Zagrożenie pożarami w lasach. Zakazu wstępu jeszcze nie  ma, ale może być zarządzany, przez nadleśniczych. Leśnicy dziękują za spostrzegawczość

Źródło ilustracji: RDLP w Gdańsku

Ogień uczynił wiele szkody w Biebrzańskim Parku Narodowym. To znaczy, że  las może stanąć w płomieniach również gdzie indziej. Bądźmy ostrożni

Ze względu na pogarszające się warunki pogodowe (susza) pragniemy poinformować, że sytuacja zagrożenia pożarowego w lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku jest stale monitorowana, zmienia się dynamicznie jednak, biorąc pod uwagę najnowsze pomiary wilgotności ściółki oraz wynikający z tych pomiarów stopień zagrożenia pożarowego – nadal średni, na dzień dzisiejszy nie przewiduje się wprowadzenia zakazu wstępu do lasów – napisał Jerzy Krefft – rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) w Gdańsku.

Decyzję o zakazie wstępu do lasu każdorazowo podejmuje właściwy nadleśniczy i jest ona podejmowana w ostateczności. Wielokrotnie bowiem okazywało się, że dzięki obecności ludzi w lesie, ich obywatelskiej postawie i odpowiedzialności za wspólne dobro jakim są lasy, udaje się niekiedy uniknąć rozprzestrzeniania pożarów poprzez ich wczesne wykrycie – za co bardzo dziękujemy.

Jednak przepisy (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 22 marca 2006r., w sprawie szczególnych zasad zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów) są jednoznaczne i w przypadku kiedy przez kolejne 5 dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9:00 utrzymywać się będzie na poziomie poniżej 10%, zakaz taki zostanie wprowadzony o czym niezwłocznie poinformujemy!

W załączeniu przesyłam aktualną mapę zagrożenie pożarowego polskich lasów:

http://bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie/

– poinformował Jerzy Krefft – rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.

(K.N.)

Czytaj również na portalu: Pulsarowy.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *