Ruszył URBACT IV – unijny program na rzecz miast. Ma przygotować nas do czerpania pieniędzy z innych programów. Specjalne spotkanie poświęcone tej problematyce zorganizowano w Gdańsku. URBACT to formuła, pozwalająca skorzystać ze środków, które dopiero przyjdą

Fot. Kazimierz Netka.

Chodzi o to, by najpierw był pomysł, a potem realizacja

Rozpoczyna się czwarta edycja unijnego programu, zwanego w skrócie URBACT (Urban Development Network Programme). Najważniejszym zadaniem tego programu jest organizowanie sieci współpracy miast europejskich w celu zwiększenia skuteczności polityk w zmniejszaniu ekonomicznych, społecznych i środowiskowych problemów. Polska jest bardzo aktywna w tym programie, którego już czwarta edycja jest realizowana. Sporymi sukcesami mogą pochwalić się miasta w Pomorskiem.

Fot. Kazimierz Netka.

3 lutego 2023 roku zorganizowano w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego spotkanie, podczas którego mówiono o możliwościach finansowania działań w ramach programu URBACT 2021 – 2027. Gości powitali Monika Cholewczyńska-Dmitruk – kierownik Referatu Programów Międzynarodowych Urzędu Marszałkowski ego Województwa Pomorskiego oraz dr Adam Mikołajczyk – dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego:

Fot. Kazimierz Netka.

– Organizujemy to spotkanie w ramach zadań Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, za który odpowiadam. Ten departament jest dosyć stosunkowo multifunkcyjny i mocno koordynacyjny, czyli my zajmujemy się przygotowaniem, prowadzeniem procesu opracowania strategii rozwoju województwa, raz na 7 lat mamy wzmożenie silne pracy, potem przechodzimy w programowanie, czyli jesteśmy odpowiedzialni za przygotowanie programów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej. Skupiamy pracę wielu departamentów merytorycznych, czyli mamy wgląd w to, co się dzieje w transporcie, co się dzieje drop, i w różnych obszarach tematycznych, także w naszych jednostkach, spółkach. Pewnie państwo wiecie, że do spółek portfolio samorządu województwa należą SKM Agencja Rozwoju Pomorza, jesteśmy też udziałowcami spółki Innobaltica. Wszystkie szpitale specjalistyczne są marszałkowskie, nie miejskie placówki kulturowe łącznie z Teatrem Miejskim w Gdyni.

Mówię o tym dlatego, że ta wielofunkcyjność, która jeszcze obejmuje planowanie, uruchamianie, puszczanie na rynek różnych form pożyczkowych na przykład pożyczka na instalacje OZE też jest inicjatywą marszałkowską, a także w zakresie planowania przestrzennego w dwojaki sposób bo nadzorujemy nasze Pomorskie Biuro Planowania, które wykonuje wiele studiów, analiz przestrzenno – gospodarczych, przestrzenno – transportowych, ale także odpowiada za przygotowanie wojewódzkiego planu zagospodarowania, a także metropolitalnego planu zagospodarowania. To wszystko razem wzięte powoduje, że referat Moniki jest bardzo dobrze ulokowany, w centrum pewnej sieci pajęczej, z której jest wgląd urzędu merytoryczny.

Pozyskiwanie środków z różnego rodzaju źródeł, w tym także międzynarodowych, „komisyjnych” jak URBACT nie jest, nie może być celem w samym w sobie. Musi być uwarunkowane jakąś potrzebą. W tej perspektywie oczywiście lepiej rozumieć do czego nam się program URBACT może przydać. Mam nadzieję, że po dzisiejszym spotkaniu wyjdziemy dużo mądrzejsi – powiedział dr Adam Mikołajczyk – dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Parę przykładów, jak może nam się komponować URBACT z tematami nam znanymi, z perspektywy regionu:

Jesteśmy, jako Urząd Marszałkowski, po długim procesie, dosyć bolesnym. Przygotowaliśmy nowy program operacyjny czyli nowy zestaw euro, które trafi do nas z budżetu Unii Europejskiej, w tej części, w której regiony samodzielnie przygotowują swe propozycje wydania pieniędzy. Oczywiście, unijne pieniądze, w lwiej części są dystrybuowane w Warszawie.

Fot. Kazimierz Netka.

To była też duża lekcja tego, co będzie priorytetem rozwojowym w tej perspektywie i w zasadzie lista tematów, dla których projekty urbactowe będą pewnym uzupełnieniem albo przygotowaniem intelektualnym albo przygotowaniem polegającym na tym, żeby zadbać o to, żeby bez sensu nie wydać pieniędzy, co się też zdarza w naszym kraju, jest długa.

Na przykładzie naszego programu mniej więcej 30 procent środków, które będziemy mieli do dyspozycji, to będą środki przypięte do polityki miejskiej, a właściwie obszarów funkcjonalnych. Nie patrzymy na miasto wąsko, administracyjnie, tylko na miasta i ich obszary oddziaływania, czyli obszary funkcjonalne. Największy u nas jest oczywiście Obszar Metropolitalny Gdańsk-Sopot-Gdynia, który konsumuje połowę potencjału województwa, jak nie więcej. Tam będziemy wspierać projekty rewitalizacyjne w miastach. W projektach rewitalizacyjnych powinniśmy wziąć do serca koncepcję nowego Bauhausu czyli takiego zrównoważonego łączenia elementów klimatycznych, społecznych przestrzennych, komunikacyjnych, łapanie balansu.

Mamy też drugi wielki temat oprócz rewitalizacji: kwestię mobilności miejskiej. Nie finansuje się już transportu. Chcę pokazać zmianę priorytetów. Finansuje się mobilność miejską, czyli rozwiązania kompleksowe, łączące mobilność indywidualną z publicznym transportem, które służą dezaktywacji transportu samochodowego, głównie w centrach, ale to wymaga współpracy.

Jest ogromy pakiet rewitalizacji dotyczący efektywności energetycznej. To jest ważne, jako ciekawostka. Szkoda, że kampus największej w naszym regionie uczeni nie został zbudowany kilka lat później, ponieważ nie uwzględniono w nim pełnej technologii, pewnych kosztów i część tego kampusu trzeba by wybudować od nowa, by był inny wymiar energetyczny.

To też apropos pewnego planowania, patrzenia kilka kroków do przodu. O to bardzo trudno w naszym kraju, bo bardzo często sztukujemy różne zadania. Wiemy, że powinno być inaczej, ale stać nas na tyle na ile nas stać i jak nie skorzystamy z jakiejś możliwości dziś, to ona się już nie pojawi i czasami takie działanie, myślenie się opłaca. Tutaj przykład mostu wantowego przez Martwą Wisłę, który był przedmiotem kpin, że to most donikąd, ale się okazało, że ten most się bardzo przydał, kiedy udało się do niego dopiąć kilka lat później obwodnicę południową. Tu ktoś zaryzykował i wygrał. Natomiast nie zawsze tak się to udaje.

Mamy też ogromny temat adaptacji do zmian klimatu. Tym poszczególnym obszarom tematycznym towarzyszy też – niektórzy mówią: kwitologia, ale tak naprawdę potrzeba pewnych studiów i analiz. W przypadku mobilności miejskiej to są SUMP – y czyli miejskie plany mobilności. W przypadku klimatu są miejskie plany adaptacji do zmian klimatu, wymagane i oczywiście można je odfajkowywać, zlecać różnym firmom, ale można to potraktować jako okazję do debaty. Każda debata kosztuje. Często też generuje koszty, więc tu się pojawia pytanie, czy nie warto części tych kosztów oprzeć o różne formy współpracy międzynarodowej.

Na koniec mamy kwestię wysp energetycznych, temat który się wyświetla w naszym programie. Katalogów, problemów, tematów, które się ujawniają przez pryzmat, że taki program będziemy realizować.

Na koniec warto wspomnieć, że polityka miejska w naszym regionie będzie też miała swój wymiar organizacyjny, czyli decentralizujemy decyzje o identyfikowaniu i wyborze projektów poprzez tak zwane ZIT-y czyli miejskie obszary funkcjonalne. U nas jest ich 9; jeden ogromny i 8 mniejszych, które czasami łączą dwa miasta średnie w jedną konurbację, tak jak Chojnice z Człuchowem czy trochę w mniejszym wymiarze Słupsk z Ustką. I to jest pewna rama do myślenia o rozwiązaniach kompleksowych.

URBACT służy między innymi opracowywaniu takich rozwiązań i tu refleksja: bardzo często w ramach tej współpracy funkcjonalnej obszarów, których elementem jest też współudział w zdecydowanym podziale środków – bo na tym polega ZIT – jeszcze towarzyszy nam myślenie tak zwane per capita. Czyli jak jesteśmy obszarem funkcjonalnym, to jest tutaj ileś samorządów i teraz trzeba usiąść, ustalić, ile się kasy na głowę mieszkańca każdemu należy. To jest jedna ścieżka tak zwanego partnerstwa terytorialnego, ta prostsza. Druga polega na tym, że najpierw wyobrażamy sobie pewien model czy to w transporcie, czy to w kwestiach zmian klimatu, czy rozwiązań przestrzenno – urbanistycznych, a potem liczymy ile to kosztuje i ile pieniędzy trzeba u każdego wydać, żeby to zrealizować. Ten drugi jeszcze nie dominuje w naszym kraju, ale mam nadzieję, że współpraca międzynarodowa, udział w różnego rodzaju wspólnych przedsięwzięciach, także w oparciu o URBACT, będzie powodować, że te dwie ścieżki będą się, co najmniej zaczną się, równoważyć.

Fot. Kazimierz Netka.

Departament ma wiele działek, które obsługuje. Nie będę z państwem do końca. Ale mam świetny zespół: Monika Cholewczyńska, Ewa Pelplińska, Sylwia Bryła – zakończył dr Adam Mikołajczyk – dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

– Tworzymy zespół programów międzynarodowych, który zajmuje się promocją różnych narzędzi wspierających działania i partnerstwo międzynarodowe. Dzisiaj spotykamy się w sprawie jednego programu, URBACT (Urban Development Network Programme), funkcjonującego od 2022 roku i który wsparł ponad 1000 miast europejskich. W Polsce ponad 26 miast skorzystało z tego dofinansowania w okresie 2014 – 2021. Maksymalne dofinansowani projektu to 850 000 euro na jeden projekt, co daje statystycznie 70 000 euro na partnera w ciągu 2,5 roku – powiedział dr Adam Mikołajczyk – dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

– Myślę, że warto przyjrzeć się temu narzędziu, bo wspiera ono nie tylko rozwój miast, polityki miejskiej, ale będzie także włączać partnerstwa z różnych innych sektorów i jest to inicjatywa międzynarodowa. I mówimy o realizacji projektów w gronie partnerów z innych krajów – powiedziała Monika Cholewczyńska-Dmitruk – kierownik Referatu Programów Międzynarodowych Urzędu Marszałkowski ego Województwa Pomorskiego.

URBACT to program, pozwalający przygotować się do inwestowania konkretnych pieniędzy. URBACT to formuła, pozwalająca skorzystać ze środków, które dopiero przyjdą.

Fot. Kazimierz Netka.

Chodzi o to, by najpierw był pomysł, a potem realizacja – mówił Aldo Vargas Tetmajer z Krajowego Punktu Kontaktowego Programu URBACT w Polsce. Obecna perspektywa wspierania realizacji przedsięwzięć pieniędzmi unijnymi będzie ostatnią tak korzystną dla Polski. Potem środki z unijnego budżetu będą przekazywanie na obszary mniej rozwinięte, na przykład może na Ukrainę Podobnie było z Włochami, Hiszpanią, Portugalią, które otrzymywały dużo pieniędzy, ale gdy rozszerzono Unię Europejską w 2004 roku, najwięcej pieniędzy zaczęła otrzymywać Polska. Dlatego, powinniśmy nauczyć się wydawać unijne pieniądze bardzo roztropnie. Temu ma służyć waśnie URBACT, który pojawił się po zniknięciu programu URBAN I i II (Inicjatywa Wspólnotowa dotycząca społeczno-gospodarczej rewitalizacji miast i obszarów miejskich znajdujących się w krytycznej sytuacji w celu promowania zrównoważonego rozwoju obszarów miejskich.

W grudniu 2022 roku zakończył się program URBACT III. Było w nim 26 polskich miast, zaangażowanych w 47 projektach. Bardzo aktywny w programach URBACT był Gdańsk. Uczestniczył w naborach, ale też w dwóch różnych projektach.

Fot. Kazimierz Netka.

Mniejsze miasta też, jak najbardziej, powinny uczestniczyć w tym programie. Mogą mieć z tego większe korzyści niż duże miasta. To bowiem wielki skok po wiedzę. Tego, co daje URBACT nie dadzą żądne kursy. Jednak, mimo że program ten przewiduje wiele wyjazdów za granicę, nie jest to biuro turystyczne. Podróże do partnerów w ramach projektu URBACT wiążą się z ciężka pracą.

Przedstawione podczas spotkania w Gdańsku przykłady zaangażowania w URBACT, godne naśladowania, pochodzą również m.in. z Poznania, Krakowa, Gdyni. Dokonania w tych miastach przedstawił podczas spotkania Aldo Vargas Tetmajer z Krajowego Punktu Kontaktowego Programu URBACT w Polsce.

Jeżeli chcemy przystąpić do URBACT IV, czyli w tej perspektywie finansowej na lata 2021 – 2027, to warto zgłosić się do więcej niż jednej sieci, do więcej niż jednego pomysłu. Będzie 30 sieci URBACT. Weźmie w tym programie URBACT IV udział około 300 miast. Każda sieć ma do dyspozycji 850 000 euro plus pulę dla eksperta. Najpierw trzeba będzie wydać swe pieniądze, a potem starać się o zwrot kosztów kwalifikowanych. Dofinansowanie, czyli refundacja, waha się od 65 do 80 procent wysokości kosztów kwalifikowanych.

Specjalnie o Gdańsku opowiedział Michał Zorena – kierownik Referatu Współpracy Lokalnej i Innowacji Społecznych w Wydziale Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku:

Fot. Kazimierz Netka.

Projekty urbatowskie przywiozła do Gdańska Magdalena Skiba – przypomniał Michał Zorena.

Gdańsk zrealizował wiele projektów w ramach programu URBACT. Jednym z pierwszych jest Gdański Fundusz Młodzieżowy. Teraz Funduszy jest więcej, np.: senioralny, sąsiedzki.

Fot. Kazimierz Netka.

W ramach URBACT III stworzono w Gdańsku Domy Sąsiedzkie. Obecnie jest ich 21. Rozwijanym teraz projektem jest Dolna Brama Center.

Jak już wspomniał dr Adam Mikołajczyk – dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Pomorskie ma już swój program regionalny na lata 2021 – 2027, czyli FEP – Fundusze Europejskie dla Pomorza. Oficjalna inauguracja programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Pomorza 2021-2027 odbędzie się w czwartek 9 lutego 2023 r. w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku – poinformował dyrektor Michał Piotrowski – rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Wśród zaproszonych gości są m.in. Elisa Ferreira – Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej, przedstawiciele Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej (DG) Regio i DG Employment, a także reprezentanci np. administracji rządowej, jednostek samorządu terytorialnego, organizacji pozarządowych, uczelni, przedsiębiorców.

Kazimierz Netka

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *