Pomorskie powiększa swój Port Lotniczy. Oddaje do użytku pirs pasażerski – nową część Terminala T2. To sukces prezesa tej firmy. „Klos” poradzi sobie w najtrudniejszych warunkach, ale jako współautorów tego osiągnięcia wskazuje inne osoby i firmy

Fot. Kazimierz Netka.

Gdańskie lotnisko ma pasmo sukcesów. Nawet podczas pandemii nieźle realizowało inwestycje

Fot. Kazimierz Netka.

Wieczór, 23 czerwca 2022 roku, to był początek jednej z najkrótszych nocy w roku. Ciemność w zasadzie wcale nie zapadła, bo w tym czasie jest pełnia tzw. białych nocy, jeśli chodzi o astronomię. W takich warunkach w Porcie Lotniczym Gdańsk im. Lecha Wałęsy odbywała się niezwykła uroczystość: świętowano przekazanie do użytku pirsu pasażerskiego – kolejnego etapu rozbudowy Terminala T2 – dworca pasażerskiego, powstałego około 10 lat wcześniej. W tym świętowaniu uczestniczyły różne osobistości, np.: patron Lotniska – były prezydent RP Lech Wałęsa, a także wielu dyplomatów, polityków, senatorów, posłów, samorządowców, szefów firm, naukowców, osób duchownych, młodzieży, pracowników Lotniska i firm, które gdański Port Lotniczy rozbudowują.

Fot. Kazimierz Netka.

Głos zabierało wielu gości, ale najpełniej atmosferę jaka towarzyszyła budowie pirsu pasażerskiego (powiększeniu terminala T2 w kierunku zachodnim), oddaje przemówienie Tomasza Kloskowskiego – prezesa zarządu Portu Lotniczego Gdańsk:

Fot. Kazimierz Netka.

Szanowni państwo, drodzy goście, witam na naszej skromnej imprezie. Wiecie, jak fajnie was tu widzieć bez maseczek, uśmiechniętych od ucha do ucha, to rewelacja. Nie oddam tego widoku za żadne skarby – powiedział prezes Tomasz Kloskowski. Przypomniał też:

Dwa i pół roku temu przyszła do nas pandemia.

Pracuję na tym lotnisku 28 lat. Przeżywaliśmy zamach na World Trade Center, Przeżywaliśmy kryzysy finansowe. Przezywaliśmy wybuchy wulkanów, które zamykały ruch lotniczy, ale tego co przyniosła branży lotniczej pandemia nawet nie było można sobie wyobrazić. Moja firma, przynosząca rocznie na działalności 50 milionów zysku, w ciągu jednego roku, zaczęła przynosić 30 milionów strat. I można płakać, albo osiwieć. Ja myślałem, ze to mnie nie dotknęło, ale moi synowie od jakiegoś czasu mówią do mnie: Siwy, Siwuchna.

I mógłbym dużo mówić, co złego przyniosła nam ta pandemia: nauka zdalna – dzisiaj jest Dzień Ojca więc mogę sobie pozwolić przypomnieć czyli obraz naszych dzieci śpiących do godziny 12 z odpalonym laptopem, z wyłączoną kamerką. Praca zdalna, nie lepsza, ale te 90 procent kamerek wyłączonych, a te które włączone to pokazują ludzi z kukuryku na łowie, zaspanych.

Fot. Kazimierz Netka.

Ale ta pandemia zostawiła nam też ten pirs i dzisiaj ruch lotniczy wraca do nas bardzo dynamicznie, W maju latało 80 procent tej liczby pasażerów co w maju 2019 roku. I za chwilę wszyscy nasi pasażerowie zobaczą i dotkną tego nowego pirsu i z niego skorzystają. I to jest wartość dodana pandemii. Bo ja zawsze szukam jakichś pozytywów. Tak, że myślę, że to jest jedyna wartość, którą potrafię tutaj wymienić to jest to, że mamy tę nowoczesną inwestycję. Ale be przedłużania! Przechodzę do podziękowań.

Po pierwsze chciałem podziękować moim właścicielom i Radzie Nadzorczej. Dobry menedżer przeprowadzi firmę przez najgorsze odmęty, przez najgorsze sztormy. Ale musi mieć jedno: musi mieć zaufanie swoich szefów, musi mieć szefów za swoimi plecami. Ja to zaufanie od lat mam, za to zaufanie bardzo dziękuję właścicielom, przewodniczącemu Rady Nadzorczej. Jest jeszcze jeden właściciel tutaj niewymieniony: Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze. Wszystkim właścicielom dziękuję za to zaufanie.

Fot. Kazimierz Netka.

Dziękuję bardzo wykonawcom tej budowy: Korporacji Budowlanej Doraco. Chcę powiedzieć, że to jest jedyna firma budowlana na świecie, która budowała wszystkie terminale tego lotniska. Przypomnę: w 1997 roku z Gdańskim Konsorcjum Budowlanym jako jeden z realizatorów. Później firma Doraco rozrosła się i już w 2012 roku tylko w konsorcjum z Budimexem. W ostatnich dwóch latach powiedzieli: Jesteśmy na tyle wielcy, że możemy zbudować to sami i sami zrealizowali tę inwestycję. Na ręce właściciela pana Andrzeja Hassa, pana prezesa Karola Zduńczyka, który jednak był najdłużej i nie sypiał z powodu tej budowy, składam gratulacje – dla Korporacji Budowlanej Doraco, za tę realizację.

Chcę podziękować architektom, z PIG Architekci, którzy przenieśli bryłę terminalna do tego pirsu. Ale przede wszystkim chciałem im podziękować za uproszczenie struktury dachu. Ostrzec, że jak tu będzie ciekło, to kupicie miednice i przyjedziecie z Warszawy i będziecie tę wodę zbierać.

Bardzo dziękuję Bankowi Pekao S.A. Bank Pekao S.A. realizuje nasze marzenia, finansuje zarówno projekt Airport City, jak i rozbudowę wszystkich inwestycji. Chcę szczególnie podziękować Bankowi Pekao S.A. za to jak się zachował w pandemii. Pamiętajmy, w pandemii cała branża lotnicza zapaliła się na czerwono. Natomiast cały czas mieliśmy z tyłu, za plecami, poparcie naszego Banku i za to jestem silnej Grupie Pekao, która tutaj jest, bardzo wdzięczny.

Fot. Kazimierz Netka.

Bardzo dziękuję wszystkim służbom, które przyczyniły się do odbioru tego obiektu, żebyśmy my mogli się dzisiaj tutaj bawić, a za chwilę, żeby pasażerowie byli odprawiani. To: Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, Inspektorzy nadzoru, czy Sanepidu; ci ludzie pracowali tutaj bardzo ciężko i często ta praca jest niezauważalna. Chcę Wam powiedzieć, ze ja ją zauważam, wysoko oceniam i bardzo, bardzo za nią dziękuję!

Chciałem podziękować moim partnerom biznesowym; moim kontrahentom. Liniom lotniczym, agentom – za to, że trzymaliśmy jedność w tej pandemii, bo dzisiaj będziemy odbudowywać ruch lotniczy, będziemy odbudowywać tę firmę i potrzebujemy tej jedności między sobą. Chciałbym wyróżnić trzech kontrahentów szczególnie, bo ważnym jest, by w czasach kryzysu, w czasach, gdy wszyscy próbują nieinwestować, próbują kumulować się i przeczekać – oni zainwestowali. Przede wszystkim:

Grupa Lagardere Travel Retail z panem prezesem Andrzejem Kacperskim – dziękuję bardzo za to, dalej budujecie sklepy wolnocłowe, kawiarnie, rozwijacie się i przygotowujecie się na zwiększony napływ pasażerów. Bardzo, panie prezesie, dziękuję!

Fot. Kazimierz Netka.

Belgijska Grupa Interparking z prezesem Rolandem Cracco, który jest tutaj i z całym zarządem. Bardzo dziękuję za to, że w pandemii budowaliście parkingi. Ktoś z boku spojrzałby i powiedział: bez sensu, nie ma pasażerów, oni budują parkingi! Dzisiaj, mam nadzieję, że nie mieliście kłopotów z zaparkowaniem. Bo te wszystkie parkingi nawet nowozbudowane, są już zapełnione i panie prezesie: musimy budować dalej.

Dziękuję również grupie wielkiej rodzinie Rainbow. Dzięki inwestycji Rainbow, już od tej jesieni, bezpośrednio, dreamlinerami, będziemy mogli latać stąd od Meksyku, na Kubę, do Dominikany, na Tajlandię Nie musimy już jeździć do Warszawy i stamtąd latać. Dziękuję bardzo całemu zarządowi Rainbow, że zaufaliście nam i zainwestowaliście w lotnisko w Gdańsku. My, jako pasażerowie, wam się odpłacimy.

Fot. Kazimierz Netka.

Chciałbym podziękować też moim współpracownikom: panu Wojciechowi Płotce – kierownikowi Działu Inwestycji i jego zespołowi. Inspektorom nadzoru, którzy przez ponad 2 i pół roku nadzorowali ten obiekt i wam w szczególności nie zapomnę tego, że w czasie pandemii zrzekliście się części swoich zarobków, czyli przez pewien czas pracowaliście za darmo, będąc solidarni z portem lotniczym w ciężkiej sytuacji. Nigdy wam tego nie zapomnę.

Dziękuję w końcu wszystkim pracownikom Portu Lotniczego innych działów, bo pamiętajmy, że aby włączyć ten pirs do całego terminalu, do całego skomunikowanego obiegu, trzeba bardzo dużo prac, zwłaszcza Działu Technicznego. Są tu, ale i wszystkim pracownikom, wszystkich działów – bardzo wam za tę pracę dziękuję, ale jeszcze bardziej dziękuję wam za to, że zostaliście i jesteście lojalni. Pandemia spowodowała, że 15 procent z naszych pracowników odeszło, jedni nie wytrzymali psychicznie, jedni poszli szukać szczęścia na rynku pracy, inni skorzystali z okazji. Ale nie jest sztuką być w firmie, gdzie wszystko dzieje się dobrze gdzie klepiemy się po plecach, przybijamy sobie „piątki”. Sztuką jest zostać w firmie kiedy jest ona w największym kryzysie, jaki miała kiedykolwiek w historii. Za to, że wykazaliście się tą wielką lojalnością dzisiaj wam dziękuję i w najbliższych latach postaram się wam odwdzięczyć.

I na koniec dziękuję już wam wszystkim, przyjaciołom naszego lotniska. Bo tak patrzę na nasze lotnisko już od 28 lat i mogę powiedzieć, że często wiele nas dzieli. Mamy inne poglądy, różnimy się w poszczególnych kwestiach, w postrzeganiu świata, kultury. Ale jest jeden łącznik: jesteśmy dumni z tego lotniska i z tego rozwoju, bez względu na to jakie mamy poglądy. I niech ta duma trwa nadal. Bardzo wam za to dziękuję!

– Już tylko dwa komunikaty organizacyjne – powiedział na zakończenie prezes Tomasz Kloskowski: jeżeli będziemy wyjeżdżali z parkingów, w nocy, jutro, za kilka dni, to hasło „Klos” jest tym magicznym hasłem, które otworzy wam bezpłatnie furtki.

Fot. Kazimierz Netka.

Drugi komunikat organizacyjny: za chwilę bawimy się do ostatniego gościa, co oznacza, że macie pełną dowolność, ale bardzo cię proszę, ostatni gościu! Bo ty tu gdzieś siedzisz, albo stoisz: żebyś opuścił ten pirs do końca czerwca, bo chcielibyśmy go otworzyć dla naszych pasażerów. Dziękuję bardzo!

Fot. Kazimierz Netka.

Finałem oficjalnej części uroczystości było symboliczne otwarcie wrót pirsu. Do tej czynności zostali zaproszeni m.in.: były prezydent RP Lech Wałęsa, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydentka Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski, przewodniczący Rady Nadzorczej Piotr Ciechowicz, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk Tomasz Kloskowski. Zebrani usłyszeli: „Wrota pirsu! Otwórzcie się!” i dwa skrzydła symbolicznej bramy rozchyliły się.

Fot. Kazimierz Netka.

Jakie będą dalsze dzieje gdańskiego lotniska? Podczas uroczystości oddania do użytku pirsu pasażerskiego 23 czerwca 2022 roku, na ekranie pojawiał się napis: „Lecimy dalej”. Niedawno Port Lotniczy Gdańsk ukończył budowę biurowca Alpha – pierwszego z zespołu takich obiektów, niedaleko pasa startowego. Wkrótce zaczną powstawać następne. Razem ma być ich 7 i stworzą one Airport City Gdańsk (ACG) – lotnicze miasteczko biznesowe, pierwsze takie w Polsce.

Kazimierz Netka

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *