Fot. Kazimierz Netka
Współpraca między gdańskimi portami: morskim i lotniczym może przyczynić się do zwiększenia potencjał całego regionu
Przez kilka ostatnich lat w województwie pomorskim nie było widać zbyt ścisłej współpracy strony samorządowej i strony rządowej w realizacji inwestycji. Marszałek województwa usiłuje storpedować prorozwojową inicjatywę jaką jest projekt o nazwie: „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Za to, w niezwykle prestiżowym wydarzeniu gospodarczym, jakim było powitanie pociągu z kontenerami, przybyłego z Chin bezpośrednio do Gdańska, nie zauważono obecności reprezentantów władzy samorządowej w Pomorskiem.
Jednak to, co wydarzyło się w dzień Świętego Mikołaja, 6 grudnia 2019 roku w Porcie Lotniczym Gdańsk, może świadczyć, że coś zmienia się na lepsze; że nastaje nowa era w kontaktach między firmami rządowymi i samorządowymi w Pomorskiem. Może dlatego, że w tym ważnym wydarzeniu nie było strony politycznej, ani z koalicji, ani z opozycji. Co to było za wydarzenie?
Tytuł brzmiał: „Port Lotniczy Gdańsk i Port Morski Gdańsk RAZEM” i wywoływał zdziwienie, bo przecież port morski to firma państwowa, a lotniczy – z przewagą władzy samorządowej. Agnieszka Michajłow – specjalista ds. komunikacji, Dział Analiz Ekonomicznych i Marketingu, Port Lotniczy Gdańsk Sp.z o.o., napisała: Zapraszam na podpisanie listu intencyjnego w sprawie współpracy przy wspieraniu Portu Centralnego w Gdańsku. List podpiszą szefowie Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy i Portu Gdańsk, 6 grudnia, piątek, godz. 10.00, Port Lotniczy Gdańsk, terminal pasażerski T2, sala konferencyjna.
Od razu można było odnieść wrażenie, że wydarzenie owo będzie miało duże historyczne znaczenie i odegra niebagatelną rolę w rozwoju gospodarczym Polski, w tym województwa pomorskiego. Chętnie więc skorzystaliśmy z tego zaproszenia.
– Chcę podziękować panu prezesowi Portu Lotniczego za możliwość nawiązania współpracy, jeszcze bardziej ścisłej, pomiędzy naszymi potami. Ona funkcjonuje, mam wrażenie, natomiast nie jest jakoś sformalizowana – powiedział na początku spotkania Łukasz Greinke – prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. – Dziękuję również za udostępnienie tego miejsca – pięknego terminala pasażerskiego, w którym możemy podpisywać tę umowę. Dla nas jest istotne, że widzimy bardzo duży potencjał, jeśli chodzi o rozbudowę terminala k lotniczego. Nasza infrastruktura, która powstaje, potrzebuje właśnie takiego partnera, jakim jest Port Lotniczy, aby móc stworzyć w końcu z Gdańska miejsce, w którym będą odbywały się wymiany nie tylko pasażerów ale również stałych załóg. Chcemy stworzyć miejsce,w którym armatorzy będą mogli dokonywać aprowizacji swoich statków, a również przeprowadzać drobne naprawy, wykorzystując bardzo duży potencjał stoczniowy, który funkcjonuje w naszym regionie. Na samym końcu, celem który chcemy osiągnąć, to żeby statki zatrzymywały się u nas na kilka dni. Na dłużej niż kilka godzin, a to pozwoli zwiększyć potencjał całego naszego regionu, który ma bardzo dużo przepięknych, świetnych atrakcji turystycznych, do których ci właśnie pasażerowie zmierzają. Do tej pory naszą piętą achillesową jako portu morskiego było to, że infrastruktura była zbyt mała i niedostosowana do największych statków wycieczkowych. Dlatego w ramach koncepcji Portu Centralnego przewidzieliśmy budowę właśnie terminala pasażerskiego, który będzie obsługiwał ruch obecnie odbywający się w oparciu o największe statki kruzerowe świata. To przyczyni się do wzrostu potencjału całego regionu. Uprościmy też procedury, jeśli chodzi o odprawy. Naszym celem jest takie zorganizowanie biznesu, aby turysta odlatujący np. z Barcelony swój bagaż odbierał bezpośrednio na pokładzie statku i przemieszczał się sam we własnym zakresie, komunikacją pomiędzy naszymi portami.
– Widzę trzy główne powody, dla których bardzo mocno trzymamy kciuki za naszego partnera: Morski Port Gdańsk i budowę Portu Centralnego – morskiego – bo przypominam, ze jest jeszcze w planach Centralny Port Komunikacyjny i dzisiaj o nim nie mówimy – powiedział Tomasz Kloskowski – prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Pierwszy powód wynika z makroekonomicznego punktu widzenia. Gospodarka potrzebuje wielkich inwestycji. My, jak widzicie, ruszyliśmy, budujemy pirs za 350 milionów złotych. Rozpoczęliśmy naszą inwestycję biurowa, która docelowo będzie kosztowała nas miliard złotych, tak, że zaczynamy napędzać silnik inwestycji. Czekamy aż nasi koledzy z portu morskiego zaczną napędzać ten silnik inwestycji przez swą flagową, sztandarową inwestycję czyli Port Centralny morski.
Z drugiego punktu widzenia, między mikro a makroregionalnego, ta inwestycja jest szalenie istotna, ponieważ w mojej ocenie my cały czas toczymy bitwę pomiędzy polskimi miastami: konkurujemy o mieszkańców. O to by oni tutaj się osiedlali, żeby dzięki temu region się rozwijał. Ci nowi mieszkańcy potrzebują pracy. W związku z tym każda inwestycja, która będzie realizowana, im większa, tym lepsza, bo spowoduje, że nasz rynek będzie atrakcyjniejszy i mieszkańcy z innych miast bądź z mniejszych miejscowości będą osiedlali się w naszym regionie. Region dzięki temu będzie rósł. Firmy biznesowe, takie jak nasze, muszą się wspierać w tym zakresie, bo razem budujemy region.
Trzeci punkt widzenia wynika ze względów ściśle makroekonomicznych. To jest to, o czym pan prezes Portu Morskiego już wspominał: chcemy mocno wspólnie pracować. Myślę, że jeszcze z Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną, bo gdy już będą możliwości obsługi wielkich statków – kruzerów, będziemy pracowali nad tym, by wymiana załóg bądź wymiana pasażerów finalnie odbywała się u nas, w Gdańsku, w nowym terminalu. To jest oczywiście długookresowe wyzwanie i już dzisiaj trzeba pracować, byśmy za kilka, kilkanaście lat spijali śmietankę i taki jest cel naszej współpracy.
Korzystając z okazji chcę zaprosić na powitanie 5-milionowego pasażera. W tym roku pobijemy rekord, obsłużymy 5 milionów podróżnych. Zapraszam na 16 grudnia o godzinie 12.30, tutaj będziemy go szukali, w tłumie naszych pasażerów – zachęcał prezes Tomasz Kloskowski.
Po podpisaniu listu intencyjnego, zapytaliśmy: To pierwsze tego typu porozumienie, podpisanie listu intencyjnego w ciągu ostatnich kilku lat. Naszym zadaniem jest porozumieniem ponad podziałami – czy tak można określić tę inicjatywę?
– Jeżeli duże firmy z Pomorza biznesowo ze sobą współpracują, uzupełniają się nawzajem, to nie jest w tym nic dziwnego – powiedział prezes Tomasz Kloskowski. To, że łączymy siły wynika również z tego, że jesteśmy w przededniu wielkich procesów inwestycyjnych: port w Gdańsku ma swój wielki proces inwestycyjny; myśmy się otrząsnęli po 2012 roku i po EURO 2012; uznaliśmy, że dosyć tego spokoju na rynku i że musimy dalej budować. W związku z tym jest to porozumienie dla dobra Pomorza.
Przypomnę, że my już teraz realizujemy wielki program inwestycyjny, nasze wszystkie zakontraktowane prace mają wartość blisko miliarda złotych – powiedział prezes Łukasz Greinke. Przebudowa portu wewnętrznego i cały układ drogowo – kolejowy w porcie zewnętrznym do bram poszczególnych terminali to flagowa inwestycja, która ma pochłonąć kilka miliardów złotych; ona musi się zbilansować. Dlatego dla nas Port Lotniczy to taki partner, który stanowi dodatkowy magnes dla armatorów, dla operatorów, których ściągamy do inwestycji Portu Centralnego. To działanie proklienckie z naszego punktu widzenia, bo bardzo mocno ułatwi pozyskanie potencjalnego operatora.
– To jest też kwestia ambicji; czy chcemy aby ta wymiana załóg, pasażerów dokonywała się tak jak w tej chwili – głównie jeżeli chodzi o Morze Bałtyckie – w Kopenhadze, czy ma się dokonywać w Gdańsku – powiedział Sławomir Michalewski – wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk ds. finansowych. – Z pasażerami, którzy przypłyną Portu Gdańsk, możemy sięgnąć aż po Toruń. Turyści, którzy przypływają do Sankt Petersburga – to główny port na Bałtyku w tej chwili – podróżują dalej szybkim pociągiem aż do Moskwy. Mając sieć szybkich połączeń kolejowych jesteśmy w stanie pomóc innym dużym miastom w Polsce; umożliwić dotarcie tam pasażerów z pieniędzmi i to z dużymi pieniędzmi.
Oto komunikat, który przekazała nam Agnieszka Michajłow – specjalista ds. komunikacji, Dział Analiz Ekonomicznych i Marketingu, Port Lotniczy Gdańsk:
Port Lotniczy Gdańsk i Zarząd Morskiego Portu Gdańsk razem na rzecz Portu Centralnego
6 grudnia 2019 roku przedstawiciele Portu Lotniczego Gdańsk i Zarządu Morskiego Portu Gdańsk podpisali list intencyjny w sprawie współpracy przy wspieraniu budowy i efektywnego wykorzystania Portu Centralnego w Gdańsku. List podpisali Tomasz Kloskowski Prezes Portu Lotniczego Gdańsk oraz Łukasz Greinke Prezes Portu Gdańsk i Sławomir Michalewski Wiceprezes ds. Finansowych Portu Gdańsk.
dea nawiązania współpracy powstała wraz z ukazaniem się koncepcji budowy Portu Centralnego, który w swych założeniach uwzględnia m.in. powstanie nowej przestrzeni dla bazy statków wycieczkowych. A Port Lotniczy Gdańsk oferuje wygodne połączenia lotnicze umożliwiające wymiany załóg i pasażerów. Obie strony mają nadzieję, że stworzenie baz dla wycieczkowych statków pasażerskich w Gdańsku, w szczególności największych jednostek, przyczyni się do zwiększenia ich liczby i tym samym wzrostu efektywności wykorzystania tej części Portu Centralnego, jak i rozwoju regionu poprzez zwiększenie liczby turystów odwiedzających Pomorze. Więcej turystów, to także więcej pasażerów na lotnisku w Gdańsku.
„Nawiązanie współpracy pomiędzy portem morskim a portem lotniczym w Gdańsku, to wyjątkowo ważny element realizacji Portu Centralnego. Projekt zakłada budowę między innymi nowego terminalu wycieczkowego. Nowy pirs umożliwi zawijanie do Gdańska największym statkom wycieczkowym na świecie. Obecnie, ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury, port nie może przyjmować tak dużych jednostek” – powiedział Łukasz Greinke, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. „Porozumienie z Portem Lotniczym Gdańsk to nasz sygnał do potencjalnych inwestorów, że Port Gdańsk zdobył kolejnego silnego partnera w tym ważnym przedsięwzięciu” – dodał Łukasz Greinke.
„Bardzo liczymy, że rozwój Portu Centralnego przyczyni się do rozwoju całego regionu. Mamy nadzieję na ożywienie gospodarcze, ale także na zwiększoną liczbę turystów, którzy postanowią przypłynąć do naszego kraju na pokładach statków wycieczkowych. Turyści ci, a także załogi statków, to potencjalni klienci naszego lotniska, którzy będą z niego korzystać, planując swoje podróże” – powiedział Tomasz Kloskowski Prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
Port Centralny to flagowa inwestycja w Porcie Gdańsk oraz największa planowana inwestycja morska w Europie. Port Centralny obejmie ok. 1400 ha akwenu oraz 410 ha powierzchni lądu. Projekt przewiduje powstanie 9 terminali. Pierwsze mają być gotowe w 2029 roku. Budowa Portu Centralnego ma kosztować ok. 12 mld zł, uwzględniając wydatki administracji morskiej na budowę nowych falochronów i pozostałej infrastruktury – poinformowała Agnieszka Michajłow – specjalista ds. komunikacji, Dział Analiz Ekonomicznych i Marketingu, Port Lotniczy Gdańsk.
Tekst i zdjęcia: Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl