Fot. Kazimierz Netka.
Nasze porty morskie to siły wzmacniające państwo; stwarzające też samorządom duże możliwości rozwojowe
W rozwój polskich portów morskich, zwłaszcza tych największych, lokowane są olbrzymie sumy pieniędzy. Środki finansowe na te cele pochodzą z budżetu krajowego, a także z funduszy unijnych. Jakie są efekty? Pewnie nienajlepsze, bo pandemia paraliżuje gospodarkę, a w każdym razie utrudnia jej funkcjonowanie, nie tylko w Polsce, ale na niemal całym świecie. I w przypadku polskich portów jest całkiem nieźle, mimo że inne takie przedsiębiorstwa nad morzami oraz nad oceanami, borykają się z różnymi kłopotami. Nasze największe porty: Gdańsk, Gdynia i Szczecin- Świnoujście, znowu odnotowały znaczące sukcesy m.in. pod względem wielkości przeładunków – porównując osiągnięcia w roku 2020 i w roku 2021. To wspaniałe uczczenie 100-lecia decyzji o budowie portu morskiego w Gdyni.
Fot. Kazimierz Netka.
O szczegółach mówiono 17 stycznia 2022 roku, podczas konferencji w Ministerstwie Infrastruktury w Warszawie. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w tym spotkaniu. Na temat kondycji polskich portów wypowiadali się m.in. Marek Gróbarczyk – wiceminister infrastruktury; Grzegorz Witkowski – wiceminister infrastruktury; Łukasz Greinke – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk; Krzysztof Urbaś – prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin-Świnoujście; Jacek Sadaj – prezes Zarządu jubileuszowego Morskiego Portu Gdynia oraz wiceprezesi Zarządów Portów.
Szczegóły zawiera komunikat, który przekazał nam Szymon Huptyś – rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury:
Rekordowe wyniki polskich portów morskich
Wolumen przeładunków trzech wiodących portów morskich: w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie – Świnoujściu wyniósł w 2021 r. 113 mln ton, co stanowi wzrost o 9 proc. rok do roku. Łączna liczba przeładowanych kontenerów przekroczyła 3 mln TEU. 17 stycznia 2022 r. w Warszawie odbyła się konferencja podsumowująca wyniki polskich portów morskich w ubiegłym roku – wzięli w niej udział wiceministrowie infrastruktury: Marek Gróbarczyk i Grzegorz Witkowski.
Fot. Kazimierz Netka.
– 113 mln ton przeładowanych towarów jednoznacznie pokazuje, w jak dobrej kondycji znajdują się polskie porty i jak dobrze radzą sobie z wciąż trwającą pandemią. 9 procent wzrostu przeładunków rok do roku i 116 procent w nieco ponad dekadę pokazuje dynamiczną ścieżkę wzrostu, na której znalazły się polskie porty. Chciałbym serdecznie podziękować zarządom i operatorom portów oraz wszystkim pracownikom sektora gospodarki morskiej za wytężoną pracę – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Inwestycje w infrastrukturę portową
Fot. Kazimierz Netka.
– Znakomite wyniki polskich portów nie są dla nas zaskoczeniem. Inwestycje realizowanie w ostatnich latach przynoszą efekty, a trzeba pamiętać, że wiele z nich jest jeszcze w toku. Każda złotówka zainwestowana w gospodarkę morską zwraca się wielokrotnie – powiedział wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.
Największe obecnie realizowane inwestycje w polskich portach morskich dotyczą dróg wodnych. Postępuje budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską – całkowita wartość inwestycji to prawie 2 mld złotych z budżetu państwa – oraz modernizacja toru wodnego Świnoujście-Szczecin do głębokości 12,5 m o wartości 1 936 mln zł. Na te dwa projekty w 2021 r. wydatkowano z budżetu państwa 930 mln zł.
Łącznie na projekty dotyczące rozbudowy infrastruktury portowej, dostępu od strony morza oraz od strony lądu pozyskano w okresie 2014-2020 środki finansowe z budżetu UE w wysokości 6 mld zł, w tym 3,6 mln zł z POIŚ oraz 2,4 mld zł z CEF. Poza zarządami portów i urzędami morskimi beneficjentami tych środków były też PKP PLK, Gmina Gdańsk i Gmina Szczecin.
W tym roku zakończy się także pierwszy etap budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Port Gdańsk – najszybciej rozwijający się europejski port ostatniej dekady
W Porcie Gdańsk w 2021 roku przeładowano ogółem 53,2 mln ton ładunków, co stanowi wzrost o 11 proc. w stosunku do roku 2020. Jest to zarazem najwyższy wynik polskiego portu w historii.
Fot. Kazimierz Netka.
Dynamika rozwoju Portu Gdańsk przekroczyła 100 proc. w ciągu ostatnich 10 lat, co jest najlepszym wynikiem w Europie. Obecnie Port Gdańsk pod względem przeładunków zajmuje 3 miejsce na Bałtyku i 18 w Europie.
Port Szczecin – Świnoujście
W Porcie Szczecin – Świnoujście w 2021 roku przeładowano ogółem 33,2 mln ton ładunków, co stanowi wzrost o 6,6 proc. w stosunku do roku 2020. W 2021 r. wyrównano ponadto wynik z rekordowego roku 2018, co jest znaczącym osiągnięciem w dobie pandemii.
Port Szczecin – Świnoujście szczyci się także najdynamiczniej rozwijającym się terminalem promowym w Polsce – wzrost o 139 proc. w ciągu dekady.
Port Gdynia
Fot. Kazimierz Netka.
W Porcie Gdynia w 2021 roku przeładowano ogółem 26,7 mln ton ładunków, co stanowi wzrost o 8,2 proc. w stosunku do roku 2020. W tym samym okresie liczba zawinięć statków handlowych do portu wzrosła o blisko 15 proc. do 4240. Port Gdynia jest największym agroportem na Bałtyku, zajmuje także trzecie miejsce pod względem przeładunku kontenerów – blisko 1 mln TEU w 2021 roku – wynika z informacji, które przekazał nam Szymon Huptyś – rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Więcej wiadomości na temat dokonań Portu Gdańsk – największego polskiego portu, przysłała nam Anna Drozd – rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdańsk:
Rekordowe przeładunki w Porcie Gdańsk
W Porcie Gdańsk w 2021 r. w sumie przeładowano 53,2 mln ton towarów. W porównaniu do poprzedniego roku stanowi to 11 proc. wzrost.
– Jest to najlepszy wynik w naszej historii. Udało nam się pobić rekord z 2019 roku, w którym przeładowaliśmy 52 mln ton – podkreślał na konferencji Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Fot. Kazimierz Netka.
Port Gdańsk jest najszybciej rozwijającym się portem w Europie ostatniej dekady, z dynamiką wzrostu na poziomie 110 proc.
– Ale jeśli porównany obecny wynik do tego z 2016, czyli roku, w którym podjęliśmy decyzję o wielkich inwestycjach – w infrastrukturę dostępową do terminali głębokowodnych, w przebudowę toru wodnego i modernizację blisko 5 km nabrzeży w Porcie Wewnętrznym – to widzimy, że właśnie w tym okresie dynamika była najwyższa – wzrost o blisko 16 mln ton towarów – dodaje prezes Greinke.
Na rekordowy wynik z 2021 r. złożyły się m.in. przeładunki paliw płynnych – 18,8 mln ton z dynamiką wzrostu 37,9 proc. (ponad 5 mln ton więcej niż w 2020 r). To absolutny rekord Naftoportu – blisko 17 mln ton. Wzrost na poziomie 10 proc. zanotowały kontenery. Przeładunki w terminalu DCT sięgnęły 2,1 mln TEU. Niebawem należy spodziewać się jeszcze lepszych wyników – w związku powstaniem Baltic Hub 3 oraz rozbudową zaplecza przy terminalu T2.
Oto szczegóły dotyczące wielkości przeładunków w największych polskich portach morskich:
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury
Wzrost o 7,6 proc. zanotowano w zbożach – przeładunki ziarna sięgnęły blisko 1,6 mln ton. W przeładunkach drobnicy ogółem, w tym skonteneryzowanej. nastąpił 5,5 proc. wzrost – łączne przeładunki tej grupy towarowej dały wynik 23,3 mln ton. Najwyższy wzrost wystąpił w przeładunkach drewna – skok aż o 795 proc. To grupa ładunkowa, która występuje w Porcie Gdańsk w zależności od koniunktury na rynku lokalnym.
– Należy podkreślić, że ten rekord udało nam się osiągnąć w trakcie procesu inwestycyjnego. Port nigdy nie zasypia. Choć inwestycje szły pełną parą, operatorzy realizowali swoje przeładunki. Wynik, który osiągnęliśmy w roku ubiegłym, cieszy nas, ale nie satysfakcjonuje. Mamy bowiem bardzo duże aspiracje, chcemy być jednym z największych portów w Europie, interesuje nas miejsce w pierwszej dziesiątce. Na razie awansowaliśmy na 18 pozycję w Europie, nadal pozostajemy na bałtyckim podium – zajmujemy 3 miejsce w przeładunkach ogółem. Jestem przekonany, że kolejne nasze inwestycje, które będziemy realizowali już niebawem, wprowadzą port w Gdańsku na nowe wolumeny. W ciągu 2 – 3 lat zamiast piątki, z przodu będziemy mieli szóstkę, a w kolejnych 5 latach – siódemkę – zapewnia prezes Łukasz Greinke.
Pan prezes Portu Gdańsk mówił oczywiście o liczbach, dotyczących wielkości przeładunków w ciągu następnych poszczególnych lat. Na sukcesy liczą też szefowie innych polskich największych portów.
– Tak, jak już moi przedmówcy panowie ministrowie i panwie prezesi mówili, był to bardzo doby rok dla polskich portów – powiedział Krzysztof Urbaś – prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. Jesteśmy niezmiernie usatysfakcjonowani tym, że pomimo ciężkich warunków pracy, które mamy na co dzień we wszystkich polskich portach, nie tylko polskich, bo na całym świecie, udało się nam osiągnąć tak zdecydowanie imponujący wynik. W naszych portach też do tego wyniku się przyczyniliśmy, chociaż rekordu tak spektakularnego jak w Gdańsku nie było, ale wyrównaliśmy najlepszy wynik przeładunkowy z roku 2018. Do pobicia tego rekordu zabrakło nam dwie ładownie na statku typu panamax.
Fot. Kazimierz Netka.
Jeżeli chodzi o wynik przeładunkowy, to wystąpił wzrost o 6,6 procent. Tutaj, jak mówili panowie ministrowie i panowie prezesi, też chciałbym podziękować wszystkim operatorom, którzy w porcie pracują, tym bardziej, że pracują w warunkach realizowanych w porcie inwestycji – na żywym organizmie portowym podczas przeładunków. Tu trzeba pochylić głowy z szacunkiem dla tych operatorów. Będę to podkreślał na każdym takim spotkaniu, ponieważ bez nich bez ich zaangażowania, umiejętności, profesjonalizmu nie bylibyśmy w stanie takich wyników państwu zaprezentować – podsumował prezes Krzysztof Urbaś.
– To wielka przyjemność że w tym roku jubileuszowym, 100 lat od powstania portu w Gdyni, mamy możliwość przedstawić państwu tak dobre wyniki za rok ubiegły – powiedział Jacek Sadaj – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. – Wyniki przeładunków w porcie, plasują Gdynię na 3 pozycji jeśli chodzi o przeładunki kontenerów w basenie Morza Bałtyckiego i na pierwszym miesiącu jeśli chodzi o Agroport w kontekście przeładowanego zboża. To już jest szósty, kolejny rok nieprzerwanego wzrostu przeładunków w Porcie Gdynia. Jesteśmy portem o zrównoważonym rozkładzie między grupami ładunków obsługiwanych, z kierunkiem tych przeładunków z drobną przewagą na rzecz eksportu.
Fot. Kazimierz Netka.
Przeładunki ogólne w Porcie Gdynia wzrosły o 8,2 procent. Liczba przeładowanych kontenerów wzrosła o 8,9 procent, przez dwa terminale pracujące w Gdyni. Te doskonałe wyniki przeładunkowe nie byłyby możliwe gdyby nie 10 doskonale współpracujących terminali, w granicach administracyjnych Portu Gdynia.
Największy wzrost procentowo osiągnięto w przeładowywanej ropie i przetworach naftowych. Ten wzrost o dynamice 42 procent czyli więcej o 744 000 ton to diesel przeładowany przez nasze ramiona nalewakowe funkcjonujące na falochronie; przeładowywane w kierunku bazy paliwowej, która bardzo się rozwija. Gdynia jest przygotowana do tego, by tych ładunków w kolejnych latach było jeszcze więcej.
Kolejny duży wzrost zanotowano w przeładunkach drobnicy – poinformował prezes Jacek Sadaj.
Rozwój portów, ich rozbudowa, to jednocześnie umacnianie regionów, województw, miast, w których owe porty się znajdują. Porty dysponują terenami inwestycyjnymi. Powstające nowe fabryki, to przyrost miejsc pracy w regionie. Przykładem może być budowa w Gdańsku zakładu spółki Northvolt. Postanie kanału żeglugowego w poprzek Mierzei Wiślanej ożywi nie tylko Port Morski w Elblągu, ale też mniejsze porty np. w Tolkmicku, we Fromborku, a także np. w Krynicy Morskiej i w Kątach Rybackich. Przedsiębiorcy połowowi, działający teraz na Zalewie Wiślanym, uzyskają krótką drogę do łowisk na Zatoce Gdańskiej. Ożywiona zostanie turystyka wodna, nie tylko na Zalewie Wiślanym ale również na Żuławach, gdzie powstało wiele przystani, podczas realizacji unijnego projektu: „Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej.”
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl