernizacji zaczęli pełnić funkcję kontrolerów czystości surowców przed trafieniem do magazynów. A warto wiedzieć, że czystość surowców wychodzących ze strefy separatorów wynosi co najmniej 85%. Tak więc doczyszczanie ich przez pracowników jeszcze bardziej zwiększa czystość produkowanego surowca.

Producent surowców

Fot. Kazimierz Netka.

Dzięki modernizacji sortowni możliwe jest odzyskiwanie większej ilości surowców do dalszego przetworzenia, zamiast przekazywania ich do spalenia. Jest to najlepszy przykład funkcjonowania gospodarki obiegu zamkniętego. Odzyskujemy surowce, przekazujemy je recyklerom, którzy wprowadzają je w system gospodarki (produkując z nich folie, worki, odzież i wiele innych) tym samym ograniczamy pojawienie się w systemie nowych surowców i emisję związaną z ich produkcją. Tym samym bezpośrednio wpływamy na redukcję emisji dwutlenku węgla. Warto również zaznaczyć, iż w zeszłym roku 50% zużytej energii w zakładzie pochodziło z OZE. Docelowo dążymy do samowystarczalności energetycznej.

Fot. Kazimierz Netka.

Wśród 14 rodzajów odzyskiwanych w instalacji surowców są: butelka PET transparentny, butelka PET niebieski, butelka PET zielony, butelka PET kolorowy, tacka PET, kartony do płynnej żywności, folia transparentna (LDPE), folia kolorowa (LDPE), makulatura, metale nieżelazne, metale żelazne, opakowania z: PEHD, PP, PS.

Rynek surowców jest rynkiem trudnym i odzwierciedla to, co się dzieje w gospodarce.

– Musimy pamiętać, że każda tona sprzedanego surowca ma dla nas olbrzymią wartość. Nawet jeżeli jest sprzedana za przysłowiową złotówkę. Ponieważ pozwala to na uniknięcie kosztów zagospodarowania odpadów oraz kar dla gmin za niespełnienie wymogów prawnych dotyczących poziomów recyklingu. Dążymy do tego, aby zwiększona sprzedaż surowców zrównoważyła rosnące koszty energii, paliw, kosztów pracy, części zamiennych i usług – tłumaczy Orzeszko.

Codzienna praca sortowni

Za nami 3 miesiące testów i codziennej eksploatacji zmodernizowanej sortowni. Pierwsze szacunkowe dane wyglądają obiecująco. Patrząc na dane z okresu od października do grudnia 2022, wyliczono szacunkową średnią roczną. I tak np. z butelek PET transparentnych możemy odzyskać 950 ton surowca. Z kolei z niebieskich butelek PET aż 900 ton, z zielonych – 150 ton, z kolorowych – 900 ton. Z tacek PET przewidywany odzysk surowca wynosi 900 ton, z kartonów do płynnej żywności – 500 ton, z folii transparentnej – 1500 ton, z folii kolorowej – 3500 ton, z makulatury – 4000 ton, z metali nieżelaznych – 492 tony, z metali żelaznych – aż 1150 ton. Dodatkowo z PEHD szacunkowo Zakład Utylizacyjny w Gdańsku odzyska 660 ton, z PP 1050 ton i z PS 350 ton surowca.

– Są to dane szacunkowe po pierwszym okresie pracy. Jednakże możliwości instalacji są większe. Trzeba jednak pamiętać, że są one zależne zarówno od ilości jak też składu odpadów, które do nas trafiają. Możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, iż rzeczywiste wyniki będą znacznie lepsze – mówi Grzegorz Orzeszko.

Nowa sortownia odpadów to ekologiczna i ekonomiczna inwestycja, dzięki której zagospodarowywanie odpadów weszło na wyższy poziom technologiczny.

Fot. Kazimierz Netka.

Modernizacja sortowni w Zakładzie Utylizacyjnym w Gdańsku była możliwa dzięki dofinansowaniu z Funduszy Europejskich w ramach działania 2.2. Gospodarka odpadami komunalnymi, oś priorytetowa II Ochrona Środowiska, w tym adaptacja do zmian klimatu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Całkowity koszt inwestycji wynosił 68.880.000,00 PLN brutto, z kolei projekt otrzymał dofinansowanie unijne w wysokości 38.080.000,00 PLN netto – stanowi to 85% kwoty wydatków kwalifikowanych – poinformowała Olimpia Schneider – rzecznik prasowy Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Fot. Kazimierz Netka.

Były specjalne wyróżnienia dla reprezentantów firm wykonawczych i kooperujących, a także podziękowania dla najbardziej zasłużonych pracowników Zakładu Utylizacyjnego.

Kazimierz Netka

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *