Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: brak pasów przeciwpożarowych przy szlakach kolejowych niebezpieczny jest dla lasów. Najgroźniejsza  pożoga wywołana przez iskry spod kół wagonów wydarzyła się na Śląsku, 28 lat temu, w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie. Był to największy pożar lasów w Europie Środkowej po II wojnie światowej. Trwał od 26 do 30 sierpnia 1992 roku

Źródło ilustracji: NIK.

NIK o urządzaniu i utrzymaniu pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych w województwie lubuskim

Pomimo znacznej poprawy w zakresie urządzania pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych w województwie lubuskim, pod koniec listopada 2019 r. ponad 20 proc. pasów pozostawała nieurządzona, a blisko połowa istniejących była niewłaściwie utrzymana. W efekcie w wielu wypadkach stwarzało to realne zagrożenie pożarowe. NIK ustaliła, że to zarządca linii kolejowych z opóźnieniem zaplanował urządzanie pasów przeciwpożarowych, przez co w ostatnich latach doszło do kumulacji prac, co spowodowało utrudnienia w ich prawidłowej realizacji.

W ostatnich latach nastąpił znaczny wzrost przewozów kolejowych, zarówno pasażerskich, jak i towarowych. Nieodłącznym ryzykiem związanym z ruchem kolejowym jest zagrożenie pożarowe terenów sąsiadujących z liniami kolejowymi. Pożary przy liniach kolejowych powstają m.in. od iskier z układów wydechowych pojazdów spalinowych, podczas hamowania pociągów oraz iskrzenia na styku pantograf –  sieć trakcyjna elektrowozów, jak też na skutek zaprószenia ognia.

Z uwagi na fakt szybkiego wygaszania pożaru w przypadku występowania między linią kolejową, a terenem sąsiednim pasa ziemi pozbawionego materiałów palnych, sformułowano obowiązek urządzania i utrzymywania pasów przeciwpożarowych. Zgodnie z ustawą o transporcie kolejowym, na zarządców linii kolejowych nałożono obowiązki zapewnienia bezpieczeństwa przewozów, a także ochrony przeciwpożarowej i ochrony środowiska. Odbywa się to w szczególności poprzez inwestycje i utrzymywanie infrastruktury kolejowej. Istotnym elementem tej infrastruktury są pasy przeciwpożarowe przy linach kolejowych. Przykładem skutków braku prawidłowo przygotowanych pasów przeciwpożarowych była katastrofa w 1992 r. w Kuźni Raciborskiej, w której pożar powstały przy linii kolejowej rozprzestrzenił się dalej i pochłonął ponad 9 tys. ha lasów.

Obowiązek urządzania i utrzymywania pasów przeciwpożarowych dotyczy czynnych linii kolejowych przebiegających przez lasy zaliczone do najwyższych, tj. do I lub II kategorii zagrożenia pożarowego. Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze wszystkie nadleśnictwa zaliczono do I kategorii zagrożenia.

Nadleśnictwa według kategorii zagrożenia pożarowego lasu. Źródło: Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych.

Według danych Instytutu Badawczego Leśnictwa w latach 2008-2016 przy liniach kolejowych w województwie lubuskim (w którym lasy zajmują 52 proc. powierzchni) odnotowano największą liczbę pożarów w Polsce.

Pożary Lasów Państwowych przy liniach kolejowych w latach 2008-2016. Źródło: opracowanie własne NIK na postawie informacji Instytutu Badawczego Leśnictwa.

Województwo lubuskie, spośród wszystkich województw w kraju, ma najdłuższą linię kolejową przypadającą na 10 000 mieszkańców – 9,0 km (Polska – średnio 5 km).

Długość linii kolejowych (km) przypadających na 10 000 mieszkańców województwa. Źródło: opracowanie własne NIK na postawie danych GUS.

Najważniejsze ustalenia kontroli

W ostatnich trzech latach istotnie zwiększyła się długości pasów przeciwpożarowych na terenie woj. lubuskiego – ze 197 km do prawie 542 km (z 30 do blisko 80 proc.) – wykonanych przez spółkę zarządzającą liniami kolejowymi, tj. PKP PKL S.A. Zakład Linii Kolejowych w Zielonej Górze.

Pasy przeciwpożarowe przy liniach kolejowych w województwie lubuskim. Źródło: opracowanie własne NIK.

Według stanu na koniec listopada 2019 r. nie urządzono jednak 20 proc. czyli 140 km ogólnej długości wymaganych pasów (681,8 km) o szerokości 4 m. Z ustaleń kontroli wynika, że realizację urządzania pasów przeciwpożarowych, zarządca linii kolejowych zaplanował z opóźnieniem. W efekcie w ostatnich latach (2017-2019) doszło do kumulacji prac, co spowodowało utrudnienia w ich prawidłowej realizacji.

Przyczyny braku wymaganych pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych w województwie lubuskim. Źródło: opracowanie własne NIK (stan na 30.09.2019 r.).

Oględziny dwudziestu wybranych odcinków linii kolejowych przez kontrolerów NIK ujawniły, że urządzone pasy przeciwpożarowe nie były prawidłowo utrzymywane. Przede wszystkim nie zachowano zasady pełnej ich użyteczności przez cały rok. Z ustaleń kontroli wynika, że blisko połowa długości pasów przeciwpożarowych (prawie 267 km) pozostawała okresowo niezmineralizowana lub porastały je krzewy lub odrosty drzew. Część stwierdzonych nieprawidłowości dotyczyła pasów przy liniach kolejowych o istotnym znaczeniu dla państwa oraz przy liniach, po których przewożone były łatwopalne towary niebezpieczne, w tym ropa i produkty ropopochodne (benzyny, oleje napędowe), skroplone gazy techniczne (głównie LPG) oraz substancje toksyczne (metanol, formalina, kwas siarkowy).

Z kolei w wyniku kontroli zleconych Państwowej Straży Pożarnej przez NIK stwierdzono, że spośród 61 skontrolowanych odcinków pasów przeciwpożarowych zaledwie 10 było utrzymanych prawidłowo. PSP corocznie ujawniała nieprawidłowości w realizacji zadań dotyczących utrzymania pasów  przeciwpożarowych przez zarządcę linii kolejowych. Taki stan rzeczy stanowił zagrożenie dla lasów położonych przy liniach kolejowych. Według danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w województwie lubuskim w latach 2017-2019 odnotowano 40 pożarów. Pożary objęły łączną powierzchnię 4,37 ha. Według Instytutu Badawczego Leśnictwa transport kolejowy odpowiadał za blisko 40 proc. proc. pożarów lasów państwowych przy liniach kolejowych.

Przyczyny pożarów przy liniach kolejowych. Źródło: opracowanie własne NIK na podstawie danych Instytutu Badawczego Leśnictwa.

Znacznym utrudnieniem dla realizacji zadań przez Państwową Straż Pożarną był brak istotnych danych dotyczących położenia pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych. Uzgodnione przez nadleśnictwa z Komendantem Wojewódzkim PSP, Plany urządzenia lasu (plany ochrony przeciwpożarowej) zawierały jedynie bardzo ogólne sformułowania w zakresie pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych. W planach nie wyszczególniono na jakiej długości, na jakich odcinkach linii kolejowych i w sąsiedztwie której działki leśnej winny zostać urządzone i utrzymywane pasy. Brak pełnych danych utrudniał właściwe planowanie oraz szacowanie poszczególnych obszarów ryzyka.

Zakład z zachowaniem zasad przeprowadzał postępowania w sprawie udzielania zamówień publicznych dotyczących zlecania wykonania pasów przeciwpożarowych. Kontrola ujawniła natomiast nieprawidłowości przy wydatkowaniu przez Zakład środków finansowych na urządzanie pasów przeciwpożarowych. Niezgodnie z postanowieniami umów sporządzano protokoły odbioru robót od wykonawców, w sytuacji gdy prace polegające na urządzaniu pasów nie były wykonane. Wyrażano zgodę na przesunięcie terminu realizacji przez wykonawców zadań bez sporządzenia aneksów do umów. Opóźnienia wykonawców wyniosły od 101 do 361 dni. Zakład nierzetelnie także sporządzał sprawozdania dotyczące m.in. kosztów poniesionych na urządzanie i utrzymanie pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych. W toku kontroli ujawniono również nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków finansowych na urządzanie pasów przeciwpożarowych oraz nierzetelne sprawozdania dotyczące m.in. kosztów.

Izba zwraca także uwagę na brak należytej troski o środowisko ze strony zarządcy linii kolejowych. W umowach w zakresie wykonania nowych pasów przeciwpożarowych wraz z wycinką roślinności, w tym także drzew, zarządca nie zawarł precyzyjnych obowiązków wykonawców dotyczących wymagań środowiskowych. W umowach nie określono precyzyjnie wymagań w zakresie rozpoznania przyrodniczego, nadzoru ornitologicznego, wdrażania do stosowania technologii prac przyjaznych środowisku. W okresie od stycznia 2016 r. do września 2019 r. wykonawcy wyłonieni przez Zakład wycięli, w oparciu o zezwolenia wydawane przez starostów, łącznie ponad 400 tys. drzew bez przeprowadzenia uprzedniej inwentaryzacji przyrodniczej. Należy podkreślić, że przedsięwzięcia te prowadzone były m.in. na 21 obszarach Natura 2000. Zaledwie dla dwóch takich obszarów zastrzeżono, że wycinka drzew nie będzie dokonywana w okresie lęgowym ptaków.

W ocenie NIK, nadzór PKP PKL S.A. Zakład Linii Kolejowych w Zielonej Górze nad realizacją zadań dotyczących pasów przeciwpożarowych okazał się niewystarczający. Pracownicy działu ds. kontroli i instruktażu nie przeprowadzali kontroli wewnętrznych (w tym kontroli doraźnych) w zakresie urządzania i utrzymywania pasów przeciwpożarowych przy czynnych liniach kolejowych i to nawet wtedy, gdy PSP sygnalizowała poważne nieprawidłowości. Ponadto Zakład nierzetelnie sporządził sprawozdania (kierowane do PKP PLK S.A. Biura Eksploatacji i Obsługi Pasażerskiej Wydziału Ratownictwa Technicznego i Ochrony Przeciwpożarowej) dotyczące kontroli pasów przeciwpożarowych. W sprawozdaniach za lata 2017-2019 (I półrocze) wykazano cztery kontrole, które nie zostały przeprowadzone.

Wnioski

Najwyższa Izba Kontroli wnosi o podjęcie działań, które pozwolą zapobiec nieprawidłowościom lub usprawnią realizację zadań dotyczących urządzania i utrzymania pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych:

do Ministra Infrastruktury

  • o wprowadzenie w ustawie o transporcie kolejowym (art. 57a ust. 1) odstępstwa dotyczącego wyłączenia obowiązku wykonywania pasów przeciwpożarowych w przypadkach szczególnie uzasadnionych (w szczególności warunkami środowiskowymi lub przyrodniczymi, jak np. skarpy, mokradła), analogicznie do odstępstw przewidzianych dla usytuowania drzew i krzewów;
  • o rozważenie zmiany rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 7 sierpnia 2008 r. (§ 9 ust. 2) w sprawie wymagań w zakresie odległości i warunków, stanowiącego o posypywaniu bruzdy pasa przeciwpożarowego warstwą piasku o grubości od 0,01 m do 0,02 m. Zasadnym byłoby dopuszczenie możliwości zastosowania innych środków zastępczych, po ich uzgodnieniu z właściwym komendantem powiatowym (miejskim) Państwowej Straży Pożarnej. Z ustaleń kontroli NIK oraz rozeznania przeprowadzonego przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych na terenie jednostek Lasów Państwowych wynika, że przepis ten jest martwy.

do Zarządcy linii kolejowych, Zarząd PKP PLK S.A.

  • o coroczne informowanie nadleśnictw oraz Państwowej Straży Pożarnej o czynnych liniach kolejowych, tj. o liniach po których prowadzony jest ruch kolejowy. Jest to niezbędne w celu minimalizacji ryzyka pożarowego, m.in. poprzez zaplanowanie odpowiednich leśnych działań gospodarczych oraz dokonywania przez komendantów wojewódzkich Państwowej Straży Pożarnych uzgodnień projektów planu urządzenia lasu;
  • o zmodyfikowanie procedury Postępowania z projektem postanowienia na odstępstwo od wymagań w zakresie sytuowania drzew i krzewów w sąsiedztwie linii kolejowych w sposób uwzględniający realną ochronę drzew przed wycinką;
  • o przekazywanie na bieżąco danych w zakresie urządzonych pasów przeciwpożarowych przy liniach kolejowych komendantom wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej.

Źródło: Najwyższa Izba Kontroli.

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *