Fot. Kazimierz Netka.
Gdańsk bez dochodu z powiększonego o 36 hektarów polskiego lądu? Metropolia nad Zatoką Gdańską bez Elbląga?
Zatoka Gdańska i jej otoczenie to jeden z najcenniejszych w Europie, w tym oczywiście w Polsce, części naszego kontynentu. Jest unikatowa zarówno pod względem kulturowym, historycznym, jak i gospodarczym, biznesowym i geograficznym, geologicznym, geomorfologicznym, krajobrazowym, przyrodniczym, klimatycznym, hydrologicznym, hydrograficznym, hipsometrycznym. Niezwykle cenna i ważna, wymagająca dużej uwagi jest tutaj delta Wisły, a zwłaszcza Żuławy, których stolicą jest Gdańsk, ale też Nowy Dwór Gdański (stolica Żuław Wielkich) i Elbląg (stolica Żuław Elbląskich).
Warto temu obszarowi poświęcać więcej uwagi, inwestować w umacnianie owego regionu położonego na pograniczu województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Środowiska biznesowe i naukowe województwa pomorskiego postanowiły zidentyfikować wyzwania rozwojowe. Dyskusje na ten temat prowadzone są m.in. podczas spotkań w Sali Senatu Politechniki Gdańskiej. Pierwsza taka konferencja miała miejsce 16 maja 2024 roku. Na drugie spotkanie organizatorzy zaprosili 2 lipca 2024 roku, również do Sali Senatu Politechniki Gdańskiej. Przybyli przedstawiciel różnych środowisk: naukowych, biznesowych, kulturowych, samorządowych oraz parlamentarzyści – posłowie i senatorowie, a także reprezentant Europarlamentu. Organizatorami tych spotkań z cyklu: „Wyzwania rozwojowe województwa pomorskiego” są Stowarzyszenie Pracodawcy Pomorza oraz Politechnika Gdańska, pod patronatem honorowym Wojewody Pomorskiej i Marszałka Województwa Pomorskiego.
Dlaczego debaty na temat potrzeb wskazywania kierunków w jakich powinna iść gospodarka i kultura województwa pomorskiego, jest tak ważne? O tym jeszcze przed rozpoczęciem spotkania 2 lipca 2024 roku, powiedział nam prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego, a więc osoba zajmująca się i nauką, i biznesem.
Jest szansa, że wreszcie nasz przemysł przekształcimy w przemysł innowacyjny, czyli zautomatyzowany, zrobotyzowany
– Województwo pomorskie ma dużą szansę na przekształcenie się w województwo, w którym będzie produkowana zielona energia – ocenił prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego.
Fot. Kazimierz Netka.
– To jest przyszłość, w którą wpisujemy się zgodnie ze światowymi trendami, ale rozwoju energetyki, zarówno morskiej jak i energetyki opartej na energetyce jądrowej nie zrealizujemy nie mając dobrze rozwiniętej infrastruktury przemysłów morskich, czyli dużych i małych porów morskich. Bo wszystkie porty będą funkcjonowały jako porty instalacyjne lub te, które będą pomagały w imporcie lub montażu urządzeń energetyki wiatrowej, energetyki jądrowej, a także infrastruktury sieciowej. Bez portów dużych tego nie zrobimy. Bez portów małych nie będziemy mieli dobrych portów serwisowych i obsługi, zarówno podkreślam: energetyki morskiej wiatrowej, jak i energetyki lądowej i energetyki jądrowej. Małe porty też będą odgrywały istotną rolę. I w tym otoczeniu portów małych i dużych, istotną rolę będzie odgrywała Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, jako obszar inwestycyjny i ciągle atrakcyjny i porty z centrami logistycznymi, które muszą wesprzeć rozwój energetyki i energetyki morskiej, jeśli chcemy zwiększyć udział polskiego przemysłu, bo to jest szansa nie tylko dla inwestorów zagranicznych, ale też szansa dla polskiego przemysłu i jest szansa, żebyśmy wreszcie nasz przemysł przekształcili w przemysł innowacyjny, czyli zautomatyzowany, zrobotyzowany, bo ciągle jesteśmy w Europie w ognie robotyzacji i automatyzacji.
Rozwój przemysłu to także szansa dla badań naukowych i rozwoju edukacji, zarówno na poziomie wyższym jaki na poziomie zawodowym. To też szansa dla zwiększenia aktywności instytutów, takich jak Centrum Offshorowe Instytutu Morskiego Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, ale także Centrum Techniki Okrętowej, które ma Laboratorium Badań Energetyki Offshorowej, a także jest to bardzo duża szansa dla innych instytutów naukowych i dla sieci Uniwersytetów Fahrenheita – powiedział prof. Marek Grzybowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, prezes Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego.
Fot. Kazimierz Netka.
Spotkanie zainaugurował prof. Krzysztof Wilde – rektor Politechniki Gdańskiej, witając przybyłych. Następnie pan rektor mówił o randze pomorskich szkół wyższych, w tym Politechniki Gdańskiej i o szansach, jakie dać może nauka.
Rozwój Pomorza może się odbyć tylko z udziałem młodych ludzi, tylko wtedy gdy ci młodzi ludzie są ambitni, pomysłowi – mówił pan rektor prof. Krzysztof Wilde.
Mamy ściągać ludzi z całego świata i to jest nasza ambicja, a pomysłem na to jest funkcjonowanie Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita.
Mówiąc o powstaniu i działalności Związku Uczelni pan rektor wspomniał, że inne uczelnie pytają czy mogą przystąpić do tego związku.
Podążamy ścieżką Unii Europejskiej. Właściwie wiele kroków zrobiliśmy bardzo podobnie jak Unia, czyli to jest Federacja i tutaj chcę zaznaczyć w obecności parlamentarzystów, nie jest tak jak minister Wieczorek mówi, że można się skonsolidować od razu, to jest naprawdę nieprawda. Tak duże organizmy jakimi są trzy uczelnie, nie mogą się rozwiązać. To jest niemożliwe. To jest 4000 osób zatrudnionych w Uniwersytecie Gdańskim, 3000 w Politechnice Gdańskiej, 2000 w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym,
Fot. Kazimierz Netka.
Cały czas naciskamy na ministra Wieczorka żeby, żeby Federacja była tym elementem, który jest istotny i jeżeli się zdarzy, że nam się opłaci zrobić pełną konsolidację to tego dokonamy, ale nie teraz, od razu, nagle – mówił pan rektor prof. Krzysztof Wilde. Tak że proszę pamiętajcie o tych uczelniach, chcemy budować Pomorze, ale bez młodych ludzi, bez dopływu kadr, bez ściągania osób tutaj do nas to się nie uda. Od czterech lat Politechnika Gdańska na strategię reklamowania się w całej Polsce, czego wcześniej nie robiliśmy. 4 lata temu z Mazowieckiego przyciągaliśmy 200 kandydatów, w tym roku przyciągamy dziewięciuset, tak że gdzieś ta atrakcyjność Pomorza, atrakcyjność uczelni zdecydowanie rośnie. W zeszłym tygodniu było ogłoszenie tak zwanego rankingu Perspektyw, gdzie się rankinguje wszystkie uczelnie pod kątem tego jak są atrakcyjne, jak publikują, jak kadry ściągają. Są parametry też trochę prestiżu i Politechnika Gdańska jest piąta wśród wszystkich uczelni w całej Polsce. Tak że z 6 wskoczyliśmy na piąte miejsce. Wszystkie trzy uczenie tworzące Związek Uczelni w Gdańsku, idą do góry, wszystkie trzymają się wysoko. Tak że takiej mocy uczelni nie było. Proszę przedsiębiorcy, politycy by ten złoty trójkąt, prawda że razem wszystko załatwimy, żeby w końcu zadziałał. Tak marzę, żeby to zadziałało, ale teraz potrzebni nam są politycy, żeby parę rzeczy naprawdę w polskim prawodawstwie zrealizowali, a my za 2 lata, myślę że w tym programie jesteśmy w stanie powiedzieć, że będzie federacja Fahrenheita i rozpoczniemy ekspansję międzynarodową – czego wam i sobie, i przyjaciołom życzę. Dziękuję bardzo! – powiedział prof. Krzysztof Wilde – rektor Politechniki Gdańskiej.
Jakie szanse ma województwo pomorskie, jego kultura, gospodarka? O tym mówił m.in. dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita:
Fot. Kazimierz Netka.
– Województwo pomorskie ma fantastycznie opracowaną strategię rozwoju Pomorza. Powstała ona w wyniku wielostopniowych debat, dyskusji, wypowiedzi ekspertów, ale gdy Janusz Lewandowski poprosił żebym wskazał 6 – 7 najważniejszych wyzwań gospodarczych i nie tylko dla Pomorza, wyzwań rozwojowych, miałem z tym niezwykły problem – mówił prezydent dr Zbigniew Canowiecki. – Przypominam dzisiaj tym, którzy nie byli na pierwszym spotkaniu, że z Januszem Lewandowskim zastanawialiśmy się jak to zrobić żeby z masy postulatów, które są zawarte w strategii rozwoju województwa pomorskiego, wybrać kluczowe zadania, te, z którymi będziemy mogli pójść do naszego społeczeństwa, do mieszkańców województwa pomorskiego, żebyśmy zakręcili nasze budowane społeczeństwo obywatelskie do aktywnego udziału w promowaniu tych wyzwań gospodarczych, bo społeczeństwo obywatelskie, społeczeństwo zaangażowane, które zna cel do jakich dąży ich mała ojczyzna jest niezwykle ważnym. I to zapytanie, jakby ta potrzeba, która została zdefiniowana przez europosła, trafiła na dobry grunt, ponieważ zarówno Pracodawcy Pomorza jak i Politechnika Gdańska podjęły się zadania zorganizowania takiego złotego trójkąta, do którego zaprosiliśmy przedstawicieli gospodarki, przedstawicieli samorządu, przedstawicieli nauki. Oczywiście bazowaliśmy na dotychczasowych opracowaniach, strategiach, debatach. Na pierwszym spotkaniu postawiliśmy sobie takie zadanie: cele gospodarcze; ale pojawiły się głosy, w tym senatora Rybickiego, który powiedział: taki rozwój gospodarczy, zrównoważony i rozwój naszego regionu to nie tylko wyzwania gospodarcze. To również wyzwania pozagospodarcze i dał przykład Opery Bałtyckiej. Dlatego na pierwszym spotkaniu żeśmy się skoncentrowali na zadaniach głównie gospodarczych. Na pierwszym spotkaniu wystąpiło 12 ekspertów. W oparciu o ich wypowiedzi udało się zdefiniować 3 cele gospodarcze: energetyka, porty i stocznie.
Fot. Kazimierz Netka.
Na koniec poprzedniego spotkania został zgłoszony jeszcze temat: nowe technologie, który zostanie dzisiaj omówiony. Pozagospodarczo w tych tematach rozwojowych zostały zgłoszone trzy tematy: Metropolia, Uniwersytet Fahrenheita i Opera Bałtycka. Na dzień dzisiejszy to jest razem 7 wyzwań rozwojowych Pomorza. O tych pierwszych trzech powiem troszeczkę szerzej, te pozostałe, które dzisiaj będą prezentowane, tylko zasygnalizuję.
Chciałbym jednak zaznaczyć, że organizatorzy dzisiejszego spotkania nie mają takiej ambicji, żeby budować jakąś nową strategię, nowe wyzwania czy uwzględnić wszystkie dziedziny naszej działalności społecznej i gospodarczej. Wręcz przeciwnie, chcemy wybrać tylko te, z którymi chcemy zachęcić naszych mieszkańców do tego, żeby oni byli też promotorami tych wyzwań gospodarczych i w każdym z tych wyzwań gospodarczych nakreślić 3 – 4 cele, z którymi chcemy dotrzeć do znaczących polityków i decydentów w naszym kraju, żeby zdobyć poparcie w zakresie decyzyjnym i finansowym, żeby te cele, kluczowe wyzwania rozwojowe dla województwa pomorskiego można było realizować.
Jeśli chodzi o tematy energetyki – wyzwaniem rozwojowym jest przyśpieszenie zielonej transformacji. I powiem tak: my jako region mamy wyjątkowe szczęście. Jesteśmy regionem najmniej skażonym węglem. Możemy stać się obecnie, tak jak Śląsk przez dekady był wiodącym gospodarczym regionem dla Polski, to my dzisiaj możemy tę funkcję przejąć. Mamy historyczną szansę. U nas najwięcej produkuje się zielonej energii, u nas się buduje kolejne farmy wiatrowe. My mamy szansę z elektrownią jądrową być hubem energetycznym dla całej Polski i być liderem transformacji energetycznej.
Fot. Kazimierz Netka.
Do realizacji tego wyzwania w zasadzie są dwa jakby pytania, dwa wnioski kierowane do władz centralnych.
Chcemy by to, co w latach poprzednich zostało zdezorganizowane, żeby dzisiaj na Bazie Energi S.A. skoncentrować wszystkie elementy związane z energią, wszystkie aktywa energetyczne i obrotu gazem, żeby były tu, w gdańskiej Enerdze.
Jest taka koncepcja i myślę, że tutaj wytrwałość marszałka Struka będzie potrzebna w tym, żeby o to powalczyć, żeby to, co zostało zepsute naprawić i skoncentrować te elementy i te aktywa właśnie w Enerdze.
Drugi temat bardzo ważny, który zgłosił na poprzednim spotkaniu Paweł Olechnowicz to jest powołanie w Gdańsku w drodze uchwały rządowej Bałtyckiego Funduszu Transformacji Energetycznej. Jest nam potrzebna taka platforma, takie finansowanie najnowocześniejszych technologii związanych z transformacją energetyczną. Będziemy o to walczyć, będziemy to wspierać.
Drugi temat to MORSKI HUB LOGISTYCZNY – ZWIĘKSZENIE DOSTĘPNOŚCI I ZDOLNOŚCI PRZEŁADUNKOWYCH PORTÓW MORSKICH
Uzasadnienie: Inwestycje portowe to inwestycje w bezpieczeństwo, transformację energetyczną oraz zapewnienie konkurencyjności portów morskich o znaczeniu strategicznym dla Polski i UE. Zwiększenie efektywności i możliwości działania portów jako polskiego morskiego hubu logistycznego wymusza wzięcie przez władze centralne i regionalne większej odpowiedzialności za ich funkcjonowanie, systematyczne zwiększanie dostępności drogowej i kolejowej do portów oraz ich zdolności przeładunkowych.
Fot. Kazimierz Netka.
Wsparcie decyzyjne władz centralnych:
1. Wsparcie regulacyjne i finansowe Ministerstwa Infrastruktury w realizacji inwestycji zabezpieczających infrastrukturę krytyczną od strony wody i lądu oraz rozwiązań systemowych IT,
2. Włączenie przez Ministerstwo Infrastruktury „zielonego światła” dla Zarządu Morskiego Portu Gdynia w zakresie budowy portu zewnętrznego w ramach Partnerstwa Publiczno – Prywatnego,
3. Nadanie przez GDDKiA priorytetu budowy Drogi Czerwonej i przyśpieszenie jej realizacji w stosunku do założeń planowych,
4. Zobowiązanie PKP PLK do przyśpieszenia prac modernizacyjnych linii kolejowej 201 (Gdynia) oraz przebudowy linii 226 (Gdańsk),
4. Wsparcie finansowe w ramach KPO dużych portów morskich w Gdańsku i Gdyni celem dostosowanie ich do obsługi instalacyjnej farm wiatrowych,
5. Wsparcie finansowe w ramach KPO małych portów morskich we Władysławowie, Ustce i Łebie w celu dostosowania ich do obsługi serwisowej w zakresie offshore,
7. Ustawowe zwiększenie wpływu samorządowych władz regionalnych w zakresie nadzoru i koordynacji działań oraz współpracy portów w Gdańsku i Gdyni.
III. STOCZNIE PRODUKCYJNE – SPECJALIZACJA DLA OFFSHORU I OiL & Gas
Uzasadnienie: Trójmiejskie stocznie produkcyjne (m.in. Crist, Remontowa) posiadające odpowiednie kompetencje, umiejętności, zasoby ludzkie, know how, wymagany standing finansowy oraz niezbędne zdolności produkcyjne realizują zamówienia armatorów zagranicznych na statki specjalistyczne (m.in. offshorowe oraz do przewozu gazu i paliw płynnych) wobec braku decyzji władz polskich o budowie własnej floty w tym zakresie (dzierżawimy, leasingujemy zlecając ich budowę zagranicznym stoczniom).
Wsparcie decyzyjne władz centralnych:
1. Wyrażenie zgody przez Ministerstwo Infrastruktury w porozumieniu z Ministerstwem Aktywów Państwowych na powołanie przez zainteresowane spółki z udziałem Skarbu Państwa (np. PGE i PKN Orlen) spółki armatorskiej (np. na bazie firmy Petrobaltic) realizującej program budowy przez polskie stocznie floty własnych statków do budowy i serwisowania farm wiatrowych na morzu oraz przewozu paliw płynnych i gazu,
2. Powołanie Pełnomocnika Rządu do spraw gospodarki Offshore i Local Content w zakresie morskiej energetyki wiatrowej, którego zadaniem byłby między innymi nadzór nad realizację Porozumienia sektorowego z dnia 15 września 2021 roku na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce – poinformował prezydent Pracodawców Pomorza, dr Zbigniew Canowiecki.
O czwartym ze zidentyfikowanych dotychczas wyzwań rozwojowych dla województwa pomorskiego, mówił Stanisław Szultka – dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Fot. Kazimierz Netka.
Chodzi zaś o funkcjonowanie podmiotu o nazwie:
POMORSKIE CENTRUM KOMPETENCJI KWANTOWYCH I SZTUCZNEJ INTELIGENCJI (AI)
Uzasadnienie: Wyzwaniem współczesności jest budowanie kompetencji na światowym poziomie w obszarze, który zdecyduje o pozycji konkurencyjnej i technologicznej krajów w najbliższej przyszłości – AI oraz technologii kwantowych. Pomorskie ma atuty, aby zająć rozpoznawalne miejsce w tym wyścigu: Centrum Kompetencji STOS PG z superkomputerem Kraken, Międzynarodowe Centrum Teorii Technologii Kwantowych UG, renomowane naukowe zespołu badawcze specjalizujące się w AI i jej zastosowaniach (UG, PG, GUMed), liczne ośrodki R&D kluczowych korporacji międzynarodowych (np. Intel, Amazon) oraz największy w Polsce klaster ICT utworzony ze środków regionalnych i inwestujący znaczące środki w infrastrukturę badawczą.
Wsparcie decyzyjne władz centralnych:
1. Zapewnienie finansowania ze środków KPO lub budżetowych zakupu komputera kwantowego uzupełniającego moce badawcze komputera Kraken i pracującego jako infrastruktura badawcza Uczelni Fahrenheita i zainteresowanych uczelni pomorskich,
2. Powołanie Pomorskiego Funduszu Inwestycyjnego Nowych Technologii stymulującego i inwestującego w badania i rozwój technologii opartych o AI i technologie kwantowe,
3. Opracowanie i wdrożenie przez Ministerstwo Cyfryzacji ram regulacyjnych stymulujących inwestycje w rozwiązania AI oparte o wykorzystywanie danych publicznych.
Wyzwanie V: FEDERALIZACJA UCZELNI NALEŻĄCYCH DO ZWIĄZKU IM. Daniela FAHRENHEITA (Politechnika Gdańska, Uniwersytet Gdański, Gdański Uniwersytet Medyczny), przedstawił prof. Piotr Stepnowski, rektor Uniwersytetu Gdańskiego:
Fot. Kazimierz Netka.
Uzasadnienie: Wyzwaniem dla Pomorza jest stworzenie silnego ośrodka akademickiego w Gdańsku poprzez wykorzystanie zasobów i możliwości wszystkich trzech uczelni (PG, UG, GUMed). Federalizacja tych uczelni umożliwi sprawne prowadzenie wspólnej polityki oraz rozszerzanie współpracy międzynarodowej na rzecz podnoszenia jakości badań naukowych, prac rozwojowych i kształcenia. Wspólna realizacja programów badawczych, dydaktycznych oraz popularyzatorskich umożliwi efektywniejszą współpracę z otoczeniem społeczno-gospodarczym na rzecz rozwoju regionu i kraju.
Fot. Kazimierz Netka.
Wsparcie decyzyjne władz centralnych:
1. Przyjęcie przez rząd i parlament proponowanych przez trzech rektorów pomorskich uczelni zmian w ustawie z dnia 20 lipca 2018 roku – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce w zakresie przepisów przejściowych regulujących status obecnych uczelni badawczych w przypadku utworzenia federacji,
2. Opracowanie przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego programu bądź systemu umożliwiającego premiowe zwiększanie subwencji dla jednostek ponoszących trud tworzenia uczelni federacyjnych.
WYZWANIE VI: POWOŁANIE METROPOLII W WOJEWÓDZTWIE POMORSKIM, zaprezentowała prof. Iwona Sagan, Uniwersytet Gdański:
Fot. Kazimierz Netka.
Uzasadnienie: Powołanie metropolii na terenie województwa pomorskiego jest konieczne. Umożliwi to koordynację i wspólną realizację zadań wykraczających poza możliwości jednego miasta czy gminy oraz zdynamizuje rozwój nie tylko obszaru metropolitalnego, ale całego regionu. Jednak co do zasad powoływania i funkcjonowania Metropolii w świetle nieudanego eksperymentu Śląsko – Zagłębiowskiej Metropolii musi obecnie zdecydować rząd i parlament.
Fot. Kazimierz Netka.
Wsparcie decyzyjne władz centralnych:
1. Przyjęcie przez rząd i parlament ustawy regulującej zasady ustanawiania obszarów metropolitalnych w Polsce oraz ich miejsca w strukturze administracyjnej państwa,
2. Powołanie Metropolii na terenie województwa pomorskiego wraz z określeniem obszaru działania, zadań i uprawnień władz metropolitalnych.
WYZWANIE VII: BUDOWA NOWEJ SIEDZIBY OPERY BAŁTYCKIEJ, zobrazował dr Romuald Wicza-Pokojski, dyrektor Opery Bałtyckiej:
Fot. Kazimierz Netka.
Uzasadnienie: Opera Bałtycka wykorzystuje w swojej działalności artystycznej obiekt wybudowany w 1915 roku Z przeznaczeniem na ujeżdżalnię koni,a z czasem zamieniony na salę sportowo – widowiskową. W latach 1946-47 odbywały się tam zawody bokserskie. Po tym okresie obiekt przekazano na cele kultury i wielokrotnie przebudowywano. Konieczność budowy nowej siedziby Opery Bałtyckiej, współprowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wynika z obecnego katastrofalnego stanu technicznego i funkcjonalnego tego budynku.
Wsparcie decyzyjne władz centralnych:
1. Zapewnienie finansowania przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego środkami budżetowymi i unijnymi budowy nowej siedziby Opery Bałtyckiej na terenach postoczniowych z zachowaniem tradycji i historii miejsca, na końcu Drogi do Wolności. Z założenia obiekt operowy, jako hołd wdzięczności i pamięci o roli stoczniowców w zrywach wolnościowych 1970, 1980 i 1989 roku, powinien nawiązywać do industrialnych elementów stoczniowych, jak pozostawione dźwigi – stanowiące już obecnie symbol Gdańska.
Po prezentacjach rozpoczęła się dyskusja. Nie zabrakło krytycznych uwag pod adresem przedstawionych propozycji siedmiu wyzwań rozwojowych województwa pomorskiego. Były też dodatkowe…
– Chciałbym powiedzieć, że dzwonił do mnie senator Kazimierz Kleina i powiedział tak: powinien powstać Kontrakt dla Pomorza, oparty o te postulaty i powinniście o to walczyć, o to się bić, a my będziemy wspierać Kontrakt dla Pomorza, zawierający te punkty, właśnie, prorozwojowe – powiedział dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita. – Ja myślę, że jeżeli dzisiaj przyjmiemy te wszystkie punkty, te wszystkie wyzwania, z tym wnioskami do władz centralnych, to razem z panem rektorem, jako organizatorzy tych spotkań, wystosujemy odpowiednie pisma do premiera i do władz, ministerstw, żeby te tematy były uruchomione.
Fot. Kazimierz Netka.
Ja myślę że będziemy również zabiegać o to – i tu będzie prośba do pana marszałka Struka – żeby takie spotkanie odbyło się z premierem, żeby jemu osobiście przestawić te punkty rozwojowe; będziemy walczyć, jeżeli dzisiaj jeszcze dyskusja potwierdzi, że były to trafne wybory. Bardzo proszę pana marszałka Mieczysława Struka o słowo wstępne do dyskusji, a wszystkich proszę przygotować się i ewentualnie się zgłaszać.
– Bardzo dziękuję; proszę państwa, nawiążę do prezentacji pana profesora pokojskiego, który przedstawił koncepcję jak on widzi nową operę, Centrum Muzyczno-Kongresowego, czy też może Centrum Operowo – Kongresowego. Chodzi o to, żebyśmy też mieli tego typu obiekt do przyciągnięcia ludzi, którzy chcą dyskutować na ważne tematy. Wydaje się, że dzisiaj obiekty Filharmonii są niewystarczające, więc wydaje mi się, ze jako metropolia trójmiejska, metropolia gdańska, to jest absolutnie zasadne, żebyśmy takie obiekty wielofunkcyjne posiadali – powiedział marszałek Mieczysław Struk.
Fot. Kazimierz Netka.
– Trzeba sobie jednak uświadomić, że to jest koszt 500 – 600 milionów złotych. Bez pomocy rządu, bez zewnętrznych środków finansowych, nikt z nas z taką inwestycją sobie nie poradzi. Jak pan doktor Canowiecki powiedział wcześniej, ta zapowiedź zainteresowania Operą Bałtycką wywołała dość duże zainteresowanie, choć nie ukrywam, że w tym samym wystąpieniu mówiłem także o centrum pediatrycznym. Opera Bałtycka zelektryzowała słuchaczy, a nie centrum pediatryczne, którego też bardzo potrzebujemy. Przypomnę, że usługi zdrowotne dla dzieci są bardzo rozproszone w wielu szpitalach i my bardzo potrzebujemy takiego Centrum Pediatrycznego, które chcielibyśmy w najbliższych latach budować na gdańskiej Zaspie przy Szpitalu Świętego Wojciecha.
Pan marszałek nawiązał do tezy: Pomorze zostało znacznie zdewastowane decyzjami poprzedniego rządu w kwestii dotyczącej Energi i Lotosu. Wielokrotnie na ten temat rozmawialiśmy z takimi osobami jak chociażby pani posłanka Agnieszka Pomaska, senator Sławomir Rybicki, czy też z panem prezesem Sławomirem Staszakiem, który jest wśród nas i to w gronie także specjalistów powstała taka koncepcja w jaki sposób zdyskontować nową sytuację polityczną w naszej ojczyźnie, także na Pomorzu, w kontekście aktywów, które utraciliśmy i które zostały włączone do Orlenu – powiedział marszałek Mieczysław Struk. To był punkt wyjścia do takiej dyskusji. Z różnymi decydentami na poziomie Warszawy, trzeba rozmawiać o tych sprawach. Rozmawiałem z prezesem Orlenu i jemu mówiłem o tym, że utraciliśmy wiele stanowisk pracy, utraciliśmy ogromny potencjał. Nie produkujemy asfaltu w Rafinerii, nie produkujemy olejów, a przecież był LOTOS OIL i wiele innych aktywów nie funkcjonuje już na terenie Gdańska, więc mamy prawo wymagać od rządu centralnego, żeby tego typu potentaty w postaci ważnych inwestycji, które będą inwestycjami prorozwojowymi w wielu dyscyplinach, w wielu obszarach działalności publicznej, miałyby w zasadniczy sposób zmienić obraz tej sytuacji. Oczywiście jednym tchem wymieniamy wiele takich sytuacji, o których dzisiaj doktor Canowiecki mówił w swoim wystąpieniu. Musi się rozwijać port we Władysławowie, który ma najlepsze warunki naszego wybrzeża żeby być portem obsługującym offshore na morzu. Potrzebne są inwestycje dostępowe od strony lądu i ewentualna rozbudowa tego portu. Nie rozumiem dlaczego stawiane jest na piedestale Darłowo, a nie na przykład i Darłowo, i Władysławowo – powiedział marszałek Mieczysław Struk.
– Dlaczego ta opera jest tak ważna? Na świecie istnieją budowle, które są najbardziej rozpoznawalne: Statua Wolności w Nowym Jorku, Wieża Eiffla w Paryżu, Opera w Sydney czy Filharmonia w Hamburgu – uzasadniał senator Sławomir Rybicki.
Fot. Kazimierz Netka.
– Myślę, że powinniśmy mieć ambicję. Miejscem na Operę są tereny postoczniowe. To jest miejsce, z którego bije energia i siła, które ma silną identyfikację emocjonalną, polityczną również w kontekście międzynarodowym. Myślę, że to jest również współczesna Agora. Tam się odbywały ważne wydarzenia, zapadały ważne decyzje i ten kontekst polityczny umiejscowiony w miejscu, gdzie przez 150 laty toczyła się produkcja głównie stoczniowa i to połączenie tych dwóch fenomenów oddaje taki sygnał, takie silne przesłanie, które w kontekście ostatnich lat, które były stracone w z punktu widzenia batalii o historię, o prawdę historyczną, o pamięć historyczną z Niemcami. Mało kto w Europie kojarzy przemiany w tej części Europy ze Stocznią Gdańsku, ze strajkami na Pomorzu, bo bardziej przychodzi im na myśl Mur Berliński. Nasz wspólny dorobek został zawłaszczony przez jedną opcję polityczną.
Warto wydać pieniądze, by Opera była symbolem wysiłku Polaków na rzecz zmian w Europie i na świecie – stwierdził senator Sławomir Rybicki.
– Trzeba wybrać – zaproponował senator Bogdan Borusewicz:
Fot. Kazimierz Netka.
– Trzeba inwestować w to, co będzie nam dawało w przyszłości najwięcej korzyści. Czy w inteligencję sztuczną, w komputer kwantowy. Już zbudowaliśmy wiele np. dróg i teraz czas na to, żeby inwestować w możliwości intelektualne naszych uczelni i jestem tego zwolennikiem.
Słyszałem, że opera miała kosztować 300 milionów, teraz pan marszałek mówi, że 600 – 800 milionów,. Jest plan i są podpisane umowy na budowę Muzeum Westerplatte – tam na początku wejścia. Ja sądziłem że to będzie kosztowało 500 milionów, a teraz myślę miliard, miliard dwieście.
Trzeba ustalić co umiemy zrobić. A nie listę pobożnych życzeń,. Myślę, że dyskusja powinna być kontynuowana. Jeśli chodzi o operę, to już plac byłby lepszy, widać ładny piaseczek, Jeżeli chodzi o historię, to nasza opera w tym miejscu musi konkurować z Operą Berlińską, a nie z Murem Berlińskim – zwrócił uwagę senator Bogdan Borusewicz.
– Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że bardzo dziękuję za kolejne zaproszenie tutaj, ponieważ jest to ważne spotkanie; zgłaszanych jest szereg poglądów, wymienimy się myślami i wiemy, że tak naprawdę, możemy sobie przedyskutować co dla naszego regionu jest najważniejsze – powiedziała posłanka Magdalena Kołodziejczak – przewodnicząca Żuławskiego Zespołu Parlamentarnego:
Fot. Kazimierz Netka.
– A przecież o to chodzi. Chciałabym zdać sprawę państwu ponieważ pojawił się tutaj temat ustawy metropolitalnej – o tym mówiła pani profesor Sagan, że po wieloletnich spotkaniach parlamentarzyści – i tutaj chcę podkreślić ogromne znacznie samorządów – za co bardzo dziękuję miastom Gdańsk, Sopot. W głównej mierze prowadzimy dalej rozmowy. Z dużym zrozumieniem spotkaliśmy się też po zmianie u pana ministra Siemoniaka. Dostrzeżono, że ten policentryczny charakter naszego obszaru wymaga jednak odrębnego uregulowania, a nie ustawy ogólnej mówiącej o metropoliach. Ustalenia są takie, że w momencie wprowadzenia zmian do ustawy o której mówiliśmy, o ustawie śląskiej, również jest duża szansa na to, że będzie decyzja o utworzeniu Związku Metropolitalnego Trójmiejskiego, co byłoby dla nas, bez wątpienia, ogromnym sukcesem. Przy dyskusjach, to najpierw bierzemy pod uwagę ile to będzie kosztowało, a potem dopiero mówimy o efektach, które jakie efekty może to przynieść – to jest ogromny problem, dlatego, że pieniądze są rzeczą najważniejszą ale wydaje mi się, że musimy kłaść większy nacisk na to, co za sobą te decyzje będą niosły. Jednak niekoniecznie pieniądze powinny być tym elementem przesądzającym, bo w ten sposób trudno nam będzie do czegokolwiek dojść – powiedziała Magdalena Kołodziejczak – posłanka na Sejm RP.
– Dzień Dobry, witam państwa bardzo serdecznie. Przede wszystkim dziękuję za tak cenną inicjatywę. Uważam, że te dyskusje są bardzo potrzebne zwłaszcza jak rozmawiamy o operze – mówiła posłanka Agnieszka Pomaska – przewodnicząca Pomorskiego Zespołu Parlamentarnego:
Fot. Kazimierz Netka.
Że wybierzemy z tego koncertu życzeń najlepsze kawałki zarówno jeśli chodzi o operę jak i pomorskie inwestycje, ale rzeczywiście najpierw trzeba zrobić przegląd tych spraw, które są dla nas najważniejsze i nawiązując do tego centrum, pragnę poinformować, że my w ramach tej grupy pomorskich posłanek i posłów mamy założony Pomorski Zespół Parlamentarny, staramy się dzielić pracą no bo wiecie sami, e gdy wszyscy zajmują się wszystkim, to znaczy, że nikt nie zajmuje się niczym. W związku z tym bardzo dziękuję pani posłance Magdalenie Kołodziejczak, że monitoruje kwestię ustawy metropolitalnej. Pan poseł, teraz minister zajmuje się kwestiami dotyczącymi portów, to jest dziedzina dla nas niezwykle istotna i warto też brać pod uwagę to, żebyśmy pracą na poziomie pomorskim się dzielili.
Jeśli chodzi o porty i nie tylko, myślę że mam dla państwa bardzo ważną informację o słowach, które jeszcze dzisiaj nie padły: Tarcza Wschód. To są pieniądze na polskie bezpieczeństwo. Mam dla państwa informację, że województwo pomorskie będzie włączone do tych inwestycji w ramach Tarczy Wschód. Mówię o tym dlatego że to jest kolejne źródło i to też finansowe, do finansowania naszych pomorskich projektów; zwłaszcza jeśli chodzi o porty. My też przecież mamy granicę międzynarodową i to jest bardzo ważne bo nie dla wszystkich to było oczywiste, że nasze województwo w Tarczy Wschód się znajdzie. Proszę mieć tę informację na uwadze, myśląc o kolejnych propozycjach dla naszego województwa.
Jeśli chodzi o operę, ja myślę, że nas nie stać na taki projekt. Jak myślę o tym z kim powinniśmy konkurować, to mam chociażby w głowie Operę w Oslo – państwo znają na pewno ten budynek, gdzie opera nie jest tylko budynkiem, nie jest miejscem koncertów, ale to jest infrastruktura, która po prostu zmieniła oblicze miasta, która jest centralnym punktem, do którego przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Norwegii. Uważam, że powinniśmy sobie tak ambitny cel postawić – zaapelowała Agnieszka Pomaska – posłanka na Sejm RP.
– Reprezentuję Stocznię Cesarską, jest to teren, który wszyscy znają, jest to teren obecnie prywatny – powiedziała Jadwiga Kosińska – dyrektor w spółce Stocznia Cesarska Development:
Fot. Kazimierz Netka.
– Wskazanie do realizacji opery na tym terenie bardzo nas, powiedziałabym, cieszy. Ale też bym powiedziała, musimy rozważyć również dziedzictwo Solidarności. Jest ono bardzo ważne i warto skorzystać z tego, co daje możliwość połączenia i zbudować coś co stanie się symbolem Gdańska. Ale jest to dopiero początek rozmów, to jest etap pewnych spekulacji i pewnych marzeń. Jako właściciel terenu, jesteśmy otwarci na rozmowy.
– Zabrakło mi w tych wszystkich programach zrównoważonej czystej ekonomii, ona gdzieś uciekła – zwrócił uwagę zebranych Wojciech Falkowski, reprezentant Pracodawców Pomorza:
Fot. Kazimierz Netka.
– Znowu się czuję jak pod koniec XIX wieku. Mówimy, mówimy bardzo wiele, a mam nadzieję, panie marszałku, że nie zabetonujemy tego piasku na Placu Zebrań Ludowych, że znajdziemy jakieś inne rozwiązanie, chociaż, jak najbardziej chcę by opera powstała i byłby to znamienny punkt. Mam nadzieje, że będzie to centrum spotykania się mieszkańców, tak jak uczelnia nasza, Politechnika Gdańska, jest w czołówce jeśli chodzi zrównoważony rozwój i dba o to, żebyśmy byli bardziej przygotowani do reagowania na zmiany klimatu, tu w tym programie nie padło ani jedno słowo, może od Staszka przy energetyce, że są jakieś zmiany klimatyczne, a to powinno paść. W trakcie prac zespołu to było podnoszone i to najlepsze miejsce do życia, nasza metropolia, bardzo by było dobrze, gdyby w tych wyzwaniach się znalazło.
– Chciałem zaapelować: mówimy od 20 lat o Operze. Po pierwsze, zróbmy projekt taki, żebyśmy mogli się pochwalić – o czym już mówiła pani posłanka Agnieszka Pomaska – który będzie wizytówką. Pamiętajmy też o odpowiedniej powierzchni terenu na parkingi przy operze – powiedział Jerzy Jerkiewicz – reprezentujący Pracodawców Pomorza:
Fot. Kazimierz Netka.
– Nie wiem, czy wszyscy mają świadomość, że ustawa o portach morskich i przystaniach zwalnia porty morskie z podatków od nieruchomości, jeśli chodzi o tereny lądowe. Za chwilę Baltic Hub otworzy nową przestrzeń 36 ha. Gmina Miasta Gdańsk nie będzie miała z tego tytułu żadnego dochodu – poinformował Marek Ossowski – wiceprezes spółki Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego InvestGDA:
Fot. Kazimierz Netka.
– Dzięki sztuczna inteligencja, o której mówimy, pewnie za jakiś czas Baltic Hub zrobi wszystko, żeby żeby tam nikt nie pracował. Tylko sztuczna inteligencja będzie podnosiła te kontenery, przekładała na kolej, a my, jako mieszkańcy Gdańska będziemy musieli wydzielić kawałek terenu, żeby koleją przeprowadzić transport. Chciałbym dać jeszcze jeden głos w dyskusji, byśmy nie wybierali między szpitalem dziecięcym, między operą czy komputerem, tylko zdecydowali się może porozmawiać na ten temat ze spółką PFR, która ma w Baltic Hubie 30 procent. Straciliśmy championów, straciliśmy mecenasów kultury, sportu, nauki, etc. Tutaj nie powiedzieliśmy sobie, że 30 procent w tym dochodzie, który będzie za chwilę podwojony, ma tylko i wyłącznie udział państwo. Jest pytanie, czy nie powinniśmy popracować, żeby w tym miejscu znaleźć źródło finansowania, a nie decydować, czy będziemy wybierać między dziećmi, studentami, czy talentami.
– Ja myślę, że te wszystkie wyzwania rozwojowe, które żeśmy przedstawili, one nie budzą żadnej kontrowersji, bo te 7 wyzwań, wszystkie głosy w dyskusji je potwierdzają. To są tylko propozycje jak je zrealizować. W związku z tym wydaje mi się, że na dzień dzisiejszych poszukiwanie kolejnych zostawmy sobie na okres późniejszy. Skoncentrujmy się na tych siedmiu – powiedział dr Zbigniew Canowiecki:
Fot. Kazimierz Netka.
Obiecuje, że razem z panami rektorami zastanowimy się w jakim cyklu od jesieni rozpocząć organizację debat już poświęconych konkretnym tematom. Chcę bardzo serdecznie podziękować wszystkim za udział. Jeżeli chcielibyście państwo coś wnieść jeszcze czy chcielibyście państwo zaproponować tematy, które od jesieni będziemy realizować z rektorami naszych trzech uczelni, to bardzo proszę, o telefon, o kontakt ze mną. Dziękuję bardzo, do zobaczenia – powiedział na zakończenie dr Zbigniew Canowiecki – prezydent Pracodawców Pomorza, przewodniczący Konwentu Gospodarczego przy Związku Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl