Polskie dokonania na rzecz globalnej turystyki w 2022 roku. Kanał Nowy Świat. Otwarcie drogi morsko – lądowej do Piekła i Świętego Gaju. Tym możemy chwalić się za granicą z okazji Światowego Dnia Turystyki 2022

Źródło ilustracji: Konsorcjum NDI/BESIX, które wybudowało kanał przez Mierzeję Wiślaną.

Kanał Nowy Świat – najważniejsza, ukończona w 2022 roku inwestycja dla polskiej, pomorskiej gospodarki, w tym turystyki

Światowy Dzień Turystyki 2022 – to okazja do zadania sobie następującego pytania: co Polska ma nowego dla mieszkańców naszego globu? Jedna z odpowiedzi brzmi: oczywiście, kanał Nowy Świat w poprzek polskiej części Mierzei Wiślanej, w gminie Sztutowo. To kanał, otwierający swobodne drogi wodne bezpośrednio z Bałtyku np. do Fromborka i Mikołaja Kopernika, do Krynicy Morskiej, do Elbląga, do Kanału Elbląskiego, a także w deltę Wisły, m.in. do Malborka i znajdującego się tam Zamku Krzyżackiego wpisanego na Listę UNESCO!

Fot. Kazimierz Netka.

17 września 2022 roku, czyli 10 dni przed Światowym Dniem Turystyki, otwarto w Polsce jeden z najważniejszych łączników, również dla światowej gospodarki, w tym turystyki: kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. Za ten obiekt, jego pomysłodawcy, realizatorzy powinni otrzymać największe nagrody. Nie tylko z okazji światowego, turystycznego święta. Orędownikiem budowy tego, polskiego, niezależnego przejścia dla statków prosto z Bałtyku na Zalew Wiślany był prof. Tadeusz Jednorał. O to samo zabiegał były prezydent Elbląga, poseł Jerzy Wilk. Poparcie dla budowy kanału Nowy Świat płynęło również ze strony obecnego prezydenta Elbląga – Witolda Wróblewskiego. Oczywiście, nie można zapomnieć o dr. inż. Wiesławie Piotrzkowskim – dyrektorze Urzędu Morskiego w Gdyni, pod którego państwowym mecenatem odbywała się realizacja budowy kanału żeglugowego w poprzek Mierzei Wiślanej – niezależnego okna na świat dla sporej części Polski. Cała inwestycja nie miałaby szans powodzenia, gdyby nie Marek Gróbarczyk – najpierw minister, potem wiceminister resortów do spraw gospodarki morskiej. Jednak, osób zasłużonych dla urzeczywistnienia tej inwestycji jest znacznie więcej.

Źródło ilustracji: Urząd Morski w GdyniAutor wizualizacji: arch. Mateusz Mielewczyk.

Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną czyni bardziej wartościowymi inne przedsięwzięcia zrealizowane na rzecz turystyki na Zatoce Gdańskiej, w delcie Wisły, w dwóch województwach: pomorskim i warmińsko – mazurskim. Po pierwsze – sprawia, że łatwiej dostępnymi stały się wszelkie obiekty dla żeglarzy, wykonane przy wsparciu funduszami europejskimi w ramach projektu: „Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej”:

Fot. Kazimierz Netka.

 Kanał żeglugowy otwiera szlak swobodnych rejsów do unikatowych dla świata miejsc. Po pierwsze, do Fromborka związanego z Mikołajem Kopernikiem – najsłynniejszym astronomem świata. Po drugie, do Kanału Elbląskiego – unikatowej, wodno – lądowej, zabytkowej drogi dla jednostek pływających – jedynej takiej na świecie, ciągle czynnej.

Trzeba mieć na uwadze to, że droga wodna przez Zalew Wiślany: od kanału Nowy Świat do Elbląga jest dopiero modernizowana i są tam ograniczenia co do głębokości. W Elblągu są zaś ograniczenia co do wysokości masztów – z uwagi na most nad rzeką Elbląg w miejscu jej skrzyżowania z trasą Unii Europejskiej.

Fot. Kazimierz Netka.

Kanał Elbląski został kilka lat temu zrewitalizowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Na szlaku tej drogi wodnej do Ostródy oraz Iławy godna uwagi jest Izba Pamięci Kanału Elbląskiego, znajdująca się w Buczyńcu. Tam warto zrobić sobie postój i obejrzeć eksponaty w tej Izbie, a także urządzenia napędowe znajdujące się w Buczyńcu.

Dzięki Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Gdańsku – Państwowemu Gospodarstwo Wodnemu Wody Polskie, możemy zrelacjonować atrakcje Kanału Elbląskiego, znajdującego się w województwie warmińsko – mazurskim:

Kanał Elbląski jest rewitalizowany; uzyskuje coraz większą sprawność dzięki Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Choć zasadnicza rewitalizacja już się zakończyła, to obecnie urzeczywistniane są różne udoskonalenia, udogodnienia, by Kanał Elbląski uczynić jak najbardziej atrakcyjnym dla turystów. To unikatowy skarb historyczny; dar poprzednich pokoleń, czyli dziedzictwo kulturowe, a także naturowe dla całego świata. Kanał Elbląski zasługuje, by wpisać go na Listę UNESCO.

Fot. Kazimierz Netka.

Jaka jest obecna sytuacja Kanału Elbląskiego, jaka jest jego przyszłość, jakie są plany jego wykorzystania i ochrony? O tym mówiono 28 lutego 2022 roku, podczas spotkania (mieliśmy przyjemność w nim uczestniczyć) w Izbie Historii Kanału Elbląskiego w miejscowości Buczyniec, gmina Rychliki, powiat elbląski, województwo warmińsko – mazurskie. W programie spotkania w poniedziałek, 28 lutego r 2022 roku, było podpisanie listu intencyjnego pomiędzy Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie a gminą Rychliki, dotyczącego współpracy przy rozbudowie infrastruktury turystycznej Kanału Elbląskiego. Podczas tego wydarzenia miał być obecny Grzegorz Witkowski – wiceminister infrastruktury. Z powodu wybuchu wojny – napaści Rosji na Ukrainę – pan minister nie mógł przybyć. W związku z tym uroczystość podpisania listu przełożono na inny termin.

O przygotowaniach do sezonu żeglugowego 2022 na Kanale Elbląskim, mówili m.in.: dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku – Andrzej Winiarski; dyrektor Zarządu Zlewni w Elblągu – Piotr Modzelewski; – kierownik Zespołu Pochylni w Buczyńcu – Marek Gołębiewski; kierownik Nadzoru Wodnego w Ostródzie – Wiesław Felka; kpt. Tomasz Skowroński – szef flotylli lodołamaczy, przewodniczący Zespołu ds. Żeglugi Śródlądowej i Turystyki Wodnej w PGW Wody Polskie; Krzysztof Konert – zastępca przewodniczącego zarządu Związku Gmin i Powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego; Stanisława Pańczuk – prezes Stowarzyszenia Łączy Nas Kanał Elbląski Lokalna Grupa Działania, kierownik biura LGD; Bartosz Czapiewski z Wydziału Planowania i Koordynacji Eksploatacji, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku; Ewa Wiśniewska z Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Wypowiadali się również przedstawiciele m.in. następujących armatorów: Żegluga Ostródzko-Elbląska w Ostródzie Sp. z o.o.; „BURSZTYN” EKOPOLAR Bartłomiej Ruciński; „CYRANKA” Przewozy Pasażerskie Statek Cyranka F.H.U. Krzysztof Rojewski;  „ZEFIR” Żegluga Pasażerska Ireneusz Rutkowski.

Unikatową, zapowiadaną dużo wcześniej atrakcją w bieżącym roku na Kanale Elbląskim i w Elblągu, był transport drewna kanałem, czyli flis: I Flis Kanałem Elbląskim 12 – 16 VI. 2022 r. To powrót do czasów, gdy Kanał Oberlandzki wykorzystywano do przewozu towarów. W XIX wieku tą drogą wodno – lądową transportowano nie tylko drewno, ale też m.in. zboże, węgiel, materiały budowlane, ryby, smołę, trzcinę, kamienie młyńskie, spirytus.

Zorganizowanie flisu ‘2022, czyli spławianie powiązanych w tratwy pni drzew ściętych w okolicznych lasach, to symboliczne nawiązanie do przeszłości. To element kulturowy, więc Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie objęły owo wydarzenie patronatem – poinformował Andrzej Winiarski – dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej PGW Wody Polskie w Gdańsku. To impreza bardzo promocyjna, wpisująca się w „klimat” tego obiektu. Jednak, tratwy czasowo obciążą pochylnie. Reprezentanci armatorów zwracali uwagę, że spławianie tratw jest bardzo niebezpieczne, gdyż te obiekty napędzane są siłą mięśni ludzkich.

Głównymi organizatorami Flisu ‘2022 po Kanale Elbląskim byli działacze m.in. następujących organizacji: Stowarzyszenie Polski Cech Flisaków, Szkutników i Sterników; Stowarzyszenie Miłośników Kanału Elbląskiego NAVICULA; Tartak Jagodno.

Fot. Kazimierz Netka.

Współpraca pomiędzy Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie RZGW w Gdańsku a gminą Rychliki, dotycząca rozbudowy infrastruktury turystycznej Kanału Elbląskiego to zamierzenie inwestycyjne, mające pozwolić na zoptymalizowanie wykorzystania turystycznego Kanału Elbląskiego – unikatowego na skalę światową zabytku hydrotechniki. Kanał  Elbląski jest najdłuższym śródlądowym kanałem żeglugowym w Polsce. Działające tam zabytkowe pochylnie są jedynymi czynnymi obiektami tego typu na świecie – poinformowała Ewa Wiśniewska z Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Jak powiedział Zbigniew Lichuszewski – wójt gminy Rychliki, do zagospodarowania są dwie działki. Jedna o powierzchni około hektara, druga licząca około 40 arów. Znajdują się one pomiędzy pochylniami Jelenie i Całuny. W planach jest też utworzenie ścieżki rowerowej, która ma połączyć różne atrakcje w gminie Rychliki, między innymi Kanał Elbląski z miejscowością Święty Gaj.

Uatrakcyjnienie kanału w planach RZGW w Gdańsku przewiduje urządzenie drugiego miejsca przesiadkowego, Buczyniec II – podobnego, do istniejącego w Buczyńcu. Dyrektor Andrzej Winiarski, mówiąc o planach wzmocnienia ruchu turystycznego nad Kanałem Elbląskim, apelował do armatorów jednostek pływających, by wsparli finansowo przedsięwzięcia gminy Rychliki. Głównymi podmiotami czerpiącymi korzyści finansowe z Kanału Elbląskiego są bowiem właśnie przedsiębiorstwa wożące statkami turystów. RZGW w Gdańsku – PGW Wody Polskie też nie ma z tego tytułu wpływów. Jak może – ułatwia turystykę. RZGW odpowiada za bezpieczeństwo na kanale; nie ma z turystyki korzyści finansowych.

Zastanawiano się nad tym, by nie wydłużać czasu otwarcia śluz. Chodzi o to, że może zabraknąć wody w kanale – o czym mówił Wiesław Felka – kierownik Nadzoru Wodnego w Ostródzie. Śluzowania powodują ucieczkę dużych ilości wody, gromadzonej po sezonie w jeziorach. Śluzowanie nawet niewielkiej jednostki, np. kajaku, powoduje odpływ nawet kilkuset metrów sześciennych wody. Statki wciągane są na wzniesienia przy użyciu mechanizmów napędzanych ciężarem spadającej wody – to specyfika Kanału Elbląskiego. Gdy wody zabraknie – żegluga stanie.

O większe zatroszczenie się o środowisko naturalne apelował do armatorów Marek Gołębiewski – kierownik Zespołu Pochylni Kanału Elbląskiego w Buczyńcu. Chodzi o to, by nieczystości oddawać wyspecjalizowanej firmie, a nie wypuszczać ich do kanału. Na ten sam problem zwracał uwagę wójt gminy Rychliki Zbigniew Lichuszewski. Nieczystości spływają aż do jeziora Druzno.

Niewykluczone, że ta sytuacja się zmieni na lepsze po urządzeniu miejsca przesiadkowego Buczyniec II. Czynione są starania o pozyskanie partnera, który stworzy tam również stację tankowania.

Powstanie kanału żeglugowego w miejscowości Nowy Świat na Mierzei Wiślanej znacznie skróciło szlak żeglugowy bezpośrednio z Bałtyku, czyli m.in. z Trójmiasta, na kanał Elbląski. Niewykluczone, że małe wycieczkowce zechcą pływać np. z Gdańska aż do Iławy. Zdaniem armatorów statków teraz kursujących po Kanale Elbląskim, takie rejsy z morza na Kanał Elbląski są raczej niemożliwe. Trzeba organizować przesiadki w Elblągu na statki żeglugi śródlądowej, przystosowane do kursowania w warunkach zabytkowego Kanału Elbląskiego.

Wody Polskie pomagają wzmacniać Kanał Elbląski – unikatowy na skalę świata szlak turystyczny, nie tylko żeglugowy.

Ten XIX-wieczny „specjał” techniki, pomysłowości, współcześnie musi być dostępny: fizycznie, technicznie, a także informacyjnie. Polska ma obowiązek informować o nim mieszkańców kuli ziemskiej. Kanał Elbląski to bowiem spadek, do którego prawo ma cała ludzkość.

Niektóre jego mechanizmy wykonano w fabryce w Tczewie, na Kociewiu, w XIX wieku.

Zbudowanie przekopu w poprzek Mierzei Wiślanej to przybliżenie Kanału Elbląskiego obywatelom naszego globu i stworzenie nowych możliwości rozwoju turystyki. To byłoby dziwne, gdyby gminy położone nad unikatowym obiektem nie potrafiły wykorzystać go do wzmacniania swoich budżetów, do rozwoju swej gospodarki. Może warto połączyć w jeden produkt turystyczny: Kanał przez Mierzeję z Kanałem Elbląskim, z Iławą i Ostródą, włączając w to Święty Gaj. Można z tego stworzyć unikatową ofertę podróżowania, częściowo na szlaku Świętego Wojciecha: statkami – z Bałtyku, np. z Trójmiasta przez wody, wzniesienia i doliny Kanału Elbląskiego, a dalej np. rowerami do Świętego Gaju.

Po przejściu Kanałem Nowy Świat z Bałtyku przez Mierzeję Wiślaną, jachty, żaglówki, statki, mają przed sobą całą przestrzeń polskiej części Zalewu Wiślanego i porty nad nim położone, a także prostą drogę do Kanału Elbląskiego przez Elbląg. Przed nimi jest też prosta droga w Żuławy – aż do Białej Góry – rzeką Nogat, czy do Gdańskiej Głowy – Szkarpawą, przez Rybinę.

Fot. Kazimierz Netka.

Chcąc zagłębić się w deltę Wisły, trzeba po przejściu przez Kanał Nowy Świat skierować się na południowy Zachód, ku stawie Gdańsk. Za tą stawą są ujścia Nogatu i Szkarpawy do Zalewu Wiślanego. Dzięki Stowarzyszeniu Żuławy mieliśmy przyjemność bliżej poznać te szlaki wodne i przystanie na nich, zbudowane w ramach prounijnego projektu „Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej”. Warto poznać osoby, które doprowadziły do zrealizowania tego projektu: Zbigniew Ptak – główny realizator projektu „Pętla Żuławska” i pełnomocnik Marszałka Województwa Pomorskiego ds. szlaków wodnych; Michał Górski – prezes spółki Pętla Żuławska i Bogdan Justyński – wiceprezes tej spółki; Jacek Michalski – prezes Stowarzyszenia Żuławy, burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego; Anna Milarska – dyrektor Biura Stowarzyszenia Żuławy.

https://petlazulawska.pl/ , https://petla-zulaw.pl/ , https://iczarter.pl/pl/region/petla-zulawska.html

Nogat zaprowadzi nas do Wisły Leniwki – do śluzy w Białej Górze. Po drodze zobaczymy i możemy zwiedzić niezwykły unikat światowej klasy: Zamek Krzyżacki w Malborku, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Dzięki Stowarzyszeniu Żuławy, możemy przedstawić Czytelnikom niektóre atrakcje z delty Wisły, z rejsy na trasie: Rybina – Zalew Wiślany – Malbork – Biała Góra, w województwie pomorskim.

W ramach promocji delty Wisły, realizowanej przez Stowarzyszenie Żuławy, zrzeszające samorządy z województw pomorskiego i warmińsko – mazurskiego, mieliśmy przyjemność trochę bliżej poznać i atrakcje Żuław, uczestnicząc w study tour – wyprawie poznawczej z Rybiny po rzecze Szkapawie do Zalewu Wiślanego i po Nogacie, przez Malbork w rejon Piekła: do Białej Góry i Leśnictwa Wydry. Statkiem – jachtem „Demon” dowodził Artur Milarski.

Wyruszyliśmy z Rybiny, gdzie znajduje się jedna z najważniejszych przeciwpowodziowych stacji pomp – „Chłodniewo”; gdzie od Szkarpawy odgałęzia się Wisła Królewiecka i gdzie istnieją mosty: jeden obrotowy i dwa podnoszone. Po drodze obejrzeliśmy budowę wrót przeciwsztormowych na styku rzek Tuga i Szkarpawa. Na chwile zatrzymaliśmy się na przystani Osłonka – zbudowanej w ramach unijnego projektu „Pętla Żuławska”. Okazuje się, że Pętla Żuławska, w tym żegluga, jachty, były dobrymi azylami na czas kowidu.

Osiągamy Ujście Nogatu i Szkarpawy, będące niemal w tym samym miejscu, niemal łączących swe nurty i wspólnie wpadających do Zalewu Wiślanego. Ten obszar to unikat przyrodniczy. Wizyta tutaj usatysfakcjonuje każdego miłośnika natury: są cisza, przyroda, ptaki, ryby, szuwary. Na Zalewie Wiślanym opływamy stawę Gdańsk (obiekt służący nawigacji):

Fot. Kazimierz Netka.

W oddali widać prawie gotowy przesmyk przez Mierzeję Wiślaną – kanał żeglugowy Nowy Świat.

Wracamy na Nogat. Znowu zachwycamy się przyrodą, przezywając niezwykłe spotkania z dzikimi mieszkańcami delty Wisły. Jest tak niemal przez całą dalszą trasę rejsu. Mijamy ujście Kanału Jagiellońskiego.

Przemykamy się przez zabytkowe śluzy w Michałowie i Rakowcu

Odpoczynek wyznaczony został w Kałdowie. Cumujemy niemal dokładnie naprzeciwko Zamku w Malborku. Na rzece dokazują miłośnicy korzystania ze skuterów wodnych. Czasami pojawiają się spokojne jachty. Żeby dotrzeć do Zamku, wystarczy przejść przez kładkę nad Nogatem, albo popłynąć do kolejnej przystani, znajdującej się tuż u stóp Zamku.

Żegnamy się z byłą stolicą Krzyżaków. Warto wiedzieć, że ci zakonnicy mają spore zasługi w przejmowaniu od morza delty Wisły. Krzyżacy tworzyli nie tylko zamki, ale również kanały, młyny, wały przeciwpowodziowe.

Pokonujemy śluzę w Szonowie (Kraśniewie) i kolejną już elektrownię wodną na Nogacie. Wrota śluz trzeba otwierać i zamykać ręcznie, a to nielekka praca. Z uwagi na zabytkowy charakter tych mechanizmów nie jest wskazane montowania tam elektrycznych silników, choć fabryki prądu znajdują się tuż obok.

Docieramy do przystani Biała Góra. To niezwykłe miejsce. Tutaj Nogat styka się z Wisłą – Leniwką i z Liwą – Renawą (Starym Nogatem). To taki potrójny węzeł wodny. Bardzo niebezpieczne miejsce dla żeglujących po Wiśle. Niektórzy twierdzą, że stąd wzięła się nazwa „Piekło” – imię pobliskiej miejscowości.

Fot. Kazimierz Netka.

Dr Kazimierz Cebulak, znawca Żuław, pisał w swych publikacjach, że ta nazwa pochodzi od wyrazu Pieckel, czyli cypel. W czasach II Rzeczypospolitej „Dom Polski” – szkoła w Piekle – były ostoją polskości.

Fot. Kazimierz Netka.

Niezwykle atrakcyjne są obiekty hydrotechniczne w Białej Górze. Tu bowiem Nogat odgałęzia się od płynącej (obok znajdującej się po zachodniej stronie krainy zwanej Kociewiem) do Gdańska królowej naszych rzek Wisły Leniwki. Od królowej Nogat oddzielony jest śluzą i jazem. To połączenie („wodnym zamkiem”) było i jest dość skomplikowane. Już w przeszłości trwały spory, ile wody ma płynąć Nogatem, a ile Leniwką. Teraz problem ten nabrzmiewa, bowiem wody w Wiśle jest coraz mniej.

Współcześnie, ta sieć rzek, kanałów i obiektów żeglugowych, kajakowych, zbudowanych dzięki wsparciu funduszami europejskimi, czyli Pętla Żuławska staje się coraz cenniejsza perłą Europy. Jest perłą turystyczną naszego kontynentu.

Może ta perła stać się jeszcze bardziej unikatową i jeszcze bardziej wartościową dla gospodarki. Są bowiem plany rewitalizacji Żuław. Powstała koncepcja Metropolii Ujścia Wisły. Opracowywana jest strategia rozwoju Żuław.

Gdzie jest stolica Żuław? Można powiedzieć, ze na pewno Gdańsk jest stolicą Żuław (i całego województwa pomorskiego, oczywiście), który przez wieki czerpał olbrzymie korzyści z bogactwa Żuław. Ale, Żuławy składają się z trzech części. Wyróżnia się bowiem Żuławy Gdańskie, Wielkie (gdzie najważniejszym miastem jest Nowy Dwór Gdański) i Żuławy Elbląskie.

Nie tylko rzeki, kanały, przystanie, są atutami Żuław. Warto połączyć siły dla promocji całego tego regionu. Od Gdańska – stolicy Żuław, po rolnictwo. Niezmiernie ważna dla promocji delty Wisły może być współpraca z leśnikami, mimo że w na Żuławach jest niewiele lasów. Leśnicy potrafią stworzyć wspaniałe koncepcje rozwoju turystyki. Warto nawiązać współpracę z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Gdańsku, z Nadleśnictwem Elbląg, z Nadleśnictwem Gdańsk, z Nadleśnictwem Kwidzyn. Z tym ostatnim już się zetknęliśmy, bo nocowaliśmy w miejscowości Wydry w Leśnictwie Łowieckim, ulubionym przez obcokrajowców:

Fot. Kazimierz Netka.

Otwarcie Kanału żeglugowego (to wydarzenie miało miejsce na Mierzei Wiślanej 17 września 2022 roku, czyli 10 dni przed Światowym Dniem Turystyki ‘2022) dało nowy, bardzo silny impuls, wsparcie dla rozwoju delty Wisły – Żuław, które są dziełem międzynarodowym. Kanał Nowy Świat owo międzynarodowe dokonanie czyni łatwiejszym do osiągnięcia dla miłośników kultury wodnej, żeglarstwa; dla globalnej turystyki przyjazdowej do Polski.

Kazimierz Netka

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *