Turystyka w 2017. Znowu 9 mln wczasowiczów w Pomorskiem w ciągu roku. Na zachodnim wybrzeżu Bałtyku: miejsc noclegowych teraz nie brakuje… Gorzej z dojazdem do nadbałtyckich miejscowości.

Na zdjęciu: Ruch tramwajów wodnych w Gdańsku. Ważnym wydarzeniem było oddanie do użytku kładki nad Motławą, łączącej wyspę Ołowiankę z Zamczyskiem w Gdańsku. Fot. Kazimierz Netka.

W niepogodne, wakacyjne dni na turystyce  więcej skorzystały regiony położone z dala od morza.

Czwartek, 31 sierpnia, dworzec kolejowy w Kołobrzegu. Przyjeżdża, około godziny 8.30, pociąg z Krakowa. Pasażerowie wysiadają; to stacja końcowa. O dziwo, na peronie przed drzwiami wagonów skupia się więcej osób miejscowych, niż wysiada. I nie są to ludzie usiłujący wsiąść do pociągu, by odjechać. Wprost przeciwnie, pragną wziąć przyjezdnych do siebie. Prawie każdy trzyma w ręce kartkę z napisem: wolny pokój. Nie brakuje też kierowców, proponujących podwiezienie we wskazane miejsce.

Taki jest niedostatek turystów po wakacjach 2017 roku, w Zachodniopomorskiem, na środkowym wybrzeżu.

– Kursy autobusów są odwołane… – słyszymy z ust posiadaczy pojazdów.

A jak było w wakacje nad Zatoką Gdańską? Wiadomości o szczegółach, wynikach wstępnego podsumowania letniego sezonu turystycznego w Pomorskiem, przekazała nam Krystyna Hartenberger-Pater – dyrektor zarządzający Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną.

Pomorskie żegna się z wakacjami ale i mocno przygotowuje już do wejścia w sezon jesienny, który zapowiada się obiecująco dla branży turystycznej. Chłodne i kapryśne lato nie odstraszyło jednak turystów, a branża liczy zyski. Szacuje się, że najwięcej zyskali restauratorzy, jak i operatorzy atrakcji turystycznych z biletowanym wstępem – informuje Krystyna Hartenberger-Pater – dyrektor zarządzający Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną.

Paradoksalnie to właśnie niesprzyjająca aura pozytywnie wpływa na mobilność turystów. Szukają bowiem alternatywnych form spędzania czasu, chętniej korzystają z przygotowanej oferty i organizują wycieczki po regionie. Negatywne jej skutki zaznaczają się jednak w sposobie planowania podróży. Sezon 2017 to zdecydowanie mniej przyjazdów spontanicznych, zaznaczył się również udział pobytów krótkookresowych – stwierdza dyrektor Krystyna Hartenberger-Pater.

 

Fot. Kazimierz Netka

Lato nad Bałtykiem jest krótkie i nieprzewidywalne dlatego strategia promocyjna regionu ukierunkowana jest na wydłużenie sezonu, jak i wskazywanie alternatywnych dla plażowania form spędzania czasu. Widoczne są efekty tej pracy, a branża zgodnie podkreśla, że sezon wysoki zdecydowanie się rozszerzył o miesiące maj, wrzesień czy październik, a sezon niski również wykazuje tendencje wzrostowe ze znacznym udziałem przyjazdów z zagranicy.

W tym sezonie zaobserwowany został minimalny spadek ilości turystów w lipcu w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym. Lipcowe anomalie pogodowe dotknęły przede wszystkim mniejsze kwatery w nadmorskich lokalizacjach. Obserwacje jednoznacznie wskazują jednak, że im wyższy standard obiektu tym lepsze jego obłożenie. Sierpień natomiast przyniósł utrzymanie się obłożenia na poziomie podobnym do 2016 – ocenia dyrektor Krystyna Hartenberger-Pater.

Na niepogodzie zyskały instytucje kultury czy atrakcje turystyczne z biletowanym wstępem, wzrosły wydatki na konsumpcję. Również subregiony jak Kociewie czy Powiśle odczuły napływ turystów, którzy chętniej organizowali jednodniowe wycieczki znad morza w głąb regionu.

Wakacje na Pomorzu to w tej chwili obok turysty krajowego również klienci zagraniczni. Dominują Niemcy, Skandynawowie oraz Brytyjczycy ale zaznacza się również udział turystów z Izraela czy Holandii co związane jest bezpośrednio z uruchomieniem nowych połączeń lotniczych do Gdańska.

Na przestrzeni kilku ostatnich lat region pomorski odnotował sporą dynamikę wzrostu przyjazdów, co silnie pobudziło gospodarkę turystyczną regionu. Rok 2017 pomimo, że na pewno specyficzny, utrzyma wskaźniki na wysokim poziomie. Szacuje się, że ten rok zamkniemy analogiczną do 2016 liczbą ok 9 mln turystów – szacuje Krystyna Hartenberger-Pater – dyrektor zarządzający Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną.

(K.N.)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *